100%
Absolutnie wszystkie obecnie sprzedawane sztuki, dla których są gromadzone "stereoskopowe zdjęcia odstrzelonych pocisków w celu późniejszej identyfikacji broni po pocisku", umożliwiają samodzielną legalną wymianę iglicy i lufy.
|
Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Moderator: Moderatorzy WBP
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.100% Absolutnie wszystkie obecnie sprzedawane sztuki, dla których są gromadzone "stereoskopowe zdjęcia odstrzelonych pocisków w celu późniejszej identyfikacji broni po pocisku", umożliwiają samodzielną legalną wymianę iglicy i lufy. My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Mumin,
A jaki związek z dyskusja ma twoje wynurzenie? Chyba żaden.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Jak już pisano, w rewolwerze. Jeśli ktoś będzie chciał zrobić coś nielegalnego z legalnie posiadanej broni, to zakupi właśnie coś z zakresu tych 3%. Dziękuję, mam zawodowy nawyk próbowania znalezienia "dziury w całym"
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Zgadzam się w pełnej rozciągłości, że jak ktoś chce to znajdzie sposób.
Może też użyć broni nielegalnej, czarnoprochowej lub tłuczka do mięsa. Pozwolę sobie tez zwrócić uwagę, że pomimo możliwości użycia rękawiczek najpierw wprowadzono bazę odcisków palców kryminalistów, a aktualnie buduje się bazę wszystkich obywateli (vide biometryczny do). To oczywiście potrwa, ale w końcu będzie urzeczywistnione. Potem przyjdzie covid-27 i zbuduje się bazę DNA obywateli unii, zapewne pod plaszczykiem spersonalizowanych obowiązkowych szczepionek. Spokojna nasza, nadchodzi w pełni era AI, którą trzeba nakarmić informacja.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Wystarczy podpiąć ją do googla.. a po roku będzie wiedziała o nas więcej niż my sami.
Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Tylko tyle ile się udostępni. Często dla własnej wygody ale zawsze coś kosztem czegoś. Odblokowywanie telefonu rozpoznawaniem twarzy? SPOKO! Super wygodne. Odciskiem palca! Jeszcze szybsze. Albo logowanie się do siłowni odciskiem palca, czad! Płatność telefonem albo zegarkiem. Opaska miband 24/dobę na łapie a kto by tam czytał uprawnienia aplikacji i te wszystkie zgody które trzeba przeklikać instalując... O, udostępnię sobie lokalizację na facebooczku! I googlowi pozwolę, bo wygodniej działa nawigacja.
A potem człowiek przy piwku pogada z kumplem twarzą w twarz o budowie kominka a google mu wyświetla reklamy brykietu drzewnego i zdziwienie jak, skąd, zaczynam się bać :D. Przy udostępnionej lokalizacji wystarczy nieraz odwiedzić duży sklep z danej branży i się po nim pokręcić jakiś czas i nawet nie zrobić płatności ani nic (lub zapłacić gotówką ale kto teraz płaci gotówką...) żeby dostać sprofilowane reklamy. A zgód i regulaminu nikt nie czyta tylko zaznacza "ptaszka". Bo wygoda. Na razie jeszcze te dane nie działają przeciwko nam jakoś bardzo. Ale mogą . 5 lat temu sam siebie po tym poście nazwał bym paranoikiem. Obecnie kapke bardziej dbam o swoją prywatność i o to kto ma dostęp i do jakich moich danych i jak nie muszę to nie rozsiewam informacji o sobie jak popadnie. Parę lat temu stwierdzałem, że przecież nie mam nic do ukrycia, obecnie tak nie myślę. Jak zakładałem karnet na siłce to pani z okienka była bardzo zdziwiona, że nie chcę logować się paluchem tylko za każdym razem z dowodem do recepcji wolę zapieprzać. W dodatku wymagało to dopłaty (jednorazowej) jeśli wybrało się taką opcję. Ostatnio sieć zmieniała system logowania z ręcznego (email, hasło wklepać w klawiaturę i z dowodem do recepcji) na "prostszy" i pani też zdziwiona, że poszedłem po dodatkowe informacje do niej wypytać czy teraz nie ma innej możliwości logowania niż paluchem. O tym, że istnieje możliwość wyrobienia karty zbliżeniowej zamiast odcisku palca dowiedziałem się jak poprosiłem w takim razie o zamknięcie karnetu, zwrot pozostałych środków i "do widzenia". Ale dzięki temu, jak na razie, żadna instytucja nie ma mojego odcisku palca ani danych biometrycznych. Nie wiem do czego mogły by one komuś się przydać i w jaki sposób mogło by mi to zaszkodzić ale jakoś lepiej się z tym czuję tak na co dzień. Nikt tez ich nie może ukraść ani sprzedać bo nikt ich nie ma na razie . A co będzie dalej? Zobaczę.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Nie uchronisz się od tego.
Musiał byś się odciąć od Internetu i wszelkiej komunikacji. Nawet jak szukam informacji o jakiejś przypadłości zdrowotnej to za chwilę w reklamie pojawiają się leki na to... AI co raz lepiej się rozwija. O tym, że wolę brunetki zamiast blondynek to już AI pewnie dawna wie Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Trochę tak, trochę nie. Bo mogę szukać informacji na stacjonarce ale nie będąc zalogowanym do "mojego" konta google. Mogę być zalogowany w tym czasie do swojego konta google ale ono nie musi być zsynchronizowane z moim aparatem telefonicznym. Co więcej, konto google nie musi być sprzęgnięte z moim numerem telefonu. Kont google można mieć również kilka. O czymś tak oczywistym jak nie podawanie gdzie popadnie, również googlowi, swojego imienia i nazwiska nie wspomnę. Z fejsbukiem jest dosyć podobnie. FB nie ma mojego numeru telefonu, nie ma mojego imienia ani nazwiska. Może i mają jakieś dane ale nie o mnie. Z ciasteczkami i zgodami marketingowymi też jest podobnie- nie zgadzam się na wszystko jak leci.
Wszystkiego nie uniknę ale zawsze mogę próbować ograniczyć rozsiewanie swoich danych do minimum.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Pa
Ostatnio zmieniony 06 października 2023, 09:37 przez krissu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Paszport wyrobisz bez odcisków. Kolega jest murarzem, ma tak zjechane opuszki, że lini już dawno nie ma. Wyrabiał paszport, kilka prób na urządzeniu, w końcu babka coś mu tam wpisała na formularzu i tyle.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Spokojnie, z tego co wiem to w UK właśnie przekazano cały bank twarzy ze zdjęć paszportowych do budowanego systemu rozpoznawania twarzy przez kamery CCTV. Każdy obywatel lub osoba wjeżdżająca do królestwa w niedługim czasie będzie identyfikowana z nazwiska przez każdą kamerę na rondzie, ulicy czy w urzędzie.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Straszne
już nie wyjdę z domu po tej szokującej informacji DC jeszcze nie 9
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Widzisz, będąc totalnym ignorantem i chcąc wyśmiać temat opisałeś jego działanie, na razie w Chinach. Zgodnie z social score możesz poruszać się dalej lub bliżej od miejsca zamieszkania, częściej lub rzadziej, więc niektórzy naprawdę boją się wychodzić.
Jak nie spodobasz się władzy to będziesz chodzil tylko pomiędzy łóżkiem, a fabryka. Na przykład żeby ograniczyć twój ślad węglowy. Więc polecam się śmiać póki można.
Re: Brak legitymacja posiadacza i broń w aucie.Tylko takie przypadki są skrajne.. ale jeżeli nie istnieją sytuacje w których nie ma możliwości by pobrać te odciski, to bez nich paszportu nie wyrobisz. Są pogrzeby o których mówi cały świat i jest taki, na który czeka cały naród.
autor nieznany |
|