Plotki o nowej ustawie

[reddccrew]

Niestety Pan Jacek Hoga też ma rację. Dostęp do broni ułatwiony dla kast...

[ELmisza]

Obiektywnie patrząc: czy procedura sportowego pozwolenia na broń jest jakaś super skomplikowana i mega kosztowna ? Raczej do ogarnięcia dla przeciętnego Kowalskiego bez większego problemu.
Wg mnie to idealny balans między brakiem możliwości posiadania broni i totalną przypadkowością

[Tuba]

Do ogarnięcia owszem, ale: Przeciętny Kowalski jest średnio albo wcale zainteresowany posiadaniem broni, strzelnica nie jest po drugiej stronie ulicy, broni nie ma w Castoramie na dziale ogroniczym lub w Auchan na sportowym, nabojów nie ma w Biedronce przy kasie obok gum i gumek, zabawki są poza tym drogie i trzeba mieć jakieś kwity od Policji oraz z NBP, nie ma czasu, co powie żona, teściowa, dzieci... Mentalność niewolnika, oportunisty nie pozwala myśleć o broni inaczej niż o narzędziu do miłowania bliźniego, którego posiadanie może być tylko kłopotliwe. Trudności można mnożyć i płakać, że to obecna ( notabene ch...wa) ustawa wszystko blokuje. Ale kto chce ten ma, nawet magazyn broni. Nowa ustawa jest raczej koniecznościa, ale obawiam się, żeby "przypadkiem" czegoś nie spieprzyła barzdziej niż jest....

[kichu]

Obiektywnie patrząc: czy procedura sportowego pozwolenia na broń jest jakaś super skomplikowana i mega kosztowna ? Raczej do ogarnięcia dla przeciętnego Kowalskiego bez większego problemu. Wg mnie to idealny balans między brakiem możliwości posiadania broni i totalną przypadkowością

Oczywiście tylko generalnie mentalność idzie w tym kierunku, szczególnie w najmłodszym pokoleniu, że jak nie ma czegoś podane na tacy na gotowo, albo żeby jedyne co trzeba było zrobić to klik-enter w komputerze to już jest to mega skomplikowane

[rokada]

czy procedura sportowego pozwolenia na broń jest jakaś super skomplikowana i mega kosztowna?

Super skomplikowana? Nie, ale skomplikowana nadmiernie. W skrócie: dlaczego udawać sportowca?
Mega kosztowna? Nie, ale kosztowna nadmiernie. W skrócie: dlaczego płacić wpisowe, składkę?

[Belianify]

Na stronie pozwolenie.info reklamują się że pozwolenie można u nich zrobić w 60 dni. Jak to możliwe skoro sam staż w klubie musi trwać 3 miesiące ?

[Matthius]

Na sportowym świat się nie kończy.

[Mumin_]

Na stronie pozwolenie.info reklamują się że pozwolenie można u nich zrobić w 60 dni. Jak to możliwe skoro sam staż w klubie musi trwać 3 miesiące ?

W jakim znowu klubie? 60 dni to jest max, nie min. Zapisujesz się do stowarzyszenia kolekcjonerskiego, tego samego dnia robisz badania i składasz wniosek. Od tego dnia leci 30 dni na postępownie, jeśli policja przedłuży, to drugie 30. I koniec.

[Mumin_]

W skrócie: dlaczego udawać sportowca?

No właśnie, dlaczego? Jesteś/chcesz być sportowcem, robisz sportowe, chcesz kolekcjonować - robisz kolekcjonerskie, chcesz strzelać do zwierząt - łowieckie, do ludzi - ochronę... Każdemu swoje.

W skrócie: dlaczego płacić wpisowe, składkę?

Bo chcesz być sportowcem i aktywie wspierać swój klub

[rokada]

Ja chcę. Ale ktoś inny może nie chcieć. On po prostu chciałby mieć broń i strzelać z niej na strzelnicy, z rodziną/znajomymi/whoeva. Bez udawania sportowca, kolekcjonera, myśliwego ani nikogo innego. Od tego udawania ani nie stanie się mniej niebezpieczny dla siebie i innych, ani bardziej. Co by się stało, gdyby z obecnej ustawy usunąć "ważne przesłanki" (i pozostawić inne warunki - niekaralność, brak chorób itd)? IMHO ogromna większość Polaków albo w ogóle by się o tym nie dowiedziała, albo to zignorowała (dokładnie tak, jak jest z możliwością posiadania broni w obecnie obowiązującym stanie prawnym). Ot, jakaś liczba osób - może nawet sześciocyfrowa - mogłaby uzyskać pozwolenie bez udawania, które porównywalna liczba osób musi wykonywać obecnie...

[bezduszny]

Tylko taka opcja jak piszesz uderzyła by finansowo w pewne grupy... więc w ich interesie jest by ten system trwał dalej.

[Hoz85]

PZSS i pieniążki ze składek "sportowców" - wymień bardziej ikoniczne duo.

[bezduszny]

Nie tylko PZSS ale też i kluby... które w większości istnieją tylko dzięki takiej a nie innej ustawie.

Policz ile Ty jako "sportowiec" MUSISZ ponosić rok w rok wydatków by mieć pozwolenie na broń.
To co wyjdzie musisz pomnożyć przez ilość "sportowców"....

... i masz szacunkowe dane o jakie pieniądze chodzi.

[Hans00]

E tam, marudzicie. Niektórzy napalają się na "rewolucję", "uproszczenie", "ułatwienie", a jak zmiana nastąpi może wyjść wedle powiedzenia "Zamienił stryjek siekierkę na kijek". Moim zdaniem nie jest idealnie, z drugiej strony nie jest źle, więc po co miodu w wiadomej części ciała szukać.
Na mój gust w tym roku nic z tym nie zrobią, a 2023 rok to rok wyborów więc raczej temat UOBiA zajdzie pajęczynami

W mojej opinii obecna ustawa to wypracowany kompromis między biegunami pro i anty, korzystny i racjonalny dlatego się sprawdza od dawna.
Pomyślcie, my jako grono praktyków widzimy jak można by pewne kwestie polepszyć, usprawnić jednak wyobraźmy sobie ile rzeczy może się zepsuć.

USA uważane jest za "ziemię wolnych" jeżeli chodzi o broń, a paradoksalnie wiele kwestii u nas praktycznie jest bardziej liberalne.
Cudze chwalicie swego nie znacie.

A PZSS to nie ZUS, nie chcesz, nie jesteś. Nie masz czasu na starty, licencje, szkoda siana - zapisujesz się do jakiegoś taniego klubu kolekcjonerskiego i po temacie

[bezduszny]

Na mój gust w tym roku nic z tym nie zrobią, a 2023 rok to rok wyborów więc raczej temat UOBiA zajdzie pajęczynami

Rok wyborczy jest najgorszy.
Wystarczy JEDEN incydent z bronią... a zaraz "hieny" wypełzną przed kamery z kartkami w dłoni i będą przekonywać, że "jak dojdą do władzy to zadbają o bezpieczeństwo".
Ludzie to kupią... zawsze kupują.

A PZSS to nie ZUS, nie chcesz, nie jesteś. Nie masz czasu na starty, licencje, szkoda siana - zapisujesz się do jakiegoś taniego klubu kolekcjonerskiego i po temacie

I widzisz.. tu jest to clou...
musisz zapisać się gdzieś by móc posiadać broń. Musi być ta "celowość".
Nie możesz być fascynatem, miłośnikiem, kolekcjonerem który gdzieś "nie należy".