Remington M 1858
Moderator: Moderatorzy CP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 648
- Rejestracja: 12 czerwca 2006, 21:21
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Yabu
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 249
- Rejestracja: 23 marca 2010, 20:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 42
- Rejestracja: 14 maja 2015, 17:24
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Yabu
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 249
- Rejestracja: 23 marca 2010, 20:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Niewypału że kapiszon nie odpalił czy kapiszon nie odpalił prochu?Szturm pisze:Już wypróbowałem swojego Remingtona 1858 Navy .36
Ogólnie, pozytywne wrażenie. Z tym że, miałem kilka niewypałów. Jaka może być przyczyna? Czy kapiszonów czy może prochu?
Jeśli Ci kapiszon nie odpalił to sprawdź czy masz dokręconą sprężyne główną. Jak kurek pacnie za słabo to kapiszon nie odpali.
- Yabu
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 249
- Rejestracja: 23 marca 2010, 20:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Popeye
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1879
- Rejestracja: 27 listopada 2012, 10:14
- Tematy: 9
- Lokalizacja: Hydrohoryzont
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4535
- Rejestracja: 04 czerwca 2006, 16:22
- Tematy: 162
- Lokalizacja: Krakow
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Marcin P.
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 256
- Rejestracja: 01 lipca 2015, 14:02
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Dzierzgoń
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam wszystkich. To mój pierwszy post na forum. Posiadam Remingtona z lufą 5,5 cala.
Według mojego doświadczenia najczęstszą przyczyną nie odpalania kapiszonów są pozostałości preparatów do czyszczenia broni w kominkach i komorach bębna. Po czyszczeniu najlepiej wyżarzyć trochę kominki nad zapalniczką.
Od kiedy zwracam na to uwagę, nie mam żadnych niewypałów. Używam kapiszonów RWS.
Ja natomiast mam inny problem. Po pierwszych trzech strzałach w których skupienie jest bardzo dobre wg mnie, następuje mocne "rozjechanie się" przestrzelin.
Stosuję naważkę 24 gr szwajcara FFFG.
Pozdawiam Marcin
Według mojego doświadczenia najczęstszą przyczyną nie odpalania kapiszonów są pozostałości preparatów do czyszczenia broni w kominkach i komorach bębna. Po czyszczeniu najlepiej wyżarzyć trochę kominki nad zapalniczką.
Od kiedy zwracam na to uwagę, nie mam żadnych niewypałów. Używam kapiszonów RWS.
Ja natomiast mam inny problem. Po pierwszych trzech strzałach w których skupienie jest bardzo dobre wg mnie, następuje mocne "rozjechanie się" przestrzelin.
Stosuję naważkę 24 gr szwajcara FFFG.
Pozdawiam Marcin
- Popeye
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1879
- Rejestracja: 27 listopada 2012, 10:14
- Tematy: 9
- Lokalizacja: Hydrohoryzont
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- slepe_oko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1027
- Rejestracja: 30 maja 2013, 12:54
- Tematy: 6
- Lokalizacja: Między Łodzią a Warszawą
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt: