98 groszy niezależnie od kalibru?

Autorowi wątku zapewne chodzi o 9x19. Bo .308 win w tej cenie nie widzę.

Zapewne jest to świetna amunicja ale póki co będę kaleczył lufę czeskim badziewiem po osiemdziesiąt kilka groszy A jak mnie najdzie dobry humor to niemieckim badziewiem po dziewięćdziesiąt

Co to znaczy, że jest nie reelaborowana? Składają na nowych łuskach? Jakiego producenta? Bo sami chyba [jeszcze] nie zaczęli produkować?

Przecież łuska to nie wahadłowiec, odpowiednia inwestycja i tłoczysz swoje łuski

ps a puszki fajne, pytanie jak to wpływa na cenę 1000szt, jak by miało być taniej w kartoniku to niech będzie karton

@poeta
Wiadomo, dla tego napisałem "jeszcze". Pytaniem jest, jak duża jest to inwestycja, żeby móc produkować rentownie i z wystarczającą wydajnością, zachowując przy tym jakość na zadowalającym poziomie. Jak do tej pory nikt się u nas na to nie decydował, stąd moje pytanie i rozważania.

Edit:
Hmm, wygląda, że robią na swoich (pytanie, czy własna produkcja, czy zamawiane). Tak czy inaczej - dobrze, coś się w interesie dzieje. Cena co prawda nie powala (albo może właśnie powala...), ale to może właśnie problem skali. Pozostaje życzyć powodzenia i mieć nadzieję, że rozwiną się na tyle, żeby ceną równać do konkurencji.

Myślę, że wpływ na cenę może mieć też to, że pakują ją do puszek a nie do kartonowych pudełeczek.

Niestety nie wróżę im powodzenia, a szkoda, bo to polska inicjatywa. Powody? Jedyny efektywny i dostępny sposób kontaktu - przez komentarze pod ich postami na facebooku. Nawet na wiadomości priv nie odpowiadają. A pytałem bo chciałem sprawdzić gdzie mogę dostać ich amunicję elaborowaną. No i strona internetowa, czy jej faktyczny brak... Tak się w XXI wieku biznesu na broni nie zrobi. Postęp wymaga, żeby na sieci dostępne były linki do sklepów oferujących ich produkty, i to najlepiej do tych, które potrafią mieć aktualne stany magazynowe dostępne via www.

Jakoś nie zaufam tak prowadzonemu, co najmniej drugi rok, jak nie trzeci, biznesu. Po prostu nie widzę sensu przepłacać. A obiecankami daleko nie zajadą (od kilku miesiecy budują listę dystrybutorów, i jak przed chwilą sprawdziłem, nadal jej nie podają).

A puszki to wg mnie zupełnie pomylony pomysł. Nie wiem jak u Was, ale u mnie miejsce w szafie jest dobrem luksusowym. Całą pozostałą ammo mam w kartonach lub pojemnikach z IKEA, i okrągłe puszki to dla mnie czysta strata miejsca.

Rozumiem puszki tylko jako gadget reklamowy, ale ciekawi mnie, jak często można coś takiego komuś dać/otrzymać. Jakby trafiło na mnie, to od razu bym przepakował do pudełka. No i koszt takiego opakowania jest pewnie wyższy niż kartonowego.

Na korzyść nie działą też cena wyjściowa: 98 groszy, czyli 11-12 groszy/szt. więcej niż amunicja, którą zazwyczaj kupuję (a nie biorę najtańszej )

poeta pisze:Przecież łuska to nie wahadłowiec, odpowiednia inwestycja i tłoczysz swoje łuski

Nie takie proste, są historie jak sama kasa nie wystarczyła. I to nie mała kasa.

@KudrigY wedlug informacji z dnia dzisiejszego maja podac liste dystrybutorow w najblizszym czasie. Trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i dac im szanse

kwaki pisze:@poeta
Wiadomo, dla tego napisałem "jeszcze". Pytaniem jest, jak duża jest to inwestycja, żeby móc produkować rentownie i z wystarczającą wydajnością, zachowując przy tym jakość na zadowalającym poziomie. Jak do tej pory nikt się u nas na to nie decydował, stąd moje pytanie i rozważania.

Edit:
Hmm, wygląda, że robią na swoich (pytanie, czy własna produkcja, czy zamawiane). Tak czy inaczej - dobrze, coś się w interesie dzieje. Cena co prawda nie powala (albo może właśnie powala...), ale to może właśnie problem skali. Pozostaje życzyć powodzenia i mieć nadzieję, że rozwiną się na tyle, żeby ceną równać do konkurencji.

Weź pod uwagę, iż łuski używane do reelaboracji też nie są za darmo (bo ileż można nazbierać na strzelnicy, jak nie tylko oni zbierają), nie można ich w nieskończoność wykorzystywać no i przede wszystkim trzeba ponieść nakład na ich czyszczenie.
W konsekwencji zamawianie lub robienie nowych łusek może wyjść podobnie cenowo.

... i nie jest to ich pierwszy komunikat, że lista zostanie opublikowana już wkrótce

Ale może w końcu ją opublikują. Bo do tej pory, to najlepszy PR robili im chyba chłopaki z Wrocławia, gdzie ich amunicja reelaborowana była dość często dostępna, co sami zresztą publikowali na facebooku. Tyle że ona była wyceniona na poniżej 80 groszy za sztukę (77? 78? jakoś tak...). Ja osobiście 20 groszy na łuskę z napisem GROM i puszkę nie dopłacę, ale może takich osób znajdzie się wystarczająco dużo, że biznes im się rozkręci.

Ogólnie życzę Im jak najlepiej- im więcej producentów, tym większa konkurencja, co potencjalnie może się przełożyć na ceny.
Patrząc jednak na Ich PR i ceny produktów, to raczej będzie ciężko Im rynek zawojować. Duża część osób kupi z ciekawości puszkę/dwie i na tym się skończy.
Amunicja pewnie pojawi się we Wrocławskim sklepie, gdzie pojawia się w stałej ofercie Ich elaborka.

Vismag sie reklamuje ze ma ich ammo w ofercie