Prawo i czarnoprochowce

Moderator: Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
variag
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 10180
Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
Tematy: 192
Lokalizacja: Bełchatów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: variag »

witam
Ech, kolego waliza, z tym naszym realistycznym podejściem do rzeczywistości to jesteśmy istnymi romantykami ... tj chciałem powiedzieć trolami :lol: :lol: :lol:
nara
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
waliza
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: waliza »

.........
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2003, 00:05 przez waliza, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
marekp
Moderator
Moderator
Reactions:
Posty: 7304
Rejestracja: 06 stycznia 2003, 20:13
Tematy: 294
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Moderatorzy CP

Post autor: marekp »

Waliza, jakie masz zdanie? Bo piszesz duzo ale jakos nie widze zadnego "zdania" Na razie to jest :
ja chce miec ...... moze remingltona, a moze COS a ustawa byc moze mi nie powoli. Zdanie jest cenne byle ono bylo sformulowane. Mozesz naturalnie napisac ze idioci zrobili ten rok 1850. Ja juz napisalem wczesniej ze nie tacy idioci skoro jest to data patentu ryglowania lufy. Wiec nie z powietrza. Ale mozesz zrobic lepiej. Tak jak Yaro napisal. Ja tez traktowalem Cie jako osobe powazna ktora z grubsza umie ocenic konsekwencje swoich dzialan. Nie mam na mysli forum tylko zle wrazenie jakie mozna wywaolac mowiac o noszeniu czarnoprochwca. Jako przyklad tylko. Ale okazuje sie ze tak jak niedorostek - chce miec wiecej! I juz! Bo ja chce!

Jesli wyartykulujesz co nazlezy zmienic in jak to zrobic nie sadze zeby ktos mial cos przeciw temu.
Tsu jest prawnikiem i legislatorem i raczej wie co mowi. :-).

Widzisz Tsu i Ty i ja jestesmy idioci nie majacy pojecia o prawie i o niczym. Milo Ci? Mnie to jest obojetne. Znaczy taka opinia od osoby ktora wie-wszystko-na-kazdy-temat.

A o nozucach i stole tez juz pisalem ale nie wszyscy maja zwyczaj czytania czy sluchania tego co mowi/pisze przeciwnik w pogladaccj.Pozdrawiam i mam nadzieje ze przemyslisz sprawe - jest duzo tematow innych niz bicie piany. Chocby kolega ktory chce zorganizowac zlot czarnoprochwcow w okolicy pieknego zamku!

MarekP
Awatar użytkownika
wojtek_pl
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1674
Rejestracja: 29 lipca 2003, 09:16
Tematy: 49
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: wojtek_pl »

Tak sobie czytam sprawdozdania z komisji zajmujących się tą ustawą, sprawozdania z sejmu i dziękuję Bogu, że udało się w ogóle tą ustawę zliberalizować... Niektórzy (p)osłowie (szczególnie niejaki Jerzy D. ) to najchętniej zakazaliby obywatelom wszystkiego.

Należy teraz spokojnie się do tej ustawy stosować aby okrzepła w świadomości społeczeństwa, aby nie było jakichś dzikich wybryków związanych z posiadaniem wiatrówek i replik czarnoprochowych.
Za parę lat można będzie powiedzieć, że skoro do tej pory było spokojnie, mimo tak zliberalizowanego prawa nie doszło do rewolucji, tragedii i horroru (wojna na ulicy: czarnoprochowcy kontra wiatrówkowicze, ;) itp) to może jeszcze trochę zliberalizować prawo? Np. znieść uznaniowość przy wydawaniu pozwoleń na broń? Albo dodać nową kategorię broni do ochrony domu, bez prawa do noszenia jej w stanie gotowści do użycia?

Spokojnie.

Cieszmy się tym co mamy bo mogłoby i tego nie być...
"Po wyjęciu zawleczki granat nie jest już waszym przyjacielem"
mmajstruk
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: mmajstruk »

waliza pisze: ad.Majstruk
skad wziales ta kwote 5 tys za ekspertyze????? :shock: z wlasnego doswiadczenia wiem ze malo kiedy przekroczy 500 zlotych takie cos.Z reszta zalezy jeszcze gdzie to beda wysylac,te wiatrowki.Jesli tak samo jak palną to robią to TYLKO w Warszawie ,czeka sie na dzien dzisiejszy pol roku ,moze nawet 7 miesiecy.KOszt jak mowilem okolo 500 zlotych.
Od NFS - maja kontakt z tematem przy okazji przeroznych spraw.
Koszt ekspertyzy zalezy od "skomplikowania" tematu. Jesli dobrze pamietam najtansza ekspertyza w temacie broni kosztowala 1800 zl.
mmajstruk
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: mmajstruk »

wojtek_pl pisze:Tak sobie czytam sprawdozdania z komisji zajmujących się tą ustawą, sprawozdania z sejmu i dziękuję Bogu, że udało się w ogóle tą ustawę zliberalizować... Niektórzy (p)osłowie (szczególnie niejaki Jerzy D. ) to najchętniej zakazaliby obywatelom wszystkiego.

Należy teraz spokojnie się do tej ustawy stosować aby okrzepła w świadomości społeczeństwa, aby nie było jakichś dzikich wybryków związanych z posiadaniem wiatrówek i replik czarnoprochowych.
Za parę lat można będzie powiedzieć, że skoro do tej pory było spokojnie, mimo tak zliberalizowanego prawa nie doszło do rewolucji, tragedii i horroru (wojna na ulicy: czarnoprochowcy kontra wiatrówkowicze, ;) itp) to może jeszcze trochę zliberalizować prawo? Np. znieść uznaniowość przy wydawaniu pozwoleń na broń? Albo dodać nową kategorię broni do ochrony domu, bez prawa do noszenia jej w stanie gotowści do użycia?

Spokojnie.

Cieszmy się tym co mamy bo mogłoby i tego nie być...
O, i to mi sie podoba. Przynajmniej jeden ktory zrozumial o co i jak toczyla sie walka. I jeden ktory nie twierdzi ze to wszystko do d..y bo nie zmieniono tego, tego i tamtego. Bo o maly wlos a nie rozmawialibysmy na ten temat, a wiatowki to moglibysmy ogladac po zrobieniu badac lekarskich za 1000 zl.

Tak jak maab mialem okazje przygladac sie na biezaco, niejako z pierwszej reki, temu jak trwala walka o czarny proch i wiatrowki.
Zwracam uwage malkontentom ze TYLKO o czarny proch i wiatrowki.
Nie da sie naprawic calej Ustawy w trzy osoby + wspolpracownicy.

Trzebaby ja napisac od nowa, ale do tego jest potrzeba woli politycznej, i nasze "chciejstwo" nie ma na nie niestety najmniejszego wplywu.

Wiec pokazmy ze "zliberalizowanie" zapisu o broni sprzed 1850 roku przynioslo tylko dobre aspekty. Nie naginajmy, nie naduzywajmy tego prawa, bo zmienic ten zapis mozna na jednym posidzeniu Sejmu. Dajmy ludziom, ktorzy chca cos jeszcze w tym kraju zmienic porzadny argument - ludzie maja bron i NIC SIE NIE DZIEJE. A reszta to juz kwestia czasu...
Herrmannek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 166
Rejestracja: 14 listopada 2003, 14:13
Tematy: 12
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Herrmannek »

Oglądałem obrady na żywo(takie małe zboczenie, jak nie mam co robić wczesnym przedpopołudniem) i z wielkim zaskoczeniem(pozytywnym) usłyszałem wypowiedź Komorowskiego o proponowanych zmianach w kwestii replik. Pomyślcie jak była moja radość gdy ustawa przeszła głosowanie :) . Skoro niektórzy tutaj się przyznali że "macali w tym palce", jestem ciekaw całej historii. Jeśli macie siłę i ochotę napiszcie kto, co i dlaczego? Wręcz zżera mnie ciekawość.
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń - CP”