Tłumik do FAC (Artemis P15 6,35mm oraz Rainson Edge 5,5mm)

[Ruxpin]

Witam Szanownych Kolegów,

Jestem całkiem zielony w FAC-ach i jednocześnie też w PCP. Od lat bawiłem się sprężyną oraz nabojem 88g.

Nie znając tematu kupiłem dwie sztuki PCP, w dwóch różnych kalibrach - chcąc poznać co mi bardziej odpowiada i ewentualnie wybrać coś.

Kupiłem nowiutkiego Rainsona Edge 5,5mm, który trafił prosto do rusznikarza na poprawki i rozruszanie. Nie znam się na tym, więc wolałem żeby temat ogarnął fachura. Wg zapewnień, które otrzymałem Rainson wali w okolicach 60 koników - i faktycznie czuć, że ma to siłę ale ja nie jestem specjalistą żebym mógł porównać czy odnieść się do innego sprzętu. Celność na 50mm jest w 5zł - co jak na moje umiejętności streleckie wydaje się być życiowym rekordem. Jest jednak potwornie głośny i wystrzał jest daleko wokół słyszalny, a nie chcę przeszkadzać sąsiadom i psuć kontaktów. Szukam jakiegoś tłumika i prośba o wskazówki: co to powinno być, żeby nie popsuć wyników.

Będę wdzięczny za konkretne wskazówki.


Oprócz tego trafił mi się w dobrej cenie idealny Artemis P15 6,35mm ze "śrubą zbijaka". Ponoć potrafi uderzyć w okolicach 60 koników. Fakt, że zasięg 100m osiąga bez zająknięcia. Celność na dystansie 50m - jak wyżej - również w 5zł. Jednak zamontowanie plastikowego tłumika, który otrzymałem od osoby sprzedającej w pakiecie mocno zmienia bieg śrutu. Na 50m schodzi około 10cm w dół i około 7 w bok (tylko, że raz w lewo - raz w prawo). Wewnątrz tłumika jest jakieś kłębowisko "włosków", które przebiegają wielokrotnie poprzezśrodkowy otwór, którym przelatuje śrut.

Czy to normalne, że z tłumikiem śruk skręca?

Czy to normalne, że w tłumiku nie ma idealnego korytarza dla przelatującego śrutu?

[wichura]

Jednego nie rozumiem, jak możesz przeszkadzać sąsiadom skoro strzelasz na strzelnicy ? A wracając do tłumika, jeśli jest nierozbieralny to możesz go wyrzucić, te kłaki które są widoczne w przelocie zawsze będą zmieniać tor lotu śrutu.
PS.
Odnoszę dziwne wrażenie że Twoja obecność na tym forum zmierza ku końcowi .

[Yurko]

@Wichura (za przeproszeniem) wszędzie Ciebie pełno, a teraz jeszcze postanowiłeś zostać prorokiem?

[wichura]

A tak, przepraszam, kolega strzela w Holandii, tam limity nie obowiązują . Gdzie i z jaką energią by nie strzelał, tłumik jeśli jest nierozbieralny to jest tylko jako ozdoba. Filcowe wygłuszenie zostało wydmuchane i choćby tylko kilka kłaczkow było widocznych w przewodzie, to już mają wpływ na celność. Jeśli jest możliwość to rozkręcić, poprawić (wymienić) wkład i cieszyć się ze strzelania.

[Ruxpin]

Jednym słowem tłumik jest do bani i trzeba go wyrzucić...

Koszty będą.

PS. Nie lubię hałasu - od i cała tajmnica - dlatego nie bawię się bronią palną. Wkurza mnie taki jednorazowy, nagły huk. Okolicę wybrałem na życie spokojną, więc tym bardziej nie chcę sam zakłucać tego co cenię.

[wichura]

Jeśli tłumik ,,typowy,, czyli na 1/2 unf to za 100-150 zł można trafić w miarę skuteczny aluminiowy bądź plastik. Za 200-250 zeta kupisz carbon ważący tyle co nic, więc ceny nie zwalają z nóg. Chyba że ten który masz jest płaszczowy, dedykowany do jednego bądź drugiego karabinka, lub szukasz ,,markowego,, , wtedy będzie drożej.

[begies]

Hej
Ja np. założyłem na 2 wiatrówkach tłumiki Donny FL.
Na jednej TANTO, na drugiej TATSU.
Jeden i drugi działa super. Polecam.
Wiem, cena jest dość wysoka, ale warto.
Zresztą to się nie zużywa.
Gwinty 1/2UNF W pełni rozbieralne.