Koledzy czy ktoś z Was ma jakąś wiedzę, literaturę na temat powyższej broni? Szukam takiej sztuki od dłuższego czasu i chciałbym też trochę jej historii poznac ...

Oj dluuuuugo będziesz szukał
https://rozkminyminionka.pl/p-83-wanad/
W komentarzach o wersji chrom :
Były wydawane jako broń pamiątkowa dla oficerów. Czy to odchodzących na emeryturę, czy to zasłużonych w tej czy innej sprawie.

Mój znajomy dostał od prezydenta za ukończenie WSO w Poznaniu z najlepszym wynikiem. Może jeszcze ma.

duber pisze: ↑04 sierpnia 2022, 05:48 Oj dluuuuugo będziesz szukał
https://rozkminyminionka.pl/p-83-wanad/
W komentarzach o wersji chrom :
Były wydawane jako broń pamiątkowa dla oficerów. Czy to odchodzących na emeryturę, czy to zasłużonych w tej czy innej sprawie.

Czytałem ten artykuł, lecz praktycznie jest zero o tej wersji

W latach 1995-1996 Łucznik wypuścił krótką serię P-83 upamiętniającą 70. rocznicę utworzenia PWU-FB w Radomiu. Egzemplarze z tej serii można poznać po napisie "Z.M. Łucznik 1925-1995" z lewej strony zamka, "kontrastowych" przyrządach celowniczych i szerokich nacięciach na zamku w stylu P-93. Udokumentowane są egzemplarze chromowane (mat) i oksydowane (jeden, ze złoconymi elementami i dedykacją dla obdarowanego). Nie wiadomo ile dokładnie ich powstało - legenda rzecze, że 70, ale znane egzemplarze mieszczą się w bloku serii FT0005x (seria FT to "zwykła" seria P-83 z 1995 i początku 1996).

Należy przy tym zauważyć, że poza pamiątkowym napisem, pozostałe elementy wyróżniające te egzemplarze (chromowanie, czy to na mat czy połysk, celownik i nacięcia w stylu P-93) oferowano jako opcja gdzieś tak od 1994 roku, może i wcześniej. Można więc spotkać egzemplarze z innych lat produkcji (serii) z różnymi kombinacjami tych cech: chromowane na połysk lub mat, ze zwykłymi zamkami i celownikami, z nacięciami a'la P-93 lecz zwykłymi celownikami, wreszcie (najbardziej "bajeranckie") z nacięciami i celownikami a'la P-93. Należy też zaznaczyć, że inne odmiany Wanada (P-83c, P-93) również można spotkać fabrycznie chromowane.

Nie należą przy tym one do konkretnych "pamiątkowych" serii - po prostu tak zostały zamówione. Wyjątek stanowi (znów krótka) seria P-83 z 1997 roku (blok z serii SF, która obejmuje produkcję z lat 1996-1997) dla amerykańskiego dystrybutora Dalvar, charakteryzująca się typowym dla P-83 oksydowaniem, lecz z nacięciami, celownikiem, a także kurkiem wzorowanym na P-93. Pozostałe Wanady importowane przez Dalvar takich cech nie miały.

Wreszcie są też egzemplarze niklowane, przy czym tutaj najprawdopodobniej było to robione poza fabryką, gdyż ZM Łucznik niklowania nie oferowała.

Krzychu 22lr szacun za wiedzę. Powiedz mi czy te chromowane/niklowane p83 to były jakieś konkretne oznaczone serie? Nie chce kupić zwykłego pochromowanego u wujka w garazu

Już napisałem - poza "jubileuszowymi" egzemplarzami z bloku FT0005x, nie ma konkretnych serii/bloków (a przynajmniej nie wypłynęły "sąsiednie" egzemplarze z innych serii). Obecność innych cech specjalnych (wspomniane szerokie nacięcia, przyrządy celownicze) jest wskazówką, że mamy do czynienia z oryginałem (tych zmian w garażu raczej się nie dokona). Ale są też jak najbardziej "zwykłe" P-83, które też były fabrycznie chromowane.

Wskazówką może być też obecność "komercyjnych" oznaczeń (orzeł z godła państwowego, różne formy oznaczenia producenta "Radom, Poland" czy "ZM Łucznik") - bo to sugeruje, że mamy do czynienia z pistoletem od początku przeznaczonym na rynek cywilny. Ale znowu trzeba pamiętać, że wiele z Wanadów na tymże rynku sprzedanym miało "wojskowe" oznaczenia sprowadzające się do "9mm P-83" z lewej strony zamka i "nr seryjny (11) rok produkcji" z prawej.

Uważałbym na egzemplarze z wygrawerowanymi dedykacjami - jeśli są to prezenty od/dla wysokich urzędników państwowych (wspomniany pozłacany egzemplarz jubileuszowy, czy ten w nagrodę za ukończenie WSO), to można zaryzykować stwierdzenie, że jest to robota mniej-więcej oficjalna. Ale jeśli są to dedykacje dla odchodzących na emeryturę policjantów/wojskowych spoza samej "wierchuszki", to trzeba uważać - trochę jednak było zakładów/warsztatów specjalizujących się w grawerowaniu i niklowaniu broni.

Krzychu22lr priv

Uwaga, na rynku jest jeden egzemplarz z zamkiem parkeryzowanym na szaro. Zależnie od obecnego stanu powłoki, może wyglądać na matowy chrom.

Jest jeden bo ja go zrobiłem

Witam,
będący w moim posiadaniu egzemplarz wskazany przez krzychu22lr jest serii FT 013xx, rok produkcji 1996. Też mnie ciekawi, ile wyszło tych egzemplarzy… Może spróbujemy oszacować na podstawie posiadanych egzemplarzy?
Pzdr.

Właśnie nie wiem czy jest to możliwe, bo w serii FT (1995 i 1996) są też Wanady "zwykłe" niechromowane. To była dodatkowa opcja i mam wrażenie, że jak ktoś sobie takiego zażyczył to (mówiąc krótko) brali pierwszego lepszego Wanada z linii produkcyjnej i go chromowali. Nieco inaczej mogło być z tymi, które miały owe szerokie nacięcia na zamku, ale z drugiej strony... to też nie jest specjalnie trudne do zrobienia na normalnym zamku.

Jak to było z tymi jubileuszowymi (napis "Z.M Łucznik 1925-1995") nie mam pewności - logika nakazuje, że te wyszły "jednym ciągiem", ale to można potwierdzić tylko odnajdując odpowiednią dokumentację, albo przynajmniej kilka egzemplarzy z sąsiadujących bloków.

strk pisze: ↑05 sierpnia 2022, 14:56 Uwaga, na rynku jest jeden egzemplarz z zamkiem parkeryzowanym na szaro.
(...)
Jest jeden bo ja go zrobiłem

Przypomina się dowcip o muzykach jazzowych - "kupiłem twoją nową płytę; "a więc to byłeś ty!"

LARPAK zrobił jednego na zielono - chyba cerakote, ale teraz sobie nie przypomnę.

Mój właśnie pochodzi z tej serii jubileuszowej. Jak w kolekcjach są to na podstawie numeracji może udałoby się określić ilość wypuszczonych egzemplarzy. Przy założeniu oczywiście, że były produkowane „ciągiem”…

krzychu22lr pisze: ↑05 sierpnia 2022, 22:50

LARPAK zrobił jednego na zielono - chyba cerakote, ale teraz sobie nie przypomnę.

Pomalował zwykłym sprajem

Mój był profesjonalnie parkeryzowany w kuchni.

Ja w poszukiwaniu tego pistoletu..znalazłem wersję np z czarnymi magazynkami, czarnymi spustem i kurkiem. Ale jeżeli pochodzą z tej serii jubileuszowej to są.cale w chromie nawet magazynki i w specyficznym pudelku..

duber pisze: ↑04 sierpnia 2022, 05:48 Oj dluuuuugo będziesz szukał
https://rozkminyminionka.pl/p-83-wanad/
W komentarzach o wersji chrom :
Były wydawane jako broń pamiątkowa dla oficerów. Czy to odchodzących na emeryturę, czy to zasłużonych w tej czy innej sprawie.

Warto w uzupełnieniu wspomnieć o wersji p93 ( z dekoderem tylko ) oraz o wersji p83 w kalibrze 7,65