Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP
- Michaus
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 1394
- Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
- Tematy: 69
- Lokalizacja: Pabianice
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Chętnie popróbuję.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
- Mumin_
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1194
- Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: między Polską a Czechami
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Namawiał, namawiał i namówił. Kawa przywieziona z Turcji (tania z marketu, ale z tygielka wychodziła super), zmielona na ponadmilimetrowe grudy, zalana 1:8, 12 godzin w lodówce. Wyszła przepyszna i mocna jak espresso we włoskim bistro. Drugie zalanie tych samych fusów dało trochę bledszą i minimalnie słabszą, ale równie smaczną. Małżonka potwierdza, DZIĘKI za tip!
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Слава Україні!
- Siwy_Leon
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lipca 2021, 12:15
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warmia_Mazury
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Czego to się człowiek nie dowie przeglądając forum o broni
Muszę spróbować tego cold-brew cuda, choć kawę lubię czarną i wyrazistą. Nie lubię kwaśnych.
Jeśli chodzi o ekspresy to mamy w pracy Jurę - ekspres niby "domowy" a dzień w dzień od dobrych 10 lat robi po 40 kaw. Ta firma warta jest swojej ceny.
Muszę spróbować tego cold-brew cuda, choć kawę lubię czarną i wyrazistą. Nie lubię kwaśnych.
Jeśli chodzi o ekspresy to mamy w pracy Jurę - ekspres niby "domowy" a dzień w dzień od dobrych 10 lat robi po 40 kaw. Ta firma warta jest swojej ceny.
22LR / .223 / .308 / 7.65 / 7.62mm / 9mm / 12GA
- Wiedzmin
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 847
- Rejestracja: 03 sierpnia 2020, 11:05
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Jura na minus ma trudnorozbieralny zaparzacz i trudno go odgrzybić. Właśnie z jednej pracy pamiętam pleśniową Jurę. Ale jak ktoś dba, to jest ok. Teraz większość tych ekspresów domowych z wyższej półki robi jedna firma Szwajcarska i bez znaczenia czy kupisz Melitta, Siemens, Nivona... wszędzie to samo w środku.
BLACK GUNS MATTER
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 21
- Rejestracja: 24 czerwca 2016, 18:03
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Osobiście jestem fanem Robusty. Drogą selekcji z kaw dostępnych w Polsce i nie zabijających ceną polecam Mesetę Supercrema 95% Robusta, 5% Arabica. Aczkolwiek po ostatnich wojażach Albańskich przywiozłem super Robustę z tamtejszej palarnii.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.
- Mumin_
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1194
- Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: między Polską a Czechami
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
No właśnie wychodzi czarna jak smoła i bardzo bogata w smaku. Natomiast nie jest w ogóle kwaśna i tylko delikatnie goryczkowa. I żadnych cudów-ekspresów nie trzeba, ja zalałem w litrowej butelce PET po tonicu a filtrowałem sitkiem barmańskim do cytrusów (może być dowolne dość gęste albo zwykły lejek z gazą złożoną na pół) - filtruje warstwa fusów, sitko jest po to, żeby te fusy utrzymać. Nawet french pressa mi się nie chciało użyć, mimo że mam pasujący objętością
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Слава Україні!
- Ryba
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 913
- Rejestracja: 13 marca 2012, 17:25
- Tematy: 107
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Odkąd spróbowałem parzyć kawę po turecku, to - praktycznie - tylko taką piję. Podaję podstawowy przepis (podobno tak parzyli na sułtańskim dworze...):
Do tygielka (najlepiej miedzianego, ale może być też np. nierdzewny) wsypujemy drobno zmieloną (najlepiej na bieżąco, w drewnianym, ręcznym młynku) kawę (najlepiej o słodkich aromatach, ale jak kto lubi) w proporcjach dwie czubate łyżeczki kawy na 0,2 l. (czyli małą szklankę). Do tego dodajemy cukier (przed parzeniem - broń boże nie słodzimy po!) w ilości: mała płaska łyżeczka na filiżankę i np. cynamon, kardamon, imbir, goździki - co kto lubi (polecam przyprawę do piernika) - w ilościach "szczyptowych". Wszystko to zalewamy zimną, dobrą wodą i nie mieszamy (!). Stawiamy na ogień (jeśli mamy dekielek - przykrywamy). Pilnujemy, by się nie zagotowało. Ma się zrobić piana i wystąpić na wierzch, na kożuch z kawy, a potem musi "pójść" do góry (jak mleko). Zdejmujemy z ognia, czekamy aż opadnie i tak 2-3 razy. Odstawiamy na 2-3 minuty, aby fusy opadły na dół (mając dekielek - przykrywamy). Nalewamy do filiżanek (może być przez gęste sitko) i nie psujemy mlekiem (!). Pijemy gorącą. Wierzcie mi - tak zaparzona kawa jest doskonała. Polecam tym, co mają dużo czasu
A co do samej kawy, to polecam "taktyczne" kawy Gun Monkey Coffee.
Do tygielka (najlepiej miedzianego, ale może być też np. nierdzewny) wsypujemy drobno zmieloną (najlepiej na bieżąco, w drewnianym, ręcznym młynku) kawę (najlepiej o słodkich aromatach, ale jak kto lubi) w proporcjach dwie czubate łyżeczki kawy na 0,2 l. (czyli małą szklankę). Do tego dodajemy cukier (przed parzeniem - broń boże nie słodzimy po!) w ilości: mała płaska łyżeczka na filiżankę i np. cynamon, kardamon, imbir, goździki - co kto lubi (polecam przyprawę do piernika) - w ilościach "szczyptowych". Wszystko to zalewamy zimną, dobrą wodą i nie mieszamy (!). Stawiamy na ogień (jeśli mamy dekielek - przykrywamy). Pilnujemy, by się nie zagotowało. Ma się zrobić piana i wystąpić na wierzch, na kożuch z kawy, a potem musi "pójść" do góry (jak mleko). Zdejmujemy z ognia, czekamy aż opadnie i tak 2-3 razy. Odstawiamy na 2-3 minuty, aby fusy opadły na dół (mając dekielek - przykrywamy). Nalewamy do filiżanek (może być przez gęste sitko) i nie psujemy mlekiem (!). Pijemy gorącą. Wierzcie mi - tak zaparzona kawa jest doskonała. Polecam tym, co mają dużo czasu
A co do samej kawy, to polecam "taktyczne" kawy Gun Monkey Coffee.
...nie wiesz co ci powie Ryba i skąd nadpływa...
- Mumin_
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1194
- Rejestracja: 24 marca 2019, 16:15
- Tematy: 10
- Lokalizacja: między Polską a Czechami
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Można też skropić odrobiną zimnej wody (dosłownie pół łyżeczki) - opadają od razu...
A tygielka po parzeniu nie należy myć chemią - wystarczy dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą, powinien pozostać taki lekko tłustawy od wewnątrz.
My od lat już gawędzimy o Maryni i to nawet - szczerze mówiąc - nie o całej
Слава Україні!
Слава Україні!
- Jka
- Zasłużony dla forum
- Reactions:
- Posty: 5704
- Rejestracja: 25 lipca 2003, 11:39
- Tematy: 120
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
No i przyszło dopiero dzisiaj, a bo to w jednym sklepie nie mają, innym mają ale nie ten kolor, a strony www pełne pięknych obrazków, dziwne zwyczaje.
Wygląda ładnie i estetycznie, no to po umyciu nie było na co czekać tylko to wypróbować.
W szafce znalazłem paczkę takiej kawy.
Na początek odmierzyłem tyle.
Zgodnie z tym co wyczytałem, zobaczyłem wsypałem +/- 1/3 porce kawy i zalałem zimną przefiltrowaną wodą.
Z góry wyglądało to tak.
I tak ze 2razy zakręcałem zbiornik i teraz zostało tylko czekać od 12 do 24 godz.
U mnie rano będzie już tak z 16 godz. a zatem zobaczę co mi to wyszło. Szkoda bo nie mam porównania do sklepowego. Okazuje się ze w całym miasteczku nikt o takim czymś nie słyszał.
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
- Michaus
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 1394
- Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
- Tematy: 69
- Lokalizacja: Pabianice
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Zamów do tego celu jasno paloną kawę i zmiel grubiej.
Przy okazji dorzuć do zamówienia flaszkę sklepowego "gotowca" - link masz powyżej (tego, co mi gratis dorzucili).
Co do wody, to ja filtrowałem niskozmineralizowane wody źródlane "Primavera" i "Żywiecki Kryształ" - mniej zdrowo, ale kawa lepsza.
Przy okazji dorzuć do zamówienia flaszkę sklepowego "gotowca" - link masz powyżej (tego, co mi gratis dorzucili).
Co do wody, to ja filtrowałem niskozmineralizowane wody źródlane "Primavera" i "Żywiecki Kryształ" - mniej zdrowo, ale kawa lepsza.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
- Jka
- Zasłużony dla forum
- Reactions:
- Posty: 5704
- Rejestracja: 25 lipca 2003, 11:39
- Tematy: 120
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Michał mam sporo różnych kaw i to je będę próbował w pierwszej kolejności, tą co pokazałem wziąłem na początek no bo była w szafce z brzegu
https://www.coffeedesk.pl/product/6601/ ... rew-200-Ml
Hm łatwiej napisać gorzej kupić, okazuje się że na stronie mają prawie wszystko, w realu o tutaj
https://www.google.pl/maps/place/Coffee ... 15.5571348
Dzisiaj tego nie mieli, a wyjaśnienia co i kiedy były jakieś takie mętne.
Sam od nich nic nie kupię, ceny z kosmosu itp.
Za to moje wypociny po 18 godz. wyglądały tak.
Fajny jest ten sposób przelewania do termosu.
Fusy wyglądali tak, czy dobrze czy źle nie wiem
No i gotowe, ale by nie było tak kolorowo to jak dla mnie sam termos jest za bardzo "baniakowaty" nie za wygodnie mi się to trzymało tym bardzie że termos jest zimny, i miałem wrażenie że mogło by mi się to wyśliznąć z ręki.
Sama kawa czy jak to nazwać, przynajmniej ta moja, nie była aż tak mocna jak piszą, za to klarowna czysta, fajny kolor, fotki tego nie oddają, filt robi naprawdę dobrą robotę, w smaku taka lekko gorzkawa, z prawie nie wyczuwalną nutą kwasowości, jednak czegoś mi tutaj brakowało, może to kwestia przyzwyczajenia do gorącej kawy, albo już jest za zimno na tego rodzaju napój
Na pewno zagości to u mnie na biurku, ale o której godzinie, z jakim dodatkiem okaże się za kilka miesięcy.
Jedno jest pewne, rano będę się budził z tym
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
- Michaus
- Moderator globalny
- Reactions:
- Posty: 1394
- Rejestracja: 20 maja 2010, 14:04
- Tematy: 69
- Lokalizacja: Pabianice
- Grupa: Moderatorzy globalni
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Maszyna do robienia kawy wygląda zacnie.
Chętnie zobaczę na żywo.
To trochę tak, jak z rowerami - szosowy na asfalt, a górski w teren. Niby da się je zastosować odwrotnie, ale czy to będzie miało sens?
Koniec offtopu.
Jasno paloną kawę do testów przywiozę swoją i zobaczymy, czy Ci się spodoba.
Chętnie zobaczę na żywo.
Rozumiem podejście, ale Ty masz kawy ciemno palone, które nadają się do ekspresu ciśnieniowego.
Właśnie po to poleciłem jasno paloną kawę, żeby uniknąć tej goryczy i dodać tego "czegoś".Jka pisze:w smaku taka lekko gorzkawa, z prawie nie wyczuwalną nutą kwasowości, jednak czegoś mi tutaj brakowało
To trochę tak, jak z rowerami - szosowy na asfalt, a górski w teren. Niby da się je zastosować odwrotnie, ale czy to będzie miało sens?
Off Topic
Zaciekawiło mnie natomiast co innego.
Klawiatura Logitech MX Keys.
Chciałem sobie takie coś kupić (miałbym do kompletu z MX Ergo), ale bez przetestowania, czy aby na pewno mi odpowiada, nie chciałem wydawać takiej kasy.
Jak Ci się to sprawdza? Jesteś zadowolony?
Klawiatura Logitech MX Keys.
Chciałem sobie takie coś kupić (miałbym do kompletu z MX Ergo), ale bez przetestowania, czy aby na pewno mi odpowiada, nie chciałem wydawać takiej kasy.
Jak Ci się to sprawdza? Jesteś zadowolony?
Jasno paloną kawę do testów przywiozę swoją i zobaczymy, czy Ci się spodoba.
"Nie muszę wyważać drzwi co już zostały wyważone."
- Jka
- Zasłużony dla forum
- Reactions:
- Posty: 5704
- Rejestracja: 25 lipca 2003, 11:39
- Tematy: 120
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Naprawdę jest to solidnie wykonane.
Już tylko kilka dni i to zobaczysz..
Sam widzisz że trzeba jakoś to zagospodarowywać, i zanim jakiejś jasno palonej nie znajdę, nie zamówię i zanim przyjdzie będę się posiłkował (czytaj pił) to co mam pod ręką.
Wczoraj po obiedzie przyszedł czas na coś takiego.
Kawa Sułtańska
https://www.kawaherbatasklep.pl/kawa-su ... -1359.html
To coś już znalazłem przynajmniej na dzisiaj, a okazało się to łatwiejsze niż myślałem.
Wystarczyła odrobina tego co poniżej.
Poeksperymentuje jeszcze ze świeżymi owocami (np. jagody dobre na oczy) skórka z pomarańczy, maliny itp.
By było dalej kawowo / klawiaturowo to odpowiadając na to.
Napiszę tak, zrobiło mi się ciasno na biurku, mając myszkę obsługująca 2/3 komputery, 2 duże monitory w kartonach na szafie, wytrzeszczałem oczy w malutkie ekrany "laptopów" ani to pracować ani patrzeć po ludzku, więc pomyślałem skoro jest myszą na 3 kompa, to może i klawiatura też jest.
Zadałem to pytanie ? synowi, odpowiedz dostałem i to nawet dosyć szybko, ale cena takiej klawiatury wymusiła chwilę zastanowienia, mimo to kupiłem ją.
Tak to teraz razem wygląda i jest to komplet. Michał jednak by nie zaśmiecać tematu, o szczegółach pogadamy na 'telefona"
Napiszę tylko że warto wydać trochę kasy na to, ja oprócz komfortu pracy zyskałem sporo miejsca na biurku, ba nawet mam miejsce na całą maszynerię do "COLD BREW"
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
- Jka
- Zasłużony dla forum
- Reactions:
- Posty: 5704
- Rejestracja: 25 lipca 2003, 11:39
- Tematy: 120
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Kawy co prawda u nich nie zamówiłem ale jak to nazwałeś gotowca takiego tak.
Po schłodzeniu przyszedł czas na porównanie z tym co ja wymodziłem.
I napiszę tak.
Jakieś to takie mętne, lurowate, nie za bardzo kawowe, takie popłuczyny i na dodatek kwaśne.
Nie było co porównywać z tym co mi wyszło, i nie jest to tylko moje zdanie, dobrze że sobie tak mało wlałem bo szkoda gardła. Może tym razem im to po prostu nie wyszło. Drugi raz już tego nie kupię, będę sam robił.
Pokombinuję z kawami, przemiałem, ba nawet kupiłem w tym celu dzisiaj dodatkowy młynek, bo mój jaki mam w ekspresie najgrubiej mieli tak.
Nic będę się bawił w robienie zimnej kawy z zimnej wody tak że może do przyszłego lata i upałów nabiorę wprawy.
Jakby ktoś pytał po co mi te gumki, no to chodziło o to by mi się szklanki nie "pomerdały" a że je miałem pod ręka to wykorzystałem
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....
- Jka
- Zasłużony dla forum
- Reactions:
- Posty: 5704
- Rejestracja: 25 lipca 2003, 11:39
- Tematy: 120
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Gdzie i jakie kawy kupujecie, pijecie itd.
Dawno się tutaj nic nie działo, za oknem paskudnie to i kawy więcej piję.
Tak że cała 5 piątka z wcześniej pokazywanego sklepu już zaliczona.
U mnie z moim smakiem, potrzebami itp. klasyfikacja tych kaw wygląda tak jak na tej fotce od najniższej do najwyższej, czyli od najlepszej do najgorszej.
Najlepiej zasmakowała mi ta zielona, bardzo delikatna, brak kwasowości. nazwałbym to taka jakaś lekka
O ta.
W mojej ocenie najsłabiej wypadła ta środkowa, jakaś taka trudna do zaparzenia w moim ekspresie, może to i moja wina.
Za to ta zielona świetnie wychodzi mi nawet w takiej kolbie bez dna.
Udaje mi się zrobi kawę z taką pianką, i nie zachlapać całej kuchni, ot filiżanka po bokach trochę upaćkana.
Jka
Tak że cała 5 piątka z wcześniej pokazywanego sklepu już zaliczona.
U mnie z moim smakiem, potrzebami itp. klasyfikacja tych kaw wygląda tak jak na tej fotce od najniższej do najwyższej, czyli od najlepszej do najgorszej.
Najlepiej zasmakowała mi ta zielona, bardzo delikatna, brak kwasowości. nazwałbym to taka jakaś lekka
O ta.
W mojej ocenie najsłabiej wypadła ta środkowa, jakaś taka trudna do zaparzenia w moim ekspresie, może to i moja wina.
Za to ta zielona świetnie wychodzi mi nawet w takiej kolbie bez dna.
Udaje mi się zrobi kawę z taką pianką, i nie zachlapać całej kuchni, ot filiżanka po bokach trochę upaćkana.
Jka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....