Akcesoria z USA

[cunnilingus]

Ja przez wiele lat ciągałem różne graty przez Polamer, zawsze lotniczą, ale ostatnio kilka razy przywalili mi cło (+ opłatę za obsługę celną). Kiedyś ich lokalna agencja bardziej przymykała oko.

[YogS]

Z kaburami nie powinno być żadnego problemu, nie podlega to pod ITAR. Trzeba wrzucić do bagażu co idzie do luku i po sprawie.

Ja zamawiałem kilka dni temu G-Coda. Czemu miałyby być problemy? Oferują nawet wysyłkę do PL.

Dzięki, generalnie tak podejrzewałem ale spytać nie zaszkodzi, a sam znaleźć konkretnej listy nie umiałem.

[Hyouka]

Nic bardziej konkretnego niż to co zacytowałem (w spoilerze) na poprzedniej stronie nie znajdziesz.
Tutaj masz całość:
https://www.ecfr.gov/cgi-bin/text-idx?n ... 8&rgn=div5

[308]

Kolego,jeżeli mogę doradzić, to wystrzegaj się jak ognia nadania przesyłki ze Stanów przez firmę spedycyjną Doma Services.

Czemu?

Ze Stanów została nadana do mnie osada do karabinu,którą oni podczas odprawy już w Polsce zakwalifikowali jako część broni.Żeby opisać dalszy ciąg musiałbym otworzyć nowy wątek.Innymi słowy wystrzegaj się ich jak ognia.Na tym forum był już ktoś,kto miał podobne przejścia z tą firmą.

[Chochla]

Ok, dzieki za info. Pytam bo ja, a w zasadzie kumpel zza wielkiej kałuży organizował mi różne narzędzia do elaboracji i wszystko poszło jak po maśle. U Ciebie jak rozumiem kwestią była zła klasyfikacja części broni jako istotnego elementu, nie cło czy VAT?

[YogS]

Pobawię się w kopacza
Kupiłem sobie w USA szynę RIS do strzelby, znajoma w styczniu leci i może mi to przywieźć w walizce, nie wkopię jej w żadne problemy w USA?

[Hyouka]

(chyba post, do którego się ten akapit odnosi został usunięty) Oczywiście, że tłumików nie wysyłają. W stanach, żeby kupić tłumik, trzeba najpierw poprosić wielkiego brata, zapłacić 200$ podatku i po kilku miesiącach może będziesz mógł go odebrać ze sklepu.
Więc nie pojedziesz sobie "tak o!" i nie kupisz tłumika, a już tym bardziej nie przywieziesz go samolotem, chyba, że przemycisz (ze wszystkimi tego konsekwencjami). MOŻE w Teksasie dałbyś radę, bo ostatnio uchwalili, że tłumiki produkowane i sprzedawane w Teksasie nie będą podlegać pod ATF, ale nawet nie wiem jak się ta historia skończyła. ATF naturalnie się ten pomysł nie spodobał i coś tam próbowali walczyć.

Co do przewożenia artykułów związanych z bronią palna samolotem:
Nie polecam, chyba że jest to coś co nie wygląda na cześć do broni (np. kurek, język spustowy itd.). Dlaczego? Bo trafi ci się nadgorliwy (albo motywowany politycznie, o co w stanach nie trudno) celnik i sobie posiedzisz na lotnisku aż nie dostanie informacji "z góry" że wolno cię puścić (oczywiście tutaj zakładam że "góra" zna przepisy, co jest bardzo hojnym założeniem). W międzyczasie samolot sobie poleci i nikt ci za bilet nie odda. Tak jak nasi celnicy z osada cadexa kilka lat temu - a my mamy drastycznie prostsze przepisy niż US.
Najlepiej wysłać paczka morską.

[Bolo1]

Pobawię się w kopacza
Kupiłem sobie w USA szynę RIS do strzelby, znajoma w styczniu leci i może mi to przywieźć w walizce, nie wkopię jej w żadne problemy w USA?

Bez przesady, szyna to tylko szyna, niech wsadzi do bagażu rejestrowanego i tyle.

[nzpetter]

Ja jeśli chodzi o sprowadzanie rzeczy od hamburgerów:

a) Rzeczy od TREX ARMS - zamówienie za prawie 3k, w tym magazynki magpulowskie, latarki do broni i inne duperele. Zamówienie składałem sam, TREX wysłał przez UPS. Dostałem maila z UPS z pytaniem co to jest, odpisałem. Kazali tylko zapłacić hajs i wszystko przyszło na chatę bezproblemowo.
b) spusty, backplate'y do AR-a i inne pierdoły przez firmę Zakupy w USA. Drożej ale bezproblemowo
c) kabura Safarilanda (Safariland wysyła tylko do USA) - znowu przez Zakupy w USA. Bez problemu.

[Maxim!]

jakby ktoś chciał amerykańskie buty to tez bez problemu i bez cła o dziwo.

[PaPaj]

Czy ktoś sprowadzał prywatnie pociski do elaboracji? Mam kogoś kto by mi wysłał.

[evilmatt]

Odkopię temat. Znajoma na dniach będzie wracać ze Stanów i myślę, czy by mi się jednak nie przydała pokrywa TWS z szyną do ak. Da się to zrobić tak żeby nie narobić jej problemów na lotnisku?

[Chochla]

Czy ktoś sprowadzał prywatnie pociski do elaboracji? Mam kogoś kto by mi wysłał.

Pociski podlegaja pod ITAR wiec wysylajacy je naraza sie na odpowiedzialnosc karna u siebie jesli nie dopelni formalnosci.

[PaPaj]

Dziękuję za info. Sam dotarłem do tych smutnych wiadomości.

[Prince i Bowie]

Mam znajomego w USA, zamówiłem na jego adres kilka kg klipsów nabojowych do garanda. Teraz kombinujemy jak to przewieźć do Polski? Czy po prostu wysłać pocztą czy lepiej skorzystać z którejś z firm których nazwy przewijają się tutaj?