Spust Diana T01 zablokowany

[bruno_Hof]

..

[Senio]

Mechanizmy spustowe to kluczowe elementy tych układanek. Czym lepsze, sprawniejsze, złożone, dopracowane tym bezpieczniejsze. Akurat w Slavi nigdy mi nic nie pękło, ale bananów z powodu elementu 28 z tuzin prostowałem. Natomiast te wszystkie spusty w stylu naszego łucznika 187 to nie przypomnę sobie ile było prostowane. Spory kawałek skóry i na szczęście tylko tyle, też straciłem od tego typu złomu. W HW też prostowałem banany, ale jak ktoś nie zamknie i strzeli to rady nie ma.

Podobno wszystko trzeba przeżyć w życiu i wyciągać wnioski "żeby dorosnąć". Ale i tak nie wszystko się przewidzi. Wyjmuję jakiś złom z paczki i jeb koło nosa. Poleciało w futrynę, odbiło, się poleciało w sufit, obiło się i zniknęło. Wszyscy żywi i cali. Ilu ludzi po drodze mogło stracić zdrowie na sortowniach kurierzy etc ?. Gadam z debilem czy wie co on zrobił. Jak po kaczce, bez cienia pokory. Olewajstwo totalne. Wiec życie uczy cały czas. Mnie się opcja kamikaze dawno wyłączyła, a i tak wszystkiego nie przewidzi. Teraz nawet do odpakowania paczek specjalnej troski przykładam i odpowiednio to kieruje zanim nie sprawdzę w jakim stanie jest w środku. A mniej drastycznie to coś tam przyjeżdża w pudle kwadratowym płaskim. Myślę pomyłka czy co. Otwieram naciągnięty, złamany, na szczęście bez śrutu - bo takie pudełko miał akurat ....... Samo życie

[bruno_Hof]

..

[czemar]

Tylko z tej rury trzeba jeszcze bezpiecznie wydobyć
M.

[bruno_Hof]

..

[Senio]

1. Dekielki na rurze PCV nic nie pomogą. Strzel sobie przez taki dekielek z 17J i przeanalizuj.

2.Rury się skończyły od jakiegoś czasu. Koszt przesyłki tzw. niestandardowy (czyli rura) to 3x tyle co standardowy. Więc rura w te i z powrotem to koszt ~ 100 zeta. "Chętnych jest na pęczki" kurierów dorabiać.

3. W Paczkomat można byle co i byle jak wsadzić i to jest OK. System HW30 bez problemu w rurce wchodzi na B. Kto, z kogo i dlaczego idiotów robi nie będę palcem pokazywał.

[czemar]

A tu akurat rozpatrywać należy co komu pisane . Może wystrzeli Darkowi , może kurierowi, może właścicielowi przy pakowaniu .
Plastikowe denko od rury kanalizacyjnej plus warstwa czy dwie foli to żadna ochrona przed postrzałem niemal z przyłożenia.
W ubiegłym roku zastrzeliłem doniczkę na balkonie z trabanta który ma max 3J.
Po prostu założyłem błędnie, że strzelając pionowo w ziemię nic się nie stanie , śrut poszedł bokiem i zrobił dziurę w donicy.
M.

[Josef]

@Szymon1980:
1) czy rzeczywiście w spuście nie było jednej kulki?,
2) czy pozostałe dwie kulki były w swoich gniazdach, czy obie albo jedna z nich wpadła pod trzpień tłoka?,
3) czy odłamana część sprężyny była od strony denka tłoka, czy od strony spustu?

[Szymon 1980]

Cześć Jozef, tak na 100 procent że jej nie było bo jeszcze przed rozebraniem spustu widoczne były 2.
Dla mnie to dziwne bo gniazda nie wyglądaja na wyrobione i w tej gdzie brakowało kulki przecisnąć nie idzie. Czy to możliwe że działało to przez 30 lat? Czy przytarty tłok z jednej strony o tym świadczy. Nie wiem. Po rozebraniu nie ma żadnych oznak, uszkodzeń po kulce. Wszystko w nienagannym stanie. Sprężyna jest pęknięta w dwóch miejscach tylko ten większy jest wkręcony w największy element, przyjzj się na zdjęciu i tak te pęknięcia od strony spustu

[Szymon 1980]

bruno_Hof
Mam lgu w 5,5 praktycznie jak nowa i też się zastanawiałem dlaczego ja wycofali z produkcji. Jak dla mnie lepsza od hw97, mam i ja więc wiem co pisze.
Co do dziwnch ruchów sąsiadów zza Odry
Pamiętam jak 20 lat temu pracowałem w takiej firmie gdzie robiono strzykawki metalowe dla weterynarzy, endoskopy itp. Dostaliśmy Tira pokryw od komputerów od jakiś samochodów z Niemiec gdzie jedynym "mankamentem" były 4 omyłkowo wytloczenia, od wewnątrz o wymiarach 1mmx2mm. Cały ten towar przyjechał do "naprawy" która wyglądała tak że kropla kleju to uzupenialismy i utwardzanie było światłem UV.

[Josef]

@Szymon1980:
Czyli dwie pozostałe kulki były w swoich gniazdach?

[Szymon 1980]

Tak

[Josef]

Moim zdaniem:
W takim razie przyczyną blokady zaczepu tłoka były te dwie kulki. Stało się tak dlatego, że z jakiś powodów, po naciśnięciu na język spustowy, nie przesunęła się w kierunku tłoka "tulejka" z podłużnymi otworami nad tymi kulkami. Gdy nie naciskamy na język spustowy i spust jest zapięty, tulejka jest przesunięta do tyłu i kulki przykryte są tą tulejką. W momencie naciśnięcia na język spustowy ta tulejka powinna być zwolniona przez zaczep spustu i na skutek małej sprężynki, powinna przesunąć się do przodu. Wówczas nad kulkami pojawiają się te podłużne otwory. Gdy tak się stanie, pod wpływem sił działających przez sprężynę na zaczep tłoka, zaczep tłoka podnosi kulki w podłużne otwory i kulki przestają go blokować. Tłok przesuwa się do przodu.
Nie jest wykluczone, że powodem blokady tulejki z podłużnymi otworami mogła być urwana część sprężyny tłoka, która nie działała w osi sprężyny i zablokowała tę tulejkę.
PS
Jak widziałeś dwie kulki przed rozebraniem spustu? Widziałeś je przez te podłużne otwory w "tulejce"? A więc ta tulejka była przesunięta do przodu?

[Szymon 1980]

Koledzy, ja na te wiatrowke patrzę inaczej, rozumiem kolegę senia i jego nieprzyjemne doświadczenia.
To moja 4 rozbiórka i naprawa wiatrówki, brakuje mi doswiadczenia w tym temacie ale doświadczenie życiowe mam.
25, 30 lat temu nikt nie szanował wsk, malucha, dużego Fiata, syreny uległy biodegradacji. Na potęgę szły na złom, miały wiele wad,j(tak jak ta diana) a dziś to klasyki, z tymi kiepskimi osiagami, niedogrzanymi wnetrzami, kiepskimi światłami, a mi to przy maluchu koło odpadło.
Ta diana to kawałek historii, ludzie kiedyś robili coś naprawdę starali się, uczyli zmieniali.
Te nowe diany to chiński ulep z znaczkiem (opinie kolegi co ma teraz i kiedyś miał Dianę)
Widzę jeszcze jeden plus, miło jest popisać z ludźmi co kochają te sprzęty, zobaczcie ile opini, porad i wniosków.
Ja te Dianę naprawie, czy to będzie opłacalne, wątpię, ale ile mam przyjemności z tego grzebania i nowych rzeczy się dowiaduje, uczę.
Jak dojdą części poskładam to wszystko i zdam relacje jak działa

[bruno_Hof]

..