Nagant 1895
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 426
- Rejestracja: 14 stycznia 2008, 15:03
- Tematy: 17
- Lokalizacja: RSA
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Nagant 1895
Aż dziwne, że nie ma jeszcze swojego wątku
Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Na co można przymknąć oko, a co całkowicie dyskwalifikuje daną broń?
Cel posiadania to standard, czyli do mania i co jakiś czas strzelić sobie 2 bębny.
Widziałem kilka sztuk produkcji belgijskiej, ale ze względu na wiek i historię, najczęściej mają zniszczoną lufę, i duże wżery na szkielecie i na zewnętrznej części lufy. Choć przyznam, że posiadanie rewolweru wyprodukowanego w Liege jest kuszącą opcją
Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Na co można przymknąć oko, a co całkowicie dyskwalifikuje daną broń?
Cel posiadania to standard, czyli do mania i co jakiś czas strzelić sobie 2 bębny.
Widziałem kilka sztuk produkcji belgijskiej, ale ze względu na wiek i historię, najczęściej mają zniszczoną lufę, i duże wżery na szkielecie i na zewnętrznej części lufy. Choć przyznam, że posiadanie rewolweru wyprodukowanego w Liege jest kuszącą opcją
Wiatr, CP, Nitro.
- FranekDolas
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 461
- Rejestracja: 24 października 2011, 10:21
- Tematy: 2
- Lokalizacja: Straża
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Bierz Ng wz.30 . Jak znajdziesz... A tak na poważnie jak do mania to carski z "samowzwodem" najładniejszy, widziałem z piękną granatową oksydą. Jak do strzelania to ruski po remoncie bo najtańsze i lufy dobre. Ewentualnie produkcja sprzed 1942 w miarę ładnie wykończone były. Belgijskie i inne bywają na egun z tym że rzadko w tych rewolwerach są dobre lufy, raczej dostateczne. Kiedyś miałem Tułę 1940, bardzo fajny rewolwer acz pękła mi w kurku obsada iglicy, wredna przypadłość bo iglica naonczas za bardzo się wychyla i wali po szkielecie zamiast ładnie w dziurkę wpaść. Wtedy na alledrogo kupiłem w cenie śmieciowej ale to były inne czasy. Żeby wymienić kurek łapy sobie pokaleczyłem taka mocna sprężyna tam jest.
No i Nagus, a przynajmniej ten mój, nie był nachalnie celny Nawet na sportowej z małą naważką.
No i Nagus, a przynajmniej ten mój, nie był nachalnie celny Nawet na sportowej z małą naważką.
KKS PERKUN .38Spl ; 6,35x15,5 ;9x19 ; .22 LR ; 7,62x39 ; .22 SHORT ; 7,62x25 ; 12/76 ; 9x18 ; 6,5x55 SE ; 7,62x54R ; 7,65x17SR ; .223REM ; 5,56x45 ; 5,45x39 ; 8x57IS ; .45ACP
http://www.kksperkun.pl
http://www.kksperkun.pl
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Wątek niby jest ale jakby go nie było - biedne te Nagant'y, jeszcze belgijskie albo Ng30 mogą uchodzić za arystokrację a ja chcę o radzieckie podpytać.
Ta "niezbyt nachalna celność" to jak na tarczy wygląda?
Trochę z duszą na ramieniu przetestowałem 81-latka - Tuła 1941, nie remontowany ale z lufą i bębenkiem w bardzo dobrym stanie. Na amunicje sportową 7,62x38 nie udało mi się załapać i test z marszu na zawodach w konkurencji Rewolwer centralnego zapłonu odbył się na amunicji PPU.
3 próbne nie wróżyły nic dobrego ( czarne zaklejki ) ale serie oceniane - 2 razy po 5 z przeładowaniem nie wyszły aż tak fatalnie jak się obawiałem. Chwyt oburącz, odciągniecie kurka przed każdym strzałem. 25 metrów.
Ponoć według carskich założeń konkursowych rewolwer miał trafiać i przebić koński czerep z 25 metrów. Zadanie trafienia z 25 metrów w cel wielkości końskiego łba chyba bym wypełnił.
Na ile amunicja sportowa 7,62x38 pozwoliłaby poprawić wynik?
P.S Na zawody chyba co lepsi rewolwerowcy nie dotarli bo ze swoim Nagantem załapałem się nawet do pierwszej dziesiątki a były jeszcze druga i trzecia strzelałem z niego pierwszy raz i pewnie to łut szczęścia nie do powtórzenia ale niespodzianka in plus.
Ta "niezbyt nachalna celność" to jak na tarczy wygląda?
Trochę z duszą na ramieniu przetestowałem 81-latka - Tuła 1941, nie remontowany ale z lufą i bębenkiem w bardzo dobrym stanie. Na amunicje sportową 7,62x38 nie udało mi się załapać i test z marszu na zawodach w konkurencji Rewolwer centralnego zapłonu odbył się na amunicji PPU.
3 próbne nie wróżyły nic dobrego ( czarne zaklejki ) ale serie oceniane - 2 razy po 5 z przeładowaniem nie wyszły aż tak fatalnie jak się obawiałem. Chwyt oburącz, odciągniecie kurka przed każdym strzałem. 25 metrów.
Ponoć według carskich założeń konkursowych rewolwer miał trafiać i przebić koński czerep z 25 metrów. Zadanie trafienia z 25 metrów w cel wielkości końskiego łba chyba bym wypełnił.
Na ile amunicja sportowa 7,62x38 pozwoliłaby poprawić wynik?
P.S Na zawody chyba co lepsi rewolwerowcy nie dotarli bo ze swoim Nagantem załapałem się nawet do pierwszej dziesiątki a były jeszcze druga i trzecia strzelałem z niego pierwszy raz i pewnie to łut szczęścia nie do powtórzenia ale niespodzianka in plus.
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10180
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Nagant 1895
Nagant - chyba ładniej wygląda niż strzela, przynajmniej na amunicji PPU.
Dzisiaj w zawodach strzelałem z Naganta, 13 strzałów z czego jeden pocisk jakoś mi nie zmieścił się w tarczę
Rewolwer bardzo składny, dobrze leży w dłoni ale mam do niego chyba zbyt słaby chwyt bo widzę, że strzały rozniosło mi w pionie, trudno mówić o jakimkolwiek skupieniu.
Ale jak to mówią - pierwsze sliwki robaczywki
https://zapodaj.net/plik-NGQUx7GzeU
Dzisiaj w zawodach strzelałem z Naganta, 13 strzałów z czego jeden pocisk jakoś mi nie zmieścił się w tarczę
Rewolwer bardzo składny, dobrze leży w dłoni ale mam do niego chyba zbyt słaby chwyt bo widzę, że strzały rozniosło mi w pionie, trudno mówić o jakimkolwiek skupieniu.
Ale jak to mówią - pierwsze sliwki robaczywki
https://zapodaj.net/plik-NGQUx7GzeU
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Czy ktoś z Kolegów wie może czy i jeżeli tak to gdzie ( najlepiej gdyby na Mazowszu ) dostępne mogą być radzieckie naboje sportowe -Целевые- do Naganta?
Niestety Stef-Mar już od dawna ich nie ma.
Są w Zelenym Sporcie w Czechach - https://www.zelenysport.cz/export/7-62m ... t-strelivo
ale przy moim zapotrzebowaniu na maksymalnie 160-200 naboi, skórka nie warta wyprawy.
Niestety Stef-Mar już od dawna ich nie ma.
Są w Zelenym Sporcie w Czechach - https://www.zelenysport.cz/export/7-62m ... t-strelivo
ale przy moim zapotrzebowaniu na maksymalnie 160-200 naboi, skórka nie warta wyprawy.
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 835
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Wiem, że post sprzed roku, ale - z tego co wiem - carskie Naganty były zerowane na 25 kroków (19 metrów?), więc koński czerep przebijało się z 25 kroków
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10180
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Nagant 1895
Zaraz "przebić"...
Miał jedynie "zatrzymać" konia
Miał jedynie "zatrzymać" konia
выстрел на эффективной дальности (до 50 шагов) должен останавливать лошадь
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
- Hoplofob
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 835
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 21:23
- Tematy: 13
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Okazuje się, że nie metrów, tylko kroków; nie 25, tylko 50; no i nie przestrzelić czaszkę, tylko zatrzymać konia.
Radio Erewań?
Ale przynajmniej jestem mądrzejszy
Radio Erewań?
Ale przynajmniej jestem mądrzejszy
Nie obawiam się idiotów głoszących oczywiste prorosyjskie bzdury, boję się tych, którzy pracują dla kacapów ukrywając swoje prorosyjskie poglądy
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10180
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Nagant 1895
Ta, zaraz Erewań
W ZTT do konkursu wymóg miał być następujący:Wiem, że post sprzed roku, ale - z tego co wiem - carskie Naganty były zerowane na 25 kroków (19 metrów?),
Прицельные приспособления должны быть рассчитаны так, чтобы траектория полёта пули пересекала линию прицеливания на расстоянии 35 шагов.
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1392
- Rejestracja: 04 stycznia 2018, 20:55
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Sportowej amunicji B-1 do przetestowania nie udało mi się wyszukać więc "męczenie" 83-latka nadal prowadzone przy użyciu amunicji PPU.
Uczucia mieszane - udało mi się znacząco poprawić pierwszą serię wystrzeliwując 45-46 pkt po czym w drugiej serii nastąpiła katastrofa - w tarczę weszły tylko 4 pociski, z których w "czarne" tylko 1.
Może to być wina zmiany chwytu po rozładowaniu bębenka po pierwszej serii i załadowaniu drugiej, mogłem zmienić złożenie i chwyt i druga seria się posypała. Możliwe. Strzelałem z chwytem oburącz, z odciągnięciem kurka przed strzałem. Sam chwyt Naganta oceniam jako niewygodny - rękojeść chwytu wydaje mi się za mała.
A czy możliwe jest nagrzanie lufy po pierwszej serii i jej nie wychłodzenie się przy rozładowaniu i załadowaniu, tak że w drugiej serii zaczęło siać po całej tarczy? Trochę nie chce mi się w to wierzyć że te 5 strzałów zbyt mocno rozgrzało lufę ale w to, że w I serii byłem Dr. Jekyll'em a w II serii stałem się Mr. Hyde'em też nie.
Ale gdyby to była tylko kwestia nagrzania lufy to 3 strzały próbne z "zimnej lufy" takie sobie ( czarne zaklejki - 2 x 7, 1 x 4 ) po czym po "podgrzaniu lufy" i przeładowaniu była zaraz owa świetna I seria ( 1 x 10, 3 x 9, 1 x 8 ).
Za pierwszym razem było 72 pkt - za drugim ledwo 60 pkt. Szukać przyczyn bardziej u siebie ( błąd chwytu ) czy w sprzęcie ( za duże obciążenie dla 83-letniego rewolweru )?
Uczucia mieszane - udało mi się znacząco poprawić pierwszą serię wystrzeliwując 45-46 pkt po czym w drugiej serii nastąpiła katastrofa - w tarczę weszły tylko 4 pociski, z których w "czarne" tylko 1.
Może to być wina zmiany chwytu po rozładowaniu bębenka po pierwszej serii i załadowaniu drugiej, mogłem zmienić złożenie i chwyt i druga seria się posypała. Możliwe. Strzelałem z chwytem oburącz, z odciągnięciem kurka przed strzałem. Sam chwyt Naganta oceniam jako niewygodny - rękojeść chwytu wydaje mi się za mała.
A czy możliwe jest nagrzanie lufy po pierwszej serii i jej nie wychłodzenie się przy rozładowaniu i załadowaniu, tak że w drugiej serii zaczęło siać po całej tarczy? Trochę nie chce mi się w to wierzyć że te 5 strzałów zbyt mocno rozgrzało lufę ale w to, że w I serii byłem Dr. Jekyll'em a w II serii stałem się Mr. Hyde'em też nie.
Ale gdyby to była tylko kwestia nagrzania lufy to 3 strzały próbne z "zimnej lufy" takie sobie ( czarne zaklejki - 2 x 7, 1 x 4 ) po czym po "podgrzaniu lufy" i przeładowaniu była zaraz owa świetna I seria ( 1 x 10, 3 x 9, 1 x 8 ).
Za pierwszym razem było 72 pkt - za drugim ledwo 60 pkt. Szukać przyczyn bardziej u siebie ( błąd chwytu ) czy w sprzęcie ( za duże obciążenie dla 83-letniego rewolweru )?
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
- Prince i Bowie
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 276
- Rejestracja: 17 października 2019, 14:15
- Tematy: 3
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Strzelałem 2 razy w życiu z Naganta (dwóch różnych które wizualnie oceniłbym jako bardzo ładne) i za każdym razem kompletne sito w tarczy. Amunicja współczesna PPU. Wg mnie wynik połączenia "jakości" produkcji tego sprzętu i specyfiki amunicji PPU. Chętnie sprawdziłbym na elaborowanej, ale nie mam okazji.
- variag
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 10180
- Rejestracja: 15 kwietnia 2003, 20:34
- Tematy: 192
- Lokalizacja: Bełchatów
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Re: Nagant 1895
Może jednak bez tych "arszynów"
Podstawowa literatura dotycząca rewolweru Nagant wz.1895 i Ng.30
1. Instrukcja Rewolwer Nagant wz. 1895 MON 1949
2. Typy Broni i Uzbrojenia nr. 73
3. Rosyjski "Strieł" nr. 9/2002 "Wsie o Naganie"
4. Wielki Leksykon Uzbrojenia tom 133
Oraz liczne artykuły w miesięcznikach "Strzał" i "Arsenał".
Zbyt często pragnienie tego czego nie mamy
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
nie pozwala nam się cieszyć tym co posiadamy.
- juby
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 415
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006, 22:07
- Tematy: 0
- Lokalizacja: łomianki opodal wawy
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
No to i ja się pochwalę moim dziadkiem. Po numerze seryjnym właśnie stuknęła mu setka. Natomiast sam rewolwer w wersji z samonapinaniem służył jako broń boczna w Korpusie Fieldjegierskim. W latach siedemdziesiątych został spisany ze stanu Korpusu i fabrycznie przerobiony do odstrzeliwania amunicji ślepej bocznego zapłonu 6mm oraz spłonek do amunicji śrutowej ( dwa bębny ). Lufa została fabrycznie zaślepiona z przewężeniem ( dwa 2mm kanały). Rewolwer był używany do szkolenia psów służbowych przez jednostki MSW potem FSB. Udało mi się go uratować przed złomowaniem w 2012 roku i przywieść do Polski. Mam go w pełnym ukompetowaniu , wraz z oryginalną książeczką broni i fabrycznymi dokumentami przerobienia na boczny zapłon. Do tego kaburę kierzową z wyciorem, dwa bębny ( na boczny zaołon i spłonki ), niezbędnik wraz ze śrubokrętem, małą oliwiarką i szczotkami oraz tulskie kartonowe pudełko. Jedyne mankamenty to troszkę wytarta oksyda i nadpęknięta iglica.
https://ibb.co/fHc3N2Q
https://ibb.co/QkChycn
Co natomiast to szukam do niego iglicy. Ta zamontowana jest nadpęknięta, a nigdzie nie widzę żeby kupić.
https://ibb.co/fHc3N2Q
https://ibb.co/QkChycn
Co natomiast to szukam do niego iglicy. Ta zamontowana jest nadpęknięta, a nigdzie nie widzę żeby kupić.
sharp innova 1210 4.5mm (we dzewnie) + doe 3-9x40 68" 36lb Samick Polaris
- PMB
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 583
- Rejestracja: 17 grudnia 2007, 23:36
- Tematy: 43
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Re: Nagant 1895
Punca remontowa to według jednej z wersji identyfikacyjnej 31 Arsenał w Uljanowsku. Czy w dokumentach rewolweru jest jakaś wzmianka potwierdzająca remont i właśnie w Uljanowsku?
Czy iglica dla naboi bocznego zapłonu i dla spłonek śrutowych została zmodyfikowana? Jeśli tak to będzie bardzo trudni ją zdobyć. Zwykłej chyba też nie ma na rynku - zostaje komplet z kurkiem - https://bombatyka.com/kurek-do-rewolwer ... 10926.html - i ewentualna przeróbka oryginalnej iglicy na tą dla bocznego zapłonu.
Czy iglica dla naboi bocznego zapłonu i dla spłonek śrutowych została zmodyfikowana? Jeśli tak to będzie bardzo trudni ją zdobyć. Zwykłej chyba też nie ma na rynku - zostaje komplet z kurkiem - https://bombatyka.com/kurek-do-rewolwer ... 10926.html - i ewentualna przeróbka oryginalnej iglicy na tą dla bocznego zapłonu.
Весло с ПСО-1
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪
中国85式7.62毫米半自动狙击步枪