Pocisk MAXIBALL i Hawken Ardesy

Moderator: Moderatorzy CP

cowboy75
Reactions:
Posty: 4
Rejestracja: 05 października 2008, 11:02
Tematy: 0
Lokalizacja: Kraków
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Pocisk MAXIBALL i Hawken Ardesy

Post autor: cowboy75 »

Czołem Panowie :)
Czy w Hawkenie Rifle Ardesy 0.45, 1-32, można stosować pociski Maxi Ball, jeśli tak, czy rowki pocisku należy smarować smarem twardym tak jak w miniach ???
Maki
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 386
Rejestracja: 22 października 2006, 11:09
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Maki »

A jak chcesz smarować - rzadkim ?

Musisz zapełnić wszystkie 2 rowki smarem do pełna .
Są takie maszynki idzie to szybko i miło , łapki nie bolą . :diabel:

Podam ci fotkę
Może komuś też się przyda , na ebayu koleś sprzedaje gotowe .Masz schemat więc każdy tokarz ci wytoczy coś takiego

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/224 ... d9362.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84c ... 8972b.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23a ... 913fa.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01c ... 3c108.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccf ... 0ab64.html

Pozdr
Awatar użytkownika
Tadeusz P.
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1514
Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
Tematy: 53
Lokalizacja: Mysłowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Tadeusz P. »

Witam,jako że czas robi swoje (znikły zdjęcia),gdzie znajde schemat albo zdjęcie takiej maszynki?
CKS Stare Strzelby LOK
Awatar użytkownika
Matrix33
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 731
Rejestracja: 29 listopada 2009, 22:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Matrix33 »

Ja maxiballe zalewam roztopionym smarem aż po górną krawędź rowka, czekam, aż smar całkowicie zastygnie (długo, kilka godzin), po czym wyciskam jeden po drugim z powstałego ciasta i otrzymuję ładnie nasmarowane pociski. Podpatrzyłem sposób na youtube.
Też łapki nie bolą.
Awatar użytkownika
Tadeusz P.
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1514
Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
Tematy: 53
Lokalizacja: Mysłowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Tadeusz P. »

Matrix33 od tego jest zamrażarka,kilka minut.
Ja myśle wycinać pociski z tak zalanej formy jakąś cienkościenną rureczką,teraz takiej szukam.
Mam inny problem,po kalibracji pocisk idealnie leży na bruzdach gwintu czyli wlatuje i wylatuje i nie wiem czy nastąpi rozdencie maxibala.
Chociaż po kilku strzałach lufa bedzie deczko zasyfiona to powinno być dobrze ale nie wiem czy dobrze rozumuje.
Raczej flejtucha nie będe stosował do pocisku bo byłby obciach.
jak masz albo ktoś szerszą wiedze w tym temacie to prosiłbym o podpowiedz.
CKS Stare Strzelby LOK
Zielonorogi
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1312
Rejestracja: 19 stycznia 2007, 09:34
Tematy: 49
Lokalizacja: Śląsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Zielonorogi »

Mam inny problem,po kalibracji pocisk idealnie leży na bruzdach gwintu czyli wlatuje i wylatuje i nie wiem czy nastąpi rozdencie maxibala.

jak Ci wlatuje i wylatuje to masz za luźny :-D
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5759
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: sas88 »

A dlaczego flejtuch do pocisku to obciach?
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
rmatysiak
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 602
Rejestracja: 24 sierpnia 2006, 18:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: rmatysiak »

proponowałbym strzelic do żelatynu lub poszukać pocisków w kulochwycie i zobaczyć jak wygladają.
Awatar użytkownika
sas88
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 5759
Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
Tematy: 58
Lokalizacja: środek Polski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: sas88 »

Koelgo Tadeuszu, jest tak jak pisał Zielonorogi, jeśli pocisk wsuwa sie i wysuwa z lufy pod własnym ciężarem to jest za luźny i na pewno nie jest skalibrowany 1:1 w stosunku do pól lufy. Inaczej wchodziłby z pewnym oporem. Dopuszcza się pewną odchyłkę na plus (0,01-0,02 mm), czyli nieco nadkalibrowy pocisk. On ma wchodzić z nieduzym oporem, a nie wlatać i wylatać :-D .
A pocisk na flejtuchu to żaden obciach, jest jak najbardziej OK i historyczny, tylko musi byc podkalibrowy, rzecz jasna.
Np. taki:
Obrazek
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
Awatar użytkownika
Tadeusz P.
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1514
Rejestracja: 07 marca 2004, 19:15
Tematy: 53
Lokalizacja: Mysłowice
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Tadeusz P. »

Drogi "sas88" o flejtuch do pocisku dowiaduje się od Ciebie ,dzięki Wielkie,gdziekolwiek czytałem mówiono o kuli i flejtuchu a o pocisku nie wspominano,ale teraz już wiem.

Co do tego co pisze "Zielonorogi" o czym i ja pisałem a chodzi o pocisku co wlatuje i wylatuje.

Mianowicie doszedłem do takiego wniosku ,jeżeli pocisk leży idealnie na bruzdach czyli ma tendencje do wlatywaniai wylatywania to i tak on ładnie siądzie w gwincie przy dobijaniu pobojczykiem.
Zrobiłem taką próbe nie w lufie a w kalibratorze,wsadziłem lużny pocisk do kalibratora i delkiatnie stępelkiem go dobiłem do zablokowanego wylotu,pocisk wyszdł z lekkim oporem. Wnioskuje ze taki "luznawy" pocisk dobity lekko pobojczykiem i tak się rozdyma pod wpływem gazów prochowych.
Zauważyłem jeszcze coś,niektóre pociski po takim dobiciu w kalibratorze wyszły koślawe.
Jeżeli taki koślawy pocisk wyleci z lufy to nie ma szans aby był celny i teraz wiem dlaczego są niekiedy takie odskoki na tarczy.Poważe jeszcze pociski i będe wiedział czy ołów jest jednorodny bez pęcherzy powietrza
Ostatnio zmieniony 18 lipca 2010, 14:10 przez Tadeusz P., łącznie zmieniany 1 raz.
CKS Stare Strzelby LOK
Awatar użytkownika
kometes
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1316
Rejestracja: 13 marca 2008, 19:06
Tematy: 75
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kometes »

Można też zastosować owijkę papierową. Ja używałem do Minie owijki z taśmy papierowej do paragonów z kasy fiskalnej :) Trzeba je zawijać stroną aktywną (ta która czernieje po podgrzaniu) do wewnątrz, na mokro. Potem je walcowałem w palcach i zostawały rowki które smarowałem.
CP od .31 do .44. Slavia, Łuczniki i inne strzeladła
Uszczelki skórzane na zamówienie - wszystkie typy i średnice - info na PW
Awatar użytkownika
Bleys
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 560
Rejestracja: 02 lutego 2008, 17:12
Tematy: 18
Lokalizacja: Polska
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Bleys »

To przeczytaj jeszcze to:

Pocisk na latke

Z tego co pamietam byl tez temat z praktycznymi radami o strzelaniu w latce, ale na szybko nie moge znalezc.
Awatar użytkownika
Matrix33
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 731
Rejestracja: 29 listopada 2009, 22:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Matrix33 »

Po wielu bólach i podpowiedziach już domyślam się, dlaczego mam problemy z moim Wessonem. Kaliber lufy jest chyba nieco nadwymiarowy i tak jak u Tadeusza P. pociski maxi ball odlewane ze standardowej kokili Lymana są zbyt luźne i przestrzeliny czasem wychodzą o kształcie owalnym, a nawet zdarzały się trafienia boczną płaszczyzną. Podniesienie naważki do 55 grain poprawia nieco sytuacje, ale mimo tego niektóre przestrzeliny wyglądają, jakby pocisk trafiał ukosem. Zdarzają się całkiem ciasne serie, po których następują serie odskoków. Zwiększać jeszcze naważkę?
Zastanawiam się, czy do maxiballi nie dodać trochę cyny, bo zauważyłem, że takie pociski po odlaniu jakby nieco pęcznieją, co może lepiej dopasować pocisk do lufy, ale obawiam się, że mogą być kłopoty z rozpęcznieniem twardszego pocisku, co spowoduje konieczność dalszego zwiększenia naważki i za chwilę będę chodził na strzelnicę z rusznicą p.panc. :-?

Ewentualnie przejście na kulki z grubym flejtuchem. Kupne są za cienkie i jestem w stanie wepchnąć kulkę z flejtuchem palcem.
Awatar użytkownika
Darek.K
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 295
Rejestracja: 04 lutego 2005, 20:24
Tematy: 0
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Darek.K »

Zrób Marku porządną koronę lufy u Rusznika tak jak Ci mówił. To może być powodem takiego posiewania po tarczy. Wylot musi być idealny.
Awatar użytkownika
Matrix33
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 731
Rejestracja: 29 listopada 2009, 22:15
Tematy: 0
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Matrix33 »

Tak zrobię :-D

Dzięki za rady
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amunicja - CP”