Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
- TZ
- Ekspert Wiatrówki
- Reactions:
- Posty: 4748
- Rejestracja: 30 listopada 2002, 08:15
- Tematy: 161
- Grupa: Ekspert Wiatrówki
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Obojgu nic nie brakuje, niby szmoc podobna, acz 35ka wyciska pod 15-16J na exportowej sprężynie (umownie) a 85ka ma to coś w standardzie w kierunku 16-17 J. To praktycznie pomijalne. Popatrz teraz na łoże a przede wszystkim "mięsko" łoża i idź w kierunku baki i stopki ... i już wiesz, że warto dołożyć do 85ki.
Nie podejrzewam, aby różniły się celnością, lufa 35ki trochę przydługa, 85ki też, bo z pamięci chyba 40 cm. Cokolwiek nie wybierzesz polecam obcinkę lufy na dystansie 20-25 cm i dołożenie moderatora dźwięku powiedzmy, albo czegoś tam, co ładnie wykończy całość.
Miłego strzelania, oba wybory prawidłowe, ja jestem za 85ką, ale ja to leszcz opowiadacz jestem
Pozdr,
TZ
Nie podejrzewam, aby różniły się celnością, lufa 35ki trochę przydługa, 85ki też, bo z pamięci chyba 40 cm. Cokolwiek nie wybierzesz polecam obcinkę lufy na dystansie 20-25 cm i dołożenie moderatora dźwięku powiedzmy, albo czegoś tam, co ładnie wykończy całość.
Miłego strzelania, oba wybory prawidłowe, ja jestem za 85ką, ale ja to leszcz opowiadacz jestem
Pozdr,
TZ
PFTA/WKFT więcej wiatru, trochę nitro
- Yurko
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1440
- Rejestracja: 21 czerwca 2018, 20:36
- Tematy: 33
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Nie wiem co rozumiesz przez większy, ale większą średnicę cylindra ma 35 bo aż 30mm! 85-tka ma "jedynie" 26mm i jest to tyle samo co w nowszych, czyli powiększonych HW77/97
Poza tym, fajną, tradycyjną rzeczą w HW 35 jest dodatkowa blokada kostki:
HW85 tego oczywiście nie ma.
W zeszłym roku wymyślono nową wersję osady "standard" do HW35 (nie wiem czy już jest w sprzedaży). Nadal nawiązuje do tradycji ale jest bardziej "fikuśna", ma podwyższoną bakę i to jest ambi... (to ta na dole):
I jeszcze porównanie systemów (schemat 35 trochę "zakurzony"):
"Nie ma nic bardziej praktycznego niż dobra teoria" Ludwig Eduard Boltzmann (1844–1906)
-
- Reactions:
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 sierpnia 2014, 00:01
- Tematy: 1
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Czy po złamaniu HW50s wiatrówka powinna tak ciężko wracać do pozycji strzału?
Po załadowaniu śrutu trzeba całkiem mocno trzasnąć żeby lufę znowu zamknąć.
Trochę się zdziwiłem po moim wcześniejszym Hatsanie 55s
Po załadowaniu śrutu trzeba całkiem mocno trzasnąć żeby lufę znowu zamknąć.
Trochę się zdziwiłem po moim wcześniejszym Hatsanie 55s
H55 (alchemik, korona, tłumik, PP 3-12x42)
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 536
- Rejestracja: 02 lutego 2023, 21:43
- Tematy: 7
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Raczej jedyna blokada, innej nie ma
A co z czokiem? Lepiej dokupić lufę 410 mm z gwintem pod tłumik /koszt zakupu ok 90 euro/,wówczas mamy i otwarte i tłumik
HW95K HW50S Typhoon FT.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 listopada 2014, 23:56
- Tematy: 10
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Nie trzeba gwintować lufy, Weihrauch robi oryginalne tłumiki, które wsuwa się na lufę i kontruje śrubą. Są dobrej jakości.
Do mnie właśnie jedzie HW 35, ale jeszcze z przed '70 roku, wersja Lux Eksport w orzechowej osadzie i oczywiście z szyną 13mm.
Ten to ma dopiero lufę, będzie z pół metra.
Nawiasem mówiąc, ma ktoś może jakiś stary, prosty, niepotrzebny celownik przeziernikowy na szynę 13mm?
Do mnie właśnie jedzie HW 35, ale jeszcze z przed '70 roku, wersja Lux Eksport w orzechowej osadzie i oczywiście z szyną 13mm.
Ten to ma dopiero lufę, będzie z pół metra.
Nawiasem mówiąc, ma ktoś może jakiś stary, prosty, niepotrzebny celownik przeziernikowy na szynę 13mm?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 536
- Rejestracja: 02 lutego 2023, 21:43
- Tematy: 7
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Dobrze zrobiony system i ta długa lufa /470mm/ nie ma wpływu na celność,ale wystarczy lekkie wypaczenie sprężyny i zaczyna się sianie,
To jest główny powód,że nie kupię drugi raz tego najładniejszego Weihrauch-a
HW95K HW50S Typhoon FT.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 listopada 2014, 23:56
- Tematy: 10
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Bo HW 35, podobnie jak HW 80, to wiatrówki myśliwskie, skonstruowane w czasach, gdy nie było żadnych limitów, a Niemczech można było polować z tego, na małe zwierzęta.
Zamysł był taki, żeby to w miarę celnie strzelało na 25-50 metrów, ale niekoniecznie precyzyjnie, tarczowo.
EDIT:
Właśnie przed chwilą odebrałem paczkę i przestrzelałem swoją nowa zabawkę HW 35 z lat 60-tych.
Będę musiał ją rozebrać i dobrze obejrzeć system - TO WALI JAK JAKAŚ CHOLERNA ARMATA
Nie wiem co tam za sprężyna siedzi, ale na 50 metrów nawet nie słyszę świstu Exacta 4,51, tylko niemal natychmiastowe puknięcie w cel. Nie mam chrono, żeby sprawdzić. To najmocniejsza wiatrówka z jakiej strzelałem kiedykolwiek.
Odrzut olbrzymi, jakbym strzelał z jakiegoś sztucera 0.308. Spust ustawiony na "pierdnięcie komara". Bije celnie.
Zamysł był taki, żeby to w miarę celnie strzelało na 25-50 metrów, ale niekoniecznie precyzyjnie, tarczowo.
EDIT:
Właśnie przed chwilą odebrałem paczkę i przestrzelałem swoją nowa zabawkę HW 35 z lat 60-tych.
Będę musiał ją rozebrać i dobrze obejrzeć system - TO WALI JAK JAKAŚ CHOLERNA ARMATA
Nie wiem co tam za sprężyna siedzi, ale na 50 metrów nawet nie słyszę świstu Exacta 4,51, tylko niemal natychmiastowe puknięcie w cel. Nie mam chrono, żeby sprawdzić. To najmocniejsza wiatrówka z jakiej strzelałem kiedykolwiek.
Odrzut olbrzymi, jakbym strzelał z jakiegoś sztucera 0.308. Spust ustawiony na "pierdnięcie komara". Bije celnie.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 166
- Rejestracja: 18 lipca 2016, 21:50
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Zaolzie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
" Bo HW 35, podobnie jak HW 80, to wiatrówki myśliwskie, skonstruowane w czasach, gdy nie było żadnych limitów, a Niemczech można było polować z tego, na małe zwierzęta.
Zamysł był taki, żeby to w miarę celnie strzelało na 25-50 metrów, ale niekoniecznie precyzyjnie, tarczowo."
To wymyśliłeś sam ? Podaj wiarygodne zródło.
Zamysł był taki, żeby to w miarę celnie strzelało na 25-50 metrów, ale niekoniecznie precyzyjnie, tarczowo."
To wymyśliłeś sam ? Podaj wiarygodne zródło.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 536
- Rejestracja: 02 lutego 2023, 21:43
- Tematy: 7
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
W niemieckiej ustawie o broni,jest taki zapis dotyczący wiatrówek z byłej DDR,wyprodukowanych i kupionych przed 1970r. Wiatrówki te nie muszą mieć stempla "F',ani nie trzeba mieć pozwolenia powyżej 7,5J.
HW95K HW50S Typhoon FT.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 166
- Rejestracja: 18 lipca 2016, 21:50
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Zaolzie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
I co ten zapis ma wspólnego z mym pytaniem ? Nabijasz posty ? Jeśli tam jest taki zapis, to podaj gdzie, bo nie znalazłem. No i w końcu ten niewidzialny zapis nie ma nic wpólnego z Weihrauch.
"Weihrauch have a fascinating past; formed in 1899, they were based in the small German town of Zella-Mehlis, where Walther and Anschutz were also based. 1928 saw the company begin production of bicycle parts, and even door closure fittings. After the war, Zella-Mehlis became part of Soviet-occupied Germany, forcing Hermann Weihrauch Jr and his son Hans, to move and set up production in Mellrichstadt, where the company remains today. Airgun production began in 1950….and the rest as they say…"
Urywek z : https://www.gunmart.net/shooting-advice ... tory-visit
"Weihrauch have a fascinating past; formed in 1899, they were based in the small German town of Zella-Mehlis, where Walther and Anschutz were also based. 1928 saw the company begin production of bicycle parts, and even door closure fittings. After the war, Zella-Mehlis became part of Soviet-occupied Germany, forcing Hermann Weihrauch Jr and his son Hans, to move and set up production in Mellrichstadt, where the company remains today. Airgun production began in 1950….and the rest as they say…"
Urywek z : https://www.gunmart.net/shooting-advice ... tory-visit
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 87
- Rejestracja: 13 listopada 2014, 23:56
- Tematy: 10
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Nie jestem specjalistą od historii wiatrówek, ale w przypadku HW 35 i HW 80 opinie na całym świecie są właśnie takie, jak napisałem.
Czy jest oficjalny wpis, który informuje, że HW 35 i HW 80, to wiatrówki skonstruowane do polowań???
Nie, nie ma takiego.
Oficjalnie to były zawsze wiatrówki sportowe, bo inne nawet nie mogły być - Amerykanie by zabronili.
Do końca lat 40-tych, produkcja jakiejkolwiek broni, w tym wiatrówek, była w Niemczech bardzo obostrzona - alianci nie pozwalali.
Mimo to Weihrauch produkował wiatrówki, ale z gładką lufą. Małe HW 25 i inne.
Pytanie za 100 punktów, dotyczące zwłaszcza HW 80:
Do czego najlepiej nadaje się wiatrówka "sportowa", która z optyką waży tyle co Kałasznikow, ma najpojemniejszy cylinder ze wszystkich HW, kopie jak cholera(bez modyfikacji), a do tego w wersji Lux ma bączki na pas???
HW 35, to była pierwsza wiatrówka ze spustem Rekord i pierwsza tak "mocna" wiatrówka. Na tamte czasy była to prawdopodobnie najmocniejsza maszynka tego typu na świecie. To był praktycznie szczyt osiągnięć w kalibrze 4,5 i 5,5. Później pojawiła się jeszcze hardkorowa wersja
EL 54, która posiadała możliwość wtrysku eteru do cylindra i to jest najbardziej poszukiwany model HW 35. Ma zupełnie inną osadę, z otworem na kciuk.
Dopiero gdzieś od '70 roku, zaczął się mały "wyścig zbrojeń" i oczywiście Amerykanie, którym zawsze zależało na "szmocy", wypuścili Beeman'a, który pokonał barierę 16J. A potem w 1982 roku pojawił się HW 80, który znowu uzyskał status najmocniejszej wiatrówki na rynku, na jakiś czas.
Nieco światła na tą sprawę, rzuca np. ta strona:
https://forum.vintageairgunsgallery.com ... auch-hw35/
Mój HW 35, ma numer fabryczny 301722. Wersja Lux. Z kalkulatora wynika, że jest to najpewniej model z 1968 roku.
Brak bezpiecznika.
Szyna 13mm.
Spust Rekord.
Brak sygnatury F w kwadracie.
Uszczelka lufy skórzana. Do środka jeszcze nie zaglądałem, ale na bank jest skórzana uszczelka tłoka, a przynajmniej powinna być.
Na szynie dwa otwory montażowe pod diopter HW.
Są bączki na montaż pasa.
Spotkałem się z informacją, że modele z przed ery "F", mają większy kanał dolotowy i można z nich więcej wycisnąć. Nie wiem czy to prawda.
Tutaj musieliby się wypowiedzieć @Senio i @Andrzej Kliszewski, oni mają te stare HW w jednym palcu.
Czy jest oficjalny wpis, który informuje, że HW 35 i HW 80, to wiatrówki skonstruowane do polowań???
Nie, nie ma takiego.
Oficjalnie to były zawsze wiatrówki sportowe, bo inne nawet nie mogły być - Amerykanie by zabronili.
Do końca lat 40-tych, produkcja jakiejkolwiek broni, w tym wiatrówek, była w Niemczech bardzo obostrzona - alianci nie pozwalali.
Mimo to Weihrauch produkował wiatrówki, ale z gładką lufą. Małe HW 25 i inne.
Pytanie za 100 punktów, dotyczące zwłaszcza HW 80:
Do czego najlepiej nadaje się wiatrówka "sportowa", która z optyką waży tyle co Kałasznikow, ma najpojemniejszy cylinder ze wszystkich HW, kopie jak cholera(bez modyfikacji), a do tego w wersji Lux ma bączki na pas???
HW 35, to była pierwsza wiatrówka ze spustem Rekord i pierwsza tak "mocna" wiatrówka. Na tamte czasy była to prawdopodobnie najmocniejsza maszynka tego typu na świecie. To był praktycznie szczyt osiągnięć w kalibrze 4,5 i 5,5. Później pojawiła się jeszcze hardkorowa wersja
EL 54, która posiadała możliwość wtrysku eteru do cylindra i to jest najbardziej poszukiwany model HW 35. Ma zupełnie inną osadę, z otworem na kciuk.
Dopiero gdzieś od '70 roku, zaczął się mały "wyścig zbrojeń" i oczywiście Amerykanie, którym zawsze zależało na "szmocy", wypuścili Beeman'a, który pokonał barierę 16J. A potem w 1982 roku pojawił się HW 80, który znowu uzyskał status najmocniejszej wiatrówki na rynku, na jakiś czas.
Nieco światła na tą sprawę, rzuca np. ta strona:
https://forum.vintageairgunsgallery.com ... auch-hw35/
Mój HW 35, ma numer fabryczny 301722. Wersja Lux. Z kalkulatora wynika, że jest to najpewniej model z 1968 roku.
Brak bezpiecznika.
Szyna 13mm.
Spust Rekord.
Brak sygnatury F w kwadracie.
Uszczelka lufy skórzana. Do środka jeszcze nie zaglądałem, ale na bank jest skórzana uszczelka tłoka, a przynajmniej powinna być.
Na szynie dwa otwory montażowe pod diopter HW.
Są bączki na montaż pasa.
Spotkałem się z informacją, że modele z przed ery "F", mają większy kanał dolotowy i można z nich więcej wycisnąć. Nie wiem czy to prawda.
Tutaj musieliby się wypowiedzieć @Senio i @Andrzej Kliszewski, oni mają te stare HW w jednym palcu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 536
- Rejestracja: 02 lutego 2023, 21:43
- Tematy: 7
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Nie muszę nabijać postów Już dawno mam nabite 15 bazarkowych,tylko akurat mi, bazarek nie jest potrzebny
Słabo szukasz,proszę:
https://de.wikipedia.org/wiki/Luftgewehr#Deutschland
HW95K HW50S Typhoon FT.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 166
- Rejestracja: 18 lipca 2016, 21:50
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Zaolzie
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Wikipedia ??? Ty tak poważnie ?? Przeciesz wikipedia to jest stoka wszystkich bzdur, wymysłów i kłamstewek. A jeśli chodzi o ten zapis to czytaj dokładnie -
"Dies gilt jedoch nicht für Luftgewehre, die vor dem 1. Januar 1970 oder vor dem 2. April 1991 auf dem Gebiet der ehemaligen DDR hergestellt und in den Handel gebracht worden sind (WaffG, Anlage 2, Abschnitt 2, Unterabschnitt 2, Nr. 1.2); diese können ungeachtet ihrer Mündungsenergie oder des Vorhandenseins eines „F-im-Fünfeck“-Stempels gleichfalls frei erworben und besessen werden."
1. Weihrauch nikdy nie produkovał swych wiatrówek w DDR.
2. Wiatrówki wyprodukowane w DDR można nabywać i mieć we własności - i to wszystko ( nie strzelać, nie przenosić, nie ......)
Poprostu ten zapis nie dotyczy Weihraucha, bo nie był produkowany w DDR. Musiałem zareagować, bo wymyślacie i mistyfikujecie, ale już nie dędę.
"Dies gilt jedoch nicht für Luftgewehre, die vor dem 1. Januar 1970 oder vor dem 2. April 1991 auf dem Gebiet der ehemaligen DDR hergestellt und in den Handel gebracht worden sind (WaffG, Anlage 2, Abschnitt 2, Unterabschnitt 2, Nr. 1.2); diese können ungeachtet ihrer Mündungsenergie oder des Vorhandenseins eines „F-im-Fünfeck“-Stempels gleichfalls frei erworben und besessen werden."
1. Weihrauch nikdy nie produkovał swych wiatrówek w DDR.
2. Wiatrówki wyprodukowane w DDR można nabywać i mieć we własności - i to wszystko ( nie strzelać, nie przenosić, nie ......)
Poprostu ten zapis nie dotyczy Weihraucha, bo nie był produkowany w DDR. Musiałem zareagować, bo wymyślacie i mistyfikujecie, ale już nie dędę.
-
- Nowy użytkownik
- Reactions:
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 listopada 2019, 09:41
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
- Grupa: Nowo zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Witam . Wiem że to nie są lunety najwyższej klasy ale mam okazję kupić i jak to się mówi waham się .
T-EAGLE RAVEN 3-9x40 AOIR WA HK
Discovery 4-16x40 VT-R AOE
Kandar 6-24x50
Luneta była by założona na PcP, a czasem na sprężynę z dolnym naciągiem . Dziękuję za wszelką pomoc ..
T-EAGLE RAVEN 3-9x40 AOIR WA HK
Discovery 4-16x40 VT-R AOE
Kandar 6-24x50
Luneta była by założona na PcP, a czasem na sprężynę z dolnym naciągiem . Dziękuję za wszelką pomoc ..
- wichura
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 603
- Rejestracja: 01 lutego 2019, 18:03
- Tematy: 5
- Lokalizacja: Kielce i okolice
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Odwieczny problem - co kupić? - Podsumowanie.
Przy tanich lunetach nie zwracaj uwagi na podświetlny krzyż, to bajer dla małolatów żeby sie światełkiem jarali . Kandar to była kiedys marka, teraz kojarzy się z bazarowym fajansem. Z tych trzech obstawał bym Discovery, choć budżetowa chińszczyzna, to jednak jakość jakąś starają się utrzymać. Mam dwie lunety Discovery, jestem z nich bardzo zadowolony, jednak kosztowały trochę więcej. A jak wiadomo, ile płacisz, tyle dostajesz . Na pcp wytrzymają wszystkie, na sprężynie nie posadził bym żadnej, po prostu nie wiem ile która wytrzyma. Przy wyborze popatrz na krzyż, im jest cieńszy tym lepiej, mniej przysłania cel. Pomyśl też o lepszej używanej, od samego patrzenia soczewki się nie zużywają
.177, .22, .25, .30, .44