Jak zmontować sobie fajny karabin.

Post autor: **remington1** » 28 stycznia 2008, 19:33

Powoli kończymy brunirowanie. Lufa pokryła się już równą, dość grubą warstwą bruniry:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ee ... c2843.html

Za każdym razem nalot ścierany był watą stalową gradacji 000:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/773 ... 43342.html

Tu mamy wszystkie części po brunirowaniu i przetarciu watą stalową:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/290 ... db20d.html
Czas zneutralizować resztki kwasu z płynu brunirującego. Jeśli tego nie zrobimy, karabin będzie dalej rdzewieć, co raczej wskazane nie jest. Neutralizację przeprowadziłem 10% ciepłym roztworem wodorotlenku sodu. Rztworem tym starannie szczotkowałem wszystkie zakamarki. Wodorotlenek spłukałem kilkakrotnie gorącą, czystą wodą i wszystkie części dobrze wysuszyłem

Teraz ważna operacja,szczotkowanie części brunirowanych na bardzo miękkiej szczotce z włosiem stalowym:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ff0 ... 1838f.html
Jak widać, brunira ładnie się wygładziła i nabrała pięknego połysku.
Teraz każdą część z osobna nagrzwałem lekko opalarką i wcierałem wazelinę techniczną. Ta, topiąc się, dobrze wchłaniała się w brunirę. Po ostygnięciu nadmiar wazeliny starłem szmatką. Wszystkie części są gotowe do zmontowania w całość:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c21 ... 06ed6.html

W następnym odcinku- FINAŁ!

Post autor: **remington1** » 30 stycznia 2008, 21:07

Post autor: **remington1** » 18 lutego 2008, 14:22

W końcu udało się wybrać na strzelnicę. jak na złość nie mieliśmy tarcz, więc nie potrafię przedstawić skupienia. Za to mam fotkę postrzelanej puszki. Odległość- 100metrów, pozycja z przyklęku z ręką opartą o wał ziemny:

Nie wiem czy to dobry wynik, nie jestem dobrym strzelcem, pierwszy raz strzelałem na 100m. Ledwo było puszkę widać. Kula na flejtuchu i 5,5g Vezuwitu.

Post autor: **waliza001** » 19 lutego 2008, 15:55

Nie zartuj. Puszka ma 2 otwory a na ile strzalow to bylo? Ogolnie to wynik swietny. Trafic z otwartych puszke na 100m to i dzis z nowoczesnej broni nie kazdy by trafil. Te sztucery byly przeznaczone do trafiania czlowieka na max 270m i widze ze dalbys rade

Post autor: **remington1** » 19 lutego 2008, 18:09

Pierwsza dziura to trafienie za pierwszym razem z 70 metrów. Ze 100 m trafiłem za drugim razem.
Ponoć wynik dobry, myśliwy obserwując to był pod wrażeniem. Twierdził, że ze 100 metrów czasem pudłuje strzelając ze swojego sztucera z lunetą w cel tej wielkości .

Post autor: **kunsztBM** » 16 lutego 2009, 23:12

może się przyda http://www.davidpriceflintlocks.com/ Miłej pracy.

Post autor: **kunsztBM** » 23 lutego 2009, 18:01

Karabin wpisany w pierwszą połowę XVIIIw. Wszystkie detale oprócz lufy (lufa trafiła do mnie ze Szwajcarii) polskie. Łoże - drewno orzecha. Okucia - stal i mosiądz.
Obrazek

Post autor: **pyskjan** » 23 lutego 2009, 18:10

Piekna robota.Jestem pelen podziwu.Czy robisz tez cieszynki?

Post autor: **remington1** » 23 lutego 2009, 18:16

Ładna robota.
Czy można prosić o fotkę mechanizmu zamka?
Będę wdzięczny.

Post autor: **kunsztBM** » 23 lutego 2009, 21:10

Zamek masz w temacie: Koleżeńskie rady-zrób to sam!!!! zdjęcie z prawej i lewej strony.Cieszynek do tej pory nie robiłem, ale.broń z innego obszaru tak.

Post autor: **piotrekw** » 24 lutego 2009, 20:44

Podoba mi się wykończenie drewna. Czego używałeś i jak?

Post autor: **kunsztBM** » 25 lutego 2009, 07:17

Tylko pokost. Polerowanie kreda,pumeks.jako mat ścierno-polerskie

Post autor: **piotrekw** » 25 lutego 2009, 19:05

OK. Pumeks rozumiem bo sam też używałem, ale o kredzie słyszę pierwszy raz...

Post autor: **kunsztBM** » 26 lutego 2009, 09:24

kreda,kaolin-do polerowania przy następujących po sobie podejściach z przerwami jedno-dwudniowymi.Polerowanie oczywiście na pokoście.

Post autor: **kunsztBM** » 26 lutego 2009, 21:12

po zakończeniu polerowania na pokoście(do którego zawsze można wrócić ),po dobrym wyschnięciu drewno polerujesz trawą morska lub jej współczesnymi zamiennikami, następnie filc, może być ciało ludzkie .Technika stara jak mury Rzymu.Pokost transparętnie można barwić e zależności od potrzeby estetycznej.Drewno można lastrykować(bardzo rzadki roztwór kleju kostnego, skórnego) przed pierwszym pokostowaniem-olejowaniem lub zaraz po pierwszym pokostowaniu w zależności od tego czy chcesz uzyskać surową barwę drewna lub jej złamany ton.Jest dość dużo technik wykańczania drewna ale to może innym razem.