FX Royale 400 .22 FAC
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Test na skupienie FX Royale 500
Zdaje się, że masz rację bo skupienie na 95 m wyszło Ci jakieś 3x mniejsze niż na wietrze na 70m i nawet lepsze niż 10 strzałach było na 50 m.Rom777 pisze:- myślę, że ta lufa, tj. ST jest jednak bardzo wrażliwa na wiatr.
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 sierpnia 2012, 21:51
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tak mi sie wydaje Witboj
Ale dzisiaj strzelalem na wietrze barakuda i bylo lepiej niz exact. Szkoda, ze w tym kalibrze nie ma baracudy match. Sprubuje jeszcze smarowanych srutow zobaczymy jak bedzie chodzil, ale to dopiero w przyszlym tygodniu.
Odpowiadajac innemu koledze czy da rade wyciagnac z tego 100j wydaje mi sie, ze nie bedzie to mozliwe. Co prawda na youtube widzialem filmik jak jeden gosciu przekrecal tylko jedna srubka i znacznie zwiekszala sie predkosc wylotowa srutu jednak kosztem skupienia. Jak dla mnie mocy jest az nadto. Mysle, ze Witboj moze to potwierdzic. Dzisiaj strzelalem na dystansie 25m i baracuda przebija zdrowa deske 2cm na wylot. Strzelajac w swieczke (taka ok grubosci 5cm i dlugosci 20cm) srut przechodzi w zdluz na wylot bez zadnego problemu - to tak zamiast zelu balistycznego.
Odpowiadajac innemu koledze czy da rade wyciagnac z tego 100j wydaje mi sie, ze nie bedzie to mozliwe. Co prawda na youtube widzialem filmik jak jeden gosciu przekrecal tylko jedna srubka i znacznie zwiekszala sie predkosc wylotowa srutu jednak kosztem skupienia. Jak dla mnie mocy jest az nadto. Mysle, ze Witboj moze to potwierdzic. Dzisiaj strzelalem na dystansie 25m i baracuda przebija zdrowa deske 2cm na wylot. Strzelajac w swieczke (taka ok grubosci 5cm i dlugosci 20cm) srut przechodzi w zdluz na wylot bez zadnego problemu - to tak zamiast zelu balistycznego.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 19 sierpnia 2011, 17:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Tak mi sie wydaje Witboj
Masz nowiutki karabinek na gwarancji to nie ma sensu nic kombinować na razie. Generalnie biorąc pod uwagę na jakie dystanse strzelasz na codzień w zupełności te 60J wystarczy. Cały urok twojego karabinu polaga na tym, że przy takiej energii masz 80 stabilnych strzałów. Żadna zabawa jak ledwo człowiek się ułoży a już musi pompować. Czy da się podnieść energię - na pewno, czy do 100J - nie wiem i nie interesuje mnie to osobiście.Rom777 pisze:Mysle, ze Witboj moze to potwierdzic. Dzisiaj
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 sierpnia 2012, 21:51
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dokladnie, tez nie interesuje mnie 100j
Natomiast mam kolejne watpliwosci co do precyzji. Im dluzej strzelam tym dochodze do wniosku, ze to niekoniecznie wiatr moze psuc te strzaly. Dzisiaj przy prawie bezwietrznej pogodzie mialem rozrzyty do 4cm na 35m. Zaobserwowalem pewna prawidlowosc. Otoz jesli karabinek nie drga (mikro drgania lufy) lub na najwiekszym powiekszeniu lunety obraz nie ma nawet najmniejszych drgan wtedy sruty wchodza w to samo miejsce. Oczywiscie nie chodzi mi o to, ze tak przeciez strzela sie z kazdej broni. W tym karabinku jest bardzo dluga plywajaca lufa. Mam wrazenie, ze jesli zostaje ona stabilna (nie ma mikro drgan) karabinek jest bardzo celny. Problem bedzie jednak taki, ze w warunkach wietrznych nie da sie zapewnic jej stabilnosci. To takie moje przemyslenia. Dzisiaj kupuje srut i potestuje troche w weekend. Zobaczymy jak bedzie strzelalo sie z bipoda.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 26
- Rejestracja: 19 sierpnia 2011, 17:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- lesny_dziadek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 333
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:23
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
ja mam takie pytanie do kolegi Rom777, na tej bezwietrznej strzelnicy strzelałeś tylko po jednej serii danym śrutem (na danym dystansie)? Pytam bo czasem wnioskowanie po jednej serii niekoniecznie jest prawdziwe, jeśli trafi sie akurat wyjątkowo dobra albo zła seriia. Ja zawsze starałem sie strzelić co najmniej kilka i wyciągnąć wnioski na podstawie średniej
AA EV2 MK4
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 sierpnia 2012, 21:51
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Nie, tarcz bylo po ok 10
Dla kazdej odleglosci i rodzaju srutu. Nie bylo duzych odchylen, tj. bardzo zlych tarcz, raczej wszystkie zblizone. Te zalaczone to nalepsze z uzyskanych.
- Archie
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 375
- Rejestracja: 24 października 2003, 17:14
- Tematy: 18
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Dokladnie, tez nie interesuje mnie 100j
Masz racje, to nie wiatr psuje te strzały, ani żadne mikro-drgania. Przyczyna tkwi w lufie. Lufa ST jest specyficzna, cokolwiek to znaczy, a proces jej wytwarzania jest na tyle nieprzewidywalny, że żadna lufa nie jest taka sama. dlatego każda jest testowana. Test jest robiony na hali na dystansie 20m. Jak zachowuje się śrut na dalszych dystansach tego nikt nie sprawdza. W warunkach terenowych wychodzi dużo odskoków, gdyż wbrew pozorom śrut jest mocniej ścinany niż w lufach z gwintem.Rom777 pisze:Natomiast mam kolejne watpliwosci co do precyzji. Im dluzej strzelam tym dochodze do wniosku, ze to niekoniecznie wiatr moze psuc te strzaly. [.....] i potestuje troche w weekend. Zobaczymy jak bedzie strzelalo sie z bipoda.
Póki co, o tym głośno się nie mówi bo dużo ludzi sprzedaje swoje ST FX-y i nikt nie chce tego nagłaśniać, żeby nie tracić na odsprzedaży. Innym wyjściem jes match grade LW lufka, ale to dodatkowy koszt i nie wiadomo czy operacja się uda.
jestem na 100% pewien że każdy ST FX przegra z Lufką LW na dystansie 100 m i powyżej. Odskoków będzie co nie miara. A seryjkę 5 strzałów czasem uda się strzelić z takiego FX. Dla chcących wzbogacić wiedzę o ST i FX proponuję zajrzeć tutaj: http://airgunadvice.net/viewtopic.php?t ... c&start=10
Harrier X .177 + BE
HW-100T + Carl Zeiss
HW-100T + Carl Zeiss
- MASZOT
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2543
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
- Tematy: 52
- Lokalizacja: Stargard
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Przyglądam się tematowi z uwagą. Walorów omawianego tu karabinka nie oceniam bo nie miałem z nim do czynienia. Interesuje mnie natomiast konstrukcja lufy. Z nowym patentem lufy FX'a miałem do czynienia jedynie teoretycznie, czytając opinie na wielu forach strzeleckich. Konstrukcja takiej lufy jest zarazem nowatorska jak i po części odgrzanym kotletem od dawna wymyślonych luf z gwintem poligonalnym.
Nie znam dokładnie technologii wykonania tych luf ale gwint wewnątrz wygląda właśnie jak w kutych lufach z gwintem poligonalnym co widać na poniższym zdjęciu (zdjęcia pochodzą z forum przytoczonego przez Archie):
a tu widać w jaki sposub wykonywany jest gwint:
Dlaczego więc nie stosuje się powszechnie w takim sprzęcie jak my używamy takich rozwiązań skoro to takie "dobre"? Jedynie gdzie się spotkałem w wiatrówkach z lufkami poligonalnymi to kute lufy Anshutz'a do stricte match'owego sprzętu.
Teraz troszkę analizy czysto logicznej.
Śrut na początku porusza się w gładkiej lufie nabierając "prawie" maksymalnej prędkości aby przy wylocie trafić na gwint wprawiający go w ruch obrotowy. Śmiem twierdzić, że prędkość obrotowa takiego pocisku jest znacznie mniejsza niż w klasycznych lufach mimo podobnego czy też takiego samego skoku gwintu. Dlaczego? Otóż pocisk trafiając na stopniowo "narastające" bruzdy gwintu ze względu na uzyskaną już energię kinetyczną i bezwładność nie od razu "rozkręca" się, a przeciska się przez niego, początkowo ścinając/zagniatając się na obwodzie. Dopiero po pokonaniu pewnej drogi stopniowo zaczyna się "rozkręcać" nie osiągając jednak obrotów gwarantujących dobrą stabilizacje jego lotu. W klasycznej lufie takiego efektu nie ma i pocisk od samego początku rozpędzając się w lufie nabiera prędkości obrotowej. To jednak tylko takie moje czysto teoretyczne rozważania.
Czas pokaże.
Nie znam dokładnie technologii wykonania tych luf ale gwint wewnątrz wygląda właśnie jak w kutych lufach z gwintem poligonalnym co widać na poniższym zdjęciu (zdjęcia pochodzą z forum przytoczonego przez Archie):
a tu widać w jaki sposub wykonywany jest gwint:
Dlaczego więc nie stosuje się powszechnie w takim sprzęcie jak my używamy takich rozwiązań skoro to takie "dobre"? Jedynie gdzie się spotkałem w wiatrówkach z lufkami poligonalnymi to kute lufy Anshutz'a do stricte match'owego sprzętu.
Teraz troszkę analizy czysto logicznej.
Śrut na początku porusza się w gładkiej lufie nabierając "prawie" maksymalnej prędkości aby przy wylocie trafić na gwint wprawiający go w ruch obrotowy. Śmiem twierdzić, że prędkość obrotowa takiego pocisku jest znacznie mniejsza niż w klasycznych lufach mimo podobnego czy też takiego samego skoku gwintu. Dlaczego? Otóż pocisk trafiając na stopniowo "narastające" bruzdy gwintu ze względu na uzyskaną już energię kinetyczną i bezwładność nie od razu "rozkręca" się, a przeciska się przez niego, początkowo ścinając/zagniatając się na obwodzie. Dopiero po pokonaniu pewnej drogi stopniowo zaczyna się "rozkręcać" nie osiągając jednak obrotów gwarantujących dobrą stabilizacje jego lotu. W klasycznej lufie takiego efektu nie ma i pocisk od samego początku rozpędzając się w lufie nabiera prędkości obrotowej. To jednak tylko takie moje czysto teoretyczne rozważania.
Czas pokaże.
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni.
- lesny_dziadek
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 333
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:23
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
smooth twist to nic nowego występowało już pod nazwa Paradox gun
Być może się mylę, ale mam wrażenie ze te lufy sa wykonywane poprzez podgrzanie jednego końca lufy gładkiej i skręcenia go. A taki proces może nie dawać powtarzalnych gwintów. (takie moje misie ;-P)
sam jestem bardzo ciekaw co FX Royale oferuje
Być może się mylę, ale mam wrażenie ze te lufy sa wykonywane poprzez podgrzanie jednego końca lufy gładkiej i skręcenia go. A taki proces może nie dawać powtarzalnych gwintów. (takie moje misie ;-P)
sam jestem bardzo ciekaw co FX Royale oferuje
AA EV2 MK4
- danze
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 marca 2006, 19:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Nadarzyn
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- maximmus
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 516
- Rejestracja: 08 czerwca 2008, 10:57
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- danze
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 157
- Rejestracja: 01 marca 2006, 19:20
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Nadarzyn
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Dla innych:
z moich poszukiwań wynikało że w Polsce jest 5,5mm Fac w syntetyku w sklepie wszystkim znanym i nigdzie indziej . nie ma regulacji mocy jak w Gladiatorze. Fx Royale nie jest dostępny w wersji do 17J - co mnie interesowało.
Ja ostatecznie zakupiłem daystate 4,5.
z moich poszukiwań wynikało że w Polsce jest 5,5mm Fac w syntetyku w sklepie wszystkim znanym i nigdzie indziej . nie ma regulacji mocy jak w Gladiatorze. Fx Royale nie jest dostępny w wersji do 17J - co mnie interesowało.
Ja ostatecznie zakupiłem daystate 4,5.
...coraz bardziej doceniam każdą wolną chwilę i spędzam ją robiąc to co lubię.