"Polska rozbrojona" - artykuł w "Do rzeczy" o dostępie Polaków do broni

[bezduszny]

Ale to ich praca nie hobby
Robią to dla pieniędzy

Czyli to co ustrzelą to w skupach oddają za darmo... ok, sprawa jasna.
Kim są zatem "mięsiarze" ?

[bezduszny]

My Polacy szczególnie od czasów pandemii bardzo lubimy kręcić bat na siebie samych - a potem lament i płacz.

Nie myl anarchii z wolnością i odpowiedzialnością.

Oj żeby to się nie obróciło przeciwko Tobie...nie brak kasy ale jakaś głupota ze zdrowiem ale wykluczająca strzelanie wdlg jakiegoś lekarza

Skoro nie potrafi właściwie zidentyfikować celu, nie ma pewności w co strzela a mimo wszystko pociąga za spust... to jest do wykluczenia.
I nie opowiadaj bajek, że z 200m pomylisz konia z dzikiem

[Artkor]

Nie masz pojęcia a mimo to chcesz wprowadzać?

Oczywiście, że tak.
Na pewno to nie pogorszy nic.. a pewnie polepszy. Jak bardzo ? To się zobaczy.

No super, to ja już chyba wiem wszystko.

[duber]

Ale to ich praca nie hobby
Robią to dla pieniędzy

Czyli to co ustrzelą to w skupach oddają za darmo... ok, sprawa jasna.
Kim są zatem "mięsiarze" ?

Miałem na myśli kierowców

[duber]

Skoro nie potrafi właściwie zidentyfikować celu, nie ma pewności w co strzela a mimo wszystko pociąga za spust... to jest do wykluczenia.

JA myślę że powód jest inny,.JA myślę że on nie jest pewien i podejmuje ryzyko. Strzela nie będąc 100% pewnym.
Tu bardziej nie o wzrok chodzi a o chęć upolowania pomimo nie bycia pewnym celu

[bezduszny]

No super, to ja już chyba wiem wszystko.

Ale czego się obawiasz ?
Utraty tych kilku stówek raz na kilka lat ... czy tego, że nie przejdziesz badań ?

[bezduszny]

Miałem na myśli kierowców

Skoro piszesz o pieniądzach, że kierowcy robią to dla pieniędzy ... to kim są "mięsiarze" ?


Edit:
No to Ci ułatwię.... z koszernego źródła.

Tu bardziej nie o wzrok chodzi a o chęć upolowania pomimo nie bycia pewnym celu

No to może psychiatra ?

[Artkor]

Najbardziej to się obawiam takich ludzi jak Ty, chcących coś wprowadzać dla samego wprowadzania, mimo że jak sami piszą, nie mają pojęcia czy to ma w ogóle sens. Obawiam się też takich ludzi jak Ty, którzy dzielą środowisko, bo tylko ich sposób na hobby jest słuszny a cała reszta to się nie zna.

Samych badań się nie obawiam, jak już pisałem, w środowisku strzeleckim jest tylu lekarzy że badania przejdzie KAŻDY, nawet ten który nie powinien (według Ciebie).

[bezduszny]

Owszem, chcą wprowadzić patrząc na to co się dzieje... i nie, nie łącz środowiska strzelców i myśliwych.
Skoro nie boisz się badań to w czym problem ?

Samych badań się nie obawiam, jak już pisałem, w środowisku strzeleckim jest tylu lekarzy że badania przejdzie KAŻDY, nawet ten który nie powinien (według Ciebie).

Czyli się obawiasz skoro o tym piszesz....

[Artkor]

Tak, rozgryzłeś mnie, przyznaję.
Panicznie boję się badań by nie stracić swej ukochanej czerwonej książeczki, proszę, nie wprowadzaj ich.

[bezduszny]

To w czym ten opór przed badaniami ?
No nie mów mi, że chodzi o te kilka stówek raz na kilka lat....

[bezduszny]

Ale weź mi wytłumacz...
Skoro wasze środowisko jest takie czyste i nie trzeba nic w nim robić bo jest wszystko OK.. to czym się różnicie od tego co na tym banerze ?
Czym się różni "Prawidłowe Myślistwo" od "Myślistwa" ?

Jesteś Myśliwym czy Prawidłowym Myśliwym ?

[Ryba]

Tak a propos tematu, czyli rozbrojenia Polaków...

https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... e_vignette

I tak dla porównania (dane zaczerpnięte z Internetu):

- Polska - 38 mln ludzi, ok. 450 ogólnodostępnych strzelnic,
- Finlandia - 5,5 mln ludzi, ok. 670 ogólnodostępnych strzelnic.

[Zigzak]

A czy to nie jest tak że wystarczylo by zdjąć vat z broni, amunicji i sejfu żeby zwiększyć chęć robienia pozwoleń?
Do tego przecież można by zrobić odliczenie dochodowki na bron bo obywatel zwiększ potencjał militarny kraju i ogólne bezpieczeństwo...
Przecież dostep jest tylko te koszty przerastają statystycznego Kowalskiego...

[bezduszny]

A czy to nie jest tak że wystarczylo by zdjąć vat z broni, amunicji i sejfu żeby zwiększyć chęć robienia pozwoleń?

Nie.
Chęć zrobienia pozwolenia na broń nie zależy bezpośrednio od samej ceny broni.
Po prostu jest grupa osób która chce, która lubi, która robi i która strzela mniej lub bardziej intensywnie..... i nie zależy to od kosztów.

To tak samo jak ze zrobieniem prawka kat A i jazdą na moto, bawieniem się w chodzenie po lasach i polach z wykrywaczem metali czy zabawą w nurkowanie.