Pistolety Steyr - Evo 10, LP 10 i inne

[milczacy]

W pierwszym lepszym, nawet wiejskim sklepie motoryzacyjnym (nie mówiąc już o sieci), można kupić oringi zwykłe NBR (bo to nie Co2 - nie spuchną), które w 100% poprawnie wykonają oczekiwane od nich zadanie - doszczelnią połączenie kartusz-reduktor. U mnie na wsi - cena około 20-40 gr/szt.
Lekko liznąć smarem silikonowym, i tyle. Nie ma co wnikać i dumać... ani dorabiać teorii.

No, chyba że oring poliuretanowy czy w kolorze innym niż czarny NBR - dodaje Ci punktów na tarczy, to przepraszam. Wolnć Tomku w Twoim domku...

[Krzysiek69]

A ty to wypraktykowałeś czy tak sobie gdybasz?
PS. Gdyby znalazł się użytkownik Steyra LP10, EVO10, który by napisał, że założył na reduktor oring NBR70 i wszystko było OK to bym się zaczął martwić, ponieważ u mnie nie ostał się nawet zrobiony z lepszego materiału, jakiś rodzaj silikonu, dokładnie nie wiem. Przed założeniem ostatniego oryginału od Steyra chciałem poeksperymentować. NBR90 były na zamówienie, może kiedyś spróbuję.

[milczacy]

A ty to wypraktykowałeś czy tak sobie gdybasz?

A i owszem - Wymieniałem uszczelnienia na zwykłe NBR w regulatorze, w kartuszu, w całym pistolecie PCP...i wszystko działało. To jest powietrze - nie ma negatywnego wpływu na materiał uszczelki. Owszem, są uszczelki specjalistyczne, i jak kogoś stać, ma dostęp od ręki albo lubi sobie życie utrudniać... albo chce mieć w zgodzie z fabryką - to czemu nie?. Ale do powietrza, nie potrzeba nic więcej niż standard NBR olejoodporny.

Powiem więcej - zajmuję się hobbystycznie dosyć niszową praktyką - naprawą i renowacją starych zapalniczek. Niejednokrotnie dobierałem, improwizowałem czy wręcz dorabiałem uszczelki. I wiem, że nie ma żadnego wielkiego sensu restrykcyjne trzymanie się rozmiarówki nominalnej oringów co do setek milimetra. Oring ma to do siebie - że rozciągnięty - zmienia fi - jak masz potrzebę uszczelki fi 1,5mm, a dostępny tylko 2mm - to po prostu kupujesz kilka uszczelek 2mm, o średnicach stopniowo mniejszych i dobierasz taki, który będzie po rozciągnięciu w miejscu montażu najbliższym ekwiwalentem dla uszczelki 1,5mm. I też będzie działać.

Jako ciekawostka - w klubowych Tau7 którymi ćwiczy młodzież - z oszczędności stosujemy zwykłe czarne oringi NBR, choć puchną od Co2 - ale i tak, taniej jest kupić worek oringów i wymieniać na nowy, nawet co drugą wymianę bombiczki, niż dedykowane uszczelki - które przy intensywnym "przelocie" sprzętu - i tak mechanicznie szybko się zużywają. To nie jest cebulactwo - to są względy ekonomiczno-praktyczne.

Skoro u Ciebie, notorycznie uszkadza się oring na złączu kartusza - to śmiem domniemywać, że - albo masz zadrę w gnieździe kartusza, albo skręcasz to na sucho. Daj odrobinę smaru silikonowego.

[Krzysiek69]

Ja mam z poliuretanu ten oringu i jeszcze jeden w zapasie.

Skąd masz te oringi? Od Steyra?

[Dexter]

A ty to wypraktykowałeś czy tak sobie gdybasz?
PS. Gdyby znalazł się użytkownik Steyra LP10, EVO10, który by napisał, że założył na reduktor oring NBR70 i wszystko było OK to bym się zaczął martwić, ponieważ u mnie nie ostał się nawet zrobiony z lepszego materiału, jakiś rodzaj silikonu, dokładnie nie wiem. Przed założeniem ostatniego oryginału od Steyra chciałem poeksperymentować. NBR90 były na zamówienie, może kiedyś spróbuję.

Ależ bardzo niemiłym tonem kolega pisze . I teraz jeszcze dodaje warunki, że to ma być akurat siedemdziesiątka. Napisał bym Ci w ilu Steyrach wymieniłem tę uszczelkę (nie, wcale nie było ich dużo, tyle, że więcej niż jeden), na jaką oraz ile czasu temu oraz ile groszy kosztowała ale no kurcze, jakoś mi się niemiło zrobiło na serduszku czytając Twojego posta o gdybaniu. Ludzie nie mają monopolu na rację. A zawsze na jednego doświadczonego znajdzie się jakiś inny, bardziej doświadczony. Troszkę więcej pokory i uprzejmości. No, w ilu Steyrach i ile uszczelek wymieniłeś w życiu?

[Krzysiek69]

Powiem więcej - zajmuję się hobbystycznie dosyć niszową praktyką - naprawą i renowacją starych zapalniczek.

Chciałbym zobaczyć te zapalniczki z ciśnieniem 200 bar.

Co do smarowania to widzę w tym jakiś sens. W krawędzi gniazda na oring, od strony rękojeści, są zagłębienia, które przy obrocie oringu w wyniku słabego smarowania mogłyby uszkadzać oring. Ale czy moje smarowanie jest nieskuteczne, a inni (ci którzy się już wypowiadali w tym temacie pisząc, że nie mają problemów) robią to dobrze? Mało prawdopodobne.
Do posiadaczy Steyra EVO10, LP10, czy w waszym reduktorze, w gnieździe na oring, od strony rękojeści, są zagłębienia na krawędzi?

[kranz]

Dziś przybył mój Steyr Evo 10 i od razu mam 3 pytania:
-czy na rękojeści jest oznaczenie rozmiaru? Zamówiłem prawą M, odwracam o 180 stopni a tam jest literka L na spodzie. Czyżbym dostał zły rozmiar?

-waham się czy kupić pompkę czy butlę; jako że to moje pierwsze pcp - wcześniej tylko spreżynowce Weihrauch - bardziej skłaniam się ku pompce Hilla ale nie wiem czy będę potrzebował jakieś przejściówki?

-odciągnałem port i strzeliłem raz bez powietrza w kartuszu, szybko później doczytałem żeby tak nie robić - mogłem coś już zepsuć?

[Krzysiek69]

Co do nabijania kartuszy to mam doświadczenie tylko z butlami - jest super, polecam. Na Śląsku jest mnóstwo ludzi z butlami - spróbuj.
Gdzie kupiłeś swój pistolet? Skontaktuj się dlaczego wysłali ci L. Być może dlatego, że te rękojeści Steyra są jakby mniejsze.
Spójrz proszę na swój reduktor i spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie z poprzedniego posta. Dziękuję.

PS. Poniżej zdjęcie pokazujące o jakie zagłębienia mi chodzi - w odpowiedzi na twój PW.

20230828_113855_.jpg

[Triger]

Ja mam z poliuretanu ten oringu i jeszcze jeden w zapasie.

Skąd masz te oringi? Od Steyra?

Oryginał od Steyra mam na pistolecie. Zapasowe i na przetoczce już ze sklepu z którego biorę uszczelnienia do warsztatu. Tam starszy pan z którym współpracuje od lat dobrał mi oringi po oryginale. Nawet mierzył twardość oringu. Jak miałem Walthera CP2 to tam też dobierał mi pod CO2 i się sprawdziły

[MarcinKr]

@kranz
1. Moja rękojeść w rozmiarze M miała nabite ledwo widoczne M, więc jest szansa że dostałeś L omyłkowo
2. Pompka to około 35-40 pompniec od 100 do 200 bar, butla 6L 300bar to jakieś 60 napelnien kartusza. W pistolecie z pompką da się żyć, ale butla daje pełen komfort. Ważne żeby nie pompować przed samym strzelaniem bo potem tętno jest wyższe. Do obu będziesz potrzebował przejściówki, szukaj na olx Sebastian Stefanek on Ci wszystko sprzeda tu masz https://www.olx.pl/oferty/user/16Wwp/
3. Nie
4. Gratulacje zakupu

Trigger, edytowane. coś mi padło na oczy

[Triger]

MarcinKr
to chyba nie do mnie.
Ale co do pompki do pistoletu to sam używam i jest ok, byle nie pompować przed samym strzelaniem. Teraz dokupiłem trzy karabinki pcp i chyba zdecyduje się na butle bo się za pompuje tą pompką.

[kranz]

Spójrz proszę na swój reduktor i spróbuj odpowiedzieć na moje pytanie z poprzedniego posta. Dziękuję.

PS. Poniżej zdjęcie pokazujące o jakie zagłębienia mi chodzi - w odpowiedzi na twój PW.

20230828_113855_.jpg

Widzę 3 takie zagłębienia w swoim.

[kranz]

@kranz
1. Moja rękojeść w rozmiarze M miała nabite ledwo widoczne M, więc jest szansa że dostałeś L omyłkowo
2. Pompka to około 35-40 pompniec od 100 do 200 bar, butla 6L 300bar to jakieś 60 napelnien kartusza. W pistolecie z pompką da się żyć, ale butla daje pełen komfort. Ważne żeby nie pompować przed samym strzelaniem bo potem tętno jest wyższe. Do obu będziesz potrzebował przejściówki, szukaj na olx Sebastian Stefanek on Ci wszystko sprzeda tu masz https://www.olx.pl/oferty/user/16Wwp/
3. Nie
4. Gratulacje zakupu

Trigger, edytowane. coś mi padło na oczy

Dzięki!

[Krzysiek69]

Zapasowe i na przetoczce już ze sklepu z którego biorę uszczelnienia do warsztatu.

Czy mógłbyś zorientować się w możliwości zakupu ze 3 takich oringów?

[Triger]

Bez problemu jutro zadzwonię do niego i dam znać na kiedy bedą