Przechowywanie broni podczas zawodów poza miejscem zamieszkania

[cardil]

FYI, napisałem w tej sprawie maila do producenta sejfów. Jeżeli dostanę odpowiedź z oczywiście też tu wkleję.

Piszę do Pana w sprawie szafy S1 z linii Bravo, przeznaczonej do montażu w samochodzie. https://fabrykasejfow.pl/glowna/307-693 ... k_kluczowy

Czy posiadają państwo jakieś opinie na temat tego produktu ze strony Policji, lub też wyroki sądów mówiących o legalności przechowywania broni w tej szafie zamontowanej w samochodzie?

Według mojej wiedzy, legalność takiej szafy powinna bezpośrednio wynikać z rozporządzenia ministra w sprawie przechowywania broni https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzie ... i-18123946 lecz wiele osób próbuje podważyć legalność takiego rozwiązania, z uwagi na mobilność samego samochodu.

Przesyłam także link do toczącej się w tym temacie dyskusji viewtopic.php?p=2115543#p2115543

[BigCoal]

Oooo, i to jest super myśl. Jestem ciekaw, co odpisze producent, chociaż może odpisać, że nie ma przepisu dot. przechowywania sejfu s1 :D Albo co gorsza powie, że trzeba go kotwić

[raiden_pl]

co gorsza powie, że trzeba go kotwić

Śmiech śmiechem, ale w sumie wynika z tego pewna przewaga sejfu w aucie nad sejfem w domu. Zapewne nie każdy sejf S1 w naszych domach jest przymocowany , ergo część z nich można wynieść w całości - pomijając inne aspekty. Sejf w aucie musi być "zakotwiony" do konstrukcji, w przeciwnym razie podczas wypadku może się przeistoczyć w swobodnie latającą gilotynę. Czyli - jest bezpieczniejszy ?

[Triger]

Małe sprostowanie co do badań technicznych montowania sejfu w aucie. Rozmawiałem właśnie z diagnostą co robi te przeglądy. Przepisy się zmieniły i wymagane jest badanie dla aut z zamontowanym sejfem jeżeli auto ma być pojazdem specjalnym jako nazwijmy go bankowozem ( Niższe podatki i ubezpieczenie itd.). Dla aut z zamontowanym sejfem do przewożenia broni niema dodatkowych badań. Ale stwierdził że to jeszcze sprawdzi i da znać.

[Krolik]

Nie ma co sprawdzać, bo prywatny samochód to nie jest bankowóz.

[wujo1]

Dołożę wam jeszcze do myślenia. Auto z zamontowanym sejfem musi przejść badanie techniczne u diagnosty i musicie mieć na to papier. A nie każdy diagnosta jest chętny zrobić takie badanie bo nie wie jak ma sprawdzić poprawne kotwiczenie.

Na podstawie czego tak uznajesz? Nie mówimy o aucie specjalistycznym służącym do przewozu, lecz aucie prywatnym że skrytką.

[Triger]

Nie ma co sprawdzać, bo prywatny samochód to nie jest bankowóz.

Zgadza się. Ale nim może być. Ale temat nie o tym. Sprawdzi tylko czy przepisy dot. sejfu w aucie też nie dotyczy broni i da znać. Wtedy będzie można dywagować co i jak. Odezwę się jak to ustalę.

[BigCoal]

Zgadza się. Ale nim może być. Ale temat nie o tym. Sprawdzi tylko czy przepisy dot. sejfu w aucie też nie dotyczy broni i da znać. Wtedy będzie można dywagować co i jak. Odezwę się jak to ustalę.

W sensie nikt nie czeka bo każdy wie, że nie dotyczy i nic nie może badać, bo nawet nie wiem skąd by miał wiedzieć że takowy sejf się w aucie znajduje xD

Czemu środowisko strzelców to tacy paranoicy, na testach to było badane ale widzę nieskutecznie.

[oryks]

A właściwie skąd wiadomo, że to strzelcy ?

[Artkor]

@oryks
Krzychu, może i racja!!!
Jeżdżę dość dużo po krajowych zawodach i dopiero z tego wątku dowiedziałem się z jak dużymi „problemami” się borykam.

[Mumin_]

"Reasumując wg wymagań normy PN-EN 14450 - szafa na broń spełnia wymagania klasy S1 wtedy i tylko wtedy,
gdy jest przytwierdzona do podłoża

To mówisz, że szafę spełniającą wymagania klasy S1 da się kupić tylko razem z przyczepionym do niej budynkiem?

[cardil]

Jeżdżę dość dużo po krajowych zawodach i dopiero z tego wątku dowiedziałem się z jak dużymi „problemami” się borykam.

Niestety, ludzie tacy jak ty nie widzą problemu. Do czasu, aż wydarzy się sytuacja, której się nie spodziewali. A później pozostają już tylko bezowocne próby tłumaczenia się w sądzie.

Tak jak w tej sytuacji - https://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/ii- ... 82048.html

Strzelec, po skończeniu zawodów pakował się do samochodu. Zaniósł najpierw torbę z pistoletem i ammo i włożył do bagażnika. Zamknął samochód i wrócił na strzelnicę po resztę elektroniki. W tym czasie ukradziono torbę.

Później się próbował w sądzie tłumaczyć, że kiedyś ten parking był strzeżony, oraz że torbę zaniósł najpierw przez pomyłkę. Jego tłumaczenia w ogóle nie mają sensu. Nic mu oprócz takiego żałosnego tłumaczenia nie pozostalo. Sąd dokładnie to uzasadnia, aż miło poczytać.

Najlepszy fragment (choć wiele jest dobrych w tym uzasadnieniu):

Ponadto A. W., jako osoba posiadająca uprawnienia sędziego strzelectwa sportowego, strzelectwa dynamicznego, sędziująca kilkadziesiąt zawodów sportowych, w tym zawody rangi Pucharu Polski, organizująca zawody, wystawy i pokazy broni kolekcjonerskiej, a także ponadprzeciętnie zaangażowana w uprawianie tego sportu, powinien zdawać sobie sprawę ze szczególnej odpowiedzialności, jaka ciąży na posiadaczach broni

Już słyszałem od innych "doświadczonych" strzelców, że oni to nigdy nie mieli problemów, a tyle lat już jeżdżą. I że zawsze śpią w hotelu z bronią pod łóżkiem. Po prostu, lol.

Ja chciałbym dołożyć wszelkich starań aby postąpić w zgodzie z obowiązującymi przepisami. Dlatego skłaniam się do zamontowania sejfu S1 w samochodzie. Wolę wydać te dodatkowe 2 tyś zł, żeby uniknąć sytuacji jak powyższa i wielu innych podobnych.

[Artkor]

"Tacy jak ja" czyli kto?
Problemu nie widzę bo go nie ma, a wymyślać na siłę sytuacji nierealnych nie zamierzam.
Broń na zawodach z noclegiem zostawiam ZAWSZE w magazynie organizatora, miałem jakieś sporadyczne przypadki gdy było to niemożliwe i wtedy nie ma zmiłuj, kufer z bronią jest zawsze przy mnie. Podczas snu pod łóżkiem, bo nie łamię tym ŻADNEGO prawa, to nie jest żadne przechowywanie skoro broń jest koło mnie, podczas śniadania w hotelu obok krzesła, itd. Oprócz tego praktycznie nigdy nie jadę na zawody sam, a to znacznie ułatwia nawet głupie pójście aby zapłacić za paliwo, jeśli jednak jestem sam to walizka z bronią jedzie ze mną do kasy.

Sytuacja jaką opisałeś to klasyczna utrata czujności przez posiadacza, niestety, zdarza się, taki świat, nie wierzę że gdyby miał S1 w aucie to sąd potraktowałby go inaczej.

[BigCoal]

"nie wierzę że gdyby miał S1 w aucie to sąd potraktowałby go inaczej.

Faktycznie, między czynem zabronionym w UOBiA oraz czynem niezabronionym nie ma żadnej różnicy…

[cardil]

Nie wierzę że gdyby miał S1 w aucie to sąd potraktowałby go inaczej.

Do kradzieży zapewne by nie doszło. Broń zamiast do bagażnika, włożona zostałaby do sejfu S1. A że taki sejf, przykręcony do ramy samochodu, nie jest łatwo wyrwać lub otworzyć to sprawcy nie ukradli by broni w ciągu tych 30 minut nieuwagi kiedy nasz sędzia wrócił na strzelnicę po resztę gratów.

Proponowałem też umieszczenie nadajnika GPS wewnątrz szafki S1. Są nawet takie instalacje gdzie zdalnie można odciąć zapłon. Więc nawet jakby sprawcy ukradli całe auto, to dość łatwo można byłoby je odzyskać, a w szczególności broń z wciąż zamkniętego sejfu.

Przecież aby dobrać się do broni, sprawcy musieliśmy ukraść auto, pojechać do dziupli, i tam rozciąć sejf. Częścią certyfikacji S1 jest odpowiednio wysoka odporność na włamania. Działając odpowiednio szybko, można nawet w sytuacji kradzieży samochodu z szafą S1 sprawnie ja odzyskać i ud***ć kurwiów - złodziei.