Zawody

[Bartic]

Jak Bozia pozwoli, to i ja się wybiorę...

[marek tomecki]

No pewnie,ze tak...Nawet jak kamieniami rzucają to stanę popatrzeć a co dopiero strzelanko..

[variag]

Zaczynają się Nam krystalizować terminy zawodów na przyszły rok.
Było by 5 startów, konkurencja CP łączona była by razem z Psp i Pcz.
Dla CP wygospodarowalibyśmy 2 stanowiska. Przy czasie trwania zawodów 4 godziny było by to 16 zawodników, lub 8 w dwóch konkurencjach rewolwer/pistolet. Z tym że ja byłbym za samym rewolwerem.
Bo gdyby startowało 4 zawodników w CP też było by dobrze. Komunikat miałby jakieś "ręce i nogi"
Czy mają koledzy jakieś pytania lub uwagi?

Uwag nie ma?
Szkoda.
Ograniczymy się jednak tylko do rewolweru kapiszonowego CP.
Niestety.


Terminy zawodów:
15.05.2011
12.06.2011
17.07.2011
18.09.2011
23.10.2011

[szorto66]

Witam.
Jestem tu nowy.Z tąd moje pytanie w temacie zawodów 15.05.2011
Nie posiadam żadnej plujki CP a chciałbym popykac.Jest taka możliwośc?
Może coś bym kupił,zwłaszcza że w marcu weszła nowelizacja ustawy o broni i amunicji.

[Kościesza]

a skąd jesteś?

[szorto66]

Piotrków Trybunalski.Kolega jest chętny,jak nie pojedzie na ryby w Bieszczady.

[Kościesza]

jest możliwość popykania.

[sas88]

Dla przypomnienia:

Podaję terminy zawodów w Radomsku.

15.05.2011
12.06.2011
17.07.2011
18.09.2011
23.10.2011

Konkurencja: rewolwer CP czyli Mariette.

[variag]

Zakończyliśmy dzisiaj zawody "Strzelaj z nami" w konkurencji "Rewolwer czarnoprochowy".
Pucharu prezesa (suma z 3 najwyżej punktowanych startów) nikt nie wygrał.
Przykro mi.

A najbardziej smutne jest to żeby w przyszłorocznej edycji pucharu zrezygnować z nawet tej jednej konkurencji CP, bo nie startujemy, nikt nie przyjeżdża na zawody.
Szkoda.

[sas88]

Może w tym właśnie sęk, ze tylko jedna konkurencja.
Nikomu się raczej nie chce nakręcać kilometrów, żeby sobie 13 razy pyknąć z rewolwerka.

[variag]

Można by też "pyknąć" z pistoletu.
I to nie tylko CP, przecież wiesz.

[sas88]

Ale nie wszyscy chcą pykać ze współczesnej broni.
Zwłaszcza po 3,50 za nabój.

Jak jadę na zawody CP, to ma byc CP.

Przykład:

Dziś byłty zawody, a ja mam ranki.
No więc, nie będę kombinował w pracy i zamieniał się z kimś, a potem mu odrabiał, tylko po to, żeby sobie w Radomsku pyknąć 13 razy z rewolwera, a potem jeszcze dostrzelic coś na wpół wymuszonego z broni współcz.
Jakbym miał wolne to pewnie bym pojechał, ale tak extra i specjalnie, to raczej nie.

To samo dotyczy ludzi mieszkających dalej. Z Łodzi np. to wcale nie jest tak blisko. Pójdą na Orła i se postrzelają skolko ugodno.

[variag]

Po pierwsze startowe w konkurencji Psp to 17 zł i w tym masz 25 sztuk naboi.
Strzał to 0,68 zł.
W pistolecie centralnym start 25 zł w tym masz 13 naboi, koszt strzału to 1,92 zł.
W dynamicznym strzał kosztował 2,0 zł.

W żadnej konkurencji nie masz 3,50 zł za strzał, ale rozumie że miało dodatkowo podnieść tą motywację na "nie".


Nie przeczę, koszty są ważne, i startu, i dojazdu.
I nie będę pisał ile mnie to kosztuje, bosą tacy co wydaja ze dwa-trzy razy tyle co ja

Po drugie można by było strzelać pistolet czarnoprochowy, więc nie tylko Mariette ale i Kuchenreuter.
To już są dwie konkurencje.

Przez to że nie możemy rozwinąć lokalnych zawodów CP musimy jeździć po Polsce Pawle.
Co by szkodziło strzelić mały "puchar Ziemi Łódzkiej": Łódź, Tomaszów Mazowiecki i Radomsko? Napisać regulamin, ustalić konkurencje i terminy.
Wg mnie wystarczyło by tylko "chcieć".

Aha, w listopadzie będę się tłukł do Łodzi by strzelić tylko raz, w jednej konkurencji.
I nie będę pisał "że nie jest blisko". Bo nie jest.
I nie mam tam szans nawet na miejsce w trzeciej dziesiątce, ale pojadę.
Startowe też jest wyższe niż u Nas.

[sas88]

Po pierwsze startowe w konkurencji Psp to 17 zł i w tym masz 25 sztuk naboi.
Strzał to 0,68 zł.
W pistolecie centralnym start 25 zł w tym masz 13 naboi, koszt strzału to 1,92 zł.
W dynamicznym strzał kosztował 2,0 zł.

Może i tak. Tyle, ze takie strzelanie mnie niespecjalnie interesuje.

Po drugie można by było strzelać pistolet czarnoprochowy, więc nie tylko Mariette ale i Kuchenreuter.
To już są dwie konkurencje.

Z tego co pamietam to trzeba było się zmieścić w 20 min. Masz pistolet, spróbuj, moze zdążysz.

Przez to że nie możemy rozwinąć lokalnych zawodów CP musimy jeździć po Polsce Pawle.
Co by szkodziło strzelić mały "puchar Ziemi Łódzkiej": Łódź, Tomaszów Mazowiecki i Radomsko? Napisać regulamin, ustalić konkurencje i terminy.
Wg mnie wystarczyło by tylko "chcieć".

Dla jednej czy nawt dwu konkurencji nie ma sensu. Zresztą Bełchatów i Tomaszów to jest coś koło 4 strzelców + Łódż i Piotrków - może by się z tuzin chłopa w kupie uzbierało. Oczywiście jakby sie wszyscy odliczyli. To są mrzonki.

Acha, w listopadzie będę się tłukł do Łodzi by strzelić tylko raz, w jednej konkurencji.
I nie będę pisał "że nie jest blisko". Bo nie jest.
I nie mam tam szans nawet na miejsce w trzeciej dziesiątce, ale pojadę.

Gratuluję zapału, choć myślę, że jest spowodowany głównie nowymi zakupami.

Ja jednak wole przejechać te sto parę kilometrów do Jaworzna czy Myszkowa. Strzelam ile chcę, z czego chcę, i nikt mnie nie traktuje jak zawracającego gitarę nieproszonego gościa.

[variag]

Gratuluję zapału, choć myślę, że jest spowodowany głównie nowymi zakupami.

Pudło, jeżdżę tam co rok.

Dla jednej czy nawt dwu konkurencji nie ma sensu.

A może trzeba zacząć od "jednej czy nawet dwóch konkurencji"?
Bo inaczej nie będzie nic.

i nikt mnie nie traktuje jak zawracającego gitarę nieproszonego gościa.

Nie przypominam sobie żeby ktoś Ciebie tak potraktował.

Zresztą Bełchatów i Tomaszów to jest coś koło 4 strzelców + Łódż i Piotrków - może by się z tuzin chłopa w kupie uzbierało. Oczywiście jakby sie wszyscy odliczyli.

12 strzelców to w dzisiejszych "chudych czasach" całkiem duża grupa.

To są mrzonki.

Spójrz na szklankę przed sobą, masz ją "do połowy pełną" czy "do połowy pustą"?
Zastanów się nad odpowiedzią.
Bo mi się wydaje że Twoja jest "do połowy pusta".