ok jak już zacząłeś rozmawiać z nimi to się dogadaj do końca.. ja jakoś szczęścia nie mam
..
ile razy próbowałem z kimś porozmawiać to albo nie było nikogo z derekcji (tylko kucharka/ochroniarz.. nikt nic nie wie)
albo hotel był zamknięty.. z powodu przerwy świątecznej lub urlopowej ;/
więc w końcu przestałem pukać w zamknięte drzwi..
imprezy jako takiej chyba nie zamierzamy zrobić..
bo na jakikolwiek zjazd/zawody teren zbyt płaski jest, nadaje się raczej na festyn...
ale co ja tam wiem ;]
co do tej butelki to znajduje się ona "w lewym" rogu całego pola i była już tam zanim się pojawiłem w tym miejscu po raz pierwszy - miesiąc temu..
więc jej nie "posprzatałem".. myślałem, że ktoś ją zostawił w jakimś celu..
a po sobie sprzątam za każdym razem jak tam jestem...
Rad_Wroc pisze:Bezpośrednio nie mam uwag do Ciebie
Piszę do wszystkich którzy tam zawitali, ponieważ buteleczka jest ewidentnie podziurawiona od śrutu.
A tak ogólnie ile osób miało by ochotę przyjeżdżac w to miejsce ????
PZDR
przyznaje się strzelałem do niej :D
jednak uważam, iż ktoś umieścił ją w innym celu (wyznaczenie odległości?)
jeśli trzeba to sprzątnę ją następnym razem .. albo postawie nowa, nie podziurawiona :diabel:
a wracając do meritum tematu, właścicielem posesji jest zatem hotel, ::
na jakim etapie rozmów jesteś?
da się to załatwić za darmo??
szkoda by było przestać tam chodzić..
z tego co wiem to chodzę tam ja, Boralus, Palindrom i nasza Mistrzyni polski (MG)
ale zapewne sami się wkrótce odezwą
miejsce dla nas świetne bo mamy tam blisko
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2007, 23:13 przez virco, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Ja też bym się pisał na Wilczą, mam całkiem blisko, oczywiście nie wiem jak bedzie w rzeczywistości bo moja narcomania w każdej chwili może odmówić posłuszeństwa :D
pozdrawiam
Iż-53M,Makarov, Slavia 634, AR2078, Beretta M9A-1, Dan Wesson 4"
Można bez problemu postrzelac sobie na terenie przy Wilczej. Nikt nie powinien robic problemu jesli bedzie grzecznie i czysto . Takie zapewnienie dostałem z hotelu :D . Pzdr.
Witam wszystkich poraz pierwszy.Jest jeszcze strzelnica po wojsku przy autostradzie kierunek Karwiany-Komorowice jakieś 2-3 km za Wysoką ,od dawna nie slychać tam strzalów, pewnie ze względu na rozwijające się budownictwo jednorodzinne.Jeżeli będą zainteresowani moge przy okazji to sprawdzić nawet u samego sołtysa bo w Karwianach będe się budował.A tak przy okazji, czy ktoś miał do czynienia ze sklepem internetowym AK HOBBY na ile jest wiarygodny.
A tak przy okazji, czy ktoś miał do czynienia ze sklepem internetowym AK HOBBY na ile jest wiarygodny.
hihihihihi hehehehe buhahahaha...oj przepraszam ale nie wytrzymałem....
A teraz poważnie. AKHOBY prowadzi Ania.K z Andrzejem.K (Panie mają pierwszeństwo) nie spotkałem osobiście ich tak jak pustelas lecz z rozmowy telefonicznej i tego co dla mnie załatwiał wiem jedno... ziemia kręci sie wokół słońca a nie odwrotnie :D ...
Na stronie sklepu jest podany telefon dzwoń śmiało, a resztę sobie sam dopowiesz....
Czekam z niecierpliwością na opis Twych odczuć ....
Co do strzelnicy w Karwianach faktycznie należał ten teren do wojska, kiedys tam ćwiczyła głównie jednostka z Przyjaźni, ale odkąd została rozwiązana .....dawno tam nie byłem i niewiem jak się ma stan rzeczy...
pozdro
P.S. Jakby co zapraszamy na strzelanko pod Gądowiankę , Wilczą nam zniszczyli
Ciesze się że mogłem w tak upalny dzień rozbawić i to całkiem nieświadomie, ale po cenach w tym sklepie można by myśleć że to przekręt bo ceny faktycznie mają rewelacyjne tylko nie wiem czemu nie mozna placić przy odbiorze. A w sprawie strzelnicy to pojade tam jutro!
Jeżeli byliby chętni na strzelanko , to zapraszam do mnie do Iwin . Tych za Brochowem a nie pod Bolesławcem. Miejsce niezłe , można strzelać wzdłuż wału przy stawie - ponad 50 mb lub wzdłuż stawu albo w jakimś innym bezpiecznym miejscu. Myślę że na niemal 2 ha coś się znajdzie. Z Brochowa spacerkiem od autobusu ( dla niezmotoryzowanych) 15-20 min pieszo wzdłuż ul Koreańskiej lub 10 min jazdy od Dworca Głównego pojazdem moto.
Namiary na Google Earth . Niestety nie mam na gps.
Sprzęt do koszenia na miejscu . Możliwość konstruowania kulochwytów , ław strzeleckich itp z europalet i kantówek. Sądzę że to niezłe miejsce a i dojazd chyba nienajgorszy. Na zanętę powiem jeszcze że jest stacjonarny grill , ale nikt niestety nie trzyma już we wsi żadnej zwierzyny hodowlanej . No chyba że coś z kuchni wschodniej hau hau. :D
Szerokość geograficzna 51° 2'36.46"Płn.
Długość geograficzna 17° 4'46.29"E
Pozdrawiam i zapraszam
:: 
. Obiecuję też że posprzątam po sobie 
