Wątek rowerowy

Ciekawe i mniej ciekawe dyskusje, które nie pasują do żadnego innego działu.

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
hexer
Użytkownik komercyjny
Użytkownik komercyjny
Reactions:
Posty: 4115
Rejestracja: 25 czerwca 2003, 18:39
Tematy: 209
Lokalizacja: Bestwig/Rybnik
Grupa: Użytkownik komercyjny
Kontakt:

Post autor: hexer »

Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Dvorkin »

Jest tego na rynku mnóstwo, zarówno elektryczne jak i pneumatyczne. Zauważ tylko, że prawo o ruchu drogowym mówi , że sygnał dźwiękowy ma być " nieprzeraźliwy ". Jeżeli w efekcie odpalonych za plecami 140 decybeli komuś stanie się krzywda , możesz mieć nieciekawie.
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
Awatar użytkownika
cieniu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 279
Rejestracja: 24 grudnia 2003, 22:32
Tematy: 8
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cieniu »

To jest niezłe i niedrogie:
http://allegro.pl/sygnal-rowerowy-syren ... 43143.html

Ja zawsze używam dzwonka i to wystarcza, nawet jak jadę dość szybko !!
Musimy niestety wiedzieć, że "świete krowy" mają nawet na ścieżce rowerowej pierwszeństwo i biada temu z nas, kto by potrącił "krowę" - nie mówiąc już o dziecku !!
Diana 75 HV Custom, HiCapa 5.1 TM Custom, HiCapa 4.3 TM Custom, HiCapa 5.1 TM/WE Custom
MaciekSz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 4535
Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
Tematy: 162
Lokalizacja: Krakow
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MaciekSz »

cieniu pisze: Musimy niestety wiedzieć, że "świete krowy" mają nawet na ścieżce rowerowej pierwszeństwo i biada temu z nas, kto by potrącił "krowę" - nie mówiąc już o dziecku !!
No i potem sie rowerzysci oburzaja, ze ich nikt nie lubi na drodze. Jak sie chce tolerancji i poszanowania dla siebie, to trzeba to samo okazac innym.
Maciek
.62 i .69
Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10180
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: variag »

Musimy niestety wiedzieć, że "świete krowy" mają nawet na ścieżce rowerowej pierwszeństwo i biada temu z nas, kto by potrącił "krowę" - nie mówiąc już o dziecku !!
Pieszy na drodze dla rowerów nie ma pierwszeństwa. I tylko w dwóch przypadkach wolno mu nią się poruszać.
Co innego na ciągu pieszo-rowerowym. Wtedy:
Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
Dale
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: Dale »

cieniu pisze:To jest niezłe i niedrogie:
http://allegro.pl/sygnal-rowerowy-syren ... 43143.html
Rozumiem że w powyższym zdaniu "niezłe" to ironia ?
Cytując ogłoszenie:
Wydaje zmienne dźwięki, jak karetka pogotowia ratunkowego
.
Trzeba być skończonym idiotą i kretynem bez grama wyobraźni żeby stosować sygnał imitujący karetkę. Takie zachowanie - przynajmniej w moim wypadku, zakończyło by się karygodnym naruszeniem nietykalności cielesnej drugiej osoby.


A co do kierowców jednośladów....
Dziś jeden na motorowerze przepychając się w korku złożył mi lusterko (elektronika zadziałała, samochód sam sobie je rozłożył - traktując jak przy starcie), chwile potem byłem świadkiem jak rowerzysta jadąc na przemian ścieżką rowerową, przejściem, chodnikiem i jezdnią (pal licho kolor światła...) przejechał skrzyżowanie...

Żadne z tych zdarzeń nie wywołało u mnie negatywnych emocji, co najwyżej uśmiech i odmachanie ręka do motocyklisty (przepraszającego za lusterko).
Kiedyś by mnie to pewnie "ruszyło" - czyżbym się starzał ? :)
A może po prostu rośnie poziom tolerancji ?
Awatar użytkownika
cieniu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 279
Rejestracja: 24 grudnia 2003, 22:32
Tematy: 8
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cieniu »

Dale pisze: Trzeba być skończonym idiotą i kretynem bez grama wyobraźni żeby stosować sygnał imitujący karetkę. Takie zachowanie - przynajmniej w moim wypadku, zakończyło by się karygodnym naruszeniem nietykalności cielesnej drugiej osoby.
To się jeszcze zdziwisz :-/ i to nie raz ...
Diana 75 HV Custom, HiCapa 5.1 TM Custom, HiCapa 4.3 TM Custom, HiCapa 5.1 TM/WE Custom
Awatar użytkownika
beetlejuice
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 424
Rejestracja: 17 lutego 2011, 21:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: beetlejuice »

Jak by nie patrzeć to stosowanie tego buczka może podlegać pod paragraf, wystarczy że po użyciu takiego dziadostwa ktoś się przewróci i zrobi sobie krzywdę.
O ile mnie pamięć nie myli, to używanie w terenie zabudowanym sygnałów dźwiękowych o zmiennej modulacji zgodnie z art.29 prawa o ruchu drogowym jest zabronione,no chyba że są to służby uprawnione.
Z gatunku świętych krów...
Znam przypadek z mojej okolicy, rowerzysta dość niefortunnie wjechał na ścieżce rowerowej w grupę ludzi, ponieważ młodzi piechurzy z kijkami do NW w stosunki 4:1 , dali upust swoim emocjom rozwalając niemal doszczętnie rower biedaka który w nich wjechał,ktoś ze spacerowiczów zadzwonił po patrol policji.
Finał był zaskakujący...
Przyjechała policja, piechurzy stwierdzili że idiota jechał za szybko,nie używał dzwonka,że Oni przecież nie byli na ścieżce rowerowej ,etc...
Jednak nikt z piechociarzy nie zauważył że chłopak miał na kasku kamerkę,do tego wszystkiego,chłopak pokazał że licznik wyświetlił największą prędkość, coś około 24 km/h, finał był w postaci ugody sądowej, zwrot kosztów za zniszczony sprzęt (pioruńsko drogi) i nawiązka na szczytny cel.
Mało brakowało a był by jeszcze paragraf za składanie fałszywych oświadczeń.
Więc dla rowerzystów sposób na święte krowy tez się znajdzie, jednak wolał bym by takich przypadków nie było za wiele.
Byle w środek, nieważne czym...ważne że jest satysfakcja.
teston
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2560
Rejestracja: 22 listopada 2002, 09:42
Tematy: 126
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: teston »

Litości. Wychodzi na to, że to ja jestem tym skończonym idiotą ... Bo naprawdę rozważałem zakup tej "karetki pogotowia" z alledrogo.
Tyle, że pogadałem sobie wczoraj ze sprzedawcą w sklepie z elektroniką i facet powiedział, że urządzenie zasilane napięciem 3 V, to raczej buzzer a nie syrena i żebym nie oczekiwał jakichś spektakularnych efektów.
Pozdrawiam
TK Teston
Awatar użytkownika
cieniu
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 279
Rejestracja: 24 grudnia 2003, 22:32
Tematy: 8
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: cieniu »

teston pisze:Litości. Wychodzi na to, że to ja jestem tym skończonym idiotą ... Bo naprawdę rozważałem zakup tej "karetki pogotowia" z alledrogo.
Tyle, że pogadałem sobie wczoraj ze sprzedawcą w sklepie z elektroniką i facet powiedział, że urządzenie zasilane napięciem 3 V, to raczej buzzer a nie syrena i żebym nie oczekiwał jakichś spektakularnych efektów.
Dokładnie i masz 7 modulacji w tym, zwykła prosta "bim, bim" i jak najbardziej wolno jej używać.
A kretynem to trzeba być, żeby pisać, że się do rękoczynów na chodniku, czy ścieżce rowerowej doprowadzi :) :)
Jak zwykle "teoretycy", którzy siedzą w google - mają najwięcej do powiedzenia.
Panowie i Panie - nie czytać "google głupoty", tylko wsiadać i jeździć.
:) :) :)
Diana 75 HV Custom, HiCapa 5.1 TM Custom, HiCapa 4.3 TM Custom, HiCapa 5.1 TM/WE Custom
Awatar użytkownika
beetlejuice
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 424
Rejestracja: 17 lutego 2011, 21:17
Tematy: 0
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: beetlejuice »

E tam zaraz idiota ;laughing:
Jak nie kupisz to nie będziesz wiedział, ja tylko pozwoliłem sobie napisać co mówią przepisy na ten temat, widuję ludzi na rowerkach z trąbką meczową w koszyczku na bidon,to jest dopiero odjazd :)
Uważam że dobry dzwonek zupełnie wystarczy,tanio i głośno, a jak ci idiota wlezie pod koło to nawet trąby jerychońskie ni dają rady :)

Dale...czasami lepiej się uśmiechnąć jak denerwować niepotrzebnie, nie warto, przyjdzie czas ze za którymś razem nadzieje się na dupsko jakiegoś samochodu to zmądrzeje.
Niestety agresji w śród kierujących wszystkimi pojazdami jest coraz więcej, takie czasu,ludziska nerwowe, wylewają swoje frustracje wszędzie gdzie popadnie, wtedy najlepiej do termosu lub bidonu melisa i przymrużeniem oka przed siebie.
Ostatnio zmieniony 05 czerwca 2014, 09:18 przez beetlejuice, łącznie zmieniany 1 raz.
Byle w środek, nieważne czym...ważne że jest satysfakcja.
Awatar użytkownika
hongi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 493
Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 22:48
Tematy: 0
Lokalizacja: Tychy
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: hongi »

teston pisze:Wychodzi na to, że to ja jestem tym skończonym idiotą
Nie ,nie jesteś :-D
Sam kiedyś dla jaj raczej trąbiłem taką dziecięcą rowerową trąbka na święte krowy :) pomogło- ze ścieżki złaziły :) wtedy jechałem z dzieciakami.
Zazwyczaj i sporo jeżdżę sam i to głównie po drogach,wieczna walka z kierowcami trwa ;| niestety jeszcze sporo kierowców zapomina że pozycja rowerzystów została znacznie wzmocniona szczególnie od 2011 r.Nie znają nowelizacji prawa o ruchu drogowym, która poprawiła sytuację rowerzystów. Niestety, wielu kierowców do dziś nie wie, jakie zmiany zaszły,szkoda :-/
Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Dvorkin »

cieniu pisze:Panowie i Panie - nie czytać "google głupoty", tylko wsiadać i jeździć
Że głupot nie ma co czytać to wiadomo, ale zanim zacznie się jeździć warto, a nawet trzeba czytać. Kodeks drogowy i komentarze do niego. Tyle , że bez wyobraźni podpowiadającej co się może stać po złamaniu jakiegoś przepisu czytanie takie zda się psu na buty. W ciągu ostatniego miesiąca miałem przed maską dwoje rowerzystów, nie wiem czy czytali cokolwiek, ale wyobraźni nie mieli na 100%. Zresztą jest to cecha wspólna dla użytkowników polskich dróg, bez względu czy siedzą za kierownicą, pedałują, czy popylają pieszo.
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
teston
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 2560
Rejestracja: 22 listopada 2002, 09:42
Tematy: 126
Lokalizacja: Lublin
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: teston »

Ech Koledzy, ja pisałem tylko o przypadku (który niestety zdarza mi się nagminnie), kiedy ŚK lizie mi środkiem ścieżki rowerowej, po wymalowanych na niej znakach a chodnik jest dosłownie obok. Jeśli to nie jest złośliwość ze strony ŚK, to co to jest ?
Pozdrawiam
TK Teston
Dvorkin
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 974
Rejestracja: 13 czerwca 2004, 00:41
Tematy: 63
Lokalizacja: Otwock
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Dvorkin »

Raczej bezmyślność i brak wyobraźni.

Co do stresowania ŚK Jeżeli jest to droga rowerowa, a nie ciąg pieszo rowerowy to można takich spacerowiczów wyprzedzić o kilka metrów, postawić rower w poprzek i wyjmując demonstracyjnie telefon, donośnym głosem zawezwać straż miejską lub policję.

Jeżeli sytuacje opisywane przez Ciebie są nagminne, to można podrzucić komendzie pomysł patroli rowerowych ( lub nawet pieszych ). Kilkadziesiąt wypisanych mandatów mandatów i fama na mieście zrobią swoje.
Smoka zabić jest trudno, ale starać się trzeba.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pozatematyczny”