WPA Radom uzasadnienie

[Tradytor]

Witam miał ktoś podobny przypadek jak mój ? Wysłałem wniosek do WPA o pozwolenie kolekcjonerskie na 10 szt. dołączyłem zaświadczenie , że jestem członkiem stowarzyszenia kolekcjonersko - strzeleckiego , statut tego zrzeszenia itp.
Dostałem odpowiedz z WPA , że wniosek nie zawiera argumentów potwierdzających zainteresowanie kolekcjonowaniem broni palnej oraz potrzeby posiadania żądanej liczby broni i musze uzupełnić wniosek poprzez wskazanie argumentów potwierdzających zasadność wydania pozwolenia.

[wujo1]

A pisałeś we wniosku, że jesteś kolekcjonerem i chciałbyś rozwijać swoją kolekcję? Czy tylko wysłałeś wniosek na zasadzie "proszę o wydanie pozwolenia i w załączeniu statut"?

[miras]

Nie trzeba się tłumaczyć.
Jesteś w stowarzyszeniu kolekcjonerskim, masz badania i to wystarczy.
Jedyne co mogą podważać to ilość sztuk broni.

[Tradytor]

A pisałeś we wniosku, że jesteś kolekcjonerem i chciałbyś rozwijać swoją kolekcję? Czy tylko wysłałeś wniosek na zasadzie "proszę o wydanie pozwolenia i w załączeniu statut"?

Nie napisałem . Myślałem , że udokumentowane członkostwo w stowarzyszeniu wystarczy ale jednak nie ... Napisałem uzasadnienie , że od dziecka interesuję się tematyką broni palnej z czasów II WŚ i chciałbym poszerzyć wiedze na ten temat i stworzyć swoją własną kolekcję . Ciekawe co odpiszą .

[Zygfryd1]

Nie trzeba się tłumaczyć.
Jesteś w stowarzyszeniu kolekcjonerskim, masz badania i to wystarczy.
Jedyne co mogą podważać to ilość sztuk broni.

Teoretycznie się zgadza, ale… problem pozostaje po stronie składającego wniosek. Oczywiście, można pisać zażalenia, odwołania od decyzji co nie zmienia faktu, że czas leci, korespondencja rośnie, a z nią frustracja.

W moim przypadku nigdy nie miałem problemów z rozszerzeniem: czy to stricte sportowym, czy też sportowym do celów kolekcjonerskich. Zaświadczenie z klubu, zdjęcie z wystawy, dyplom potwierdzający uczestnictwo, wyniki z zawodów i za każdym razem dodawałem listę planowanych zakupów. Czy ją wypełniałem to już inna sprawa, bo nie zawsze jest akurat to co się szuka, a znajduje się inna ciekawa sztuka. Potem kolejny wniosek i lista. Zawsze też dodawałem, że planowane zakupy pozwolą uzupełnić kolekcję o brakujące modele - zależy co się zbiera. Ewentualnie co jest potrzebne do poszczególnych konkurencji.
Jeden jedyny raz dostałem telefon od prowadzącego z WPA, że czegoś brakowało (już nie pamietam o co dokładnie chodziło) z sugestią, abym złożył wniosek o zawieszenie postępowania, uzupełnienie braków i złożenie wniosku o kontynuowanie postępowania. Chodziło o uniknięcie otrzymania decyzji odmownej i „trzymanie” czystej kartoteki. Zajęło to 2-3 tygodnie i otrzymałem pozytywną decyzję.

[miras]

Po co dyplomy z wystaw czy uczestnictwa z pokazów broni?
Ustawa określa co jest potrzebne do uzyskania pozwolenia do celów kolekcjonerskich .
Nie ma słowa o jakiejkolwiek aktywności w tym kierunku. Członkostwo w klubie kolekcjonerskim (może być 1 dzień przed złożeniem wniosku do WPA)
Jak zignorujesz te "prośby" to i tak dostaniesz pozwolenie jeśli spełniasz warunki ustawowe.
Może to potrwać nie 30 a 60 dni. Jeśli Ci się spieszy to pisz co tam chcą od ciebie.

[nzpetter]

Tak jak wyżej napisane - nieważne czy kolekcjonowałeś lizaki, klocki lego, gumę turbo czy czasopisma z kaczorem donaldem.

Warunkiem uzyskania pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich jest członkostwo w stowarzyszeniu o charakterze kolekcjonerskim, posiadanie pozytywnego orzeczenia wydanego nie dalej niż 3 miesiące przed datą złożenia wniosku do WPA oraz zdanie egzaminu przed WPA.

Ponadto policja nie ma prawa badać "kolekcjonerskości stowarzyszenia". II SA/Wa 1286/13 - Wyrok WSA w Warszawie

[Tradytor]

Po co dyplomy z wystaw czy uczestnictwa z pokazów broni?
Ustawa określa co jest potrzebne do uzyskania pozwolenia do celów kolekcjonerskich .
Nie ma słowa o jakiejkolwiek aktywności w tym kierunku. Członkostwo w klubie kolekcjonerskim (może być 1 dzień przed złożeniem wniosku do WPA)
Jak zignorujesz te "prośby" to i tak dostaniesz pozwolenie jeśli spełniasz warunki ustawowe.
Może to potrwać nie 30 a 60 dni. Jeśli Ci się spieszy to pisz co tam chcą od ciebie.

Napisali że w przypadku nie złożenia uzasadnienia mogą ograniczyć ilość szt. broni na które złożyłem pozwolenie.

[rokada]

Napisali że w przypadku nie złożenia uzasadnienia mogą ograniczyć ilość szt. broni na które złożyłem pozwolenie.

W przypadku złożenia uzasdanienia mogą dokładnie tyle samo, ile w przypadku niezłożenia. Pozwolenie dostaniesz, bo występuje ważny powód, wymieniony explicite w ustawie (zakładam, że nie występują przeciwwskazania). Do liczby sztuk większej niż jedna mogą zawsze się czepiać, uzasadnienie lub jego brak niczego tu nie zmienia.

[miras]

Jeśli dostaniesz nie tyle broni ile chcesz, to po wykorzystaniu limitu wnioskujesz w trybie art.155KPA o dodatkowe sztuki broni.

[Dexter]

"na tyle cię wydymają na ile sobie pozwolisz". Oczywiście, że dla świętego spokoju można pozwolić sobie napluć w ryj. Każdy sam wybiera.

[Tradytor]

Ok składałem na 10 szt. dadzą np. na 4 sztuki. Po jakim czasie mogę wnioskować o rozszerzenie kolekcji i jak to wygląda ?

[nzpetter]

Nie ma limitu czasu. Tzn. jest zasada (oczywiście każde WPA to oddzielne księstwo więc z tym może być różnie) że najpierw musisz wykorzystać wszystko co masz, a potem możesz złożyć wniosek o rozszerzenie. Nie wiem jak tam u Was w Radomiu, ale na pomorzu/warmii to składają na 30 sztuk na start na kolekcję.

[Zygfryd1]

Ok składałem na 10 szt. dadzą np. na 4 sztuki. Po jakim czasie mogę wnioskować o rozszerzenie kolekcji i jak to wygląda ?

Mając fakturę lub umowę kupna jednostki na ostatnią promesę możesz przy okazji jej rejestracji złożyć od razu pismo w sprawie rozszerzenia.
Widzisz - ja Tobie pisałem jak ja to robiłem i nie miałem problemów, a trochę się tego nazbierało. Wiedziałem, że zaraz odezwą się głosy, że to się należy. Oczywiście tak jest, ale jak się Sam przekonałeś nie działa to tak do końca. Są tacy co lubią się przerzucać pismami, aby udowodnić, że mają rację, a są tacy co realizują swoje zamierzenia w skuteczny i bezproblemowy sposób. I nie - nie jest tak jak był to łaskawie i uprzejmie określić

"na tyle cię wydymają na ile sobie pozwolisz". Oczywiście, że dla świętego spokoju można pozwolić sobie napluć w ryj. Każdy sam wybiera.

Zwyczajnie szkoda mi czasu, aby marnować go na niepotrzebne przepychanki. Sam napisałeś, że musiałeś ponownie wystąpić z nowym pismem i to jest właśnie ten zmarnowany czas. Może akurat było coś fajnego, a sprzedający nie chciał czekać. Jak kupujesz rzeczy zalegające półki i skrzynie to nie ma problemu - nie dziś to za miesiąc lub dwa i za rok też będą czekały. Jak kupujesz coś co nie trafia się na codzień, albo i od święta to drugi raz możesz nie trafić. Masz promesę to kupujesz. Nie masz promesy to pretensje masz tylko do siebie, ale za to chodzisz dumny, że pokazałeś, że nie pozwoliłeś innym, co to…

"na tyle cię wydymają na ile sobie pozwolisz". Oczywiście, że dla świętego spokoju można pozwolić sobie napluć w ryj. Każdy sam wybiera.

[Tradytor]

Napisałem uzasadnienie na dwie strony A4 jak to bardzo interesuję się bronią z okresu II WŚ i jak bardzo chciałbym stworzyć własną kolekcję . Zobaczymy co odpiszą . Ewentualnie jak zdam egzamin i wykorzystam promesy będę pisał o rozszerzenie.