Zawody pamięci Żołnierzy Wykletych "Niezłomni 2016"

[ravkill]

Strzelnica "pistoletowa" to i może dyscypliny pistoletowe. Rewolewer CP , Pistolet Centralny, Pistolet "boczny"....

Mogę wziąć remika targeta (w dodatku "dziewica") i troszkę bębenków + praska. Usprawni to troszeczkę ruch....

Ale ja tam "lajkonik jestem", się tylko "doklejam".

Ewentualnie do tego "fiatrówka".

[Ja_mir]

Na punkt 16 nie dojadę, ale przyjadę z remikiem i Chawusto

[mariusz.w]

Konkurencję:
- wiatrówka 3 postawy 3x5strzałów
- pistolet 9mm 13 strzałów w tym 10 najlepszych oceniane
- rewolwer CP 12 strzałów w tym 10 najlepszych oceniane
- pistolet .22 - 13 strzałów w tym 10 najlepszych oceniane
- karabin sportowy .22 - 13 strzałów w tym 10 najlepszych oceniane

Punktacja - w konkurencji maksymalna ilość punktów - 100
Wynik ostateczny to suma punktów ze wszystkich konkurencji.
1 miejsce dyplom Puchar + nie spodzianka
2 miejsce dyplom
3 miejsce dyplom
Opłata startowa 10 zł za całe zawody
Broń własna lub organizatora ( z amunicją - koszt ok 1 zł)

[mariusz.w]

Dużo przygotowań, dużo nerwów i stresu ale zawody za nami
Z miażdżącą przewagą wygrał Iperyt
Dzielnie gonił go Korneliusz, gdyby strzelał z jakiejś lepszej wiatrówki to by mógł nawet zmienić kolejność, pewnie jak dorobku się własnych zabawek to tak będzie.
Trzecie miejsce Jaromir (sorry za remika) wynik powyżej 400p. Imponujący.

[duber]

Ja miałem nadzieje dojechać...ale w tygodniu ni ma szans zazwyczaj.Nawet swoim autem w robocie bylem aby sie prędzej urwać i nie dalo rady :/
Weekendy ok ale nie w tygodniu...
Gratuluje zwycięzcom !!!

[Iperyt68]

Oooo, to różowy motór miał kolizję

[duber]

za zimno na "dalekie" trasy.bordowy

[Iperyt68]

Ojtam, ojtam, bordowy - różowy, okaże się jak go zobaczymy "na żywo" bo na razie jest jak z yeti...., a tak na poważnie to z frekwencją LGST jest problem! Ludzie gderają, że grupa się rozpada, a nikt doopy nie chce ruszyć, prawda Piotrek, daleko miałeś Choziaż trzy postawy można było strzelić, a tak siejer znowu tyłek skopał walterom

[duber]

Tomek wiesz jak to jest kiedy sie strzela z czyjejs broni...to jak bzykanie przez szybę
A znów nie każdy chce ostrą...
Ja mam prace ze rano jade niby nic a o 8 rano tel i jade w Suwałki...dlatego ja w tyg odpadam.
Brakuje u nas rozgarniętych elektryków stąd tyle roboty...

[ravkill]

Nie jest tak źle "z czyjejś broni". Byle żeby to była cały czas ta sama "bronia". Mi np "boczniak" Iperyta bardzo się podoba. Mossberg MMR Iperyta też jest ok. Sprzęt Mariusza jest natomiast "specyficzny" i nijak nie mogę z niego trafić.. Oczywiście, jak z czyjejś broni, strzelasz tylko na zawodach, to wynik wiadomy. Poza tym, ostrzelanie się z broni kolegów, oszczędza bardzo dużo pieniędzy i błedów. Rotacja "w palnej" jest w zasadzie minimalna. Jak coś kupisz, to już z tym zostajesz w szafie do końca życia broni lub pozwolenia...

[Ja_mir]

Panowie,
ja będę bronił formuły zawodów.
Gdy na jednych zawodach strzela się z wiatrówki, rewolweru CP, pistoletu i karabinu bocznego zapłonu, do tego z pistoletu centralnego zapłonu, to przewaga "własnego" sprzętu znika. Tym bardziej w naszych warunkach.
Osób które mogły by wystartować z własnym sprzętem są dwie. Ale dzięki ich zaangażowaniu w organizację zawodów otrzymują dużą dawkę stresu, co przekłada się na wyniki. Tak więc moim zdaniem, to że strzelamy z "cudzego" sprzętu jest wliczone w ryzyko tego typu zawodów.
A przy okazji, należą się wielkie podziękowania Mariuszowi i Iperytowi za organizację zawodów!

[Iperyt68]

Ojtam, ojtam, a tak na prawdę to rozumiem doskonale jak może być ciężko "wyrwać się" z roboty Ale chodzi by się oderwać od rzeczywistości, mieć trochę fanu i trzymać kontakt z grupą. Fakt, że była nerwówka zwłaszcza jak szlag trafił elektrykę (gdzie byłeś Duber!!!!). Sporo włożonego wysiłku, zwłaszcza Mariusz pokazał, że nie robił tego wyłącznie dla siebie (tu pełen szacun!), a główna nagroda to kompletne zaskoczenie:

obiecuję, że sam tego nie wypiję tylko poczekam na stosowną okazję i dokonamy tego komisyjnie

[ravkill]

Należą się wielkie podziękowania Mariuszowi i Iperytowi za organizację zawodów!

Przyłączam się do publicznych podziękowań....

Kurtka, żebym ja głupi wiedział, że nie strzelamy o pucharek ...

[Iperyt68]

...ślepi w karty nie grają

[mariusz.w]

Weekendy ok ale nie w tygodniu...

Jakoś mam odmienne zdanie
W niedzielę były 3 osoby