Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Takie wydawnictwo wpadło mi w ręce "katalog projektów wynalazczych i nowatorskich IV ogólnowojskowej wystawy wynalazczości i nowatorstwa", a tam kilka ciekawostek m.in. o AK i nie tylko:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Wracając nieco do bagnetu dla karabinka AK czyli 56H212/56Ch212 i wspomnianych przeze mnie instrukcjach:
1. Instrukcja z 1956 r. (wyd. 1957) dla 7,62 mm pistoletu maszynowego Kałasznikowa (pmK) nie przewidywała bagnetu:
2. Instrukcja z 1961 r. (wyd. 1961) dla 7,62 mm pistoletu maszynowego Kałasznikowa (pmK) już ów bagnet przewidywała, przy czym wg wikipedii w 1959 roku wprowadzono bagnet 6H3, ale to już AKM i zunifikowanie mocowania:
Podejrzewam, że chodziło tutaj o wyposażenie każdego karabinka w bagnet, aby nie odstawały od wprowadzanych AKM, ale to jest tylko moja teoria.
3. I tutaj wg mnie przydatna informacja, która powinna się przydać w przypadku zakupu bagnetu 56H212/56Ch212 bo w instrukcji sygn. 748/65 "warunki techniczne i rysunki naprawcze dotyczące naprawy oraz odbioru po naprawie 7,62 mm karabinka AK" z 1966 roku określają fabryczną długość bagnetu, a także do jakiej długości mógł być on skrócony w przypadku złamania:
W związku z czym możemy stwierdzić czy mamy w pełni oryginalną sztukę, czy też po remoncie i uszkodzeniu naprawionym przez fabrykę lub odpowiedni zakład remontu czy też zrobił to ktoś samodzielnie jeżeli wymiar "A" jest mniejszy niż 300 mm. Oczywiście jeżeli wymiar jest w zakresie 300 - 320 mm to również mógł to zrobić ktoś samodzielnie, ale mamy też pozostałe wymiary.
1. Instrukcja z 1956 r. (wyd. 1957) dla 7,62 mm pistoletu maszynowego Kałasznikowa (pmK) nie przewidywała bagnetu:
2. Instrukcja z 1961 r. (wyd. 1961) dla 7,62 mm pistoletu maszynowego Kałasznikowa (pmK) już ów bagnet przewidywała, przy czym wg wikipedii w 1959 roku wprowadzono bagnet 6H3, ale to już AKM i zunifikowanie mocowania:
Podejrzewam, że chodziło tutaj o wyposażenie każdego karabinka w bagnet, aby nie odstawały od wprowadzanych AKM, ale to jest tylko moja teoria.
3. I tutaj wg mnie przydatna informacja, która powinna się przydać w przypadku zakupu bagnetu 56H212/56Ch212 bo w instrukcji sygn. 748/65 "warunki techniczne i rysunki naprawcze dotyczące naprawy oraz odbioru po naprawie 7,62 mm karabinka AK" z 1966 roku określają fabryczną długość bagnetu, a także do jakiej długości mógł być on skrócony w przypadku złamania:
W związku z czym możemy stwierdzić czy mamy w pełni oryginalną sztukę, czy też po remoncie i uszkodzeniu naprawionym przez fabrykę lub odpowiedni zakład remontu czy też zrobił to ktoś samodzielnie jeżeli wymiar "A" jest mniejszy niż 300 mm. Oczywiście jeżeli wymiar jest w zakresie 300 - 320 mm to również mógł to zrobić ktoś samodzielnie, ale mamy też pozostałe wymiary.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1077
- Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Szkoda, że nie ma dokładniejszych zdjęć - ciekaw jestem jak wyglądały te "nakładki" do strzelania nocnego (czyżby coś w stylu nocnych przyrządów używanych w NRD?), oraz kolba i łoże z tworzywa.
W każdym razie, znalezisko bardzo ciekawe!
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 28
- Rejestracja: 24 września 2019, 23:28
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Niestety w książce Pana Zbigniewa Gwóździa jest błąd.
W zasadzie dwa poważne błędy.
Po pierwsze ten fragment "W latach 1958-1960 w Zakładach ŁUCZNIK w Radomiu wyprodukowano ogółem 328 849 karabinków AK z kolbą drewnianą stałą oraz bagnetem typy 56-H-212"
To jest kompletna bzdura na resorach ! W latach 1958-60 nawet nie było takich mocy produkcyjnych by klepać 100 tys. szt AK rocznie (takie moce pojawiły się dopiero w latach 59-60 ale i to nie końca bo generalnie ZM robiły ok 80-90 tys. rocznie). W 1958 zdecydowanie takiej mocy nie mieli, bo był to dopiero drugi rok produkcji, w 1957 produkcja była znacznie mniejsza z racji tego że to był 1-szy rok produkcji seryjnej.
Karabinków AK z kolbą drewnianą wyprodukowano w latach 1957-1958 zaledwie ok. 45 000 szt. ! Od 1959 roku skupiono się na produkcji AK z kolbą metalową, których wyprodukowano ponad 300 000 szt w kolejnych latach!
A więc autor tu kompletnie strzelił sobie liczbami z tyłka, a ja z kolei te liczby widziałem raz w książkach numerowych, a dwa w książkach uzbrojenia Wojska Polskiego z tamtego okresu.
Drugi błąd to liczba bagnetów - ich nie było 300 000 szt ! Bagnet 56-H-212 przewidziany był w komplecie tylko dla AK z kolbą drewnianą ! AK z kolbą metalową nie miał przewidzianego bagnetu w zestawie.
Jak ktoś nie wierzy to proszę sobie zerknąć instrukcja Uzbr. 2447/86 - strona 19 (4 wiersz od góry) , jest jak byk napisane i w książkach uzbrojenia jest także zaznaczone wyraźnie AK z kolbą drewnianą i bagnetem, oraz AK z kolbą metalową (tak dosłownie to zapisano).
I tak bagnety te produkowano tylko w latach 1957-58 i 1970.
Pracuję obecnie na archiwaliach wojskowych nad książką o polskich karabinkach AK, i jak czytam źródłowe wojskowe dokumenty to teraz wychodzi ile bzdur krąży w Internecie, niestety ta o 300 tys. bagnetów 56-H-212 jest właśnie jedną z takich bzdur. Już o ilościach wyprodukowanych karabinków nie wspominam bo to kolejna bzdura, wg mnie ktoś podał autorowi liczbę wyprodukowanych AK z kolbą metalową zamiast tych z kolbą drewnianą, i dodatkowo autor nie wiedział że AK z kolbą metalową nie miały bagnetu w zestawie fabrycznym.
Tutaj też niezły gość: http://www.navaja.pl/polskie-noze/118-n ... l?start=17
Jak można wypisywać takie bzdury, wg gościa 56-H-212 robiono cytuję: "wytwarzane na licencji radzieckiej w Zakładach Metalowych w Radomiu od 1957 r do 1969 r. (56-H-212) oraz w latach 1970 i 1974 (56-X-212)."
Oprócz tego babola, są jeszcze bzdury o 6H3. To nie tak było jak napisano na tej stronie. I oczywiście nie jest wyjaśniona kwestia dlaczego nasze bagnety nie miały piłki na brzeszczocie
Serio, w sieci krąży tyle bzdur że głowa mała. Nikt nie weryfikuje chyba tego co wypisuje.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Też nad tym boleję, ale nic nie da się zrobić - takie czasy, teraz to miałbyś zdjęcie z każdego możliwego kąta oraz film z pato-jutuberem-celebrytą-influencerem* (*niepotrzebne skreślić), który trwałby naście minut.krzychu22lr pisze: ↑04 września 2023, 19:44Szkoda, że nie ma dokładniejszych zdjęć - ciekaw jestem jak wyglądały te "nakładki" do strzelania nocnego (czyżby coś w stylu nocnych przyrządów używanych w NRD?), oraz kolba i łoże z tworzywa.
W każdym razie, znalezisko bardzo ciekawe!
Wracając jednak do tematu.
Jakoś wcześniej nie zwróciłem uwagi na tą tablicę w kontekście całego wyposażenia dodatkowego i ostatnio rzuciło mi się w oczy coś takiego jak "pokrowiec na olejarkę".
Nie przeglądam radzieckich instrukcji do AK/AKM i może to być w sumie przedruk sowieckiej tablicy poglądowej, ale w naszych instrukcjach pokrowiec na olejarkę nie występuje - a przynajmniej ja go tam nie widziałem.
Nie miałem z nim również styczności na żywo, a jeżeli by był to przewinąłby się pewnie nie raz tak jak np. pokrowce z częściami zapasowymi do PK/PKM.
Tablica jest zatwierdzona w 1984 roku - czyli dość późno.
Sprawdzając czy to nie jest pomyłka z innego modelu broni trafiłem na zapis o torbie na olejarkę jako element uzupełnienia wyposażenia 7,62 mm rkm RPK/RPKS, który znajduje się w instrukcji o sygn. uzbr. 1793/76, wyd. z 1976 roku, który jest uzupełnieniem instrukcji o sygn. 995/68.
W instrukcji 1793/76 jest również torba do oświetlacza i olejarki dla 7,62 mm kbw SWD, ale wygląda inaczej niż ta na rycinie z tablicy poglądowej.
Nie ma też wzmianki na temat takiego pokrowca dla AK/AKM i odmian - zarówno w zestawach eksploatacyjnych jak i w instrukcjach.
Instrukcja do RPK/RPKS również nie przewidywała pokrowca:
Zestawy eksploatacyjne to druga połowa lat 70-tych, a tablica z celownikami noktowizyjnymi to pierwsza połowa lat 80-tych więc był czas na poprawę tablicy przed jej wydaniem skoro padła decyzja o rezygnacji z wyposażenia karabinków AK w pokrowiec/torbę na olejarkę jeżeli miała ona być przeznaczona również do RPK.
Do jednego typu broni, który korzysta z części do AK/AKM (wg DIM-73, w którym opisane są części zapożyczone) to dlaczego zrezygnowano z niego dla pozostałych - kwestia kosztów?
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Kolejny z elementów wyposażenia, które wchodzi w skład AK/AKM i pochodnych, a mianowicie wkrętak do 40 mm PALLAD:
Służy on do wykręcania/wkręcania tulei z gwintem będącej częścią zespołu iglicy.
Służy on do wykręcania/wkręcania tulei z gwintem będącej częścią zespołu iglicy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Nie jest to pełna instrukcja, ale skrócone opisy poszczególnych rodzajów broni, gdzie m.in. występuję pmK:
- szkol. 239/65 - instrukcja broń strzelecka pm, rkm, ckm, kbk, kbks, rgppanc, granaty ręczne.
Dodatkowo kolejne szczegóły wyposażenia i różnic jakie można spotkać w polskich AK/AKM...
Rodzaj zapięcia (knopik? nit) w ładownicach oraz przeszycia:
- szkol. 239/65 - instrukcja broń strzelecka pm, rkm, ckm, kbk, kbks, rgppanc, granaty ręczne.
Dodatkowo kolejne szczegóły wyposażenia i różnic jakie można spotkać w polskich AK/AKM...
Rodzaj zapięcia (knopik? nit) w ładownicach oraz przeszycia:
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Lata produkcji oraz serie numerów poszczególnych wersji AK (wykaz w ciągłym opracowaniu):
Produkcji polskiej oczywiście ZM Łucznik (11).
Produkcji polskiej oczywiście ZM Łucznik (11).
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1392
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
AKMS
W roku 1984 masz dwa razy wpisaną serię PS, zapewne jeden z tych wpisów to miała być seria PK.
AKM
Seria AP to na pewno rok 1965 (są zdjęcia w sieci).
Nigdy nie widziałem AKM-a z 1966 z serii innej niż AS. Widziałeś AP i BT na własne oczy lub na zdjęciach czy tylko w wykazach? BT znam wyłącznie z roku 1969.
Jesteś pewien, że były AKM-y z serii KK z 1977? Mam wrażenie, że seria KK (nietypowa przez to, że miała jedynie trzycyfrowe numery) istotnie była używana w 1977, ale do oznaczania AKMŁ-ów, a nie zwykłych AKM-ów.
Wiersze "AKM z NSP-2" i "AKM bez NSP-2" pewne trzeba połączyć w jeden wiersz, bo opisują to samo, tylko w innym stanie ukompletowania. Podobnie w pzostałych przypadkach "XXX z YYY" i "XXX bez YYY".
W roku 1984 masz dwa razy wpisaną serię PS, zapewne jeden z tych wpisów to miała być seria PK.
AKM
Seria AP to na pewno rok 1965 (są zdjęcia w sieci).
Nigdy nie widziałem AKM-a z 1966 z serii innej niż AS. Widziałeś AP i BT na własne oczy lub na zdjęciach czy tylko w wykazach? BT znam wyłącznie z roku 1969.
Jesteś pewien, że były AKM-y z serii KK z 1977? Mam wrażenie, że seria KK (nietypowa przez to, że miała jedynie trzycyfrowe numery) istotnie była używana w 1977, ale do oznaczania AKMŁ-ów, a nie zwykłych AKM-ów.
Wiersze "AKM z NSP-2" i "AKM bez NSP-2" pewne trzeba połączyć w jeden wiersz, bo opisują to samo, tylko w innym stanie ukompletowania. Podobnie w pzostałych przypadkach "XXX z YYY" i "XXX bez YYY".
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Jest również wpisane dwa razy SC - błąd w sortowaniu danych (duplikaty).
AKM nie ma na wykazie roku 1965 - ten jest dla AKM przekrój. Seria AP dla AKM jest w 1966 roku.
Są dwie sztuki na moim wykazie, z numerem trzycyfrowym - numer JIM jest dla AKM. Są również takie same dwie sztuki AKM szkolne z tej serii i numerem XXX.
Niewykluczone, że fizycznie jest to AKMŁ, ale ktoś go błędnie wpisał:
- do wykazu jako AKM,
- na stanie jest faktycznie jako AKM bo nie otrzymał szyny, a poszedł do skrzyni ze zwykłymi AKM'ami jako uzupełnienie dostawy - tego wykluczyć nie można,
- na stanie figuruje jako AKM, a jest AKMŁ i ma szynę.
Wykaz jest zrobiony zgodnie z wersjami jakie obecnie występują i posiadają swój indywidualny JIM dlatego są z celownikiem jak i bez, są też "eksponaty".
Cały ten spis i tak będzie niebawem uaktualniony bo ten zawiera lata 2019 - 2023 dla karabinków, które poszły lub miały iść do AMW.
Obecny rok jest w opracowaniu, tak samo to co już w innym wątku dodałem i to co inni znaleźli - są chyba jeszcze dwa tematy (poza moimi), które opisują AKGN w kwestii serii/numerów i będę chciał to połączyć przy jednoczesnym wyodrębnieniu tego co jest tym co można znaleźć w sieci, a co mi udało się pozyskać.
Pewnie jakieś błędy w tych wykazach mogą być, ale bardziej skłaniałbym się w błędzie rocznika jak serii i numeru broni.
Postaram się również zrobić poza serią również ilość cyfr w numerze - może w postaci litery X dla każdej cyfry, ale tutaj będę musiał posiedzieć nad zrobieniem odpowiedniej formuły, aby można było to zrobić w kilku kliknięciach.
EDYTA:
formatowanie cytowania.
EDYTA 2:
kilka dni temu widziałem ogłoszenie na armybazarze dotyczące sprzedaży AKGN - znalazłem go po numerach i był to karabinek przeznaczony do AMW w 2019 roku w kategorii 3 (o kategoriach już na forum pisaliśmy), a co się okazało po zdjęciach - gość dorobił do niego boczną szynę, gdzie widać nowe nity, a do tego nie wspomniał o tym słowem w ogłoszeniu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1392
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Seria AP wygląda na serię próbną/testową. Ma jedynie trzycyfrowy numer i w praktyce nie jest spotykana na rynku. Być może wyszła także w 1966, ale - jak pisałem - nie widziałem nigdy zdjęcia takiego egzemplarza.
Sądzę, że to najbardziej prawdopodobne wyjaśnenia.
Moim zdaniem to mało prawdopodobne, bo oznaczałoby raczej gruby bałagan w fabryce.
Temat GN-ów jest już chyba ogarnięty za wyjątkiem roczników 1964-1966.
Podobnie jest w przypadku Tantali, ale z tą różnicą, że tu chyba jest komplet danych.
Ze skompletowaniem danych dla Beryli będzie trudno, bo to są pewnie nadal niejawne dane. Wiadomo mi jedynie, że w 1999 i 2000 była seria SK (numery pięciocyfrowe). Chyba 061 zamieszczał kiedyś zdjęcia szkolnego Beryla z 2003, seria YB.
Trzycyfrowe numery występowały rzadko. Mam wrażenie, że poza dwoma seriami AKMŁ-ów - AN i KK - były to wyłącznie serie przekrojów, szkolnych, prototypów itp.
Czterocyfrowe serie zdarzały się w miarę często we frezowanych karabinkach, najczęściej chyba w seriach jednoliterowych, ale nie jestem pewien, ile z nich było wyprodukowanych dla wojska (mam AK z kolbą składaną, z serii T, który nie ma puncy odbioru wojskowego "PW3", więc raczej nie był wyprodukowany dla LWP). Były też w niektórych rocznikach GN-ów. Nie pamiętam w tej chwili żadnych tłoczonych z czterocyfrowymi numerami.
Tak, widziałem to ogłoszenie. Żal, że tak popsuł tą broń.LARPAK pisze: ↑01 stycznia 2024, 14:38 kilka dni temu widziałem ogłoszenie na armybazarze dotyczące sprzedaży AKGN - znalazłem go po numerach i był to karabinek przeznaczony do AMW w 2019 roku w kategorii 3 (o kategoriach już na forum pisaliśmy), a co się okazało po zdjęciach - gość dorobił do niego boczną szynę, gdzie widać nowe nity, a do tego nie wspomniał o tym słowem w ogłoszeniu.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Zgadza się jeżeli chodzi o numer trzycyfrowy.
Jak na razie na moim wykazie są 2 x AKM i 1 x AKM szkolny z serią i numerem AP XXX - w jakich latach wyszły/wyjdą to musiałbym sprawdzić, a to zajmie mi mi chwilę w przeszukaniu plików.
Moim zdaniem też, ale to można zweryfikować tylko dostając fizycznie broń do ręki.
Niekoniecznie - jeżeli jakiś karabinek nie przeszedł odbioru wojskowego, a dostawę trzeba było zrealizować to mogli dorzucić z taśmy nowy, który teoretycznie miał mieć szynę, ale jej nie dostał - ponownie to można tylko zweryfikować na podstawie fizycznego kontaktu z daną bronią.
Dane Tantali jak i Beryli, które idą/poszły do AMW również posiadam.rokada pisze: ↑01 stycznia 2024, 16:06Temat GN-ów jest już chyba ogarnięty za wyjątkiem roczników 1964-1966.
Podobnie jest w przypadku Tantali, ale z tą różnicą, że tu chyba jest komplet danych.
Ze skompletowaniem danych dla Beryli będzie trudno, bo to są pewnie nadal niejawne dane. Wiadomo mi jedynie, że w 1999 i 2000 była seria SK (numery pięciocyfrowe). Chyba 061 zamieszczał kiedyś zdjęcia szkolnego Beryla z 2003, seria YB.
Tak samo jak TT, P64, P83, PM84P, PW 94, PM 63 itd.
W sumie to się zastanawiam czy nie zrobić jakiegoś wykazu dla innych konstrukcji strzeleckich, ale pitolenie co niektórych matołów o "plastikowych porucznikach" czy innych "kanciapach" nie napawa do dalszej pracy, aby takie jełopy z niej korzystały.
Dlatego takie wątpliwości napawają mnie do tego, aby nieco bardziej uszczegółowić powyższy wykaz.rokada pisze: ↑01 stycznia 2024, 16:06Trzycyfrowe numery występowały rzadko. Mam wrażenie, że poza dwoma seriami AKMŁ-ów - AN i KK - były to wyłącznie serie przekrojów, szkolnych, prototypów itp.
Czterocyfrowe serie zdarzały się w miarę często we frezowanych karabinkach, najczęściej chyba w seriach jednoliterowych, ale nie jestem pewien, ile z nich było wyprodukowanych dla wojska (mam AK z kolbą składaną, z serii T, który nie ma puncy odbioru wojskowego "PW3", więc raczej nie był wyprodukowany dla LWP). Były też w niektórych rocznikach GN-ów. Nie pamiętam w tej chwili żadnych tłoczonych z czterocyfrowymi numerami.
Postaram się to zrobić przy aktualizacji zawierającej obecny rok.
Popsucie tego to jedno, ważniejsze dla mnie jest to, że nie wspomniał o tym słowem - link do tego ogłoszenia dostałem od osoby zainteresowanej, aby je sprawdzić "czy warto" i to nie pod względem kolekcjonerskim, ale ogólnie.rokada pisze: ↑01 stycznia 2024, 16:06Tak, widziałem to ogłoszenie. Żal, że tak popsuł tą broń.LARPAK pisze: ↑01 stycznia 2024, 14:38 kilka dni temu widziałem ogłoszenie na armybazarze dotyczące sprzedaży AKGN - znalazłem go po numerach i był to karabinek przeznaczony do AMW w 2019 roku w kategorii 3 (o kategoriach już na forum pisaliśmy), a co się okazało po zdjęciach - gość dorobił do niego boczną szynę, gdzie widać nowe nity, a do tego nie wspomniał o tym słowem w ogłoszeniu.
Bogaty zestaw, ale bagnet 6H4 nie pasuje do zestawu, nie da się go nawet założyć.
Dla świeżaka opcja na wypasie, dla kolekcjonera - już tak średnio.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1392
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
O ile mnie pamięć nie myli, parę lat temu był w wykazie któregoś z przetargów AMW AKM z serii AP i wysokim (relatywnie, oczywiście, bo nadal - jeśli dobrze pamiętam - niższym od 100) numerem, opisany jako szkolny.
Albo oglądając zdjęcie.
Na to nie ma rady. Albo nie publikujesz takich danych i nikt (poza paroma innymi osobami, które siedzą głęboko w temacie i mają własne wykazy) ich nie ma, albo publikujesz dane i wtedy wszyscy je mają.
Na netgunie nadal jest to ogłoszenie (już w statusie "sprzedane") i w opisie jest zachwalany jako "stan BDB+, magazynowy". Na zdjęciach istotnie oksyda wygląda nieźle, ale ta szyna psuje wszystko (bo na pewno nie jest to już "magazynowy GN").
Dla kolekcjonera raczej słabo niż średnio. Szynę można zdjąć, ale zostaną otwory po jej mocowaniu. Drewno jest na pewno wymienione i odnawiane. Okucia do mocowania amortyzatora na kolbie wyglądają na malowane, a - jeśli dobrze pamiętam - w tak wczesnym GN-ie powinny być oksydowane. W komplecie jest niby noszak, ale jest to noszak starego typu (z kieszonką na wczesny celownik "z poziomnicą"), a celownik w zestawie to blaszak nowego typu. Poza tym kolekcjonera będą interesowały inne, niewidoczne na zdjęciach detale w rodzaju numerów na celowniku, urządzeniu powrotnym, zaworze gazowym itd.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 7512
- Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
- Tematy: 63
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
Ten szkolny AKM z mojego wykazu ma numer niższy od 090, a wyższy od 080.
Tylko fotkę trzeba zrobić mając fizycznie broń w ręce.
Na tym forum publikowanie innych rzeczy dla tych jełopów nie napawa optymizmem i chęcią do dalszej pracy.
To już w przeznaczeniu do AMW nie był "magazynowy" AKGN.
Zgadza się - są niuanse, które mają wpływ na kolekcjonerską wartość całości, ale link do ogłoszenia dostałem od świeżaka, który szuka czegoś bardziej użytkowo i był nieco podjarany.rokada pisze: ↑01 stycznia 2024, 17:50Dla kolekcjonera raczej słabo niż średnio. Szynę można zdjąć, ale zostaną otwory po jej mocowaniu. Drewno jest na pewno wymienione i odnawiane. Okucia do mocowania amortyzatora na kolbie wyglądają na malowane, a - jeśli dobrze pamiętam - w tak wczesnym GN-ie powinny być oksydowane. W komplecie jest niby noszak, ale jest to noszak starego typu (z kieszonką na wczesny celownik "z poziomnicą"), a celownik w zestawie to blaszak nowego typu. Poza tym kolekcjonera będą interesowały inne, niewidoczne na zdjęciach detale w rodzaju numerów na celowniku, urządzeniu powrotnym, zaworze gazowym itd.
Na forum kiedyś gość się ogłaszał, że sprzeda AKM czy AKMS, który wywalił kilkaset sztuk, ma kompensator i kilka innych bajerów, a potem znalazły się jego filmy z YT, że przebieg to nie kilkaset sztuk a ponad trzy tysiące, że farba zdarta do zera i pomalowany cholera wie czym, że kompensator to chińczyk z aliexpress itd. Gość był oburzony, że ktoś śmiał mu wrzucić do ogłoszenia te filmy...
Dlatego dla mnie szemrana oferta - o niuansach takich jak Zsp. 9 a CN70 i różnicach w torbie można nie wiedzieć lub ich nie skojarzyć czy też mieć torbę taką, a którą udało się zdobyć - można o tym nie wspominać świadomie lub świadomie, ale brak wzmianki o dorobionej szynie bocznej jest już zwykłym kantem.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1392
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Karabinki AK w LWP/WP - wyposażenie - elementy składowe kolekcji.
O ile nie jest to bardzo mocno zamknięte forum, to w zasadzie to wszystko jedno, gdzie publikujesz. Wrzucasz do sieci i już wszyscy mogą znaleźć i skopiować te dane.
Przede wszystkim jednak liczy się - przynajmnej dla mnie - to, że te dane zostały zebrane. Zbieram takie dane przecież nie po to, żeby się nimi, chwalić, ale po to, żeby były zebrane i nie zaginęły bezpowrotnie gdzieś w niszczonych starych dokumentach archiwalnych.
Jeśli użytkowo, to w sumie obejrzałbym koronę i przewód lufy, oraz rygle zamka i opory ryglowe, może stan tłoka i rury gazowej (choć te elementy w miarę łatwo i nie tak drogo da się wymienić). Stan pokrycia to sprawa drugorzędna (albo i trzeciorzędna). Wręcz wolałbym taki egzemplarz, który wygląda niedoskonale, bo byłby tańszy od "nówki".
Zapewne sprzedający nawet nie wiedział, że są różne torby. Mógł też nie wiedzieć, że są różne celowniki. No bo w końcu ile osób zna takie niuanse jak np. to, że CN70 występował w przynajmniej dwóch odmianach?
Nie byłbym aż taki surowy w ocenianiu sprzedającego. Owszem, miło byłoby, gdyby o tym wspomniał w opisie, ale szyna jest doskonale widoczna na zdjęciach i nic nie wskazuje na żadne próby jej ukrycia.