Inne stojaki do sylwetek

Dale · Post autor: **Dale** » 16 grudnia 2012, 20:09

Już raczej nie poda... Właśnie rozstaliśmy się z kol. młotkowym, za dużo było sprzątania, no i sporo też na PW wysyłał, niekoniecznie "chcianej" poczty...

Post autor: **Artkor** » 16 grudnia 2012, 20:26

Dale pisze:Już raczej nie poda... Właśnie rozstaliśmy się z kol. młotkowym, za dużo było sprzątania, no i sporo też na PW wysyłał, niekoniecznie "chcianej" poczty...

Ech, Wy niedobrzy Modowie, nie doceniliście geniuszu odkrywcy.

Dale · Post autor: **Dale** » 16 grudnia 2012, 20:43

Ja po prostu kliknąłem "Ignoruj" - mój świat fizyki walił się w gruzy, ale Robert z Darkiem kawy nie musieli pic przynajmniej...

Post autor: **oscar-adrenalina** » 17 stycznia 2013, 20:32

W sklepie fajna gotowa rzecz: http://www.jula.pl/kozio-roboczy-zdrewna-342037

Post autor: **Spinner** » 17 stycznia 2013, 21:13

oscar-adrenalina pisze:W sklepie fajna gotowa rzecz: http://www.jula.pl/kozio-roboczy-zdrewna-342037

Pomimo lekkości sprawdza się. Mamy takowe jako rezerwowe stojaczki. Tyle, że górny blacik obiliśmy blachą. Działa !
Obrazek

Post autor: **Januszpelle** » 17 stycznia 2013, 21:28

Te 70zł. dopłaty to za to że ktoś raczy wziąć miarkę do ręki ?[/quote]

To za to, że Ty już nie musisz mierzyć.

Post autor: **gelorad** » 18 stycznia 2013, 21:46

Janusz, a co z tym torem resetowanym prętem, co kiedyś miałeś? No wiesz, ten cięty.

Post autor: **oscar-adrenalina** » 18 stycznia 2013, 23:55

Pomimo lekkości sprawdza się. Mamy takowe jako rezerwowe stojaczki. Tyle, że górny blacik obiliśmy blachą. Działa !

Bez tego to raczej chyba by się prędko rozpadł.

Post autor: **jezioro** » 19 stycznia 2013, 00:51

oscar-adrenalina pisze:W sklepie fajna gotowa rzecz: http://www.jula.pl/kozio-roboczy-zdrewna-342037

tu http://allegro.pl/kpl-4szt-koziolek-kob ... 85310.html
wychodzi minimalnie taniej . . .

Post autor: **Spinner** » 19 stycznia 2013, 01:51

gelorad pisze:Janusz, a co z tym torem resetowanym prętem, co kiedyś miałeś? No wiesz, ten cięty.

Pręty użyliśmy kiedyś na zawodach. Ale nie do końca się sprawdziły. drgania tak długiej osi powodowały spadanie sąsiednich figur. Natomiast sprawdziło się to co Ty narysowałeś jako monoblok stolikowy. Jestem w trakcie lekkich uzupełnień coby przerobić je na reset sznurkiem. Ale , że mi rysowanie idzie wolniutko to i trwa

Idea taka jak była czyli ciężki stolik, nawet na lekkich nogach - nie ma to znaczenia , bo się w praktyce sprawdziło.

Może już wkrótce pokażę. Co ciekawe - figurki odpadają już od jednego ciulika- więc jest OK.

Post autor: **francoferre** » 19 stycznia 2013, 14:22

Po co taszczyc tyle gratów jesli sie strzela do 5 takich samych celów ? Bez sensu.Lepsza opcja to pojedyńcza figura z kilzona otwieraną i zamykana od strzału lub strzelnica biatlonowa. W prostokatnej blasze wywierciłem 5 równych otworów. Z tyłu zamocowałem 5kilzonek opadających poniżej krawędzi pasa blachy ,tak aby po powtórnym strzale wracały na miejsce. Aby nie było to nudne strzelanie jak te zaprezentowane na drewnianej podpórce ,od przodu (z pomocą gładkiego pręta i rurki ) umieściłem 4 różnej wielkosci podkładki dzieki czemu mogę regulowac wielkosc celu w zależności z jakiej odległosci będę strzelał. Mocowanie tej biatlonówki jest dowolne ,ja przyspawałem po bokach po zaślepionej rurce i obsadzam ją na 2prętach wbitych w ziemię. Wszysko to zmieściłoby sie do pokrowca jesli jest 2komorowy. niestety nie mam fotki ponieważ dawno temu sprezentowałem tę biatlonówkę znajomemu by zaszczepic mu nowe hobby.Na wiosnę zrobię nową to zapodam foty.

Post autor: **Januszpelle** » 19 stycznia 2013, 16:27

francoferre - napisał
"Po co taszczyc tyle gratów jesli sie strzela do 5 takich samych celów"

Idąc tym tokiem rozumowania na zawody HFT organizator może ustawić tylko jedną figurkę do której strzelają zawodnicy, po czym przenosi ją na inną odległość, a zawodnicy znowu do niej tłuką, oszczędzając ilość kilometrów wydreptanych bezsensownie.

Tu odpowiem na Twoje pytanie: Bo takie są zasady tej zabawy.
Do treningu możesz strzelać nawet do jednego kapsla po co nosić aż pięć?