Tak naprawdę, to wystarczy umieć jednorazowo celnie trafić a potem to tylko 19 razy tak samo powtórzyć.Artkor pisze:...a to pewnie tylko jednorazowy wybryk.
NASZE SKUPIENIA
Moderator: Moderatorzy wiatrówkowi
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1748
- Rejestracja: 12 listopada 2005, 15:11
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 18 września 2006, 19:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1748
- Rejestracja: 12 listopada 2005, 15:11
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
- MASZOT
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2543
- Rejestracja: 13 grudnia 2006, 15:29
- Tematy: 52
- Lokalizacja: Stargard
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
-
- Reactions:
- Posty: 13
- Rejestracja: 18 września 2006, 19:19
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Tak, oryginalna chińska - jedyne co to czok i nowa korona żadnego polerowania i innych czarów nie przeprowadzono (a szkoda bo mogłoby być jeszcze ciekawiej )graal pisze:Fajne skupionko no!no!
Gratulacje, Darek to potrafi nieźle dłubnąć.
A lufę toto też ma oryginalną chińską?
Nie mają co się obawiać - sprzęt wyjechał i w okolicach Polic raczej już się nie pojawigraal pisze:Ciekawe co na to Steyery i Walthery!
Jacek wystrzelałeś sobie (swojemu sprzęciorowi) niezłą poprzeczkę do pokonania.
Alutecku! Ratuj teraz!
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1748
- Rejestracja: 12 listopada 2005, 15:11
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
O w mordkę, myślałem ze jakąś waltherową czy slavkową tam wsadziliściepavko pisze: Tak, oryginalna chińska - jedyne co to czok i nowa korona ...
No to Panowie powiem wam, że przed chwilą strzelałem z tej Jankowej czokowanej przez Darka i na razie nie wyszło nic zachęcającego niestety. A to chińska nie była na pewno. Ale Jacek twierdzi że i tak jest lepiej niż przed. Jeszcze został i walczy dalej. No to może warto kupić kilka tych chińskich luf sobie na zapas? Bo zanim popsują je w produkcji to będą jak białe kruki
A to też dla potomnych:
Pyknąłem sobie z mojego TX'a przy okazji innego wątku o sprężynach:
<----SBR---->
- Xdadi
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 58
- Rejestracja: 11 stycznia 2007, 08:38
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1748
- Rejestracja: 12 listopada 2005, 15:11
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Tu akurat nie ma z czego się prześmiewać. Papier zamieszczony przez Pavko akurat na to nie pozwala. O ile to koronowanie i zagniatanie byłoby powtarzalne, to taką "surówkę" chińską warto mieć na podorędziu. O ile takie lufki są osobno sprzedawane, to pewnie za dosłowne grosze. A ciekawi mnie czy jakieś PCP za 4-5tysi zrobi coś podobnego na świeżym powietrzu na te 70 pare metrów. Bo 75 to na cegłówkach jest dopiero jak dobrze pamiętam. Pewnie zrobi ale czy da rade ciaśniej? Ciekawe. Chociaż jedno skupienie kiedyś jakiś Dominator na 100m zrobił mieszcząc 9 dziurek w 40mm kółeczku. A ProSport miał 10 w prostokącie 70x33mm.
Jakby pewnie nie tętno strzelca to PS może byłby w stanie zmieścić się w kwadracie 33x33
Prędkość ustawiona na moc ok.16J Bo taki limit zawodniczy Jacek ma zawsze w Waltherku. A o ile się zmieniło po wymianie lufki na tę testowaną, to przy mnie nie sprawdzano, to nie wiem.
Jakby pewnie nie tętno strzelca to PS może byłby w stanie zmieścić się w kwadracie 33x33
Prędkość ustawiona na moc ok.16J Bo taki limit zawodniczy Jacek ma zawsze w Waltherku. A o ile się zmieniło po wymianie lufki na tę testowaną, to przy mnie nie sprawdzano, to nie wiem.
<----SBR---->
- mario8
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 532
- Rejestracja: 30 września 2009, 20:14
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Zduńska Wola
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Moje pierwsze dobre ( jak na moje początki ) skupienie . HW 97 k , 30 metrów , śrut JSB Exact 4,51 , 10 strzałów .
Pozycja stojąca ale HW oparte o drzwi auta ( niestety )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afa ... cf688.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de2 ... 38d95.html
Pozycja stojąca ale HW oparte o drzwi auta ( niestety )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afa ... cf688.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de2 ... 38d95.html
- Krauser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1507
- Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Śrutowanie Steyra LG100
Jakby tu zacząć.....już wiem.
W dniu 06.05.2011 około godz. 19:00 sprawdzałem karabinek Steyr LG100 na chrono.Dokładniej to na combro Jacka.Wyniki były budujące,bo zawierały się między 238 a 241.Strzelanie do celu potwierdziło przyjęte poprawki.Byłem zadowolony....do czasu.
W środę podjechał do mnie Mariusz junior 77 aby sprawdzi wcześniejsze zerowanie i poprawki a także posiadane kalibry exacta.Na moje nieszczęście albo szczęście posiadał przy sobie radeckowe chrono.Pyknął swoim steyerem kilka razy i pokazało prędkość jaką ustawił u mnie przed zawodami w Trzebieży czyli 241 m/s.No to i ja pyknąłem...To co pokazało chrono przyprawiło mnie o tętno równe wskazanej wartości ...230-231 a bez tłumika 233-234.
Huragan myśli w głowie...co jest??? Możliwości dwie:
-chrono juniora zaniża prędkość
-zdupił się regulator w mojej giwerze
Na jakieś potwierdzenie,zaprzeczenie czy zbadanie musiałem poczekać do piątku kiedy to Tomek maszot zawitał do mnie na przegląd wozu a przy okazji(albo na odwrót ) mogliśmy sobie popykać.Wiedząc po wcześniejszej rozmowie fonicznej o moich problemach przywiózł ze sobą chrono radeckowe.Dokonane wspólnie pomiary Vo na moim karabinku potwierdziły spadek prędkości.Ha...i co tu zrobić? I tak w ogóle to co się dzieje?
Padł regulator?? Nie byłoby to dziwne,bo od momentu jak go posiadłem karabinek to spokojnie przez lufę wyszło 100000 śrucin.
Spoko niedoszli kupcy...nie mam w planach sprzedaży tak wyczesanej wiatrówki
To co zrobić?...no cóż..a od czego mały imbusik i płaski wkrętak...a no od kręcenia śrubą zbijaka
Pokręciliśmy z Tomkiem (on kręcił a ja podawałem śrut...to taka uwaga na przyszłość gdyby ktoś potrzebował fachowców od kręcenia i podawania ) na 239,bo taką miałem wizję,że to będzie dobrze.Przez godzinę w różnych odstępach czasu i z różną częstotliwością napychałem port ładowania (tak przy okazji...ile portów ma kobieta ) i luzowałem spust.Powietrze wysyłało śrucinę w atmosferę a wyniki na chrono pokazywały 238-241 czyli dobrze ale jak będzie dalej.
Dalej odbyło się w sobotę czyli wczoraj po godzinie piętnastej.Odludna okolica,śrutochwyt z kartonu wypełnionego starymi katalogami motoryzacyjnymi,miesięcznikami "Komandos","Gościem Niedzielnym" i reklamami "Decathlona",do tego paczka paluszków solonych i dwa bronki.To chyba wszystko.
Zapomniałem dodać,że miałem nabity kartusz do 200 bar i nowiutką paczkę śrutu.
Rozpocząłem badanie.Szło nieźle a w miarę ubywania powietrza i śrutu (bronka również ) zacząłem się lekko dziwić.110 strzałów a do żółtego pola na manometrze wskazówka ma jak Wikingowie do Zabrza...wartość Vo idzie równo...więc pykam dalej...przy 120 strzale wchodzi na 100 bar...jadę dalej równo...następne 40 śrucin i wchodzimy na żółte pole manometru...to 160 pelletek...średnia ostatniej dziesiątki to 238,1...kolejne 20 strzałów ze średnią 237,9...jeszcze kilka śrutów poleciało i z miejsca pokazało na wyświetlaczu 232 i dalej już gwałtowny spadek.Średnia ze 180 strzałów 238,2 m/s
Dzisiaj dokończyłem paczkę śrutu i wyszło mi 239.6 ze 180 strzałów.W samo południe wziąłem paczkę exacta o zupełnie innych oznaczeniach ale w tym samym kalibrze i średnia ze 180 strzałów wyszła 238,7 m/s.Nie wiem gdzie zapodać wyniki, by wyszedł z nich wykres.Przeglądając wartości mogę stwierdzić,że widać lekkie falowanie a to może oznaczać,że czas zająć się regulatorem.
Generalnie jestem zadowolony z całości 600 strzałów ponieważ nie było skoków większych jak 4 m/s co miało miejsce we wszystkich wcześniejszych testach Vo.
Może trochę przynudziłem ale i tak czekam na jakieś opinie i spostrzeżenia jak również dane innych posiadaczy najlepszych wiatrówek jakimi są steyery.
Edit....gdyby ktoś chciał mogę przesłać pliki z danymi i dokładnym opisem co i jak.
W dniu 06.05.2011 około godz. 19:00 sprawdzałem karabinek Steyr LG100 na chrono.Dokładniej to na combro Jacka.Wyniki były budujące,bo zawierały się między 238 a 241.Strzelanie do celu potwierdziło przyjęte poprawki.Byłem zadowolony....do czasu.
W środę podjechał do mnie Mariusz junior 77 aby sprawdzi wcześniejsze zerowanie i poprawki a także posiadane kalibry exacta.Na moje nieszczęście albo szczęście posiadał przy sobie radeckowe chrono.Pyknął swoim steyerem kilka razy i pokazało prędkość jaką ustawił u mnie przed zawodami w Trzebieży czyli 241 m/s.No to i ja pyknąłem...To co pokazało chrono przyprawiło mnie o tętno równe wskazanej wartości ...230-231 a bez tłumika 233-234.
Huragan myśli w głowie...co jest??? Możliwości dwie:
-chrono juniora zaniża prędkość
-zdupił się regulator w mojej giwerze
Na jakieś potwierdzenie,zaprzeczenie czy zbadanie musiałem poczekać do piątku kiedy to Tomek maszot zawitał do mnie na przegląd wozu a przy okazji(albo na odwrót ) mogliśmy sobie popykać.Wiedząc po wcześniejszej rozmowie fonicznej o moich problemach przywiózł ze sobą chrono radeckowe.Dokonane wspólnie pomiary Vo na moim karabinku potwierdziły spadek prędkości.Ha...i co tu zrobić? I tak w ogóle to co się dzieje?
Padł regulator?? Nie byłoby to dziwne,bo od momentu jak go posiadłem karabinek to spokojnie przez lufę wyszło 100000 śrucin.
Spoko niedoszli kupcy...nie mam w planach sprzedaży tak wyczesanej wiatrówki
To co zrobić?...no cóż..a od czego mały imbusik i płaski wkrętak...a no od kręcenia śrubą zbijaka
Pokręciliśmy z Tomkiem (on kręcił a ja podawałem śrut...to taka uwaga na przyszłość gdyby ktoś potrzebował fachowców od kręcenia i podawania ) na 239,bo taką miałem wizję,że to będzie dobrze.Przez godzinę w różnych odstępach czasu i z różną częstotliwością napychałem port ładowania (tak przy okazji...ile portów ma kobieta ) i luzowałem spust.Powietrze wysyłało śrucinę w atmosferę a wyniki na chrono pokazywały 238-241 czyli dobrze ale jak będzie dalej.
Dalej odbyło się w sobotę czyli wczoraj po godzinie piętnastej.Odludna okolica,śrutochwyt z kartonu wypełnionego starymi katalogami motoryzacyjnymi,miesięcznikami "Komandos","Gościem Niedzielnym" i reklamami "Decathlona",do tego paczka paluszków solonych i dwa bronki.To chyba wszystko.
Zapomniałem dodać,że miałem nabity kartusz do 200 bar i nowiutką paczkę śrutu.
Rozpocząłem badanie.Szło nieźle a w miarę ubywania powietrza i śrutu (bronka również ) zacząłem się lekko dziwić.110 strzałów a do żółtego pola na manometrze wskazówka ma jak Wikingowie do Zabrza...wartość Vo idzie równo...więc pykam dalej...przy 120 strzale wchodzi na 100 bar...jadę dalej równo...następne 40 śrucin i wchodzimy na żółte pole manometru...to 160 pelletek...średnia ostatniej dziesiątki to 238,1...kolejne 20 strzałów ze średnią 237,9...jeszcze kilka śrutów poleciało i z miejsca pokazało na wyświetlaczu 232 i dalej już gwałtowny spadek.Średnia ze 180 strzałów 238,2 m/s
Dzisiaj dokończyłem paczkę śrutu i wyszło mi 239.6 ze 180 strzałów.W samo południe wziąłem paczkę exacta o zupełnie innych oznaczeniach ale w tym samym kalibrze i średnia ze 180 strzałów wyszła 238,7 m/s.Nie wiem gdzie zapodać wyniki, by wyszedł z nich wykres.Przeglądając wartości mogę stwierdzić,że widać lekkie falowanie a to może oznaczać,że czas zająć się regulatorem.
Generalnie jestem zadowolony z całości 600 strzałów ponieważ nie było skoków większych jak 4 m/s co miało miejsce we wszystkich wcześniejszych testach Vo.
Może trochę przynudziłem ale i tak czekam na jakieś opinie i spostrzeżenia jak również dane innych posiadaczy najlepszych wiatrówek jakimi są steyery.
Edit....gdyby ktoś chciał mogę przesłać pliki z danymi i dokładnym opisem co i jak.
They always come around.
- Krauser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1507
- Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
http://t.air-gun.pl/charts/image/14.png
Udało się zrobić jeden wykres.
Pierwsze pięć wartości to przypadkowe wpisy.
Link jednak nie działa,może da się podejrzeć na stronce.
Udało się zrobić jeden wykres.
Pierwsze pięć wartości to przypadkowe wpisy.
Link jednak nie działa,może da się podejrzeć na stronce.
They always come around.
- NEO
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 2772
- Rejestracja: 21 grudnia 2008, 16:10
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- DarekJ
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 592
- Rejestracja: 25 lutego 2009, 21:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Police
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Krauser
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1507
- Rejestracja: 28 marca 2008, 16:45
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Szczecin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Myślałem o tym i muszę tak zrobić.DarekJ pisze:180 strzałów z kartusza to sporo.
Z mojego najlepszego karabinka na całym świecie z jednego kartusza przy ok. 239m/s wychodzi jakieś 110 szotów. Proponuję abyś zrobił taki sam test ale z innym kartuszem. Może Twój manometr źle wskazuje?
They always come around.
- witboj
- R.I.P
- Reactions:
- Posty: 6036
- Rejestracja: 02 sierpnia 2007, 22:12
- Tematy: 158
- Lokalizacja: Łódź
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Generalnie nawet gdybyś miał 180 strzałów tylko w zakresie zielonego pola to nie byłbym zdziwiony nic a nic - pod jednym warunkiem - że nie masz stabilizera. Niestety chociaż Stabilizer ma swoje zalety najzwyczajniej w świecie "kosztuje" powietrze gdyż zaczep ciężarka zwalniany jest powietrzem strzałowym.
Ja tam żadnego falowania V0 nie widzę - skoro to są wyniki z pudełkowego Exacta to są wręcz b. dobre. Przypominam, że wg. danych producenta karabin na testowej amunicji ma strzelać +/- 1 % (procent) a nie jeden metr od prędkości średniej.
Jedyne co mnie dziwi to ilość strzałów po "zejściu" z zielonego pola. To jest coś, co mogłoby wskazywać na zbyt niskie ciśnienie za regulatorem czyli zużycie sprężynek talerzowych. Ale może to też być po prostu kwestia prawidłowości wskazań na manometrze.
W każdym razie skoro masz 180 strzałów i przy stabilności 236 - 241 na pudełkowym śrucie to ja bym się nie dotykał regulatora.
Ja tam żadnego falowania V0 nie widzę - skoro to są wyniki z pudełkowego Exacta to są wręcz b. dobre. Przypominam, że wg. danych producenta karabin na testowej amunicji ma strzelać +/- 1 % (procent) a nie jeden metr od prędkości średniej.
Jedyne co mnie dziwi to ilość strzałów po "zejściu" z zielonego pola. To jest coś, co mogłoby wskazywać na zbyt niskie ciśnienie za regulatorem czyli zużycie sprężynek talerzowych. Ale może to też być po prostu kwestia prawidłowości wskazań na manometrze.
W każdym razie skoro masz 180 strzałów i przy stabilności 236 - 241 na pudełkowym śrucie to ja bym się nie dotykał regulatora.