kusza pneumatyczna

Łuki, noże, szable, maczety... ale też latarki, GPSy i inne gadżety

Moderatorzy: Moderatorzy WBP, Moderatorzy wiatrówkowi, Moderatorzy CP

Awatar użytkownika
MarcinB
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 02 sierpnia 2005, 14:24
Tematy: 0
Lokalizacja: łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

kusza pneumatyczna

Post autor: MarcinB »

Witam.
Ostatnio zainteresowałem się tematem kusz pneumatycznych, takich do polowań na ryby, strzelających harpunami.
Skoro można sprzedawać takie kusze w internecie, więc chyba nie będzie przestępstwem jeżeli
z nudów spróbuje wykonać coś takiego ?
Materiał jest, narzędzia są i chęci też są.
Potrzeba mi tylko schematu działania, jakichś opisów w języku polskim etc.
I mam pytanko, czemu przy opisach tych kusz piszą aby nie strzelać na lądzie ?
Czyżby uszkadza kusze? Nie rozumiem czemu, przecież działa ona podobnie do wiatrówki.
Czy może chodzi o bezpieczeństwo ?
Bo chciałbym by moja kusza oprócz pod wodą strzelała także na lądzie.
Za wszelaką pomoc z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kinemax
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 917
Rejestracja: 08 grudnia 2002, 19:55
Tematy: 32
Lokalizacja: Warszawa
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: kinemax »

Temat jest śliski... Spytaj może najpierw na forum nurkowym. Wydaje mi się, że w Polsce polowanie podwodne z kuszy jest zabronione, posiadanie być może nie, ale generalnie hasło "zrobić kuszę" może być zrozumiane jako chęć wykonania broni, co jest zagrożone karnie...
Rzeczy są względne; stąd jeśli mówię coś z pewnością, ukazuję swoją głupotę.
9x19
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 8028
Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
Grupa: RIP
Kontakt:

Post autor: 9x19 »

Ustawa z 18 kwietnia 1985r. o rybactwie śródlądowym dopuszcza amatorski połów ryb za pomocą wędki lub kuszy przez osoby posiadające „kartę wędkarską” lub „kartę łowiectwa podwodnego”.

Kusza pneumatyczna nie jest bronią w rozumieniu przepisów o broni i amunicji. Nie wymaga pozwolenia jej wyrabianie, ani posiadanie.

Sprawy techniczne kuszy pneumatycznej są mi obce. Nigdy nie miałem "tego" w ręku.

:one:
jurek40b
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3028
Rejestracja: 09 marca 2007, 20:24
Tematy: 113
Lokalizacja: Otmuchów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurek40b »

Zakaz używania na lądzie jest spowodowany względami bezpieczeństwa.
Harpun jest zamontowany na jakimś 'sznurku' :D ,kusza ta ma cholernie dużą moc i prawdopodobnie po wystrzeleniu na powietrzu wyrwałoby ci cały interes z rąk :D
Pomyśl pod wodą to strzela z dużym impetem,a co dopiero na powierzchni,gdzie nie ma oporu wody.
Kruszynka na sterydach jest ok.Marksman też daje radę.
jurek40b
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 3028
Rejestracja: 09 marca 2007, 20:24
Tematy: 113
Lokalizacja: Otmuchów
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: jurek40b »

Jeszcze coś mi się przypomniało.Opowiadał mi kiedyś kolega jak to jego znajomy na początku lat 90-tych przemycił kuszę,ale normalną z Czech.Jakieś tam strzały do niej,a one były takie jakieś twarde jakby metalowe,może alu?
Z 10m strzelił w takie stare dębowe drzwi,strzała wyszła na wylot,tzn nie przeleciała cała,ale większość jej.
Facet jak to zobaczył to szybciej ją sprzedał niż przemycał :D
Kruszynka na sterydach jest ok.Marksman też daje radę.
Awatar użytkownika
Spinner
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 8164
Rejestracja: 23 sierpnia 2003, 21:52
Tematy: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: Spinner »

Miałem kuszę pneumatyczną - rosyjskiej produkcji.
Działała na zasadzie gas ramu. Najpierw wstępnie można ją było napompować do dowolnej [ no powiedzmy] wartości ciśnienia wewnętrznego - następnie wciskało się bełt.
Strzelałem [ zaraz po kupnie ] w dechę. Ma potężną energię. Nie pamiętam dokładnie ale cały harpun ważył około pół kilograma - może i więcej.Może trochę mniej - ale wyrzucony z kuszy leciał kilka metrów mocna wbijając się w dechę.
Pod wodą nie leci wiele wolniej - powoduje to duża masa bełtu.Ale bywa skuteczny! Zresztą ryby dają do siebie podpłynąć na bardzo bliskie odległości.
Ciekawy temat- gdyby rozpatrwać kuszę jako urządzenie pneumatyczne to na pewno przekracza energię 17 dżuli.
9x19
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 8028
Rejestracja: 10 marca 2006, 22:04
Tematy: 0
Lokalizacja: Olsztyn KS GARDA
Grupa: RIP
Kontakt:

Post autor: 9x19 »

Spinner pisze: ... Ciekawy temat- gdyby rozpatrywać kuszę jako urządzenie pneumatyczne to na pewno przekracza energię 17 dżuli.
Podstawowym problemem będzie rozstrzygnięcie dylematu czy badań energii kinetycznej "pocisku" dokonamy POD czy NAD wodą. ;)
Awatar użytkownika
Drexler
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 484
Rejestracja: 14 marca 2007, 20:41
Tematy: 0
Lokalizacja: Gdańsk
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Drexler »

Większość kusz pneumatycznych użytych na lądzie a właściwie na powietrzu ze względu na mały opór niszczy uszczelki. Często po jednym takim strzale nie nadają się do użytku. Trzeba wtedy założyć nowe oringi i można strzelać ale pod wodą.
Pozdrawiam Radek
SG3Miasto/PFTA
Dale
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: Dale »

Jerzy Berger pisze:Zakaz używania na lądzie jest spowodowany względami bezpieczeństwa.
Harpun jest zamontowany na jakimś 'sznurku' :D ,kusza ta ma cholernie dużą moc i prawdopodobnie po wystrzeleniu na powietrzu wyrwałoby ci cały interes z rąk :D
Pomyśl pod wodą to strzela z dużym impetem,a co dopiero na powierzchni,gdzie nie ma oporu wody.
Miałem coś takiego dawniej, był to prywatny import ze Związku Radzieckiego. Na lądzie strzelało to (miałem zarówno sprężynową jak i pneumatyczną) na odległość 5-8 m.
Na tej odległości opad mierzyło się w metrach. Strzały były metalowe. Energię miało to dużą.
Przebijało z 4 m deskę dębową 5 cm ( rozłupało ją - może była pęknięta - nie wiem), drzwi sosnowe i wbiła się w drzwi na przeciwko tych przebitych. Od tego czasu nie strzelałem z niej.
W wodzie są inne warunki. Poza tym, do ryb strzela się też z niewielkiej odległości. Znany mi "rekord" to szczupak z 4 m ale to bardziej przypadek.
Zasadniczo odradzam - bo po prostu - nie warto :)
Dale
Gość
Gość
Reactions:
Tematy: 
Grupa: Goście

Post autor: Dale »

9x19 pisze:
Spinner pisze: ... Ciekawy temat- gdyby rozpatrywać kuszę jako urządzenie pneumatyczne to na pewno przekracza energię 17 dżuli.
Podstawowym problemem będzie rozstrzygnięcie dylematu czy badań energii kinetycznej "pocisku" dokonamy POD czy NAD wodą. ;)
A nie wchodzi tutaj w grę przeznaczenie ? Tzn. jeśli jest to kusza do polowań / połowów podwodnych to w takich warunkach należało by mierzyć? Poza tym skoro kusze jako takie są zawarte w oddzielnym przepisie to chyba nie ma obawy że podciągną je po wiatrówki :) ?
Awatar użytkownika
MarcinB
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 540
Rejestracja: 02 sierpnia 2005, 14:24
Tematy: 0
Lokalizacja: łódź
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: MarcinB »

Wszystko fajnie, więc skoro jest legalne to przydał by się jakiś schemacik przedstawiający działanie :)
danesz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 302
Rejestracja: 23 listopada 2004, 21:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: danesz »

Dawniej na takie "cuś" wymagano pozwolenia ( przynajmniej niektóre komendy wojewódzkie tak sobie życzyły ) oraz rzeczonej przez kol. 9x19 karty a także II stopnia płetwonurka.
Kusze te są w trzech podstawowych rodzajach: Pneumatyczne ( rzeczony gas ram ), hydropneumatyczne ( strzała od komory powietrznej jest oddzielona gumowym "pęcherzem". Nabija się ten typ jedynie pod wodą, poneiważ w celu wykonania strzału konieczne jest wypełnienie rzeczonego pęcherza wodą. Na powietrzu nie wystrzeli - takie zmyślne ustrojstwo ) oraz sprężynowe. Strzała ( harpun ) jest zwykle metalowa i posiada wymienne groty oraz jest na uwięzi ( po strzale na powierzchni nic kuszy z ręki nie wyrywa ). Siła tego strzeladłą jest naprawdę duża. W RPS - 3 ( hudropneumatyk produkcji dawnego ZSRR ) o ile mnie pamięć nie myliciśnienie w komorze wynosi około 60 atmosfer...
Groty w/g przepisów mogą liczyć od jednej do trzech "końcówek" ( znaczy to że grot w formie widelca nie może mieć więcej niż trzech "zębów" ) które winny się mieścić w kole o średnicy 3 cm.
Zwykle stosuje się pojedyncze groty z ruchomą jedną lub dwoma "łyżkami" ( różnie to nazywają ) natomiast wielozębne stosuje się u nas jedynie do połowu węgorzy.
Polować można w odległości 200 metrów od jazów, zapór etc.
Każdy polujący winien mieć przyczepioną bojkę sygnalizacyjną.
To chyba na tyle w wielkim skrócie
Infprmacje które w skrócie podałem pochodzą z czasów gdy nurkowałem i zdawałem egzaminy na w/w kartę łowiecką.

W chwili obecnej przepisy dotyczące polowania pod wodą zapewne się bardzo zmieniły. Pozdrawiam.
lontówka XV/XVI w, Ardesa Shenandoah .45 1:66; Theoben E-Type + AGS MD 2, BMK-19
Andreas
R.I.P
R.I.P
Reactions:
Posty: 1301
Rejestracja: 22 listopada 2002, 06:23
Tematy: 98
Lokalizacja: Chorzów
Grupa: RIP

Post autor: Andreas »

Cytat z Ustawy o broni i Amunicji:
Art. 8.) 8) W rozumieniu ustawy bronią pneumatyczną jest niebezpieczne dla życia lub zdrowia
urządzenie, które w wyniku działania sprężonego gazu jest zdolne do wystrzelenia pocisku z lufy
lub elementu ją zastępującego i przez to zdolne do rażenia celu na odległość, a energia kinetyczna
pocisku opuszczającego lufę lub element ją zastępujący przekracza 17 J.

Kusza miota pociski - bełty z energią większą niż 17J, to jest poza dyskusją.
Pozostaje kwestia istnienia lufy lub elementu ją zastępującego. Moim zdaniem elementem zastępującym lufę w kuszy jest ta część łoża, która prowadzi bełt w trakcie wystrzeliwania.
W rozumieniu przepisów ustawy to jest element zastępujący lufę.
Konkluzja wypada jednoznacznie kusza pneumatyczna jest bronią pneumatyczną ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu rzeczy. Zgodnie z prawem nie wytworzysz bez koncesji na wytwarzanie, kupiona musi być zarejestrować w ciągu najdalej pięciu dni od daty zakupu, używać możesz na strzelnicach(koncesjonowanych), a więc nie do polowania w akwenach wodnych.

ad. 9x19
(Podstawowym problemem będzie rozstrzygnięcie dylematu czy badań energii kinetycznej "pocisku" dokonamy POD czy NAD wodą.)
Energię mierzy się w miejscu, w którym pocisk opuszcza lufę (lub element ją zastępujący)
W tej sytuacji środowisko wodne będzie mieć (w przypadku kuszy) minimalny wpływ na energię w tym miejscu.

Taka jest moja ocena stanu prawnego. Można podjąć dyskusję o możliwych miejscach i celu użytkowania.
Andreas
danesz
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 302
Rejestracja: 23 listopada 2004, 21:27
Tematy: 0
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Kontakt:

Post autor: danesz »

AD powyżej.
Pneumatyki i hydropneumatyki mają lufę. I jest to element pełniący funkcję taką samą jak w broni palnej ( zazwyczaj ).
lontówka XV/XVI w, Ardesa Shenandoah .45 1:66; Theoben E-Type + AGS MD 2, BMK-19
Marcin Pałucha Parol
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 421
Rejestracja: 16 lipca 2004, 22:06
Tematy: 0
Lokalizacja: Poręba k/Zawiercia
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Post autor: Marcin Pałucha Parol »

Co do łowiectwa podwodnego to przepisy w tym zakresie się Tutaj
A tam jest w rozporządzeniu jak byk
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI z dnia 12 listopada 2001 r.
w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie.
(Dz. U. z dnia 4 grudnia 2001 r.)

§ 3.
Amatorski połów ryb kuszą może uprawiać osoba posiadająca kartę łowiectwa podwodnego, której wzór określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.
Amatorski połów ryb kuszą uprawia się:
wyłącznie w porze dziennej: po upływie godziny od wschodu słońca, nie później jednak niż na godzinę przed zachodem słońca,
kuszą napinaną siłą mięśni, miotającą harpun na uwięzi, który nie może mieć więcej niż 3 ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały poza obwód koła o średnicy 30 mm; konstrukcja harpuna powinna umożliwiać łatwe oddzielanie ostrza od jego trzonu,
w promieniu nie większym niż 50 m od ustawionego na powierzchni wody pływaka koloru żółtego o wyporności co najmniej 5 litrów; pływak ustawiany jest na czas połowu przez osobę dokonującą połowu ryb kuszą,
w taki sposób, aby kusza podczas napinania i zwalniania była w całości zanurzona w wodzie,
poza wyznaczonymi kąpieliskami.

Tak więc kusze pneumatyczne odpadają z łowiectwa przynajmniej na terenie Polski. I nie mylcie kuszy do polowań podwodnych z kuszami tradycyjnymi posiadającymi łęczysko bo te można mieć tylko będąc w bractwie rycerskim.
Klub Normalnych Inaczej
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń biała, survival i militaria”