Awaryjna pompka do pcp

[pezet79]

Witam, wiem że butla to podstawa, ale pompka to tak awaryjnie. Zamówiłem swojego pierwszego PCP wybrałem klasyka S400, znalazłem centrum nurkowe w okolicy zatankują nie ma problemu. Ale chłopaki są mocno zapracowani, kursy, szkolenia, wyjazdy itd żeby nabili to ja muszę dostosować się do nich, umówić telefonicznie często z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Strzelam mało, nieregularnie jak jest czas, ostatnio razem z córką po 30 śrucin i koniec, bo dziewczyna nie daje rady łamać lufy i się szybko zraża, stąd karabinek pcp. Więc jak są chęci a nie będzie powietrza to będzie słabo.
Czytam cały weekend o pompkach i mam dość. Co wybrać żeby nie zrobić krzywdy karabinkowi i za bardzo nie grzebać przy pompce. Chodzi mi o to czy tą łyżeczkę od airarmsa podłącze do każdej pompki nawet takiej co ma zakończenie szybkozłączką? I jeszcze jedno, jak będę podłączał łyżeczkę do gniazda przetoczki na gwint 1/8'' muszę doszczelnić połączenie np teflonem?
A co do pompek Umarex, Hatsan, Bull jest jakaś różnica między nimi czy w sumie wszystko to samo, Na Hilla za 1200 trochę mi szkoda kasy, prawie tyle dałem za butle z przetoczką.

[mirek123]

200 bar chcesz uszczelnić teflonem
Może jeszcze pakuły nawiniesz

[Smalcmen]

A możesz rozwinąć swoją opinię?
Zawsze doszczelniam połączenia, które to wymagają te 200-300bar też.
Tak na marginesie to dobrze nawinięte pakuły były lepsze od taśmy teflonowej.

[Jezzman]

Przecież butla z powietrzem nie kończy się zero-jedynkowo, to jaki problem umówić się wcześniej na nabicie jak już widzisz, że ledwo 200 bar nabija przykładowo?
Nie wiem po kiego specjalnie pompkę kupować, tym bardziej, że tylko się umachasz, a i trzeba dbać specjalnie o filtrację powietrza, żeby sobie wilgoci do kartusza nie napchać.

Co do doszczelnienia to nic nie trzeba doszczelniać specjalnie w przetoczkach.

[Dexter]

Pakuły i teflon do 300 bar, jak najbardziej.

Do autora: za tę sama kasę kup se drugą butlę, awaryjną i używaj jak skończy się pierwsza i akurat nie możesz nabić. Większy to sens ma niż kupowanie pompki...

[bruno_Hof]

Pompować można,tylko zależy to od wielkości kartusza. Nie wyobrażam sobie pompowania kartusza w Impakcie. Mam chińską i kartusz130 cc, robię trzy przerwy w pompowaniu od 100- 200 bar

[Seba]

Od dwóch lat pompuję tylko pompką i nie mam zamiaru tego zmieniać.
Jeśli miałbym jakiegoś konkretnego FACa to pewnie kompresor i nawet dwie butle miałyby jakiś sens a tak to w moim przypadku są to tylko dodatkowe niepotrzebne klamoty. Poza tym te 100 przysiadów to nawet dla zdrowia warto raz na jakiś czas zrobić. I co dla mnie jest najważniejsze jestem całkowicie niezależny. Butle sprzedałem zaraz po pandemii jak przez rok nie miałem gdzie nabić.

[Smalcmen]

Czyli klasycznie.
Rozważania nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Inaczej opowieści z mchu i paproci ale to dla tych niewierzących.
Dexter mądrze prawi, zamiast tej idiotycznej pompki (która i tak zaraz się zepsuje) kup dużą butlę 15-50L, nabij u strażaków a będziesz miał spokój na jakiś czas.
Na ewentualne wypady możesz dobrać jakąś małą 2-3L.
Mówimy oczywiście o 300barach roboczego.

[Dexter]

A po kiego "dużą". Niech kupi standardowo, ósemkę bo są zdaje się najtańsze . To ma być jego AWARYJE źródło powietrza.

Ludzie to sobie lubią utrudniać życie chyba :D.

[Kefir]

Mam S400 Classic.
Kartusz napełniony do 190 bar wystarczy na około 100 strzałów.
Jeśli nie strzelasz bardzo dużo to mając butlę 6 l/ 300 bar masz masę powietrza.
Tak jak Jezzman pisze powietrze nie kończy się w butli nagle.
Jak będziesz widział, że kartusz napełnia się do 150-170 bar to się zacznij umawiać z nurkami.
I tak, dalej będziesz mógł strzelać.
Pompka to moim zdaniem niepotrzebne koszty i niepotrzebny dodatkowy przedmiot.
Butlę 6 l bez problemu możesz wozić w aucie, a większa to ciężki, wielki i nieporęczny kloc.

[bruno_Hof]

Czyli klasycznie.
Rozważania nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Inaczej opowieści z mchu i paproci ale to dla tych niewierzących.
Dexter mądrze prawi, zamiast tej idiotycznej pompki (która i tak zaraz się zepsuje) kup dużą butlę 15-50L, nabij u strażaków a będziesz miał spokój na jakiś czas.

Tylko! Nie każdy ma samochód i nie każdy mieszka w mieście. Mam butlę,ale do punktu nabicia mam 80 km i nie zawsze mam czas i ochotę na jazdę,dlatego używam pompki.Ostatnio zaglądałem do kartusza i był czysty.

[czemar]

200 bar w kartuszu pompką 250-cio barową spokojnie ogarniesz w 5 min .
Kwestia pojemności kartusza i częstotliwości strzelania .
Sama pompka chłodzona wodą to jest koszt około 250-300 PLN więcej nie ma co przepłacać bo i tak wszystkie mają to samo w środku ( pomijam Hatsana poklejonego często na amen , który jest zrobiony z plasteliny , lub Hilla , który jest z innej bajki )
Osobiście rozważył bym zakup kompresora lub jak koledzy wcześniej pisali butli 300 bar 8 L a pompka jako awaryjne źródło .
I jeszcze jedna kwestia, szukając pompki kup tę ze składanymi nóżkami, jest lepiej wykonana , na lepszy manometr i generalnie nie sprawia problemów pracując nawet na sucho bez chłodzenia cieczą.
Ta ze stałą podstawą i małym manometrem to typowy kitajski szajs albo nie działa po wyjęciu z pudełka od razu , albo padnie w kilka dni więc kup w sklepie z wysyłką w kraju.
Piszę to z własnego doświadczenia z pompkami.
M.

[Domano]

Kupiłem kitajca tego z firmy Vevor ( ta z rozkładaną podstawą ) i jak za 200zł jest bardzo dobra , ma wszystkie adaptery gwint ,szybkozłączka .
Praktycznie kartusz AA S400 od 100 do 200 można pompować na jedno podejście . Miałem kiedyś pompkę FX i to było praktycznie to samo .
Nie duże kartusze do 200 bar przy strzelaniu rekreacyjnym można śmiało pompować pompką .

[wichura]

Koledzy, czytajcie całe posty. Przecież napisał że butlę już ma, nie podał pojemności, ale ma. Ma blisko do nurka, więc ma gdzie pompować. Wg. mnie najlepsze rozwiązanie podał @Dexter, mała flaszka w zapasie. Jeśli jednak koniecznie ma być pompka, to faktycznie, wystarczy chinka za 200-250 zeta.

[Yurko]

Dopisuję się też jako miłośnik tanich Chinek:



Warto tylko pamiętać, że tanie Chinki mają w środku tanie chińskie oringi. Warto co jakiś czas sprawdzać, czy pompka nadal działa. Mi się nie chciało od razu wszystkich powymieniać i gdy po kilu latach czekania w szafie na właściwy moment, chciałem jej użyć - okazało się, że oringi zużywają się nawet wtedy, gdy nie pracują. Przynajmniej te tanie, zrobione ze zwykłego silikonu, nie odpornego na węglowodory...