Okazuje się, że moje zdanie na ten temat się zmieniło. Kiedyś nie wyobrażałem sobie, że P17 mógłby zastąpić HW40, a teraz stwierdzam, że po małej przeróbce P17 jest tak samo dobry.
Różnice widzę/czuję zasadniczo cztery
- P17 ma nieco gorszy plastik z którego jest wykonany, ale to przeszkadza tylko przez moment, potem ręka się przyzwyczaja i jest tak samo wygodnie jak w przypadku HW40. Kształt jest ten sam, różnica jest tylko w jakości plastiku, ale nie jest to przepaść, a delikatna różnica.
- P17 ma ostrzejsze krawędzie plastików, nie są tak dobrze odlane (wypolerowane?), przez co zamykając często pistolet szyna drapie dłoń, a po około stu strzałach nawet delikatnie kaleczy. Nie przeszkadza mi to bardzo, strzelamy z synkiem około 30-40 razy dziennie, więc to nie problem.
- P17 ma nieco węższą i (chyba) wyższą muszkę, co mi osobiście przeszkadza, bo lubię szerokie muszki jak w HW40 starym modelu. Różnica nie jest duża, ale zauważalna.
- Największą wadą P17 to spust - jest twardy, przez co próbując strzelać precyzyjnie zrywamy strzały. Tutaj HW40 wypada znacznie lepiej. Okazuje się jednak, że dałem koledze, który pogrzebał i poprawił spust (ja tego nie umiem) i po takim zabiegu nie ma róznicy między pistoletami - jest tak samo delikatny w P17 jak w HW40. Kolega przerobił mi już dwa P17 i w obu przypadkach spusty są łagodne
Innych róznic nie zauważyłem. Czy wydałbym 990zł na HW40 wiedząc, że mogę kupić P17 za 290zł, dołożyć 70zł do przeróbki spustu? Wybieram P17, bo jest tak samo celny, a wady przeboleję wiedząc, że wydałem prawie 3x mniej.
PS. Chronowałem te pistolety i to własnie jeden z P17, który kupiłem używany z lombardu za 240zł okazał się najmocniejszy. Strzela stabilnie od 129 do 133 m/s, a nie był grzebany. Pewnie jak bym pogrzebał, to wycisnąłbym więcej, tylko po co?
PS2. Nauczyłem się celnie strzelać do puszek i nawet z 30m można trafiać raz za razem. Frajda jest na całego
Strzelam sobie Exactem RS, bo łatwo się go ładuje (łatwo wchodzi do lufy), ma płaską trajektorię i mocno nie zwalnia.
