Cześć

Temat który zamierzam poruszyć podobno był wielokrotnie poruszany na forum, ale mimo długiego szukania nie mogę znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi.
Przymierzam się do kupna Sharpsa Saguaro w wersji Competition .45Sag 3,25''
Nie miałem wcześniej kompletnie styczności z elaborowaniem tego typu amunicji stąd moje pytanie:
Gilzy 45-120 są dość duże, jeżeli chciałbym strzelać na mniejszych odległościach, z mniejszych naważek to po wsypaniu prochu i zastosowaniu cienkiej kartonowej przybitki w gilzie zostaje dużo pustego miejsce w którym jest powietrze. Czy przy tak dużej gilzie tą pustą przestrzeń trzeba koniecznie zapełnić czymś i jeżeli tak to czym najlepiej?
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź i poświęcony czas i chęć przekazania wiedzy

Odpowiedzią na Twoje pytanie będzie:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kasza_manna

Tym surowcem wypełnisz puste miejsce w łusce

A jak dużo sypać? Pod sam pocisk, czy zostawić trochę miejsca?

mam wazna informacje dla kolegi najpierw strzel z tej broni zanim wydasz kupe kasy, 3,25 urywa bark i nie ma tej frajdy ze strzelania co z 45-70 wiem bo strzelałem z każdej z nich, znam sam 4 osoby które kupiły 45-120 i żałują (chcą sprzedać teraz) w tym sensie ze bron za duża nie ma gdzie strzelać jak na jej możliwości, strasznie ciężka a w Polsce jest parę strzelnic które mają powyżej 600 m wiec najpierw strzel później kup no chyba ze chcesz aby ta bron leżała w szafie lub będziesz ładować połowę gilzy prochem tez tak można ale czy wtedy jest sens kupować za 11000 karabin ...? osobiście zaluje ze nie kupiłem 45-70 competition

Dzięki, że piszesz. Jak oceny dotyczące 45-90 competition?

Dostałeś bardzo dobrą odpowiedź więc trzymaj się tego.