domowe przedłużenie żywotności kulochwytu

[Jezzman]

Ja mam jeszcze tańszą metodę. Wypchałem kulochwyt (nie upychałem mocno, ale tak żeby w całości objętości był wypchany) kawałkami starego polaru i jest cisza. Słychać tylko jak śrut przez papier przelatuje.

[HatHat]

Pomysł z płytą ołowianą bardzo mi się spodobał.
Zależy mi, żeby sąsiedzi nie narzekali na hałas.
A czy trafiłem, zobaczę przez kamerkę, ostatecznie lornetka.
Kamerka wydaje się lepsza, bo można uwiecznić swoje postępy. :D

[Yurko]

Nie całkiem na temat ale okolice kulochwytu. Właśnie uratowałem przed złomowaniem taką podstawę:



i tymczasowo zawiesiłem na tym kulochwyt:





Mało pracy i bez specjalnej inwencji, ale mimo to jestem a siebie zadowolony i cieszę się jak dziecko! Dodatkowo wykorzystałem też elementy od mocowania anteny satelitarnej...