wichura pisze: ↑23 grudnia 2022, 23:47
Przecież całkiem niedawno rozwiązania takie jak w M3 też były nowością, kto to widział takie fanaberie jak 2 regi w jednym karabinku
Wymyslają nowości, bo firma musi iść do przodu (rozwijać się, zarabiać, nie stać w miejscu). Podobnie jest z Apple. Ja używam modelu SE2020 i jest super wystarczający, aż za bardzo do moich potrzeb, ale wyszedł już nowszy model 12, 13 i 14. Co roku wychodzą nowe modele, szybsze, poprawione. Kogo stać i kto chcę nowinki to kupuje, a kto nie chce, to zostaje jak ja z 11 Pro A wiekszość wiesza psy na Apple, że co rok wypuszcza niewiele poprawione modele. Mogliby co 3 lata i też by sie nic nie stało
Myślę, że tam w FX dobrze wiedzą jak rozwijac firmę. Jeśli nie (w sensie mylą się), to zobaczymy to niebawem. No ale tyle możemy co cobie popsioczyć. Ja to rozumiem, szanuję i decyduje portfelem.
Kacper_Potocki pisze: ↑26 grudnia 2022, 09:12
...
Myślę, że tam w FX dobrze wiedzą jak rozwijac firmę. Jeśli nie (w sensie mylą się), to zobaczymy to niebawem. No ale tyle możemy co cobie popsioczyć. Ja to rozumiem, szanuję i decyduje portfelem.
Na biznesie i marketingu znają się jak żadna firma wiatrówkowa. Nawet Daystate ze swoimi limitowanymi seriami nie dorasta im do pięt.
Sponsorują ludzi z zasięgami, co odwalają za nich czarną i niewdzięczną robotę marketingową. Było o tym sporo na zachodnich forach. Taki marketing czyimiś rękami - bez ponoszenia konsekwencji mówienia nieprawdy.
Sam sprzęt w kalibrze 4,5 i 5,5 w naszym limicie, to w mojej ocenie absolutne nieporozumienie. Patrząc pod kątem olbrzymiego rynku USA, większych kalibrów, destrukcji, taktycznego wyglądu i pomysłu posiadania czegoś wyjatkowego - FX może mieć zwolenników.
W mojej opini ich wiatrówki są dokładnie jak ich lufy "smooth twist". Nie mają być lepsze w strzelaniu tylko tańsze w produkcji. Pieniądze mają zostać w firmie, a opakowanie i umiejętnie dorobiona teoria wyjątkowego sprzętu ma zrekompensować olbrzymie niedostatki.
Dla jasności - jestem jednym z tych, co dał się nabrać na ten marketingowy bełkot. Swoją drogą najlepiej przygotowany w naszej wiatrówkowej branży. Można się uczyć
kłapek pisze: ↑26 grudnia 2022, 12:00
Dla jasności - jestem jednym z tych, co dał się nabrać na ten marketingowy bełkot. Swoją drogą najlepiej przygotowany w naszej wiatrówkowej branży. Można się uczyć
Jeden Impact, który Ci nie przypasował wiosny nie czyni. W Steyr’ach/Walther’ach/Anschutz’ach ludzie lufy wymieniają bo nie spełniają ich wymagań, może trzeba było to zrobić w FX’ie.
Dla jasności - jestem jednym z byłych posiadaczy FX T12 (lufa ST), FX Royale (lufa CZ), FX Impact (MKI z lufą ST) i wszystkie 3 były wzorowe pod względem celności. Impakt’owi trzeba było poświecić najwiecej czasu, żeby dobrze go zestroić a z perspektywy czasu żałuję, że sprzedałem FX Royale. Dlatego nie negowałbym wszystkiego co nieznane - to zabija postęp. Tak na marginesie to FX zrezygnował już jakieś 5 lat temu z luf ST, co pokazuje na jakim okresie kolega skończył swoją przygodę z FX-ami. Nie rozumiem także stwierdzenia, że kalibry 4.5mm i 5.5mm to nieporozumienie w naszym limicie. Dlaczego sprzęt projektowany na większe energie nie ma się sprawdzić u nas? Sam posiadam 2 karabinki projektowane jako FAC i po odpowiednim zestrojeniu do naszego limitu są celne, powtarzalne i bezawaryjnie.
Jeżeli chodzi o lufy, to wydawało mi się, że tą samą badziewną rurkę zacisnęli na całej długości, nazwali trochę inaczej i... ot cała zmiana na lepsze. W mojej ocenie kolejny zabieg marketingowy wymuszony sytuacją. Sporo ludzi na forach zaczęło oficjalnie pisać, że smooth twist, to przysłowiowy "paździerz".
Podobna akcja z historyjką o wadliwej i niedopracowanej partii karabinów wyprodukowanych przy przenoszeniu fabryki do nowo wybudowanego zakładu. Pojawił się wysyp niepochlebnych opinii, to na poczekaniu wymyślono powyższe usprawiedliwienie.
Mój Impact nie był jedynym FXem jaki pojawił się na benchreście w Głogówku. Obserwowałem ludzi i ich wyniki. Moje zdanie na temat FXa nie jest oparte tylko na filmikach z youtuba, bo pewnie byłoby zupełnie inne. Z karabinem spędziłem wiele godzin przy benchrestowym stoliku. Niestety karabin nie chciał współpracować zarówno w domu jak na zawodach. Ostatnią szansą miało być dobieranie śrutu w Bohuminie - niestety nie pomogło. Tematu budowy, wykonania, niepotrzebnych regulacji nawet nie chcę poruszać – szkoda czasu.
Tak jak napisał Anonymous - nie wzdychać tylko kupić, przetestować, pojechać na 1,2,3 zawody i podzielić się wrażeniami oraz wynikami. Ja jednego FXa miałem i do drugiego nikt nigdy już mnie nie namówi
Do reklam i filmików reklamowych należy podchodzić z rezerwą. Je często nagrywają "klakierzy" których firma w jakimś tam stopniu sponsoruje. Dosyć głośny temat i nie jestem pewien czy powinienem go zaczynać. Było głośno w środowisku wiatrówkowym na zachodzie. Kasowanie tematów na forach i grożenie sądami - niestety biznes
Napisałem tylko, żeby nie negować nowości. Testerzy jak Anonymous zweryfikują czy sprzęt jest wart grzechu.
a marketing FX owy jest jaki jest, był moment, że sami sobie tym w stopę strzelili bo gdzie się człowiek nie obejrzał tam albo FX albo Lewandowscy. Zresztą nie o tym pisałem i nie do tego się odnosiłem. Fajnie byłoby wyjaśnić dlaczego te złe FX-y nie nadają się do naszego limitu? Oprócz rynku USofA jest jeszcze rynek GB, którego FX nigdy nie podarował. Szwedzki limit to 10J więc jeszcze mniej… Dodałeś o niepotrzebnej regulacji - może trzeba było wiele godzin spędzić nad tą niepotrzebną regulacją żeby karabinek strzelał jak należy. Skoro to był MKI to z racji statusu nowości nie każdy umiał go ustawić. Nie każdy zresztą ma czas, umiejętności i narzędzia, żeby te godziny poświecić. Może stąd ta niechęć do FX’a. Tylko po jednym karabinku nie powinnismy wyrabiać sobie opinii.
Nie odbieraj tego jak czepianie się tylko jako dyskusję na argumenty. Świeżaki czytają i wyrabiają sobie opinię, że jak PCP tylko HW100 (koloryzuję). Mało tu opisów marek - to tak jakby ktoś w 1997 r. zadecydował, że na tym forum rozmawiamy o 3 markach a inne sa na cenzurowanym…
Ty się nie śmiej, jest u mnie jeszcze dwa granaty w świątecznym odzieniu,
A czy zielony.,?
W zakresie FX - ów, napewno
W zakresie zakupów za granicą- jak najbardziej zielony.
Czy proekologiczyny- nie wiem, grzeję gazem
Miałem HW 100, walthera LGM i kilka sprężyn ale ten sznyt wojskowy w fx mi się podoba . Tak mi zostało ze służby w zamierzchłych czasach. Może w niewłaściwym dziale podejmuję dyskusję, bo jestem do 17J, ale jak narazie tylko tu omawiany jest ten karabin.
Wesołych Świąt.
Pisząc "zielony" miałem na myśli proekologiczne "zielone" forum. Tam jest więcej info o mocnych strzeladłach, ale w kwestii Panthery - cisza. Jeśli zaś mowa o naprawdę energetycznych karabinkach, to AEA jest teraz na topie. Coraz więcej ludzi kupuje te karabinki i dzielą sie wrażeniami ze strzelania, a nie tylko fotkami zakupionych gadżetów