Dobieranie śrutu na stanowisku testowym w fabryce JSB

[tommylee]

Myślę, że jako Polacy, a już szczególnie Ci z południowo-zachodniej części mamy niesamowite szczęście mając fabrykę JSB zaraz za płotem

Oczywiście. Znajoma Vipha z US nie mogła w to uwierzyć jakby oni mieli bliżej do tej fabryki to by Jirka siedział w budzie 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu
Znając ich możliwości to by podjeżdżali Pick-up'ami i ładowali by im śrut wózkiem widłowym na pakę

[bruno_Hof]

..

[tommylee]

Widziałem go.
W mojej ocenie nijak to się ma do celności.
Nawet jak mu wyszło, że tak jest.

[bruno_Hof]

..

[jarni8]

Nie mniej,Ted czy ten gość od kanału Tomcat Airguns /też dużo uwagi poświęca na dobór śrutu/ zgarniali nagrody w EB.

Być może też jest po prostu dobrym strzelcem, ma świetną lufę i dobrze czuje wiatr, a te czary które odprawia jedynie mają efekt psychologiczny. Któż to wie

Dla uzupełnienia tematu wrzucam swoją przygodę z Bohuminem.

Pół roku temu podczas zawodów na terenie fabryki miałem okazję na szybko coś potestować. Nie było wtedy słynnego Jirki, a jakiś młodszy zastępca. Kolejka tego dnia była długa (całe szczęście byłem na jej względnym początku), a do odprawy na zawodach było dosłownie pół godziny, także warunki zdecydowanie niesprzyjające spokojnemu testowaniu. Przed wsadzeniem w imadło zrobiłem coś głupiego, czyli...wyczyściłem lufę przeciągając kilka szmatek. Nie wiedziałem wtedy jaki spory to może mieć wpływ. Tarcze z testów:

Boh.jpg

T1- Matryca 63. Strzelane bezpośrednio po czyszczeniu bez nawet jednego śrutu dotarcia. Ten wynik chyba po prostu musiał taki być. Testujący przecierał oczy i mówił, że dawno nie widział takiego sita
T2- Matryca 1. Nie mam pojęcia która grupa była pierwsza - czy lewa czy prawa, ale dziwny wynik bo chyba zaczęła się formować jakaś sensowna grupa po lewej z dołu. Może lufa się wtedy ułożyła?
T3 - obecnie używana 54. Jak zobaczyłem wynik to odetchnąłem z ulgą, że jest nadzieja i czym prędzej wydałem całą gotówkę na zakupy.
T4 - poprosiłem testującego, żeby sprawdził mi dodatkowo używaną wcześniej przez mnie matrycę.

W sąsiednim wątku "Test Exactów" robiłem test na własną rękę. Śruty dostałem od Kacpra. Zgodnie z tym co mi powiedział - większość pochodziła z polskich sklepów, które w większości wedle obiegowej opinii są głównie zasypane tymi gorszej jakości Exactami. To daje nadzieję, że może moja lufa nie była tak wybredna, a jedynie test w Bohuminie był zrobiony nie do końca nieprawidłowo, a następnie testowałem śrut, który też w niektórych przypadkach mógł być po prostu słabej jakości.

Za tydzień jedziemy z 4 karabinkami do Bohumina i tym razem mam nadzieję sprawdzi się na spokojnie. Będzie też obiektywne porównanie mojego HW100 do Tsara, FX i innego HW100. Jak koledzy nie będą mieć nic przeciwko, to wrzucę tutaj fotki z testów pro publico bono.

[tommylee]

To sobie lufę wytarłeś.
Dobrze że później się ułożyła.

[bruno_Hof]

..

[krzysztofk]

Zgodnie z tym co mi powiedział - większość pochodziła z polskich sklepów, które w większości wedle obiegowej opinii są głównie zasypane tymi gorszej jakości Exactami.

Jako "Polski sklep" mogę Ci powiedzieć, że nie ma gorszych Exactów dla Polski, a trochę już tych matryc u siebie miałem. Magicznych matryc, które są tylko dla ludzi kupujących bezpośrednio w fabryce też nie ma. Każda z tych matryc, którą testujecie jest gdzieś na świecie do kupienia.

Różnica jest taka, że fabryka ma tych matryc na stanie powiedzmy kilkanaście w dużych ilościach, wtedy jest sens pozwalania ludziom wybierać. Dystrybutor jak zamawia to nikt nie wybiera po trochę z każdej matrycy, tylko tak jak śrut wychodził z maszyny i lądował na palecie tak jedzie do dystrybutora, więc typowa dostawa (przynajmniej w Europie, dystrybutor na USA czy Chiny zamawia pewnie dużo większe ilości) to jedna matryca, może dwie.

Pamiętajcie też, że dla fabryki taki Jan Kowalski, który przychodzi z ulicy po prostu dostanie to co aktualnie jest na produkcji. Inaczej wygląda to pewnie jak ktoś przyjeżdża po śrut na olimpiadę, ale podejrzewam, że jedyna różnica będzie taka, że dostanie do przetestowania wszystko co mają w magazynie, będzie mógł w spokoju testować jak długo będzie chciał i ktoś z bardziej doświadczonych pracowników cały czas będzie mu pomagał.

Co do samego dobierania, to masz Jarku rację z tym czyszczeniem. Tak naprawdę przed każdą zmianą matrycy trzeba by przeczyścić lufę, postrzelać trochę aż lufa się ułoży do danego śrutu i wtedy strzelać tarcze testową, tylko na coś takiego nie ma czasu (chyba, że masz z tym śrutem jechać na olimpiadę).

No i jeszcze trzeba pamiętać o jednej rzeczy. W Bohuminie śrut testuje się w zamkniętym tunelu z karabinkiem zamocowanym w imadle na idealnie stabilnym stole. Strzelając tym samym śrutem z palika, poduszki, bipodu czy innego stojaka skupienie zawsze będzie przynajmniej minimalnie gorsze. Może z tego wzięła się teoria, że śrut ze sklepów jest gorszy niż ten kupiony w fabryce?

[tommylee]

Co tak naprawdę się dzieje w lufie,że potrzebuje tzw. dotarcia/ułożenia i dlaczego tylko ta "jedna" matryca dobrze lata.

Pomyśl o prędkości w lufie, o miękkim ołowiu i twardej stali. Ołów się wciera w lufę i zmienia jej wewnętrzne parametry, to są mikrony ale są.
Wyczyść porządnie lufę, przepchaj śrut. Później wystrzel 100 razy i znowu przepchaj. Bedzie różnica w oporze.
Do tego każda lufa jest inna mimo coraz lepszych maszyn do ich produkcji.

Czy te pozostałe mają inny stop,wymiar,różnice w wadze/mimośród/ i to powoduje inną harmonię lufy.

Sam sobie odpowiedziałeś. Dla mnie to jest fenomen, że tak małe śruty są robione tak dokładnie.

Strzelając tym samym śrutem z palika, poduszki, bipodu czy innego stojaka skupienie zawsze będzie przynajmniej minimalnie gorsze. Może z tego wzięła się teoria, że śrut ze sklepów jest gorszy niż ten kupiony w fabryce?

Krzysiek to na pewno. Wszystko co napisałeś powyżej to fakt.
Jednak ja zacząłem strzelać komplety dopiero jak wycyganiłem śrut od Tomka, który przywiózł dla siebie z Bohumina.
Wcześniej działałem jak Kacper ale na mniejsza skalę.
Na miejscu można wstępnie dobrać matrycę, która lata najlepiej i od razu dokładnie taką samą kupić w sklepiku.

Tutaj trzeba dodać, że są matryce uniwersalne, które będą latały dobrze w innych lufach.
Miałem kiedyś taką, która we wszystkich lufach latała źle i ona była do sprawdzania jak może być najgorzej.
Jest też legendarna ostatnio 54 - bije w punkt na 25m a na 50m lata spiralnie z odskokami.
Lub 62, całkiem dobra na 25m ale na 50m najlepsza.
Tutaj też jest ważne jakie tłoczenie, partia, rok itd.
Najlepiej kupić dwie matryce a w domu sprawdzić co i jak

[Jezzman]

Dobrze, że w tym roku olimpiada, to można powiedzieć, że tam jedziemy

[bruno_Hof]

..

[Engeneer]

Ad bruno_Hof
Napisz coś więcej na temat polerowania lufy. Czym to robiłeś (preparat,narzędzia, metoda). No i najważniejsze czy zauważyłeś poprawę skupienia na tym samym śrucie?
Teoretycznie przy mniejszej chropowatości powierzchni po polerowaniu opory śrutu w lufie powinny być mniejsze. Pytanie jaki to ma wpływ na skupienie,jeśli jakikolwiek ma?

[tommylee]

olejek Prometeusz i tak dla jaj dałem trzy -cztery krople na mytą puszkę /54-21/. Efekt przeszedł moje oczekiwania. Na 43m, trzy -cztery śruty potrafią powiększyć ten sam otwór

Mnie ostatnio mycie załatwiło.
Ale miałem stara kilka razy użytą benzynę więc raczej to.

Czy wcześniej umyłeś śrut???

[bruno_Hof]

..

[tommylee]

Z braku ekstrakcyjnej, wymyłem w Ludwiku,tylko b. długo płukałem po nim.

Fairy jest lepszy niż Ludwik.