Mam już trochę tych lupek, kolejne przyjadą, więc nie chcę robić dziadostwa i o każdej tworzyć nowy wątek. Zrobię tutaj spis lunet i będę aktualizował. Z czasem poznam te lunety, porównam i będę mógł coś o nich pisać.
Wszystkie będą strzelane z HW40 z 25m, zrobiłem sobie nawet wygodne stanowisko i się do niego przyzwyczajam. Na ten moment sprawdzałem trzy szkła, ale nie chcę robić obszerniejszego porównania, zanim nie postrzelam ze wszystkich.
Umarex 2x20 (na pierwszy rzut oka) wydała się niezła. Obraz i krzyż były ostre, niestety tak małe powiększenie nie pozwala dokładnie celować z 25m. W puszki owszem, ale aby robić skupienie jest za słaba. Dlatego nie będę się tutaj rozpisywał na jej temat. Nadmienię tylko, że po kilkudziesięciu strzałach w środku coś zaczęło grzechotać. Kolega powiedział, że ją kupi - zapominamy o niej.
Takie moje małe stanowisko:
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2023, 00:12 przez Kacper_Potocki, łącznie zmieniany 4 razy.
Dziś dzień wolny od pracy, to i było trochę czasu aby postrzelać. Około 100 śrucin oddałem z 25m przez lunetę Leapers UTG 2-7x32 i się jej uczyłem. Bardzo dobrze mi się z niej strzela - obraz jest jasny i ostry, tylko nie pasują mi te drobniutkie kółeczka pod krzyżem. Czasem zasłaniają przestrzelinę. Więcej napiszę za jakiś czas.
Zamontowałem ją na niskim, dwu-częściowym montażu. Ułożyła się dziwnie, bo jest przesunięta znacznie do tyłu. W sumie nie wyszło źle, bo nie opiera się o muszkę, a montaż jest na tyle przesunięty do tyłu, że jak składam pistolet, to zawsze naciskam w miejscu montażu i nie naciskam samej lunety. Myślę, że to optymalne zamocowanie w tym zestawieniu. Szczerbinkę obniżyłem maksymalnie i wpasowałem ją w takie zagłębienie koło pierścienia. Wcześniej mi trochę porysowała obudowę okulara (co widać na zdjęciu), ale teraz jest dobrze i nic nie ociera.
Przeważyłem wszystkie śruty i odrzuciłem zbyt lekkie i zbyt ciężkie. Oglądnąłem też sukienki i odrzuciłem wgniotki. Pierwsze strzelanie Exact 4,53 i nie byłem zadowolony. Choć jedna grupa wyszła bardzo dobrze, ale to był czysty przypadek. Prawdopodobieństwo było małe, ale jednak fuksem udało się dobrą grupę zrobić. Nie jest to żaden wyczyn, bo reszta jest dużo słabsza, a liczy się średnia. Ja wiem, że to tylko przypadek.
Tym razem Exact Heavy 4,52 i tutaj latało lepiej. Czułem się pewniej, wynik uśredniony lepszy.
Stwierdziłem, że dam jeszcze szansę Exactowi 4,53, bo byłem już rozstrzelany. Tym razem skupiłem się bardziej. No i taki wynik udało się zrobić - jest lepiej.
No i na koniec chciałem potwierdzenia, że Exact Heavy lepiej mi lata, więc zrobiłem znowu 4 grupy. Nie ma szału, ale jest nad czym popracować. Nie będę więcej wklejał tarczek, chyba, że zrobię wszystkie cztery grupy lepsze i będę wiedział, że to nie fuks, tylko moja zasługa.
Teraz pora postrzelać kilkaset razy i nauczyć się tej lunety.
Wieczorem znowu postrzelałem, tym razem tylko 60 śrucin, ale zauważyłem pewną prawidłowość. Kiedy rysuję na tarczce 4 kropki markerem, a potem do nich strzelam, to na tym statywie Caldwella do górnych kropek strzelam tak jakby napinając cały zestaw. Dociskam rękojeść w dół, całość jest napięta i trafienia są zdecydowanie lepsze.
Do tych kropek na dole pistolet luźno jest umieszczony na statywie i pomimo, że to niby PCA i bezodrzutowy, to przy tak precyzyjnym strzelaniu lufa potrafi odskoczyć - najczęściej do góry lub w lewo. Zauważyłem, że na dolnych celach bardziej sieje, a na górnych jest lepiej.
W ogóle to luneta UTG daje mi poczucie, że strzelam w innej lidze niż do tej pory. Zobaczcie te 10 strzałów z 25m z podpórki. Wszystkie weszły i schowały się w 1 groszu. Te na dole to luźny pistolet - to muszę zmienić w najbliższym czasie.
PS. Mówiłem już, że zachwyca mnie ten HW Kurcze, ... 1gr. z 25m z pistoletu.
Fajnie, ale czy strzelanie pistoletem z podpórki ma jakiś sens? Pistolet to tak bardziej dynamicznie, nawet "z biodra". Strzelanie na celność 25m to raczej karabinek, albo pistolet z kolbą (subkarabinek). Wiem, temat dotyczy lunety, ale cały czas strzelanie pistoletowe, więc chyba powinno być strzelane "z ręki". Fajnie by było jak byś podał odległość danej lunety od oka, czy na wyprostowanej ręce strzelasz, czy musisz przykurczyć. Dzięki Ci za wszelkie info, ale gdyby w tym temacie było trochę bardziej ukierunkowane na lunety a nie skupienie
W szkole podstawowej miałem przyjaciela, który bardzo szybko biegał i przezywaliśmy go "wichurka"
Tak, dam oczywiście te wszystkie informacje o których piszesz, tylko niech jeszcze trochę postrzelam. Będą fotki, zbliżenia, opisy szczegółowe, odległości od oka.
Tak tylko pytam ?
Bo tak z 15/18 lat temu też myślałem że złapałem byka za rogi bardzo szybko mnie tutaj wyprostowano, a życie pokazało że "lupek" celowników dedykowanych do pistoletów było wtedy jak na lekarstwo.
Jka-Hw45 (10)c.JPG
Jka-Gamo Compact (4).jpg
Jka-Gamo Compact (8).jpg
Tak że jak szybko zacząłem zabawę jeszcze szybciej przestałem a na wspomniany tutaj dystans strzelałem sobie z tego czegoś.
Jka-HW-30s (5).JPG
Ale jak ktoś chce się bawić to czemu nie tylko co to pokaże ?
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
Jest ciężko na naszym rynku kupić pistoletowe, więc poluję na nie i kupuję też ze sklepów zagranicznych. Tak, te wszystkie są dedykowane do pistoletów. Nie ma ich wcale tak dużo, może jest jeszcze 10 oprócz tych i to w większości ze stałą ogniskową. Powolutku będę je kupował i recenzował w tym wątku. Ale zanim coś konkretnego napiszę, to porządnie z nich postrzelam, aby wiedzieć co się pisze.
Ta UTG choć kosztowała tylko 600zł + przesyłka (używka) jest na serio dobrym sprzętem.
Ostatnio zmieniony 07 stycznia 2023, 08:37 przez Kacper_Potocki, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden z celniejszych jak nie najcelniejszy pistolet jaki miałem z tz. ogródkowych.
Wygląd nie poszedł w parze z celnością a cena w tamtych latach była kilkakrotnie lepsza od np. takich.
Jka-Pistolety HW.JPG
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
Jestem takiego samego zdania jak Yurko- podpórka ma sens eliminuje "błędy strzelającego" w wielu punktach a daje możliwość oceny układu strzelec-luneta w zakresie komfort strzelanie celowanie i widzenia celu. Dalej dopiero ocena śrutu a dalej na końcu strzelanie z dwu i jednej ręki.
Kacprze, fajnie ze sie bawisz lunetkami i pistolecikiem na 25 metrow... wnioski jakie z tego plyna to raz:
- ze da sie tak strzelac
- po co to robic jak taka odleglosc mozna bez problemu ogarnac z jakiegokolwiek karabinka z lepszym rezultatem
- niby piszesz o lunetkach a koncetrujesz sie na skupieniu
Tak jak w temacie, to tylko Twoja zabawa bez zadnych praktycznych wnioskow dla ogolu czytajacych...
Zebys mi nie zarzucil, ze sie czepiam - tez bylem napalony jak Ty i tez strzelalem z pistoletu na 28 - 30 yardow...
I co z tego wyniklo... ???
Zupelnie nic, mozna tak robic ale to troche bez sensu...
Poczytaj prosze moj watek o HW45 i pistoletowej optyce- malo tego posadzilem jeszcze kolimator na lupce...
pobawilem sie tak pare miesiecy i sprzedalem caly ten majdan /pistolet, lupke, kolimator/...
Dokładnie tak jak pisze przedmówca. Kup jakiś fajny karabinek sprężynowy czy PCP i zacznij strzelać na dłuższe dystanse. Wyborna zabawa zaczyna być na 50 m.
Jest to pierwsza w moim życiu, nieco lepsza luneta przez którą miałem okazje postrzelać pistoletem. Piszę nieco lepsza, bo wcześniej bawiłem się samymi lupkami w cenie 150-250zł.
Pudełko przezroczyste, całe z tworzywa sztucznego, bardzo efektowne. Niestety wyjmowanie i wkładanie lupki do niego to istna mordęga. Metal z jakiego zrobiona jest luneta wydaje się dobrej jakości, nie stwierdziłem żadnych zadziorów czy niedoróbek. Wcześniej miałem tanioszki z Chin i ta robi lepsze wrażenie.
Okular można oddalać na gwincie, potem dodatkowym pierścieniem go zablokować. Ja nie potrzebowałem, bo ostrzyła mi na najbardziej skręconym okularze. Zaklinowałem go w takiej pozycji i zamontowałem. Luneta jest długa, ma 23,9cm i jest ciężka. Nie wyobrażam sobie strzelać z nią bez podpórki. Po zamontowaniu na podwójny, niski montaż prezentuje się dla mnie ładnie. Jest przesunięta do tyłu z powodu tego, że przednia tuba musiała zmieścić się za muszkę. Ta, choć troszkę wystaje, to nie jest widoczna. Szczerbinka pierwotnie haczyła o tylną tubę i nawet mi ją porysowała, ale poprzesuwałem montaż tak, że weszła akurat za pierścień blokujący i już nie ociera. Miałem farta, bo akurat spasowała z tym montażem, ale w innych przypadkach lepszy będzie średni.
Pokrętła są wygodne i dość delikatne, zatyczki pewnie się dokręcają i podczas sprężania powietrza, kiedy na nie naciskam nie luzują się. Tak to wygląda z obu stron:
Wystrzeliłem przez nią już kilkaset razy. Jestem więcej niż zadowolony, choć znalazłem kilka niedogodności. Wpierw opiszę wady, bo trzeba być ich świadomym.
Jest długa i ciężka, ale o tym już wspominałem. Dla mnie nie są to wielkie wady, bo i tak nie mam zamiaru strzelać bez podpórki.
Kolejna wada to bardzo mała tolerancja na zmianę odległości oka od okulara w momencie kiedy pierścien przybliżenia ustawiony jest na maksymalną pozycję (x7). Oczywiście można sobie oddalać i przybliżać, ale natychmiast robią się "duszki" w wizjerze, albo pole się zawęża. Sprawdziłem odległość i moje obserwacje różnią się nieco od podawanych przez producenta. Optymalna odległość od oka to 37-42cm. Można strzelać nawet z 34cm, ale wtedy mamy już delikatne duszki. Można strzelać nawet z 45cm, ale wtedy pole się zaczyna delikatnie zwężać. Da się, ale nie jest to wygodne. Optymalna odległość oka od obiektywu to 37-42cm - sprawdzone, pewne. Luneta nadaje się u mnie do strzelania tylko z ugiętych łokci jeśli chcemy ustawiać maksymalne przybliżenie (x7). Jeśli chcemy strzelać na mniejszych przybliżeniach, to sprawa wygląda dużo lepiej i zgadza się z danymi podawanymi przez producenta. Jeśli przybliżenie skręcimy na minimalną wartość (x2), to odległość oka od okulara wynosi około 65cm, jeśli natomiast przybliżenie ustawimy na (x4.5), to odległość oka od okulara wynosi około 50cm.
Kolejną (ale delikatną) wadą jest krzyż. Niepotrzebnie pod nim są takie dziwne owale. Dla mnie krzyż powinien być prosty i jak najmniej zasłaniać, a ten mi kilka razy zasłaniał przestrzeliny.
Więcej wad nie stwierdzono. Paralaksa ustawiona jest na 35 yardów. Po zamontowaniu bateryjki mamy możliwość podświetlenia krzyża kolorem czerwonym i zielonym. Pokrętło pozwala zmienić intensywność tego podświetlenia. Nie miałem potrzeby używać, ale fajnie, że jest. Przybliżenie x7 jest wystarczające do takiej odległości (25m). Jesteśmy w stanie wycelować (z moim średnim wzrokiem, bez okularów) w kropkę o średnicy 5mm. Czy dalej się da? Nie wiem, nie sprawdzałem, ale może kiedyś sprawdzę 30m, 35m i najdalej jak mogę w pracy 40m.
Trzeba składać się bardzo poprawnie w osi. Najmniejszy błąd w tym temacie i luneta tego nie wybaczy. Ale jak już się nauczymy, to obraz jest ostry i strzela się bardzo przyjemnie. Dziś kolejny raz bez problemu z 25m mieściłem się w monecie 1-groszowej i to dwa razy z rzędu Exactem Heavy.
Czy o czymś zapomniałem? Co mógłbym napisać o czym nie wspomniałem jako totalny amator, a co byłoby dla forumowiczów przydatne?
Tutaj jest link do strony producenta: https://leapers.com/index.php?act=prod_ ... SCP-27PRGW
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2023, 18:48 przez Kacper_Potocki, łącznie zmieniany 3 razy.
Kurcze, ... 1gr. z 25m z pistoletu.
Not sure, which is worst...
