realone pisze: ↑16 września 2021, 16:35
Jas szukam cały czas takich no jak w stole krafta ( gwint na całej średnicy nogi ) na razie bezskutecznie, jeśli nie znajdę kupię coś w castoramie tzn narzędziowy stolik i powiększę blat..
Prosta sprawa. Udać się do najbliższego zakładu ślusarskiego i dorobią cuś takiego. Nawet ze stali nierdzewnej. Końcówki "żeńskie" z GW z jednej strony zfrezowane pod kątem chyba 10 stopni przyspawać do podstawy całość przykręcić i już. Nogi - z jednej strony GZ - albo naciety na rurce (może być ciężka ) a drugiej kolec i gotowe
W moim stoliku
Nogi - rurka 28 x 1,5 x 700 (chyba)
wspawany kolec z jednej a z drugiej śruba tak żeby wystawała chyba 7 mm. Całość galwanizowana coby nie rdzewiało.
Troszkę się buja, ale mi to nie wadzi
No więc sznurek nie wystarczy ....
Miałem stolik z dokręcanymi nogami, nawet zrobiłem rozpórki - pręty stalowe, fi 10, dokręcane na śruby - są świadkowie - ale prawda jest taka - ze to nie działało - gibał się.
Teraz używam taki - https://www.castorama.pl/stol-warsztato ... 38359.html - składany, na górę dokręcam właściwy blat i jest gites
Severin pisze: ↑16 września 2021, 19:17
...Miałem stolik z dokręcanymi nogami, nawet zrobiłem rozpórki - pręty stalowe, fi 10, dokręcane na śruby - są świadkowie - ale prawda jest taka - ze to nie działało - gibał się. ...
Pamiętam. Wszyscy eksperymentowaliśmy, a konstrukcje wychodziły przedziwne
Moja uwaga, co do stolika radecka - sprawdzał mi sie taki stół na miękkim podłożu (trawa). Na twardej posadzce zachowywał się dokładnie jak odwrócony do góry nogami resor.
@kłapek ten stół jest konstrukcją kol. Kraf i dla odróżnienia ma nogi wkręcane w stalowe gniazda, a nie uniwersalne meblowe. Po to jest to zrobione, żeby był stabilny. Pomyliłeś z innym wyrobem przypominającym stolik kol. Kraf.
Ja używam stolika warsztatowego, problem to 4 nogi ale sztywność bardzo dobra. Teraz dorobię sobie tylko do niego blat jaki ma Tomek T. Może Tomek wyśle zdjęcia jak śledzi ten post
radecek pisze: ↑16 września 2021, 21:43
@kłapek ten stół jest konstrukcją kol. Kraf i dla odróżnienia ma nogi wkręcane w stalowe gniazda, a nie uniwersalne meblowe. Po to jest to zrobione, żeby był stabilny. Pomyliłeś z innym wyrobem przypominającym stolik kol. Kraf.
Zdjęcie jest z zawodów benchrestowych w Głogówku, 2015 rok ->
Sam wykonałem ten stolik.
- sklejka 36mm,
- nogi - rura grubościenna 34mm,
- tuleje metalowe (gwintowane), szlifowane pod skosem, wspawane do blach,
- wszystko skręcone z blatem konkretnymi śrubami zamkowymi.
i ... w mojej opinii konstrukcja jest 'słaba' pod kątem benchrestu. Tym bardziej po ustawieniu na twardej posadzce.
Na początek przygody i do strzelania z bipodu ujdzie ale jak idziesz w resty i walczysz o każdy punkcik, to szukaj innej konstrukcji.
Jak go wykonałem, to wtedy wydawał mi się również super
Jak pisał kłapek - dość szybko wyleczyliśmy się z różnych wynalazków, które były "przecież takie oczywiste i na chłopski rozum"
Benchrest nie jest "na chłopski rozum" ale to "wyścig technologii" za punkcikiem i tyle.
Pooglądajcie sobie z czego strzelają na MŚ, my i tak przy nich jesteśmy mały Micke'y
Ponieważ Benchrest staje się coraz bardziej popularny także w Lublinie i już odbywają się w miarę regularne treningi i mini zawody lokalne postanowiłem się przyłączyć i zacząłem gromadzić sprzęt. Na pierwszy ogień poszedł stolik który zamierzam wykonać we własnym zakresie. Podstawa to sztywność więc całość będzie dość ciężka i nierozbieralna. Blat to dwie deski dębowe o grubości 40 mm pomiędzy dwiema sklejkami o grubości 20 mm, posklejane i skręcone na wkręty, wymiary blatu 120 x 60 x 8 cm, waga 25 kg. Nogi stolika z dwu warstw sklejki są na stałe przykręcone do blatu. Robiłem różne testy i nie stwierdziłem jakichkolwiek przekosów, drgań czy wibracji. Zdaję sobie jednak sprawę z trudnościach transportowych takiego stolika ale mam wózek dwukółkę o nośności 200 kg i busa, gdyby trzeba go przemieścić. Obecnie pracuję nad systemem regulacji wysokości i wypoziomowania stolika. Poniżej kilka fotek z pierwszej fazy budowy, w miarę postępu prac postaram się aktualizować na bierząco.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No robi wrażenie
Co do poziomowania i stabilności - priorytet moim zdaniem ma to drugie. Odchyłki (niewielkie) od poziomu zawsze możesz skorygować restem.
Stolik musi być stabilny. Ale także wygodny. Ważne jest by nogi czy krawędzie stolika nie "uwierały" podczas strzelania. Regulacje poziomu można sobie odpuścić. Jak pisze Seweryn, bez problemu ogarniesz to restem czy bipodem.
Jak coś ci w życiu nie idzie i wpadasz pyskiem w błoto, to musisz być jak dzik - pchać to błoto ryjem do przodu.
______________________________________ SMS "Hetman"