Czyszczenie broni; rozważania laika
Moderator: Moderatorzy CP
- zbisz41
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 18:29
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
W sumie temat bardzo potrzebny w kwestii czyszczenia . Jako laik i poczatkujący żałuje ze wcześniej go nie było bo bym sobie oszczędził nerwów i roboty
Podchodząc do czyszczenia karabinka CP miałem w głowie to co wiedziałem z mojej przygody pneumatycznej .
Uzbroiłem sie w chemie i z tym podszedłem do cp. Wymyty nasmarowany naoliwiony jak przystało na opowieści kolegów z LWP : bron ma być czysta i naoliwiona zawinięta w oleiste szmaty.
Jakie było moje zdziwienie kiedy na strzelnicy karabinek odmówił strzelania , okazało sie ze karabinek cp to nie passat i nie bierze tyle oleju
zalana komora strzałowa . Zresztą cała ta chemia nie wyczyściła mi lufy ,niby sie świeciła a jednak było to ciemne światło ,po odpowiednim podejściu wyszorowaniu okazało sie że dużo nagaru tam było i potem świeciło jaśniej .
Po lekturze FB ,pytaniach do ludzi doszedłem do sedna problemu , mniej chemii więcej wody i mydełka.
To samo z rewolwerem ,psikałem głaskałem i syfek dalej był szczególnie w okolicach i zakamarkach kominków.
Ciepła kąpiel ,dobre namaczanie i czyszczenie stało sie proste.
Oczywiście bałem sie korozji ,jakiś tam syndrom rudej w podświadomości tkwi w połączeniu broni i wody ,ale dobre suszenie i po nim delikatne naoliwienie załatwia sprawę . Ciągłe sie uczę i ciągle coś nowego spotykam
Podchodząc do czyszczenia karabinka CP miałem w głowie to co wiedziałem z mojej przygody pneumatycznej .
Uzbroiłem sie w chemie i z tym podszedłem do cp. Wymyty nasmarowany naoliwiony jak przystało na opowieści kolegów z LWP : bron ma być czysta i naoliwiona zawinięta w oleiste szmaty.
Jakie było moje zdziwienie kiedy na strzelnicy karabinek odmówił strzelania , okazało sie ze karabinek cp to nie passat i nie bierze tyle oleju
zalana komora strzałowa . Zresztą cała ta chemia nie wyczyściła mi lufy ,niby sie świeciła a jednak było to ciemne światło ,po odpowiednim podejściu wyszorowaniu okazało sie że dużo nagaru tam było i potem świeciło jaśniej .
Po lekturze FB ,pytaniach do ludzi doszedłem do sedna problemu , mniej chemii więcej wody i mydełka.
To samo z rewolwerem ,psikałem głaskałem i syfek dalej był szczególnie w okolicach i zakamarkach kominków.
Ciepła kąpiel ,dobre namaczanie i czyszczenie stało sie proste.
Oczywiście bałem sie korozji ,jakiś tam syndrom rudej w podświadomości tkwi w połączeniu broni i wody ,ale dobre suszenie i po nim delikatne naoliwienie załatwia sprawę . Ciągłe sie uczę i ciągle coś nowego spotykam
Walther LG+ Falcon 1-10x24 -*-FWB-150-*
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
- duber
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 8562
- Rejestracja: 21 czerwca 2009, 17:03
- Tematy: 42
- Lokalizacja: Lubuskie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Jeśli jest świadomy konsekwencji jakie by poniósł nie tkną by Cie palcemZielonorogi pisze: ↑27 kwietnia 2024, 13:58 nie przyjadę bo byś mnie zbił, wyluzuj i obudź w sobie trochę poczucia humoru
308,223,22lr,9x19,9x18,12/70,
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7561
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Dyskusja na temat czyszczenia broni (jakiejkolwiek) w internecie nie ma żadnego sensu bo ilu ludzi tyle opinii.
Jednakże takie tematy są przydatne bo wypowiada się w nich sporo ludzi twierdzących, że np. czyszczą raz na pół roku albo co X tysięcy strzałów lub, że tego wcale nie robią itd.
A potem widzisz ich ogłoszenie w dziale "sprzedam", gdzie jest napisane "broń czyszczona po każdym strzelaniu".
Na WBP jest/był taki wątek i znalazł się taki jeden chwilę później co to nie czyścił, a ogłoszenie wystawił z dopiskiem, że czyścił po każdym strzelaniu.
Jednakże takie tematy są przydatne bo wypowiada się w nich sporo ludzi twierdzących, że np. czyszczą raz na pół roku albo co X tysięcy strzałów lub, że tego wcale nie robią itd.
A potem widzisz ich ogłoszenie w dziale "sprzedam", gdzie jest napisane "broń czyszczona po każdym strzelaniu".
Na WBP jest/był taki wątek i znalazł się taki jeden chwilę później co to nie czyścił, a ogłoszenie wystawił z dopiskiem, że czyścił po każdym strzelaniu.
- Mastercard
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 717
- Rejestracja: 04 października 2005, 23:48
- Tematy: 43
- Lokalizacja: W-wa/W-w
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Tia...
Proponujecie użycie do czyszczenia broni strasznie niebezpiecznej substancji.
Monotlenek diwodoru. Substancja ta może być groźna dla zdrowia, np. wywołać silne pocenie się i wymioty, wprowadzona przypadkowo, nawet w niewielkich ilościach, do płuc może spowodować śmierć na miejscu, a w postaci lotnej monotlenek diwodoru może wywołać poważne oparzenia. Ponadto powoduje erozje gleby i jest skladnikiem kwaśnych deszczy, przenika do wód gruntowych, często zmieniając ich skład chemiczny.
Tak, tak... takie szkody może poczynić woda...
Pozdro Mastercard
Jeśli cel jest dalej niż 35m - zbombarduj go,
Jeśli cel jest dalej niż 35m - zbombarduj go,
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5760
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
I czego konkretnego sie dowiedziałeś o czyszczeniu broni z tego czterostronicowego pierdololo? Wbrew pozorom jest na forum całkiem sporo merytorycznych tematów w tym zakresie, ale trudno do nich dotrzeć właśnie przez róznej maści Zenusiów.W sumie temat bardzo potrzebny w kwestii czyszczenia . Jako laik i poczatkujący żałuje ze wcześniej go nie było bo bym sobie oszczędził nerwów i roboty
Spróbuj robić takie kabotyńskie popisy na jakimś forum z cywilizowanego kraju, np.British Militaria Forum, Shiloh Rifle Forum czy choćby na The Muzzleloading Forum. Zobaczysz jak długo bedą cię tolerować, znawco amerykańskich strzelnic.Czy po tym krótkim wtręcie wiecie już, dlaczego w cywilizowanych krajach opowiadają sobie kawały o Polakach? Werbalne i rysunkowe. Jeden rysunkowy pasuje tutaj jak ulał – rewolwer dla Polaka. Polecam też filiżankę dla Polaka.
Wyobraź sobie, że byłem gorącym orędownikiem i współzałożycielem tego działu. I nadal jestem, a najlepszym pomysłem było to, że całe to fanzolenie po pewnym czasie idzie w niebyt.Zauważ że jesteś w dziale "żlobek". Więc jako zajebardzo doświadczony profesor CP, stań w auli na czarnoprochowym uniwerku, i tam wykładaj swoje dyrdymały. A tu pozwól domorosłym kombojom, (czy też innym zadymiarzom), pisać to, o czym chcą. Pozwolisz że będziemy się bawić w "naszej" piaskownicy?
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- Astro-leo
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 kwietnia 2024, 22:20
- Tematy: 1
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
I tu się zgazam wiedza to podstawa jeśli ktoś na lekcjach Chemi spał to nieich się nie wypowada i nie przekopiowuje internetowych " znawców" Apropo stal nierdzewna nie lubi "cytrynowych/kwaśnych" substancji. Jeśli macie INOXSA myjcie zwykłym płynem do naczyń....
Astro-Leo
- zbisz41
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 18:29
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
W sumie dwóch rzeczy :sas88 pisze: ↑28 kwietnia 2024, 09:29I czego konkretnego sie dowiedziałeś o czyszczeniu broni z tego czterostronicowego pierdololo? Wbrew pozorom jest na forum całkiem sporo merytorycznych tematów w tym zakresie, ale trudno do nich dotrzeć właśnie przez róznej maści Zenusiów.W sumie temat bardzo potrzebny w kwestii czyszczenia . Jako laik i poczatkujący żałuje ze wcześniej go nie było bo bym sobie oszczędził nerwów i roboty
-merytoryczna ;
że dobra woda i mydełko jest ok
-życiowe ;
że zawsze znajdą sie smutne snoby z nadmiarem czasu a brakiem radości życia
Walther LG+ Falcon 1-10x24 -*-FWB-150-*
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5760
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Mydełkiem, to sobie możesz jajca podmyć.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 933
- Rejestracja: 07 października 2011, 11:40
- Tematy: 19
- Lokalizacja: Radzików, Mazowsze
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Co kto lubi...
W. Moore .36 Bondini/L. Renzo, C. Moore Pedersoli .46 skałka, Colt Army 1860 Pietta, Mortimer .36 Bondini/L. Renzo, Alamo Rifle Pedersoli .50 skałka, Walther CPM 1, FWB C60.
- sas88
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5760
- Rejestracja: 29 lipca 2005, 10:38
- Tematy: 58
- Lokalizacja: środek Polski
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Bez jaj (mydełkiem podmywanych), jak kto poszuka, to i linki do epokowyh instrukcji mycia broni znajdzie. Ja znalazłem, ale musiałem sie przebić przez masę głupot.
“Put your trust in God; but mind to keep your powder dry!”
- zbisz41
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 18:29
- Tematy: 25
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Czyszczenie broni; rozważania laika
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Walther LG+ Falcon 1-10x24 -*-FWB-150-*
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint
"ten kto zajął ostatnie miejsce zawsze jest lepszy od tego, który nie brał udziału"
GraySaint