Karabin Root-Colt

[kumat]

Pogoda dzisiaj nie dopisała, wiał za silny wiatr i w dodatku strzelanie zacząłem za późno.

Pociski



Był to pierwszy test tego typu pocisku, myślę że jak na początek to nieźle, skorzystałem z tarczy myśliwych którzy przystrzeliwali swoje sztucery. Byli trochę zaskoczeni tymi dziurkami bo ich otworów to prawie nie widać w tarczy.

[GregS]

Ogólnie nieżle .Jak wytłumaczyć te trzy otwory ponizej?W jaki punkt celowałeś?Czy próbowałeś pocisk nr 4 tylko skrócony o jeden pierścień?

[marekp]

To w koncu jest karabin rewolwerowy. I to co uzyskal Kumat jest bardzo dobrze. Takie odskoki beda sie zarzaly - zabrudzenie i w zwiazku z tym inny przedmuch. Przedmuch niestety okresla tutaj dokladnosc. DO tego nie zawsze beben musi sie ustawic idelanie tak samo dla komory n jak dla komory n-1. Czyli nie stuprocentowa osowosc. Uwazam ze to jest doskonaly wynik i niewiele juz da sie poprawic. Oczywiscie moze byc seria ze wszystkie bede w kupie. Pamietaj ze to rewolwer i do tego czarnopropchowy! Czyms sie placi za wielostrzalowosc.

Nalezy zyczyc takich wynikow kolegom z "normalna" bronia :-). Bardzo dobry wynik!


MarekP

[kumat]

To była wczoraj pierwsza tarcza, ale jej nie pokazałem wcześniej bo podkład jest strasznie niechlujny :oops: zapomniałem zabrać coś ze sobą.
Pierwsze trzy przestrzeliny z pocisków nr 5, następnie załadowałem bęben kulami .457 i tu rozczarowanie, bardzo słaby wynik

[kumat]

Ogólnie nieżle .Jak wytłumaczyć te trzy otwory ponizej?W jaki punkt celowałeś?Czy próbowałeś pocisk nr 4 tylko skrócony o jeden pierścień?

Celowałem oczywiście pod czarne, tylko widoczność już była słaba.
Pocisk nr 4 w formie niezmienionej lub skrócony o jeden pierścień spisywał się ogólnie źle.
Jak MarekP słusznie zauważył, bęben nie zawsze ustawia się osiowo do lufy i największe znaczenie ma kształt czubka pocisku. Jeżeli ma odpowiedni kształt i średnicę to możliwe że potrafi naprowadzić komorę bębna osiowo w stosunku do lufy. Zauważyłem tą zależność i jestem bliski doboru idealnego pocisku. Już niedługo zrobię taki blok stalowy do odlewania i nie będę bawił się w obtaczanie

[kumat]

Miałem jedno dziwne zdarzenie podczas wczorajszego strzelania. Ostatnie trzy pociski które mi pozostały załadowałem z przybitkami filcowymi, ładunki ledwo schowały się w bęben. Po wystrzeleniu nie nalazłem niczego w tarczy, wszystko było nad i to około 1m z dużym rozrzutem (ślady w piasku), odgłos wystrzału też był inny. Tego to już nie rozumiem

[kumat]

Pomierzyłem prędkości wylotowe pocisków :
1-bęben, lufa czysta, proch 40 gn Pionki D2 w papierowej gilzie z bibułki papierosowej, pocisk nr 6 .457 315 gn
254,4 m/s
272,6 m/s
265,9 m/s
268,2 m/s
273,3 m/s
2-bęben, proch 40 gn Ve sypany bezpośrednio do bębna, pocisk nr 6 .457 315 gn
294,2 m/s
303 m/s
305,1 m/s
295,9 m/s
303,5 m/s
296,4 m/s
3-bęben, tylko 3 strzały pocisk nr 3, proch 40 gn Ve sypany bezpośrednio do bębna
308,2 m/s
297,6 m/s
305,2 m/s

Przybitki nie były stosowane, ale jest miejsce na filcową 0,7 mm, lub zwiększenie ilości prochu. Wcześniej zastosowałem twardą przybitkę filcową i karabin dostał większego kopa a pociski poszły około 1 m nad tarczą na 100 m odległości. Muszę pomierzyć jeszcze jak jest powtarzalność tych strzałów.
Szkoda że GregS się nie odzywa, może opanował już 300m

[marekp]

Nabytek Grega lezy u Rzemka i jest naprawiany. Tam trzeba wszystko naprawic z wyjatkiem drewna ktore jest brzydkie ale to w strzelaniu nie przeszkadza :-), Widzialem - Krzysztof juz poprawil duzo i teraz beben trafia w swiatlo lufy . Wymienil wnetrze tzn. dzwignie i zapadki, wykrecil lufe, znow ja wkrecil tym razem rowno.... To tyle wiem o Root Grega.

MarekP

[kumat]

Wiele godzin spędziłem nad naprawami i poprawkami tego karabinu, ale mimo wszystko lubię go chociaż on mnie nie :lol:

[GregS]

To zupełnie tak , :D jak mój mnie.Nie odzywam się bo narazie nic nowego .Karabin po zmianie w mechanizmach ,pracuje jak szwajcarski zegarek .Niestety nie zdążyłem postrzelać ,bo po pierwszym strzale,obluzował się pierścień zębaty (za słabo był osadzony na osi bębna)I znowu wizyta u Pana Rzemka .Powiedział mi ze zrobi od ręki więc w środę jak nic znów nie stanie na przeszkodzie jadę do Rembertowa i będe dymił i dymił :D ....Potem zdam relację .
Aha Kumat dobrałeś ostatecznie pociski ?Jakie?

[kumat]

Na dzień dzisiejszy ten jest najlepszy



oczywiście po skróceniu i nasmarowaniu, co nie znaczy wcale że nie będę poszukiwał takich które same trafiają w "10" :lol:

[kumat]

Dzisiaj trochę postrzelałem, dopracowałem swego ROOTA na tyle że nawet drewno na kolbie jest piękniejsze niż na broni MarkaP :D Dzisiaj miałem okazję przetestować swój karabin na większą odległość przy bezwietrznej pogodzie. Słowa Rusznika potwierdzają się w 110%, trzeba ważyć pociski i proch z dużą dokładnością, pozostałe składniki ładunku są równie ważne. Mój pocisk przy wstępnych przeliczeniach nie ma lepszego współczynnika BC jak 0,1, wiec tylko do 300m mam jakieś szanse na osiągnięcie jakiegoś dobrego wyniku.

[kumat]

GregS
odezwij się, wiem że jesteś po tuningu może umówimy się na gaszenie świecy na 100m 8) Pociski już chyba poważyłeś

[GregS]

Po ostatnim strzelaniu ok 100wystrzałow oddałem go do ostatecznego dopieszczenia .Niestety wyjezdzam i bede dopiero w polowie stycznia .Wtedy tez zaczne prawdziwe testowanie :D .Niestety nie wiem co robić z pociskami .Czy kupic kokile taką jak u ciebie i skracac pociski ,czy tez zaczekac pół roku na zamowiona kokile do pociskow pomyslu Rusznika ??Najchetniej zaopatrzylbym sie na razie w odlane pociski.Napisz gdzie sie zaopatrujesz a jesli odlewasz to czy mozliwy jest zakup u Ciebie?Wage tez juz zamowiłem :D

Wszystkim Wszystkiego Najlepszego!!! :D :D :D :D

ps. Root rzeczywiście nadaje się do strzelań do 300metrów .Nie sadze ze przy tej nawazce ok 3 gramow i pocisku okolo35 będzie w stanie pokonac wieksze dystanse w strzelaniu do tarczy.Ale mi w zupełności wystarczy :D

[kumat]

Pociski najlepiej kupić u Tomka44, są bardzo dobrze odlane. Skrócić niestety musisz sam. W tokarce jest to niewygodne i trochę się ich uszkadza. Najlepszym rozwiązaniem byłby zakup takiej kokili.