Strona 2 z 2

: 24 sierpnia 2013, 08:25
autor: variag
sas88 pisze: Jak skalibrować prostokątną lub trapezową przestrzelinę? Rysować przekątne? Nie widzicie, że to bzdura?
W "współczesnej" kalibruje się wg regulaminu ISSF coś co kołem nie jest, byle nie było dłuższe niż 7 mm w przypadku kalibru .22LR i 11 mm w przypadku pistoletu centralnego zapłonu.
Więc nie pisz tak od razu "bzdura!".
Co prawda strzały skośne powstają tam z innej przyczyny, ale jak widać przepisy strzelań dopuszczają zaliczenie przestrzeliny nie będącej kołem do konkurencji.

: 24 sierpnia 2013, 14:20
autor: sas88
We współczesnej to w ogóle nie ma problemu, bo wystarczy gdy przestrzelina jest styczna z linią wyżej punktowanego pola.

Natomiast MLAIC mówi wyraźnie o srodku przestrzeliny. Nie o "większej połowie", jak napisał Marek, ani o wiekszej części, tylko o środku.

Środek przestrzeliny musi dotykać linii, aby być zaliczonym jako wyższy wynik.

Jeśli potrafisz określić środek dla przestrzeliny, którą sam pokazałeś, to gratuluję:

Obrazek

: 24 sierpnia 2013, 14:28
autor: marek tomecki
Środek przestrzeliny jest na 5tce ;laughing: :) :-D

: 24 sierpnia 2013, 14:41
autor: sas88
Możesz mi to wykreślić?

: 24 sierpnia 2013, 18:05
autor: Jędrek_10
sas88 pisze:Możesz mi to wykreślić?
Czy nie próbujemy rozdzielać włosa na czworo albo określać ile czortów zmieści się mna końcu szpilki?
W końcu szansa że ocena tej przestrzeliny będzie decydowac o mistrzostwie bądź wice Polski jest prawie żadna.
Gdybym ja oceniał tę powyżej dałbym piątkę bez głębszego namysłu, przy reklamacji obrysował bym prostokątem i przekątne pokazałyby czy dotyka linii czy nie. Ale kto by reklamował 4 czy 5? Pewnie i tak byłaby w trzech odrzuconych.
Problem to jest gdy trzeba mierzyć z dokładnością 0,5mm przy równych wynikach w dziesiątce czy dziewiątce, jak na ME. Już pisałem, że Mariuszowi brakło 2,5mm do brązowego medalu, a 0,5mm(!!!!) do 4 miejsca. Chyba tarcze elektroniczne, bo papierowe raczej nie do pół milimetra.

: 24 sierpnia 2013, 20:31
autor: variag
sas88 pisze: Środek przestrzeliny musi dotykać linii, aby być zaliczonym jako wyższy wynik.
Wg sprawdzianów które ma kolega Marek "dotykanie linii przez środek" niestety nie zapewni Ci żeby "4" stało się "5". Tam ma być "środek na linii".
Jędrek_10 pisze: Ale kto by reklamował 4 czy 5? Pewnie i tak byłaby w trzech odrzuconych.
Można się czasem zdziwić :-/
Obrazek
W zawodach zdarzają się niestety strzały skośne, raz odliczono mi najlepszą przestrzeliną a w zamian zaliczono 2x "5", bo niby było łącznie 14 strzałów w moich tarczach. Nie mam w tym wypadku pretensji do sędziów, nie umiałem tego faktu wytłumaczyć i posypałem łeb popiołem.
Choć dopiero analizując tarcze w domu wyszło mi że to była to tylko jedna poprzeczna przestrzelina, widoczne są nawet rowki smarujące pocisku, ale wyglądająca jak dwa trafienia obok siebie.
Tak że nikt mi nic nie dostrzelił, ja też się nie pomyliłem w ilości strzałów. Nie została odrzucona ale zaliczona do konkurencji kosztem chyba "9"-ki.

: 26 sierpnia 2013, 12:45
autor: Marek-
Zasada jest prosta , jezeli mam watpliwosc to zaliczam na korzysc zawodnika i tyle.

: 26 sierpnia 2013, 12:53
autor: sas88
Wg sprawdzianów które ma kolega Marek "dotykanie linii przez środek" niestety nie zapewni Ci żeby "4" stało się "5". Tam ma być "środek na linii".
Akurat w tym względzie przepis jest całkiem jasny:

i) The centre point of the bullet hole shall touch the line to count for the higher score.
ii) When scoring, the outside of the line shall be deemed to be the line for purposes of this Rule.

W końcu szansa że ocena tej przestrzeliny będzie decydowac o mistrzostwie bądź wice Polski jest prawie żadna.
Dla jednego jest ważne mistrzostwo, a dla innego to czy się zmieści w dziesiątce.
Zawodnicy mają prawo być oceniani jednakowo, niezależnie czy walczą o podium, czy o przedostatnie miejsce.

: 26 sierpnia 2013, 13:28
autor: variag
sas88 pisze: Akurat w tym względzie przepis jest całkiem jasny:
i) The centre point of the bullet hole shall touch the line to count for the higher score.
ii) When scoring, the outside of the line shall be deemed to be the line for purposes of this Rule.
Wiem że tłumaczysz tylko za kasę :P
Wkleję więc darmowe tłumaczenie z gógla:
Punkt środkowy otwór po kuli musi dotykać linii liczyć na wyższy wynik.
Kiedy bramkarza, poza linię uważa się być linia do celów niniejszego artykułu.
:)
Atoli sprawdziany kolegi Marka- na folii są tak precyzyjne że zaprzeczają temu zapisowi o "dotykaniu środka otworu do linii", wiem bo widziałem w Myszkowie.
Pierścienie przestrzelin powinny by byś wyosiowane żeby sprawnie i zgodnie z zapisami MLAIC się nimi posługiwać.
Jednak te od kolegi żółtodzioba pozwalają na takie skalibrowanie przestrzeliny by punkt który jest środkiem przestrzeliny dotykał linii, zaliczając przestrzelinę do wyżej punktowanego pola tarczy.

: 26 sierpnia 2013, 14:52
autor: Zinngiesser
Chyba za daleko to zabrnelo. Pozwole sie odezwac.

Zatem, gdy chodzi o 'skosniki' to:
1. Nie ma podstaw, by takich przestrzelin nie oceniac (odrzucac czyli zerowac).
2. Nie ma podstaw, by takie przestrzeliny oceniac inaczej niz pozostale.
3. Nie ma podstaw, by zawodnika ze 'skosnikami' zdyskwalifikowac jesli nie strzela permanentnie po cudzych tarczach ale wylacznie w swoja .
4. Nie ma podstaw, by szukac gdzie byl czubek a gdzie tyl pocisku i w oparciu o to oceniac takie przestrzeliny.

Koledzy z zagranicy z duzo wiekszym doswiadczeniem sedziowskim polecili mi do wyznaczania srodka niecentrycznych dlugich przestrzelin z broni CP ('skosnikow') tzw. kolkowniki kreslarskie, najpierw wewnetrzny, a potem zewnetrzny. Zatem i wam je polecam. Od lat uzywam Rotringow. Nie jest to wyznaczanie ani srodka ciezkosci, ani srodka geometrycznego danej figury, lecz srodka okregu, ktory mozna na danej figurze opisac, lecz doskonale sprawdza sie i oddaje idee MLAIC z dokladnoscia do milimetra.

Procedura oceny:
1. Delikatnie rozprostowac krawedzie badanej przestrzeliny (absolutnie nie wygladzac ich czy 'prasowac' aby nie rozmazac ewentualnego smaru),
2. Polozyc oceniana tarcze bardzo dokladnie na tarczy czystej, uwazajac na linie. Tarcza dolna powinna byc z tej samej partii i tego samego producenta co gorna. Mozna obie zeszyc w naroznikach zszywaczem.
3. Uzyc wlasciwego kolownika wewnetrznego nakladajac wlasciwy okreg na przestrzelinie (szukajac 3 punktow stycznych).
4. Zapamietac srednice.
5. Uzyc tej samej srednicy kolownika zewnetrznego aby ustalic na tarczy gdzie polozony jest srodek kolownika czyli srodek przestrzeliny.
6. Zaznaczyc na tarczy, ze przestrzelina byla kalibrowana, a wynik wpisac na metryczce startowej.
7. W razie watpliwosci pobrac niestrzelany pocisk od zawodnika, aby sprawdzic czy mogl dac taki ksztalt przestrzeliny.
8. Jesli nadal sa watpliwosci - przeglosowac watpliwa przestrzeline w 3 sedziow.

PS
'Skosnikow' nie cierpie, ale sie na tarczach trafiaja i trzeba z nimi zyc...

: 08 września 2013, 19:34
autor: marekp
Nie mozna odrzucac takich skosnych. Ja np. strzelam w Whitwortha i moje przesterzliny sa szeciokatne. I co? Nie maja srodka? Maja. A byly karabiny z trojkatnymi pociskami. Przt skosntch bym jednak obstawal przy tym, zeby poczatek wysnaczal okrag. Bo pocisk nie leci calkiem bokiem. On leci z grubsza normalnie z niewielka odchylka. I dopiero w momencie uderzenie sie "przewraca". Wiec poniekad poczatek pocisku mowi gdzie uderzyl. Ale fakt ze nie widzialem 10 takiej przewroconej :-D .

MarekP

: 19 listopada 2013, 14:10
autor: Opus
sas88 pisze:Możesz mi to wykreślić?
Ja mogę- niestety 4pkt:
Obrazek

: 21 listopada 2013, 09:39
autor: variag
rusznik pisze:...a nie lepiej dobrac odpowiedniej dlugosci pocisk do skretow gwintow wtedy i skosne przestrzeliny na tarczy niebeda sie pokazywac i niekt niebedzie musial sobie glowy nad tym problemem lanac :P

Skosna przesyrzelina na tarczy podczas zawodow powinna byc policzona od OPTYCZNEGO srodka figory i tyle a jesli skosnikow jest wiecej to dyskwalifikacja...
Zaraz "dyskwalifikacja"... :-/
Tutaj jest przykład (z zawodów) gdzie prawidłowo dobrany pocisk (i naważka), po zmianie stopu ołowiu na twardszy zaczął dawać skośniki na tarczy:
Obrazek
Obrazek

: 21 listopada 2013, 10:09
autor: variag
lebeda pisze:Naważkę miałeś dobrą do pocisków z miękkiego ołowiu .
Więc nie była dobra do pocisków z twardego Pb .
Ja tylko zrobiłem te zdjęcia.
Naważka była dla pocisków z miękkiego ołowiu które ponoć z tej lufy dawały wcześniej dobre skupienia.
Jeden z pocisków - "skośnik" wylądował w mojej tarczownicy, ale poza samą tarczą...