Twardy spust Glock 17 co robić?...

[bezduszny]

do tego samego co każdy polimerowy bezkurkowiec po nim

[muczacz]

[wujo1]

on został stworzony dla uj wie czego

No bez przesady. Akurat funkcja glocka jest bardzo dobrze przemyślana i zweryfikowana. To są pistolety służbowe. Dopiero później niektóre modele urodziły się już jako realizacja pomysłów uzupełniającymi jadących, które się wybiły na "hajpie" marki. Normalka.

[muczacz]

nie no ja tak z przekory , ale mam już dość czytania jakie to Glocki są super extra i w ogóle , to jest tani pistolet skonstruowany głównie dla służb i do taniego marketingu , w USA dzieci z tego do królików strzelają , tarczówki z niego nie będzie ,chyba że zainwestuje się tryliony cebulionów i wymieni w nim wszystko co się da , może dlatego że tak niektórzy jemu hołdują , ja coraz bardzie go nie lubię , miałem w łapkach strzelałem , mi nie leży, słaby chwyt ,nie wygodny , źle mi się go trzyma , nie pasuje mi system celowniczy , dla mnie mało celny , za lekki , kwadratowy itd. , a i kolor też mi się nie podoba

[wujo1]

Klocek jak klocek.
Kiedyś na grupach samochodowych spotkałem się z polecaniem Fiata bravo jako dobrego auta. I daewoo Nubiry. Na uwagi użytkowników dot konkretnych zarzutów w tych autach polecający tłumaczyli" "no a czego się spodziewałeś za tę kasę? Jeździ, skręca, tani w naprawie".
Taka metoda "polecania" jest powszechna. Trzeba po prostu się z tym pogodzić. Powody są oczywiste i zrozumiałe: kwestie finansowe dla większości z nas są skrajnie istotne i przyzwyczajenie do przeciętnej jakości przy spełnieniu funkcji użytkowej jest również powszechne.

Polecając glocka ludzie argumentują:
- wół roboczy
- strzela do przodu
- ogromny wybór części na wymianę
- nie psuje się jakoś nadzwyczajnie
- jak się nauczysz na glocku, to b3dziesz umiał że wszystkiego pykać.

Żadna z tych cech nie świadczy o walorach czy jakości samego strzelania, a ostatni argument wręcz wskazuje na niską jakości samego strzelania i wysokie wymagania w stosunku do strzelca. Tak jakby uczył w szkole jazdy ludzi na Fiatach 125p. Da się, tylko po co, kiedy są auta ze wspomaganiem kierownicy i klimą?

[bezduszny]

nie no ja tak z przekory , ale mam już dość czytania jakie to Glocki są super extra i w ogóle /.../

Skoro nie jest, to co za problem zdetronizować go lepszym produktem, do którego będzie więcej części, którego magazynki będą używane przez innych producentów broni... i który będzie synonimem pistoletu 9x19 jak swego czasu CPN był synonimem stacji paliw ?

[biper]

Bo trudno jest zniszczyć sławę legendy.
Ludzie kupują czadem gorsze produkty nawet drożej, bo są kultowe, modne, bo samo ich posiadanie w ich mniemanou jakoś ich nobilituje.
Glocka poza dostępnością akcesoriów trudno obecnie polecać ze względu na cenę. Jest sporo konstrukcji tańszych, oferujących w standardzie więcej, ale nie mają za sobą legendy.
Nawet ostatnie problemy z lufami, czy slaba jakosc pokrycia w Glockach tej legendzie nie zaszkodziły.
Taki jest rynek i tyle.

[wujo1]

nie no ja tak z przekory , ale mam już dość czytania jakie to Glocki są super extra i w ogóle /.../

Skoro nie jest, to co za problem zdetronizować go lepszym produktem, do którego będzie więcej części, którego magazynki będą używane przez innych producentów broni... i który będzie synonimem pistoletu 9x19 jak swego czasu CPN był synonimem stacji paliw ?

Ciekawa teza. Czy CPN był synonimem jakości? Czy obecnie Biedronka jest? Czy nagi król jest Królem, czy tylko w oczach swoich poddanych/wiernych?

Detronizacja glocka nie jest hipotetycznie możliwa, bo żadnego tronu nie zajmuje. Nie da się tego nie widzieć. W sporcie wyczynowym glock to margines. Na rynkach cywilnych glock nie jest królem, choć często jest liderem jako marka w sprzedaży. Czy ma inne merytoryczne przewagi, niż fakt, że można go zmodyfikować - czyli poprawić? To tak jakby zasługą modelki było, że choć jest brzydka, to można jej zrobić szereg operacji i dobrze pomalować - to da radę długo chodzić po wybiegu.

[bezduszny]

Owszem, zajmuje tron...
i już nie raz miał się pojawić "Glock killer" ... i co ?

... i to, że Walther w modelu PDP dał przyrządy celownicze w standardzie mocowania Glock'a.
Przypadek ?

[Dexter]

Glock jest bardzo popularny a nie bardzo dobry. Rzadko rzeczy bardzo dobre są bardzo popularne i rzadko rzeczy bardzo popularne są bardzo dobre. Zawsze najpopularniejsze jest coś średniego, w każdej dziedzinie. Najpopularniejsze będą rowery za około 2000zl od Krossa czy meridy ale to nie znaczy że są najlepsze. Są wystarczająco dobre w ogólnym zastosowaniu i dlatego są popularne ale nie są najlepsze w niczym. Nie jest to marketowiec za 800zl ale nie jest to rakieta za 10 000 czy więcej. Passat jest popularniejszy niż maybach:) co nie znaczy, że jest w czymś "lepszy".

[bezduszny]

Glock jest bardzo popularny a nie bardzo dobry.

Dokładnie tak.
Nie jest bardzo dobry ale nie jest zły.... Jest prosty w budowie, prosty w naprawie, ma tanie i dostępne części zamienne... i jest przewidywalny w działaniu.

[Dexter]

No więc trudno od niego oczekiwać np bardzo dobrego spustu. Albo bardzo dobrego czegokolwiek. To nie jest pistolet bardzo dobry w żadnej kategorii (prZepraszam, poza kategoria dostępu akcesoriów) ale wystarczająco dobry w wielu na raz. Problem się zaczyna kiedy czyjeś oczekiwania są niedopasowane do produktu który wybiera. Glock nie będzie miał bardzo dobrego spustu.

[bezduszny]

Bo taki miał być w założeniach konstrukcyjnych.

Nie miał mieć spustu jak TS2 0.8kg SA, bo nie jest mu potrzebny.. a pewnie by przeszkadzał w grupie docelowych odbiorców.
Spust można poprawić zakładając w 4 minuty GPT... i jest nieźle.
Wszelki szpej jest ? Jest.

Moim zdaniem jest to dobra broń jako "pierwsza", kiedy sam nie wiesz czego chcesz.... a chcesz strzelać "wszystko".
Możesz nim strzelać w tarczę na punkty ? Możesz. Jak Ci się spodoba to kupujesz broń dedykowaną do tego.
Możesz bawić się w IPSC dywizja production czy production optic ? Możesz. Jak Ci się spodoba to kupujesz poprawioną SH2 (tak nadmienię, że swego czasu chyba z połowa top10 IPSC production strzelała z G17 gen III)

Jak będziesz jechał "na wojnę" to też go zabierzesz....

[rokada]

Moim zdaniem jest to dobra broń jako "pierwsza", kiedy sam nie wiesz czego chcesz....

"Sam nie wiesz, czego chcesz" to kluczowa rzecz. Jak nie wiesz, co chcesz mieć, to potrzebujesz mieć coś, co się "nadaje do wszystkiego" - czyli coś, co "z półki" nie będzie bardzo dobre do niczego.
Plus taki, że i przed znajomymymi można się pochwalić (każdy oglądacz filmów wie, co Glock), i sprzedać nie będzie bardzo trudno, jeśli będzie taka potrzeba.

[bezduszny]

czyli coś, co "z półki" nie będzie bardzo dobre do niczego.

Z półki masz dobrą broń służbową. Tak została zaprojektowana i taki jej jest główne przeznaczenie. Prosta, siermiężna, niezawodna.
Resztę trzeba zrobić pod siebie i swoje preferencje poczynając od chwytu, przez spust a na kolimatorze kończąc.