OK, powiedzmy wyrwiemy się z okowów klubu i jako samodzielny byt rozpoczniemy życie.
Po co nam to potrzebne?
Ja nie zamierzam występować o pozwolenie na broń do celów kolekcjonerskich, nie jest mi ono potrzebne.
Jak widzisz naszą samodzielną działalność strzelecką i kolekcjonerską? Póki co w tym roku zorganizowaliśmy dwa-dwoje-dwie zawodów, czy jak się to tam pisze jedne CP drugie historyczne. Żadnych pokazów broni lub prelekcji osobno nie planujemy, choc mieliśmy ofertę. Ale przy zawodach była możliwość prezentacji broni i pokaz był A jako byt niezależny to gdzie zrobimy zawody, lub jakąś wystawę? W KPP?
Bo przy zeszłorocznych Dniach Bełchatowa mocno wymiękliśmy, jedynie na pikniku stowarzyszeń Jacek pokazał kilka sztuk CP.
Lista członków jest póki co nadal aktualna, nikt nie zrezygnował z członkostwa w klubie, a co za tym i idzie w sekcji.
Że działamy jak działamy, cóż, masz lepszy pomysł to go przedstaw i wprowadź do realizacji.
Czymś co ożywiło by strzelectwo w Bełchatowie była by strzelnica, o dziwo najnowszej mapie turystycznej na Smolarni dalej jest teren o nazwie "strzelnica"
Nie udało się nam z "Sokolikiem", może ktoś spróbuje reaktywować tę strzelnicę leśną?
Znajdzie środki, sponsorów, wykonawce itd.
Gdybyśmy mieli podsumować naszą dwuletnią działalność jako sekcja o dziwo coś by się znalazło, ale czy uzna to WPA jako godną podstawę do wydania pozwolenia niestety nie wiem. Byliśmy na obchodach rocznicy powstania Styczniowego, reaktywowaliśmy zawody "Dziesięć strzałów ku chwale Ojczyzny", niestety nie w naszym powiecie.
O zawodach ...
Miasto Kamieńsk
Z miła chęcią usłyszę Rafale Twoją odpowiedź. Bo jakoś ostatnio nikt nie lubi pisać na forum.