Strona 4 z 8

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 10:40
autor: Willie357
Coś mi się po starczym łbie kołacze,że mogę gdzieś mieć kokilę Lee minie modern oversize,przy czym nie planuję specjalnych poszukiwań,bo mi się nie chce.Jak mi jakiś krasnoludek ją podrzuci i np potknę się o nią w garażu dam znać.
O ile ta lufa jest rzeczywiście nadwymiarowa to Parabellum zabiegaj o względy Kozichwosta ,/może być wegański płyn antybakteryjny z jęczmienia\,albowiem w dniu 22 lutego przekaże w jego ręce robioną na zamówienie kokilę RCBS minie Hodgon 584,robioną pod jego nowy nabytek ,matchowego Zouave.
Zaleca się aby jęczmień był z irlandzkich,a nie szkockich pól.

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 11:10
autor: kozichwost
Gdybyś się potknął o tą modern minie oversize - pomyśl o mnie najpierw. Lata temu jak jeszcze nie wiedziałem prawie nic dawała ciekawe skupienie u mnie na 100m. Chciałbym powtórzyć testy, jednak bardziej świadomie. W zamian dam ci popatrzeć jak strzelam z Bakera

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 11:25
autor: Willie357
W zamian za takie "w zamian" to ci uzupełnię olej w motocyklach o łyżkę drobnego korundu .

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 12:25
autor: kozichwost
Targujmy się więc - pozwolę dotknąć Bakera

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 22:16
autor: Willie357
Wiadomość z ostatniej chwili.Odrobina ekologicznego ekstraktu z jęczmienia na tyle podrażniła mi korę mózgową ,że przypomiałem sobie że mam kokilę RCBS minie Hodgdon 582,nabytą 3 wojskowe karabiny temu,ktora od lat mieszkała u kolegi .Wróci do mnie za tydzień .

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 22:18
autor: slaw2
Nieaktualne...

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 22:40
autor: kozichwost
Kieliszek domowego bimbru przed snem na tyle pobudził mi krążenie w korze mózgowej, że przypomniałem sobie, gdzie mam jeszcze kilkanaście pocisków z rzeczonej trochę wyżej kokili modern oversize

Re: Zouave .58

: 10 lutego 2019, 22:45
autor: Willie357
No to teraz pora aby Parabellum udał się do Wielbłąda.

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 07:19
autor: Ryba
Willie357 pisze:Wiadomość z ostatniej chwili.Odrobina ekologicznego ekstraktu z jęczmienia na tyle podrażniła mi korę mózgową ,że przypomiałem sobie że mam kokilę RCBS minie Hodgdon 582,nabytą 3 wojskowe karabiny temu,ktora od lat mieszkała u kolegi .Wróci do mnie za tydzień .
No, jest kokila, jest :-D W Twoim starczym umyśle zapomniałeś, że dałeś mi ją w bezpłatny leasing, który chciałem już zakończyć ze dwa razy, ale nigdy nie miałeś czasu (mimo moich natrętnych nalegań), by sprawę zakończyć irlandzkim płynem właśnie :) Powiem jednak, że w moim dwubączkowym Enfieldzie Euroarms z pięciopolowym gwintem i skrętem 1:48 (oficjalnie, raczej jednak 1:66) pociski z niej latały dosyć słabo... Obecnie mogę służyć do testów pociskami z takiej dziwnej kokili, z której wychodzą długie i bardzo ciężkie pociski minie typu wadkuter (O dziwo! Mimo negatywnych opinii znawców tematu, fruwają lepiej niż dobrze!) oraz kokilą Lyman .577 - tą: https://www.trackofthewolf.com/Categori ... AN-577-611 . Te latają rewelacyjnie.

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 08:37
autor: Willie357
No z tymi natrętnymi naleganiami to z lekka Rybko przesadziłeś,ostatnie miało miejsce ze 4 lata temu.. :-/ Jak z niej latają nie powiem,bo była kupiona 3 karabiny temu,i moim ex match Zouave nie strzeliłem tymi pociskami ani razu,podobnie jak z aktualnej lufy w 3 bączkowym Enfieldzie.W poprzednich karabinach latały tak sobie,tyle że z nich nic nie latało / co skutkowało rozstaniem\

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 15:54
autor: Parabellum
Willie357 pisze:Z podobnej kokili "klucha 620" tez bede odlewał do swojegoEnfielda w niedległej przyszłości,tez moge zostawić kilka sztuk do testów jak bedę jechał strzelać do Bochni.Wymiany na plastikowe kapiszony nie będę się domagał.W ramach niesienia kaganka oświaty dodam swojego smaru,aby nie profanować pocisków jakimś handlowym łajnem.
Bardzo chętnie i odwdzięczę się za wszelkie wsparcie. Lubię robić wycieczki w Bochni i okolicach, więc byłby jakby co też pretekst, by tam zawitać. Tylko nie wiem, czy smar nie zawiera smalcu, który byłby niezgodny z moją aktualną ideologią szowinizmu gatunkowego ograniczającą się do kręgowców - robiłem sam smar dotychczas na bazie margaryny i wosku pszczelego
nosu pisze:Mam dla Ciebie dwie wiadomości obie złe, zła jest taka że odlew woskowy ma spory skurcz a druga że możesz mieć nadwymiarową lufę .
No wiem, że się kurczy, ale odlew bruzd będzie nadwymiarowy w stosunku do faktycznego wymiru pól lufy, który to fragment odlewu będzie ścinany polami lufy przy wsuwaniu wosku. Sprawdzę jescze, czy ta nadwymiarowość, to nie po prostu błąd pomiarowy sprzętu.
slaw2 pisze: Suwmiarkę możesz sprawdzić w zakładzie gdzie mają płytki wzorcowe . Moja suwmiarka za 200 zł z Chin ma błąd 0.01 mm... Idzie przeżyć .
Moja suwmiarka kosztowała 25 zł + wysyłka - warto też sprawdzać sprzęt tej klasy na płytkach wzorcowych?
kozichwost pisze:Co do kapiszonów - była to moja prowokacja. Oj długo ci się będzie elaboracja kapiszonów czkawką odbijała.....
Czegoś, co powinno akceptowalnie latać i tak ci podeślę nie chcąc nic w zamian... To dopiero interes życia nie?
Dziękuję, ale oczywiście jakoś sie odwdzięcze. Tak nawiasem mówiać w kwestii zabawkowych to się tego nie wstydzę i czkawki nie mam :wink:


O co chodzi z tym "udawaniem sie do Wielbłąda"?

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 16:33
autor: kozichwost
Nie połączysz ideologii ze strzelectwem - szczególnie systemem minie. Czystego krówskiego łoju nie zastąpisz niczym. No chyba, że baranim. Na twoim miejscu zaliczyłbym krowę do fauny. Willie może cię zapewnić, że ma smar z łoju od krowy, która wiodła długie szczęśliwe życie na alpejskiej łące, a na łono Abrahama przeszła w sposób zupełnie naturalny - będąc już w podeszłym Jak na krowę wieku.
Odnośnie twojego sposobu pomiaru kalibru lufy - nic z tego nie wyjdzie

Gwint trójpolowy, czyli jak odlew bruzdy wciśniesz w pole, to naprzeciw będziesz miał odlew pola po skurczu odlewniczym. Czyli d..
Odlew zrób z ołowiu - wtedy to zadziała

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 16:43
autor: Marek-
a na łono Abrahama przeszła w sposób zupełnie naturalny
Podobnie jak pastowany kaban Kargula, w zupełnie naturalny sposób od obucha .

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 17:35
autor: Parabellum
Trudno, najwyżej będę miał gorsze wyniki stosując jakiś wege-ekwiwalent. Pozostaje mi mieć nadzieję, że metody hodowli tkankowych zaoferują kiedyś zamiennik zlbliżony parametrami z "oryginałem" (są już w drodze metody pozyskiwania bez użycia surowicy bydlęcej a ceny spadają).

Re: Zouave .58

: 11 lutego 2019, 17:49
autor: Ryba
Willie357 pisze:No z tymi natrętnymi naleganiami to z lekka Rybko przesadziłeś,ostatnie miało miejsce ze 4 lata temu.. :-/ Jak z niej latają nie powiem,bo była kupiona 3 karabiny temu,i moim ex match Zouave nie strzeliłem tymi pociskami ani razu,podobnie jak z aktualnej lufy w 3 bączkowym Enfieldzie.W poprzednich karabinach latały tak sobie,tyle że z nich nic nie latało / co skutkowało rozstaniem\
Bluźnisz! Ale wybaczam Ci, bo w w Twym wieku demencjum częste bywa. Tudzież amnezjum, sklerosis również zwane... To było - maksymalnie! - 2 lata wstecz. No, ale ileż można kogoś na wódkę namawiać??? :)
Parabellum pisze:Trudno, najwyżej będę miał gorsze wyniki stosując jakiś wege-ekwiwalent. Pozostaje mi mieć nadzieję, że metody hodowli tkankowych zaoferują kiedyś zamiennik zlbliżony parametrami z "oryginałem" (są już w drodze metody pozyskiwania bez użycia surowicy bydlęcej a ceny spadają).
Widzisz, bo to zależy od podejścia do tematu. Ja też jestem wegetarianinem. WTÓRNYM wegetarianinem. Krówki zjadają trawkę, a ja zjadam krówki...