Do spotkań będzie dochodziło częściej, bo wilki ponownie kolonizują tereny, na których długo ich nie było widać. A że potrafią się przemieszczać kilkadziesiąt kilometrów dziennie, dość znaczny jest obszar, na którym konkretna wataha może się pojawić. Oglądałem film, na którym naukowcy opowiadali o wilku, któremu nałożono nadajnik. Zaczynali na południu Niemiec, wilk dotarł na północ Polski.duber pisze: pierwszy raz wilka na żywo widziałem...
Na YT Popularny jest film nakręcony z traktora, w którym widać, że wilki nie tylko nie są płochliwe, ale zainteresowane.
U nas (G. Śląsk) w okolicznych lasach też coraz więcej się o nich słyszy:
http://lubliniecki.pl/uwaga-wilki-kraza ... ch-lasach/
Ciekawe opowiadanie pod jednym z komentarzy.
A tu garść porad, również dotyczących spotkania z wilkiem, ale raczej z kategorii sposobów "miękkich". Czy są skuteczne, a dozwolone, nieco bardziej inwazyjne - niestety nie wiem.
http://www.polskiwilk.org.pl/z-wilkami-po-sasiedzku