reddccrew pisze: ↑06 sierpnia 2022, 08:38 A tutaj stanowisko AD Arma które jest moim zdaniem najlepsze i najmniej szkodzi. Bo jak to kiedyś powiedziano największym hoplofobem są aktualni posiadacze broni...

Popieram, to według mnie bardzo wyważone stanowisko.
Podoba mi się przede wszystkim to, że prawo powinno każdego z nas traktować tak samo - bez tworzenia uprzywilejowanych grup. Zwłaszcza takich, które muszą być podporządkowane rządowi.
Pan Hoga słusznie też zauważa, że warto interpretować unijne dyrektywy w sposób maksymalnie dla nas korzystny. Koncepcja chyba zupełnie obca rządzącym.

Sprowadzanie meritum tego materiału do mało istotnej paraleli o "bojówkach LGBT" pokazuje jedynie, że po jednej stronie brakuje partnera do merytorycznej dyskusji.

W 100% się zgadzam!

Matthius pisze: ↑06 sierpnia 2022, 13:33 Sprowadzanie meritum tego materiału do mało istotnej paraleli o "bojówkach LGBT" pokazuje jedynie, że po jednej stronie brakuje partnera do merytorycznej dyskusji.

Tak?
Chcesz merytorycznej dyskusji? No to proszę bardzo:
- pan Jacek mówi o zachowaniu uznaniowości w przypadku pozwoleń na broń do ochrony osobistej. Zapomina, że w tym projekcie celowość została ZNIESIONA;
- mówi o wyłączeniu armii i służb obcych państw spod ustawy i twierdzi, że wynika to ze zwasalizowania Polski i podpisania umowy z USA. A tak się składa, że w obecnie obowiązującej ustawie jest identyczne wyłączenie;
- twierdzi, że poziomy wieku odnośnie poszczególnych kategorii pozwolenia są niekonstytucyjne i nie mają odpowiedników w innych przepisach. Chyba nie wie, jak wyglądają przepisy odnośnie prawa jazdy...

Trzy przykłady na szybko. A można tak punkt po punkcie rozłożyć całe 20 minut...

To pierwsze mówi w odniesieniu do innego projektu.
Drugi punkt - jeśli jedna ustawa ma złe rozwiązanie, to nowa powinna od tego odejść, zamiast betonować zastany układ.
Trzecie - patrz powyższe.

Mam propozycję - nagrajcie razem film, w którym dyskutujecie o wadach i zaletach projektów ustaw.

To pierwsze mówi w odniesieniu do innego projektu.

Nieprawda, film w całości odnosi się do jednego projektu.

Drugi punkt - jeśli jedna ustawa ma złe rozwiązanie, to nowa powinna od tego odejść, zamiast betonować zastany układ.

Fajny pomysł.
A na ćwiczenia wojsk NATO obcy żołnierze przyjadą bez broni i pożyczą od naszych.
Jak przyleci do Polski Biden, to albo będzie go ochraniał SOP albo pożyczą swoją broń Secret Service. Ciekawe tylko, na jakiej podstawie?

Trzecie - patrz powyższe.

Tym punktem pokazuję, że pan Jacek opowiada bajki, że nie ma limitów wieku w innych przepisach.

Cebula na torcie - pan Jacek twierdzi, że według nowego projektu na pozwolenie najniższej kategorii nie będzie możliwe posiadanie czterotaktu, ale drylinga już tak. No więc będzie możliwe - karabinów jednostrzałowych, czterotaktowych, jak najbardziej.

Nie wiem gdzie słyszałeś że film odnosi się od jednego projektu? Z tego co jak usłyszałem to omawiane jest kilka.

Przeczytaj tytuł i posłuchaj autora.

Krolik pisze: ↑06 sierpnia 2022, 14:22 Chcesz merytorycznej dyskusji? No to proszę bardzo:
- pan Jacek mówi o zachowaniu uznaniowości w przypadku pozwoleń na broń do ochrony osobistej. Zapomina, że w tym projekcie celowość została ZNIESIONA;

Celowość została teoretycznie zniesiona, ale nie został zniesiony obowiązek przynależności do tej czy innej organizacji.

Matthius ma rację, rządzący mają tendencję do tworzenia sytuacji, w ktorych "nasi" mają uprzywilejowaną sytuację w stosunku do pozostalych. Nie rozumiejąc, że za 2-3 lata sytuacja może się odwrócić i "nasi" będą bici w d... pałka, którą oni sami wystugali.

Celowość została teoretycznie zniesiona, ale nie został zniesiony obowiązek przynależności do tej czy innej organizacji.

Nie "teoretycznie", tylko w tym projekcie je nie ma. Kropka.
Przynależność to "ważny powód", a nie cel posiadania.

Panie Królik, trochę mieszasz i celowo wprowadzasz nieporządek - albo po prostu się mylisz i nie potrafisz się przyznać do tego.
Obejrzyj film J. Hogi 2, 3 albo i 4 razy i wsłuchaj się uważnie. Hoga komentuje wszystkie 3 ustawi i po kolei omawia ich słabe i silne (czyt. pozytywne) strony. W końcowej fazie swojej wypowiedzi rzeczywiście poświecą więcej uwagi propozycji ustawy poseł Siarkowskiej, ale Twoje "wypunktowania" są wybiórcze i przez to po prostu mylne.
Co do "celowości" i ważnego powodu", zadanie z logiki.
Skoro "celowości" nie ma, ale utrzymany w mocy jest "ważny powód", to idąc tym tropem, musisz mieć ten ważny powód do posiadania broni - czyli do strzelań sportowych, do polowania, do samoobrony - to nie jest to cel posiadania ? Projekt napisany pod mundurowych, rezygnacja z detalicznego słowa "celowość" przy pozostawianiu wszelkich obostrzeń z tym związanych (w tym przynależności do klubu strzeleckiego, koła łowieckiego itp), jest cały czas tym samym. Jeżeli błoto zaczniesz naukowo nazywać "nieorganiczną mieszanka wody i gliny", to nadal to będzie błoto, a nie polewa czekoladowa.
Na koniec dodam, ze jestem bardzo bliski w swoich poglądach opinii Jacka Hogi, choć często byłem jego krytykiem. Opinia merytoryczna, poparta faktami, wskazująca zarówno na pozytywy i negatywy wszystkich projektów...
I mam nadzieje ze to właśnie J. Hoga będzie miał wkład w sensowne zmiany docelowej ustawy, jest jeszcze szansa że ktoś ten bałagan jakoś uporządkuje - do pewnego stopnia.

Myślałeś, że tak bez należenia można?

Nie, nie myślałem - jeszcze nie zapomniałem w jakim kraju żyję
Chodziło mi o podkreślenie faktu, że nieprawda jest, że pominięto w tej ustawie posłanki Siarkowskiej kwestie celowości - słowa takiego rzeczywiście nie użyto, natomiast obostrzenia pozostałe bez zmian, bo ważny powód to podstawa.

Takie właśnie" kwiatki" w tej ustawie powinny być zniesione - i proszę mnie poprawić jeśli się mylę - ale projekt Republikanów taką celowość rzeczywiście znosi - i werbalnie i prawnie, czyli CAŁKOWICIE.

Reasumując:
I ka - przeszkolenie i przynależność ( udawanie sportowca czy kolekcjonera itp )
II ka - posiadanie Iki przez 5 latek i przynależność ( udawanie sportowca czy kolekcjonera itp ) lub egzamin szybko po I nce ale z zachowaniem przynależności plus złożenie oświadczonka, że będzie się używać tej broni w sporcie i treningu. Czyli chyba lepiej po prostu być pełnym sportowcem z licencją itd jak dotychczas niż pchać się na ten egzamin.
III ka - posiadanie II ki przez 6 latek bez przerw i warunki praktycznie nie do spełnienia dla Kowalskiego - no chyba, że będzie udawał "trenera lub instruktora strzelectwa po egzaminie państwowym" - bo pozostałe przypadki jak listy polecające, dorobek czy bycie żołnierzem pomijam - chodzi mi o szarego lekarza czy hydraulika. Wiek nie mniej niż 25 lat.

Warto zauważyć - mamy kilka stron uwag do nowego projektu. Sporo ludzi się wypowiada, interpretując zapisy ustawy w sposób zaskakujący dla jej głównego obrońcy.
Według mnie oznacza to, że urzędnicy również będą interpretować ustawę zupełnie inaczej, niż jej autor sobie to wymarzył.

Rząd (jako instytucja, nie tylko obecna ekipa) znany jest z tego, że lubi poszerzać swoje uprawnienia kosztem naszych wolności.

Moim zdaniem projekt, którego zapisy są tak nieostre, powinien trafić do kosza. Albo powinni napisać go od nowa ludzie, którzy potrafią tworzyć DOBRE prawo. Dobre, czyli łatwe do interpretacji dla przeciętnego Kowalskiego (bo z takich rekrutuje się urzędników).

I zdecydowanie bez przywilejów dla funkcjonariuszy - mundurowych, stowarzyszeń pod opieką MON itp.

Dwa razy napisałem merytoryczną odpowiedź do postu pana Hetmana, bez bluzgów, obrażania itp.
Dwa razy zniknęła, więc się nie odniosę po raz trzeci.