Przez przypadek stałem się właścicielem tego karabinka. Najpierw miałem problem z identyfikacją dzięki ludziom z tego forum udało się dzięki koledze "Jka" który kiedyś miał ją u Siebie udało mi się ustalić pewne fakty dzięki "Jka"
Pierwszy problem jakie napięcie baterii dzięki zdjęciom które umieścił "Jka" wiem 9,6 V.
Drugi problem napełnienie kartusza samica nie zapinała się na samcu jak włożyłem okulary okazało się że ktoś założył oring na samcu i się nie zapinało.
W trakcie ładowania okazało się że uchodzi powietrza w okolicach portu ładowania śrutu.
Czy ma ktoś jakąś radę?

Pierwszego problemu nie rozumiem, sam sobie odpowiada. Dodam tylko, że po pełnym naładowaniu powinien wykazywać trochę ponad 10V. Poza tym akumulatory ładujemy trochę wyższym napięciem niż ich znamionowe. Z tego co pamiętam to Daystate'y mają problem z nieoryginalnymi zasilaczami, oryginalny ma 12V napięcia i 500 mA natężenia.
Drugi jest trochę bardziej złożony a raczej bardziej do rozłożenia. Puszcza iglica tylko nie wiadomo co jest tego przyczyną a bez rozebrania "połowy" karabinka tego nie stwierdzisz i czy da się to naprawić domowym sposobem.

Dzięki podniosłem wartość do 12,2 V i prąd wzrósł do 94 mA

Jak kolego wyżej pisał trzeba rozebrać wymienić oringii itd przejrzeć złożyć i sprawdzić działanie. Jaki jest numer seryjny karabinka niskie numery miały więcej błędów fabrycznych niż wyższe które były w trakcie produkcji usuwane.

Z ciekawości ile Cię wyniosł? Sam jestem właścicielem podobnego sprzętu ale dla mnie lepsza jest w osadą w grand prix

dmmielec - opisz dokładnie, jak objawia się uchodzenie powietrza w porcie ładowania śrutu w trakcie ładowania powietrza. Czy w trakcie ładowania powietrza popychacz śrutu jest maksymalnie wsunięty do portu ładowania śrutu i uchodzi powietrze w tym miejscu? Jak to stwierdzasz?

Problemem uchodzenia powietrza może być sam tłoczek zaworu strzałowego. Jest zrobiony z jakiegoś polimeru (teflon/poliamid) i wielce prawdopodbne jest to że dostało się tam jakieś zanieczyszczenie, przez co nie domyka się do końca. Ewentualnie mogła poddać się sprężyna tegoż zaworu. Pamiętam taką bolączkę w mk3 albo kolegi Wude, albo Krzyśka Wietrzykowskiego. I powietrze sączyło się właśnie przez owy tłoczek/zawór. Po nitce do kłębka, dasz radę to naprawić:piwo: . To nie jest prom kosmiczny

Edit. W tych nowszych wersjach sprężyny na tłoczku zaworu strzałowego był bardziej miekkie i nie domykały też na tyle zaworu, gdy nie działało na niego ciśnienie. Jeżeli jest możliwość odciągnięcia zbijaka w tym elektryku to zrób to. Zatankuj powietrza minimum 80 bar i zobacz czy się doszczelni.
Powodzenia.

dmmielec pisze: ↑14 listopada 2023, 19:13 Dzięki podniosłem wartość do 12,2 V i prąd wzrósł do 94 mA

Oryginalny zasilacz bez obciążenia podaje 15,3V.
@Krystian prom to napewno nie jest ale jak nie ma o tym pojęcia to lepiej niech się za to nie bierze.
Poza tym z tego co pamiętam do wykręcenia komory wraz z tą nieszczęsną iglicą w Mk4 potrzebny jest specjalny klucz.

Smalcmen pisze: ↑14 listopada 2023, 20:59
Poza tym z tego co pamiętam do wykręcenia komory wraz z tą nieszczęsną iglicą w Mk4 potrzebny jest specjalny klucz.

Jest film Radeck-a jak to rozebrać,tylko ten nieszczęsny klucz potrzebny
https://youtu.be/hJPEgmzMQ2o?si=hIJbGOXuCEy-ZoLQ

Co bardziej zapalczywym "doradcom" pozwolę sobie przypomnieć że to nie jest MK-3 czy MK-4 ale:
Ciekawe czy tam jeszcze jest "telewizorek"
To jest Daystate Grand Prix do którego naprawy użyto miedzy innymi takich oto narzędzi czego byłem naocznym światkiem.

Tak by nie przeciągać nie powinno się doradzać jak nie wiecie gdzie kiedy i dlaczego ktoś sp.....lił ten (zresztą fabrycznie byle jaki) karabinek)
Jka

Dziękuje Wszystkim za uwagi.
Na dzień dzisiejszy ładuję nadal baterię i rozkręciłem osadę nie miałem wczoraj takiego dużego klucza imbusowego.
Jak uda mi się jutro będę próbował ładować kartusz to zdiagnozuję gdzie uchodzi powietrze.
Pozdrawiam.

Jka pisze: ↑14 listopada 2023, 22:22 Co bardziej zapalczywym "doradcom" pozwolę sobie przypomnieć że to nie jest MK-3 czy MK-4 ale:

DSC00929.JPG

Ciekawe czy tam jeszcze jest "telewizorek"

DSC00937.JPG

To jest Daystate Grand Prix do którego naprawy użyto miedzy innymi takich oto narzędzi czego byłem naocznym światkiem.

Tak by nie przeciągać nie powinno się doradzać jak nie wiecie gdzie kiedy i dlaczego ktoś sp.....lił ten (zresztą fabrycznie byle jaki) karabinek)

DSC00943.JPG

DSC00944.JPG

DSC00948.JPG

DSC00949.JPG

Jka

A pamiętasz jaki był problem ?

Buczu_7er pisze: ↑14 listopada 2023, 19:57 Z ciekawości ile Cię wyniosł? Sam jestem właścicielem podobnego sprzętu ale dla mnie lepsza jest w osadą w grand prix

Nie wiem ile Ciebie ale mnie cały weekend wywożenia gratów i jeszcze za to dostanę galon wiski opisuję to w poście z prośbą o identyfikację wiatrówki.

..

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że systemy są jednakowe. Elektronika pewnie też. Inny jest pewnie program bo z tego co pamiętam to GP ma/powinno mieć chrono w tłumiku podłączone do tego zielonego gniazda na dwie śrubki ale oczywiście mogę się mylić.
Nie mylę się zaś powtarzając, że jak się nie zna to niech NIE RUSZA. Tak na marginesie jakbyś jednak chciał go rozbierać to pierwej zaopatrz się we wszystkie oringi bo część przy demontażu napewno rozwalisz a resztę warto wymienić.
Na zdjęciu widać dołożoną płytkę prawdopodobnie Radecka a przy okazji elektronika w tym karabinku nie ma systemu odłączania akumulatora przy pełnym naładowaniu więc mając sprzęt sprawdzałbym stan akumulatorów a nawet spróbował je ładować bezpośrednio z pominięciem elektroniki karabinka.