Strona 1 z 2
Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 24 października 2020, 19:54
autor: kłapek
Z tego względu, że obiecałem kilku kolegom garść informacji o pomyśle i wykonaniu wklejam kilka fotek.
Założeniem było mieć ten sam system ładowania, kartusza/reduktora, w obydwu karabinach i pozbycie się stosunkowo drogiego w zakupie i ‘trudniejszego’ w naprawie i serwisowaniu reduktora Walthera.
Informuję również, że pomysł nie jest mój. Na zdjęcie połączonej komory strzałowej od Walthera z reduktorem Steyra natknąłem się kilka lat temu w sieci.
Przejściówkę wykonał Mariusz Sz. - dzięki i pozdro
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 24 października 2020, 21:46
autor: DrA
Po dwóch awariach regulatora w LG400 w tym sezonie również zacząłem sie zastanawiać nad takim rozwiązaniem.
Ale to juz TomekL sie z tym bedzie meczyl, bo w poniedziałek karabinek leci do niego na "pieszczenie".
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 09:06
autor: PawelW
Pierwszy raz takie rozwiązanie widziałem w 2008 roku na Wiejskiej Chacie u Paprykarzy. Niektórzy może pamietają Kolekcjonera, faceta o złotych rękach. To właśnie on pokazał takie rozwiązanie:
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 13:04
autor: Łysy
Pomysł bardzo fajny bo regulator steyera jest o wiele lepszy w sensie awaryjności i serwisowania do tego nowy kosztuje teraz z tego co pamiętam 87 euro. Kartusze też są tańsze od waltherowskich. Jedyne co mi troszkę spędza sen z oczu to to , że kartusz steyera standart ma 40 cm a to prawie tyle co kartusz max walthera. No ale za to jest ameliniowy więc wagowo powinno być ok.
Przeróbka prosta, szybka i nie mocno droga i ma jeszcze jedną zaletę - jeśli zachowamy regulator walthera, przyżądy celownicze i kartusz to w 10 minut mamy dobry karabinek do KPn-u.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 13:42
autor: Zapp
PawelW pisze: ↑25 października 2020, 09:06
Pierwszy raz takie rozwiązanie widziałem w 2008 roku na Wiejskiej Chacie u Paprykarzy. Niektórzy może pamietają Kolekcjonera, faceta o złotych rękach. To właśnie on pokazał takie rozwiązanie:
Pamiętają, nawet dobrze
Jeden czy dwa takie sprzęty są też w GB.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 15:13
autor: forester2504
Walther wraca do łask, dzięki rozwiązaniom... steyra, przynajmniej u mnie ;-)
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 16:53
autor: PawelW
Jeszcze dwie fotki pomysłu Kolekcjonera. Wstawił pomiędzy blok Walthera a regulator 'adapter':
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 18:59
autor: kłapek
Cieszę się, że pomysł narodził się u nas w PL.
Jeszcze wczoraj byłem pewien, że to ja podpatrzyłem Anglików
Chciałem również ostrzec zainteresowanych tym rozwiązaniem, że:
- kartusz od Steyra ma minimalnie większą średnicę od oryginału Walthera i wymiana wiąże się z przeróbką 8mki,
- przy drewnianych osadach kartusz Steyra o większej średnicy spokojnie się w nie mieści ale nie sprawdzałem jak to wygląda w przypadku aluminiowych osad.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 25 października 2020, 19:00
autor: tommylee
Paweł ten kawałek to pewnie tył pompki.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 26 października 2020, 05:57
autor: PawelW
Nie do końca. O ile pamiętam to taka 'pastylka' gdzie z jednej strony mocuje sie regulator a z drugiej śruby do bloku
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 26 października 2020, 07:26
autor: Łysy
to na sto procent dno pompki , wykorzystał żeby nie męczyć się z frezowaniem otworów pod skosem.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 27 października 2020, 08:45
autor: kłapek
hilary22 pisze: ↑25 października 2020, 13:04
...Jedyne co mi troszkę spędza sen z oczu to to , że kartusz steyera standart ma 40 cm a to prawie tyle co kartusz max walthera. No ale za to jest ameliniowy więc wagowo powinno być ok. ...
Kartusz od Steyra ma 395mm i 0,43kg.
Standard Walthera 380mm i 0,75kg.
Max Walthera 460mm i 0,93kg.
Długością Steyrowi zdecydowanie bliżej do standardu Walthera. Wagowo jest nawet lżejszy od juniora Walthera, co może się wiązać z dociążeniem karabinu.
Dodam również, że reduktor do przejściówki jest przykręcony i uszczelniony dokładnie takimi samymi śrubami i oringiem jak w Steyrze. Pomyślane tak żeby nic nie kombinować i nie mieć dylematów w stylu śrubka za długa/za krótka, oring gruby/chudy - będzie trzymał czy może nie.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 27 października 2020, 19:59
autor: forester2504
Parę istotnych danych dzięki uprzejmości kolegi:
Kartusz Steyr standard - śr 34,7 mm
Kartusz Steyr QF - śr 34,7 mm
Walther - kartusze stalowe - śr 32,7 mm
Walther kartusz alu średni i junior- śr 33,5 mm
Z tego co pamiętam kartusz alu walthera wchodził na styk do osady aluteca (nie chodzi mi o ósemkę), więc może być problem z kartuszem Steyra.
Miałem kiedyś zamiennik kartusza Steyr produkcji firmy Prelutec, miał mniejszą średnicę niż oryginał, dysponuje ktoś takim kartuszem aby sprawdzić średnicę?
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 28 października 2020, 09:03
autor: Zapp
10punkt9 ma 32,93mm.
Kartusz w osadzie to nie jest problem, bo zawsze (w razie potrzeby) można lekko podnieść blok i ew. ósemkę podkładkami.
Re: Pomysł na reduktor od Steyra do Walthera
: 01 listopada 2020, 10:30
autor: forester2504
Podobne rozwiązanie