Parker London 45 jaki proch?

[laik1971]

1. Czy proch 4Fg Szwajcar nadaje się do Parker London 45? Mam do dyspozycji jeszcze Czecha i ZS3
2. Ile kaszki sypać na przybitkę?

[Zbigniew Rybka]

Szwajcar 4FG (czyli No.1) nadaje się. Ale wypróbuj również czecha, bo może bardziej spodoba Ci się inny rodzaj odrzutu. Szwajcar jest bardzo agresywny (energiczny) i mocniej kopie. Natomiast ZS3 jest wolny i część spali się poza lufą, nadaje się głównie do karabinów. Jako przybitka powinna wystarczyć Ci łuska 9x19 kaszy, wkładasz lejek, sypiesz proch, kaszę, wyjmujesz lejek, smarujesz koronę lufy lub flejtuch, kładziesz kulę i całość wbijasz do końca, dość mocno żeby usunąć całe powietrze. wtedy strzały będą powtarzalne i celne. Ogólnie ilość kaszy prawie nie ma znaczenia, ale jeżeli dajesz dużo smaru, to mała ilość kaszy może smaru nie wchłonąć i smar zapaskudzi górną warstwę prochu (nie będzie chciał się spalić, co osłabi strzał).

[laik1971]

Sprawdzę Czecha i Szwajcara, ZS3 mam do karabinu ale ludzie rożne rzeczy próbowali zapytać nie zaszkodzi.
Rozumiem że Szwajcara raczej 10-12 gr Czecha w okolicach 15gr?

[Zbigniew Rybka]

15 gr czecha jest z grubsza OK (ale to tylko punkt wyjścia), zarówno z czechem jak i szwajcarem trzeba poćwiczyć różne naważki. Wybierz taką, przy której skupienie (gdziekolwiek by nie było) będzie największe, potem przeregulujesz przyrządy i masz same dychy .