Porady dla amatora - nowy kolega na forum

[Skocz3k]

Cześć, jestem na etapie podchodzenia do pozwolenia na broń. Na przestrzeni kilkunastu lat strzelałem kilka razy na strzelnicy i idzie mi nieźle, a z bronią czuję się dobrze. Mimo wszystko potrzebuję kilku wskazówek bardziej doświadczonych kolegów odnośnie zakupu broni.

1. Mój budżet to około 10tys zł.
1. Szukam broni krótkiej i karabinku dla siebie i mojej żony, aby razem jeździć na strzelnicę.
2. Planuję zakup dwóch jednostek (zgodnie z punktem 1. wyżej) w najbliższym czasie, ale potrzebuję broni do treningów na 2-3 lata. Potem będę myślał o kolejnej jednostce.
3. Interesuje mnie broń na średni dystans, ale chciałbym broń, która sprawdzi się i w pomieszczeniach zamkniętych, ale też na otwartej przestrzeni.
4. Niby chciałbym kupić broń nową, ale rozważam też używaną. Może mi ktoś doradzi, która opcja jest lepsza.
5. Czytałem dzisiaj na tym forum o amunicji i raczej nie mam problemu, aby mieć obie jednostki na 9mm, ale też jestem ciekawy opinii innych.
6. Szukam broni raczej mało zawodnej. Zwyczajnie nie mam na co dzień czasu, aby martwić się tym, że po strzelaniu coś mi wypadło, odpadło, ułamało się.

Moja prośba jest prosta. Doradźcie mi co sami byście kupili na początek przygody tak dla siebie i swojej żony (moja żona jak coś to ma zacięcie i nie należy jej traktować jako płci słabszej). Kolejna prośba jest taka, abyście nie patrzyli na mnie z góry tylko dlatego, że jestem tutaj nowy i proszę o radę. Proszę też, aby darować sobie kąśliwe i aroganckie wypowiedzi bo mam ten nawet, że odwzajemniam się tym samym.

[Hoplofob]

0. 10 tys zł. to zacny budżet
1. Pozwól wybrać żonie broń.
2. Unikaj słowa "jednostka" - to milicyjny żargon.
3. Zdefiniuj "średni dystans". Większość wizyt na strzelnicy zakończy się strzelaniem na 25 metrów.
4. Skoro jesteś początkujący - bądź ostrożny z używkami.
5. 9 mm dla pistoletu jest OK. Dla karabinu - niekoniecznie, bo wybór jest ograniczony. Warto mieć coś w kalibrze .22. Warto też mieć strzelbę, chociażby tani "Eternal A4" z kolbą.
6. Współczesna broń jest mało zawodna. Są wyjątki - z reguły wśród najtańszych.

Rady:
0/ Rób pozwolenie razem z żoną.
1/ Poczytaj Forum.
2/ Nie spiesz się.
3/ Strzelaj z różnego rodzaju broni.
4/ Kup dużą szafę.
5/ Pozwól wybrać broń żonie - jej wybór nie będzie gorszy od Twojego (czy mojego), a będzie na pewno ładniejszy.
6/ Na tym etapie nie ma co wybierać broni - Twoje wymagania się zmienią.

[Dexter]

1) nie czytaj za wiele forum :D i ogólnie tzw internetów
2) z takim zestawem kryteriów wyboru- kup co Ci wpadnie w oko. Zupełnie serio. Kup co Ci się spodoba i do czego poczujesz miętę jak zobaczysz zdjęcie/weźmiesz do ręki.

[Piotr2075]

Cześć, jestem na etapie podchodzenia do pozwolenia na broń. Na przestrzeni kilkunastu lat strzelałem kilka razy na strzelnicy i idzie mi nieźle, a z bronią czuję się dobrze. Mimo wszystko potrzebuję kilku wskazówek bardziej doświadczonych kolegów odnośnie zakupu broni.

1. Mój budżet to około 10tys zł.
1. Szukam broni krótkiej i karabinku dla siebie i mojej żony, aby razem jeździć na strzelnicę.
2. Planuję zakup dwóch jednostek (zgodnie z punktem 1. wyżej) w najbliższym czasie, ale potrzebuję broni do treningów na 2-3 lata. Potem będę myślał o kolejnej jednostce.
3. Interesuje mnie broń na średni dystans, ale chciałbym broń, która sprawdzi się i w pomieszczeniach zamkniętych, ale też na otwartej przestrzeni.
4. Niby chciałbym kupić broń nową, ale rozważam też używaną. Może mi ktoś doradzi, która opcja jest lepsza.
5. Czytałem dzisiaj na tym forum o amunicji i raczej nie mam problemu, aby mieć obie jednostki na 9mm, ale też jestem ciekawy opinii innych.
6. Szukam broni raczej mało zawodnej. Zwyczajnie nie mam na co dzień czasu, aby martwić się tym, że po strzelaniu coś mi wypadło, odpadło, ułamało się.

Moja prośba jest prosta. Doradźcie mi co sami byście kupili na początek przygody tak dla siebie i swojej żony (moja żona jak coś to ma zacięcie i nie należy jej traktować jako płci słabszej). Kolejna prośba jest taka, abyście nie patrzyli na mnie z góry tylko dlatego, że jestem tutaj nowy i proszę o radę. Proszę też, aby darować sobie kąśliwe i aroganckie wypowiedzi bo mam ten nawet, że odwzajemniam się tym samym.

Co kupisz nie wiem i doradzał Ci nie będę.Na co warto zwrócić uwagę to moim zdaniem kalibry broni jaką nabędziesz.Amunicja kosztuje i to sporo.Więc wybierz kalibry jak najbardziej popularne. 9 , 223 rem\5,56 nato, 12 strzelba.Może jeszcze 22lr bo kbks możesz znaleźć za jakieś psie pieniądze.Z tego co widziałem na stronach kilku sklepów to w tym budżecie możesz nawet trafić 3 sztuki. Strzelba,pistolet,karabinek

[wujo1]

Nie wiem co masz na myśli, mówiąc o karabinku? Repitier .22lr czy jakiś AR? Luneta czy otwarte przyrządy?
Pamiętaj, że dodatki do broni mogą kosztować więcej od niej.

Co chcesz strzelać? Tarczę w zawodach? Pykanie do blach na luzie? Dynamika?

Zapomnij o

która sprawdzi się i w pomieszczeniach zamkniętych...

Jeżeli nie masz na myśli zamkniętej strzelnicy, to pomysły na domorosłego komandosa zostaw jako pomysł nowicjusza. Nikt normalny (cywil) nie używa broni w pomieszczeniach zamkniętych. A jak myślisz o wojnie czy jakichś atakach terrorystycznych, to traktuj to jako sytuację awaryjną, w której najlepszą bronią będzie ta, którą masz pod ręką.

[duber]

10tys na cały zestaw to... tylko jakiś króciak AR 9 ,PCC
Kolimator plus powiekszalnik

[Hoplofob]

10 tys. na cały zestaw to sporo - chyba że się jest preppersem w foliowej czapeczce i koniecznie chce się mieć AR-9.

Pistolet 9 mm - CZ P-07 - 2800
Karabinek .22 lr - Ruger 10/22 - 3200.
Pistolet .22 lr - SW22 Victory - 3500.
Eternal A4 - 590.

Do licha! Przekroczyłem budżet o 90 złotych

[Mateusz70]

Kup CZ p-07, co poleca też Hoplofob. Broń celna i nie sprawia problemów. Przyjemny spust, dość długi. Pistolet kurkowy.
Co do karabinka, nie wiem, czy jest sens kupować w kalibrze 9 mm. To nabój pistoletowy. Lepiej jakiś tańszy AR.
I tyle zmieści się w budżecie.
Nie wiem, czemu nie chcesz 2 pistoletów. Jednego w kalibrze 9X19 mm, a drugiego w kalibrze .22 (bocznego zapłonu).
Przy dwu pistoletach trzeba będzie jednak zamiast AR wybrać coś tańszego w stylu KBKS. Takie coś jak CZ 457. Może być i innego producenta.
Nie wiem, co tam u Ciebie strzelają na zawodach, bo weźmiesz kupisz jakiś dziwny sprzęt a potem na zawody będziesz jeździł daleko.
Przy wniosku o pozwolenie trzeba wystąpić o znacznie więcej jednostek broni, niż zamierza się kupić na początek. Każde rozszerzenie jest dodatkową formalnością. I nie wykorzystaj wszystkich promes na raz.

[raiden_pl]

1. Szukam broni krótkiej i karabinku dla siebie i mojej żony, aby razem jeździć na strzelnicę.

Doradźcie mi co sami byście kupili na początek przygody tak dla siebie i swojej żony

Ja swojej kupiłem PPQ .22LR, ale woli strzelać z Siga 226 , kiedy już razem wybieramy się na strzelnicę.

z tymi założeniami kupiłbym CZ Scorpion 9x19 , a pistolet - jakiś kurkowy, po przymiarce chwytów, tak żeby wam obojgu był wygodny. Do niedawna doradzałbym Berette M9 , ale teraz już nie wiem, było trochę narzekań na jakość. Może faktycznie jakieś tańsze CZ a za różnice - koli do Skorpiona. Na ostatnich zawodach strzelałem pierwszy raz ze skorpiona z koli - na 25m 20 przestrzelin w okręgu może 15cm. Co prawda nie centralnie, bo się okazało że koli przestawiony, ale i tak to była dobra zabawa, polecam. A z pistoletów jakbyś chciał coś ciekawego ale nie udziwnionego to ja chyba dokupię sobie IMI Jericho 941. Miałem ostatnio okazję pomacać, jedyna bolączka to to samo co w innych konstrukcjach typu CZ75 - niski zamek, trochę utrudniający przeładowanie na początku

[teku]

Pistolet 9 mm - CZ P-07 - 2.800
Karabinek .22 lr - S&W MP15 cena 3.550 (nauczysz się od razu manuala AR)
Strzelba Eternal Competition 24" - cena 2.400

Zostaje Ci 1.300 zł na kolimator i jakiś osprzęt.

Tyle na początek - sprawdzisz, postrzelasz, wyciągniesz wnioski i kupisz w pełni świadomie.

Strzelisz tym i tarczowo i jak najbardziej dynamicznie.

[makak]

Przy takim budżecie na start kupiłbym solidny pistolet 9mm, np. HK SFP9, Shadow 2, albo i Glocka jak chcesz Glocka, a do tego karabinek na .223 ze średniej półki, np. Aero Precision (choć wtedy przy droższym pistolecie nie zamkniesz się w 10 tysiącach, szczególnie że trzeba doupić kolimator, przyrządy itp.), więc może coś lekko tańszego (dobrać MU-15, SoG jak będą dostępne), ew. poczekać na nową dostawę CQ-A. Tyle szybo co bym ja kupił.

Odpowiadając zaś na punkty:

1. Spoko budżet na początek ale i tak go przekroczysz
2. Wybierz broń z żoną, nie z nami
3. I tak szybciej kupisz kolejne, więc lepiej od razu kup największą szafę jak możesz. A co do sedna pytania - skoro tylko dwie, dlatego radzę jedną na 9mm, drugą .223
4. Pierwsza broń musi być nowiutka i pachnąca fabrycznym smarem. Będziesz żałował jak kupisz używaną.
5. Patrz wyżej, 9tka i .223 to najlepszy zestaw na początek. Potem dokupisz coś na .22lr
6. Taką też doradziłem

[Mateusz70]

Przy takim budżecie na start kupiłbym solidny pistolet 9mm, np. HK SFP9, Shadow 2, albo i Glocka jak chcesz Glocka, a do tego karabinek na .223 ze średniej półki, np. Aero Precision (choć wtedy przy droższym pistolecie nie zamkniesz się w 10 tysiącach, szczególnie że trzeba doupić kolimator, przyrządy itp.) [...].

Te 10 tysięcy PLN miało być chyba na wszystko razem a nie na każdą sztukę. Jak miałby ktoś kupić nowy sprzęt w rodzaju Shadow 2 i karabinek na .223 ze średniej półki. Karabinek dużo kosztuje.
Na pewno dobrze jest kupić nowy sprzęt. Gdyby ktoś szukał ideału w stylu "dobry dla początkujących - z przebiegiem, po mistrzu IPSC", albo z wyprzedaży na strzelnicy klubowej - "pęknięty zamek, brak iglicy i pazura wyciągu", to co innego.
Karabinek nowy, albo .22 (coś w stylu AR lub tradycyjny), albo karabinek .223 (coś w stylu AR).
Do tego pistolet tani a niezawodny, generalnie "bojowy", np. CZ p-07, oraz pistolet bocznego zapłonu, może być tańszy, nawet jakiś BROWNING BUCK MARK PLUS ROSEWOOD UDX kal.22 lr. Łódzki Siwiaszczyk ma całkiem sporo sprzętu w przystępnych cenach, i CZ-ty i karabinki. Coś tam w budżecie powinni pomóc dobrać. - Jakiś czas tam nie zaglądałem, ale raczej porządny sklep.

[TZ]

Witaj,
Moja pierwsza rocznica posiadania czerwonej książeczki dopiero się zbliża, więc daleko mi do bycia doświadczonym w palnej, no ale się wypowiem, bo twoją drogę przechodziłem nie tak dawno. Zresztą jak zacząłem ostatnio przygotowywać S1'kę pod drugą długą do już posiadanych klamek, to zacząłem wywalać faktury po zakupie amo. Popatrzyłem na to, tak podliczyłem pi x oko ... i poczułem się już "strasznie doświadczony", bo powoli w zakupie samej amunicji jestem bliżej twojego budżetu zakupu jednostek niż dalej Dużo strzelam, jak jadę do Marynina to nie na pół, czy godzinkę. Wywalenie jednorazowo ponad 1000 sztuk nie stanowi dla mnie żadnego problemu, od czasu kiedy kupiłem PCC w 9mm z łącznie 4 magazynkami do których pestki wchodzą bezproblemowo i bez specjalnego wciskania ... świat i ludzie i amunicyjne bankructwo.
Innymi słowy będąc w twoich butach (a BTW - budżecik niczego sobie) zastanowiłbym się nad tym - na jakie odległości będziesz strzelać? i jaką amunicją?
Szczerze: z Kałaszo podobnych i Aero podobnych zrezygnowałem już na starcie. Do 100 metrów dobre PCC, jak się dobierze amunicję ogarnia wszystko znakomicie i piszę to świadomie wiedząc, że kilku się rzuci zaraz na mnie.
Jeżeli będziesz chciał się unifikować do 9mm a strzelać dużo, to spokojnie uciągniesz. Cena 9x19 Para około 1,10 PLN, ja kupuję obecnie, albo po 500, albo po 1000 minimum, to i jeszcze czasem mi zejdą te 0,05, co nie oznacza, że to tanio, ale tyłka nie urywa.
I Natowska i Kałasza amo no kosztuje ile kosztuje, ja to brałem pod uwagę a że mi się chodzić nie chce sprawdzać co tam na 300 metrze ustrzeliłem, to i stwierdziłem, że w to amo nie idę. Owszem mam "klona" Aer'a, ale jedynie w słusznym kalibrze 12/76
Więc jeżeli do 100 m - ogarniasz to spokojnie z PCC, czy fajnego kbekaesa.
Jak się zaprzesz na odległości dalsze, no to będziesz musiał spojrzeć w kierunku Natowskiej, czy kałaszej amunicji, bo o ile PCC i na 200 uciągnie a gdzieś na filmiku widziałem że i na 400 do sylwetki popiersia ... to jednak nie do tego PCC został stworzony i trajektorię trzeba szanować a z haubicznego strzelania zrezygnować.
I po drugie ważne - nie fixuj się na czymś przed otrzymaniem promes. Ja jeszcze przed czerwoną książeczką miałem w głowie tylko kultowe UZI 9mm, Najpierw kupiłem pierwsze 2 klameczki (na szczęście), potem zacząłem chodzić za UZI ... aż przez przypadek ziomal na strzelnicy dał spróbować z H&K MP5. Nogi się pode mną ugięły, jak to strzela i pomimo mojej wielkiej namiętności do filmu "Psy wojny" z Christofem Walkenem, tak jak byłem w UZI zakochany, tak w 1 sekundzie się odkochałem. Innymi słowy pochodź sobie z małżonką i popróbuj z różnych wynalazków. Masz taki budżet, że nie musisz się ograniczać aż tak strasznie. Warto się rozejrzeć. Co do klameczki - tak ja też chyba poleciłbym kurkowca na początek, czy ze stajni CZ? Czemu nie, sprawdzone, prawie pancerne, fajne spusty. Ale próbuj, bo na którejś strzelnicy trafisz jakiś wynalazek, który weźmiesz w ręce, strzelisz i powiesz - tak to jest to, to mi leży a i oko cieszy.
Pozdr,
TZ

[makak]

Te 10 tysięcy PLN miało być chyba na wszystko razem a nie na każdą sztukę. Jak miałby ktoś kupić nowy sprzęt w rodzaju Shadow 2 i karabinek na .223 ze średniej półki. Karabinek dużo kosztuje.

Glock/CZ P09/10 + AeroPrecision, albo Shadow2 + CQA (lub inny budżetowy AR) są do zrobienia w 10 tysiącach.

A naprawdę dużo to kosztuje amunicja, jak słusznie kolega wyżej wspomniał.

[raiden_pl]

nie fixuj się na czymś przed otrzymaniem promes. Ja jeszcze przed czerwoną książeczką miałem w głowie tylko kultowe UZI 9mm, Najpierw kupiłem pierwsze 2 klameczki (na szczęście), potem zacząłem chodzić za UZI ... aż przez przypadek ziomal na strzelnicy dał spróbować z H&K MP5

tak jest - ja do zeszłego tygodnia byłem napalony na HK Mark23 ewentualnie Experta - dopóki nie wziąłem do ręki. W obu ergonomia słaba lub bardzo słaba. Spust w MK23 przeciętny, w Expercie lepszy, ale i tak słabszy niż mam w SIGu. Dla mnie te pistolety się mocno zestarzały moralnie.

A propo UZI/HK - trzeba mieć oba, jeżeli cenisz cool factor :)