Początek kolekcji

[Marik1234]

Dzień dobry
To mój pierwszy post - wydaje mi się, że w najbardziej adekwatnym temacie.
Mam kilka pytań - zapewne trywialny, ale cóż... Dopiero się uczę i chciałbym zapytać tych co już coś z praktyki wiedzą.
Otóż jestem na etapie uzyskania pozwolenia na broń - do celów kolekcjonerskich...
Mam pewien "pomysł" na swoją kolekcje - mają to być karabinki/karabiny polskiej produkcji. (Nie interesują mnie pistolety - nawet się nie staram)

Póki co nakreśliłem to na IV etapy - po 2 sztuki (no ale nie wybiegajmy, aż tak w przyszłość...)
I etap wedle wstępnej selekcji to
Beryl
"krótki AK"

I tu pojawiają się pytania... Czy mini JACK czy Hellpup?
Czy jest jakaś dramatyczna różnica. Nie wiem - jakość luf, trwałość, serwis / dostępność części i akcesoriów (Najbardziej mnie interesuje trwałość - nie estetyka...)
Pytam bo z jednej strony Hellpup z kolbą od AKMSa mi się podoba -przypomina mi moją broń z wojska (miałem AKMSa z czarną polimerową okładziną)
Z drugiej strony w internecie sporo jest anglojęzycznych nagrań wychwalających wyrób z Rogowa. I tu przy okazji kilka pytań co do "Jacka"
Czy charakterystyczne boczny montaż jest coś wart (i kupując ich montaż boczny 3MAO można bezproblemowo dać jakiś kolimator i będzie się to trzymać zero - czy może coś innego...)
Czy warto dopłacić i kupić "taktycznego" czy lepiej kupić najtańszego w" plastiku" - pytam w kontekście jakości i wartości owych fabrycznych szyn w taktycznym...
Bo może nie warto dopłacać tych kilku stówek - może wystarcza szyna pod boczny montaż. (nie planuje latarek, czy bardziej rozbudowanej optyki)
No i jaki kaliber - 7,62 czy 5,56 - tak ja wiem cena amunicji.
Ale czy jakość / trwałość jest zależna od wariantu.

Inną sprawą są tłumiki / wyciszenie broni... Tu też chętnie poczytam jakieś refleksje użytkowników...

O Beryla nie pytam - no chyba że ktoś ma jakieś "mocne argumenty" dla których nie warto kupować Beryla a lepiej kupić innego "dużego kałacha" na 5,56

Uprzedzając - dlaczego na początek AK a nie AR - bo po prostu trochę znam.
Dlaczego polskie - bo chciałbym aby "nasi" zarobili... (Stąd też odpada 5,45- bo ammo).
Dlaczego nie rozważam używki / leżaka - bo się nie znam. Nie jestem w stanie ocenić czy broń jest w dobrym stanie i czy nie wciska mi się jako "oryginał" odremontowanego. Wole nowe - bo jest jakaś szansa na gwarancje etc.

Dlaczego chcę długiego i krótkiego - a bo każdy do innego celu. Blisko mam strzelnice ale z krótką osią - i tam chciałbym strzelać z krótkiego. Długi do rzadszych wizyt na "długiej linii"

W II etapie - jak tylko odkuje się po pierwszych zakupach chciałbym kupić Grota (jeszcze nie wiem jakiego - ale mam czas) oraz jakiś AR wyglądający jak starsze M16 / M4 (jestem kolekcjonerem ;-)). Widziałem zapowiedzi że PAC ma / ma mieć w ofercie broń stylizowaną na M16A4. Czy jest jeszcze coś innego (polskiej produkcji) i czy warto brać pod uwagę czy lepiej odpuścić sobie i w przypadku "prawdziwego" AR kupić jednak jakiś zagraniczny wyrób.

To tak na początek...

[LongTom]

Kolekcjonować można wszystko..., ale odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz na tym forum poprzez wyszukiwarkę (po zalogowaniu w prawym górnym rogu ekranu) i zapewne będą w dziale broń i amunicja WBP.

[TZ]

Dzień dobry
............................
Otóż jestem na etapie uzyskania pozwolenia na broń - do celów kolekcjonerskich...
Mam pewien "pomysł" na swoją kolekcje - mają to być karabinki/karabiny polskiej produkcji. (Nie interesują mnie pistolety - nawet się nie staram)..........

Cześć,
Jestem pół roku przed tobą, maturę przed WPA zdawałem latem ubiegłego roku, więc świeżak - świeżakowi życzy przede wszystkim zdania i doczekania sie promes. Potem:
Punkt 1. - pokręć się najpierw za S1'ką a nie za tym jakimi kałaszami chcesz ją wyścielić. Weź miarkę, polataj po pomieszczeniu gdzie chcesz to wstawić, pomierz i wybierz maxa na szerokość i głębokość, co możesz zmieścić u siebie bez konieczności remontu, czy wyrąbywania mebli. Ja dzięki podpowiedzi tu od kolegów z forum kupiłem coś, co jako minimum powinienem mieć a objętościowo na szer/wys/głeb mogłem sobie pozwolić wstawić jako tzw. max co się pomieściło w moim pokoju. I choć nie jest to jakaś mega S1'ka, to 4 długie i 6 klamek pomieści + amo. A gdybym sam kombinował a miałem inne (mniejsze) wyobrażenia vs. potrzeby, to tym samym miałbym teraz problem. Warto to przemyśleć, czym chyba ameryki nie odkrywam przed starymi userami.
Punkt 2. - a wolnoć Tomku w swoim domku. Kupta, co chceta, ale nie fixuj się już z góry, że w kałasze tylko pójdziesz plus inny polski szpej. Więcej dla Polski zrobisz stawiając znak X we właściwym miejscu na kartce wyborczej przy osobie, która nie jest dzbanem, wtedy gdy ojczyzna po to wzywa niż tankując na polskiej stacji ruską ropę, czy kałasze radomskie kupując. Sorry za off top. Ale zrobisz jak zechcesz oczywiście. Czy to krótko lufowy, czy normalny, czy AK i pochodne, czy Beryl - co chcesz w takim Berylu wewnątrz zobaczyć ? AR'a ? OK, będzie to po solidnym fejsliftingu, tu pikatinka na red dota, tu na latareczkę miejsce, manipulatory lepiej i ergonomiczniej rozmieszczone, ale wewnątrz ... no sorry. Niemniej to już twoja brocha, ale nie fixuj się, daj szaleństwu trochę swobody Ja przed czerwoną książeczką świat widziałem przez pryzmat kałasza i M16 z pochodnymi obu włącznie, pompki, oraz dwóch klamek i PM'ów: Berrety 92 i Glocka 17, MP40, Pepeszo podobnych i UZI. Dostałem czerwoną książeczkę, promesy, zacząłem się dopiero wtedy na poważnie rozglądać i ..... szczęka przysłowiowa mi wypadła i leci na dół do dnia dzisiejszego. A byłem jak ty już przed książeczką zafixowany. Miałem np. we łbie z długich UZI i fajną pompkę, najlepiej krótką (UZI to raczej Peem niż długa - OK). UZI, UZI wymarzyłem sobie. Jak widziałeś "Psy Wojny" z Christoferem Walkenem wiesz o co mi kaman, choć w książce były MP40 z demobilu. Poszedłem na strzelnicę, spróbowałem, no cud miód strzelanie z UZI, zacząłem po sklepach szukać, negocjować i ... niestety po drodze spróbowałem z MP 5-ki .... i tak jak byłem zakochany w UZI, tak się odkochałem a w mojej S1'ce zamieszkał MP5 z 16' lufą i stałą kolbą. Dlatego też powiadam ci - nie fixuj się przed i zakładaj z góry. Daj szaleństwu trochę luzu, popuść lejce, niech choroba sama prowadzi cię do bankructwa. Nie chcesz klamek ? Ani sztuki ? A proszę bardzo, kto ci zabroni. Zrobisz, jak zechcesz. Ja osobiście nie mam zamiaru kolekcjonować kałaszy, czy Aerów w kal. nato, czy 7,62. Bo nie i kto mi co zrobi ? Natomiast po jedynie słuszny kaliber Aera w postaci samopowtarzalnej Dereyi MK 12/76 wybieram się do sklepu w przyszłym tygodniu, bo kto mi zabroni a i 20 nab. magazynek bębnowy dokupię a co ?
Reasumując - dobrze, że wiesz co chcesz, ale jak już podstawę zakupisz i się zakałaszysz a zostanie ci jeszcze promes, to popuść trochę wodze fantazji i szerzej się rozejrzyj. Powodzenia na egzaminie przede wszystkim, reszta to już sprawa szaleństwa i głębokości kieszeni. Oby twoja kieszeń była bez dna
Pozdr,
TZ

[rawla]

gdy widzę takie wypociny jak tu, zdaję sobie pytanie: ludzie co się z Wami dzieje? Pytasz na forum co na początek Twojej kolekcji? A kupuj co chcesz i nikogo o to nie pytaj! Jeśli dalej pójdziemy tym tropem, wkrótce przeczytamy - cześć jestem śwoeżak i to mój pierwszy raz. Koledzy doradźcie, jak obsłużyć kobietę w łóżku. Noż murwa kadź!

[raiden_pl]

Rawla - nic do tematu nie wnosisz, oprócz wulgaryzmów. Zacytuję Ci poetę, sens wiersza jest inny, ale do Ciebie pasują te strofy

kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
mężom w milczeniu przystoi się zbroić

Świeżak - polskie karabinki to niezbyt szeroki wybór, jest sporo wersji obracających się wokół tych samych założeń. Ale masz Tantala, Onyksa i podobne klony, Beryla i mini-Beryla które już sobie wypatrzyłeś, wariacje na temat AK i różne smaczki - prototypy i krótkie serie jak Lantan czy Maroszek, na które realnie prywatny kolekcjoner ma zerowe szanse - ale dobrze cos o nich wiedzieć.

co do AR - w wątku kolekcjonerskim to ja bym się skłaniał do Colta M16 A1.. a ze współczesnych to bez znaczenia, na co Cię stać / co Ci się podoba.

Jak wspomniał TZ - nie spiesz się, promesy na początku palą w kieszeni, ale pamiętaj że są bezterminowe. Pojeździj, pomacaj, pooglądaj. Forum nie odpowie na pytanie co Tobie się podoba. Ale jak już będziesz miał swoje typy, to chętnie je tutaj skrytykujemy ;)

[rawla]

[TZ]

gdy widzę takie wypociny jak tu, zdaję sobie pytanie: ludzie co się z Wami dzieje? Pytasz na forum co na początek Twojej kolekcji? A kupuj co chcesz i nikogo o to nie pytaj! Jeśli dalej pójdziemy tym tropem, wkrótce przeczytamy - cześć jestem śwoeżak i to mój pierwszy raz. Koledzy doradźcie, jak obsłużyć kobietę w łóżku. Noż murwa kadź!

Noż murwa kadź!
Ja to się dziwię dlaczego niektórzy mają w sobie tak głęboko zakorzeniony pierwiastek przeczołgiwania świeżaków i nie odpuszczą nikomu, nie przejdą obojętnie jak nie chcą z senem odpowiedzieć, bo muszą przyp ....ć się i znęcać się nad innymi niewiele samemu mając do podpowiedzenia ?
Jeżeli to Forum, to twój prywatny folwark a dział WBP prywatna piaskownica, to bardzo przepraszam. Jeżeli zaś tak nie jest, to pozwól proszę pisać świeżakom i pytać. Szczypie cię świeżak w oczy i o co poprosił? To są"wypociny" dla ciebie? - to przełącz sobie kanał ! Po kłopocie.
Z Forum korzystają i świeżaki i starszaki. Dla wszystkich jest miejsce. Jak temat, czy post będzie bez sensu - sam zgaśnie, bo niebyt go pogrąży. Proste,
Pozdr,
TZ

[rawla]

TZ, a ja dziwię się jak współcześni faceci dziecinnieją. Strach przed odpowiedzialnością za podjete decyzje. Za mojej młodości, gdy człowiek chciał kolekcjonować zapałki, nikogo o nic nie pytał tylko kolekcjonował, Gdy chciał kolekcjonować rowery - kolekcjonował. Gdy chciał kolekcjonować stare samochody - kolekcjonował. (Ciekawe czy Państwo Mikiciukowie pytali kogokolwiek jaki pierwszy samochód kupić na początek swojej kolekcji) I o to mi właśnie chodzi. Chcesz, kolekcjonujesz i tyle. Bez zbędnych pytań. i sam podejmuj decyzje co na początek, bo jedynie Ty wiesz ile masz gotówki, jakie inne możliwości i preferencje..
PS. TZ dla Twojej wiadomości. Według Twojego kryterium też jestem "świeżakiem" i Twój "pierwiastek przeczołgiwania świeżaków" to raczej nie do mnie.

[Hoplofob]

Mam pewien "pomysł" na swoją kolekcje - mają to być karabinki/karabiny polskiej produkcji.

To nie jest "pomysł na kolekcję", to jest coś, co nazywa się "profilem kolekcji".
"Pomysł na kolekcję" to określenie tematów, które chcesz poruszyć: "Radomskie prototypy", "Broń Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych", a może "XXI-wieczne komercyjne wariacje na temat AK"?
Jeśli wybierzesz ten ostatni, to kolejnym krokiem jest określenie elementów kolekcji: Zamierzasz mieć reprezentantów każdego polskiego producenta? Specjalizować się w jednym? Zebrać egzemplarze z każdego rocznika pokazujące rozwój danej konstrukcji? Karabinki z drewnianymi obsadami? Egzemplarze, których suma cyfr numeru seryjnego wynosi 21? Czy zamierzasz czyścić tę broń, czy też utrzymać ją w stanie "barn find" i zachować cały ten nagar, rdzę i towot?

^^^Tak właśnie wygląda kolekcjonowanie. To co robi większość z nas, to zwykłe zbieractwo.

Niezależnie od mojego marudzenia powinieneś zrobić dwie rzeczy:
- samodzielnie podjąć decyzję i starać się jej trzymać.
- kupić jak największą szafę.
___________________________


A szczegółowe dylematy rozwiązałbym następująco:
- starałbym się kupować w kalibrze 5,56. Chyba, że się nie da (a często się nie da).
- starałbym się kupować w drewnie, bo ładniejsze.
- odpuściłbym sobie wszelkie montaże, tłumiki, celowniki. Zbieram broń, a nie akcesoria optyczne.

[Dexter]

ja dziwię się jak współcześni faceci dziecinnieją.

Ale co dziwne- raczej dorosłe chłopy w słusznym wieku średnim. Młodzi ludzie jakoś potrafią wybrać skarpety bez aprobaty obcych ludzi z internetu ale chłop z pokolenia mojegom ojca lub ciut młodszy jojcy jak musi jakąkolwiek decyzję podjąć, nawet taką jaki karabin ma sobie kupić i jaki mu się podoba... Ja nie wiem, generacja która obalała komunizm i przetrwała transformację systemową, nie wyginęli we wczesnym kapitalizmie nie potrafi czasem zdecydować czego chce. I każdy brak aprobaty,poklasku i klepania popleckach to potwarz i obraza.

[rawla]

Mam pewien "pomysł" na swoją kolekcje - mają to być karabinki/karabiny polskiej produkcji.

To nie jest "pomysł na kolekcję", to jest coś, co nazywa się "profilem kolekcji".
"Pomysł na kolekcję" to określenie tematów, które chcesz poruszyć: "Radomskie prototypy", "Broń Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych", a może "XXI-wieczne komercyjne wariacje na temat AK"?
Jeśli wybierzesz ten ostatni, to kolejnym krokiem jest określenie elementów kolekcji: Zamierzasz mieć reprezentantów każdego polskiego producenta? Specjalizować się w jednym? Zebrać egzemplarze z każdego rocznika pokazujące rozwój danej konstrukcji? Karabinki z drewnianymi obsadami? Egzemplarze, których suma cyfr numeru seryjnego wynosi 21? Czy zamierzasz czyścić tę broń, czy też utrzymać ją w stanie "barn find" i zachować cały ten nagar, rdzę i towot?

^^^Tak właśnie wygląda kolekcjonowanie. To co robi większość z nas, to zwykłe zbieractwo.

Niezależnie od mojego marudzenia powinieneś zrobić dwie rzeczy:
- samodzielnie podjąć decyzję i starać się jej trzymać.

Wreszcie ktoś, kto zrozumiał istotę mojej wypowiedzi

ja dziwię się jak współcześni faceci dziecinnieją.

Ale co dziwne- raczej dorosłe chłopy w słusznym wieku średnim. Młodzi ludzie jakoś potrafią wybrać skarpety bez aprobaty obcych ludzi z internetu ale chłop z pokolenia mojegom ojca lub ciut młodszy jojcy jak musi jakąkolwiek decyzję podjąć, nawet taką jaki karabin ma sobie kupić i jaki mu się podoba... Ja nie wiem, generacja która obalała komunizm i przetrwała transformację systemową, nie wyginęli we wczesnym kapitalizmie nie potrafi czasem zdecydować czego chce. I każdy brak aprobaty,poklasku i klepania popleckach to potwarz i obraza.

Widzisz tak się jakoś składa, że należę do pokolenia, które, jak to ująłeś, "obaliło komunizm i przetrwało transformację systemową" Ale nadal samodzielnie "potrafię wybrać skarpety bez aprobaty obcych" i sam "kupuje karabin jaki ni się podoba" . Widać że coś w Twojej teorii nie pasuje. Widzę za to, że obecnie młodym ludziom wystarczy zabrać telefon komórkowy lub wyłączyć internet, a ich nie ma. Bez GPS nie potrafią przejechać 100 km po prostej autostradzie.

[Dexter]

Bo nie każdy pan w średnim wieku jest zdziecinniały, nie twierdzę tak. Raczej takie zdziecinnienie widzę częściej u starszych mężczyzn niż takich ok 20-30 co nie znaczy, że wszyscy tacy są. Bywają bardzo wrażliwi.

[duber]

gdy widzę takie wypociny jak tu, zdaję sobie pytanie: ludzie co się z Wami dzieje? Pytasz na forum co na początek Twojej kolekcji? A kupuj co chcesz i nikogo o to nie pytaj! Jeśli dalej pójdziemy tym tropem, wkrótce przeczytamy - cześć jestem śwoeżak i to mój pierwszy raz. Koledzy doradźcie, jak obsłużyć kobietę w łóżku. Noż murwa kadź!

Też nie kupuje pytań o pierwszy pistolet
To jak by się pytać jaką babe na pierwszy raz

[duber]

Nie ma czegoś takiego jak pozwolenie "sportowe do celów kolekcjonerskich".

Różnie można to zrozumieć....

[raiden_pl]

Bo nie każdy pan w średnim wieku jest zdziecinniały, nie twierdzę tak. Raczej takie zdziecinnienie widzę częściej u starszych mężczyzn niż takich ok 20-30 co nie znaczy, że wszyscy tacy są. Bywają bardzo wrażliwi.

Mity, stereotypy i uogólnienia. Na temat komunikacji i postrzegania międzypokoleniowego szkoda chyba czasu dyskutować w wątku o kolekcjonowaniu broni.

A skoro o kolekcjonowaniu, wrzucam dwa moje "białe kruki", bez szczególnej nadziei na ich zobaczenie na żywo.

S&W Model 3, .44 Russian, w wykonaniu Tiffany&Co


Whitney Wolverine, .22LR - kwintesencja lat 50tych i ery space age.