AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Moderator: Moderatorzy WBP

LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: LARPAK »

O fosfatowaniu też słyszałem tylko przy okazji remontów.
Jednam @strk dłużej siedzi w firmie ode mnie i rzeczywiście mogło tak być, że takie szły do MW.
Jednakże czy zakup broni był realizowany ogólnie i dopiero później rozdzielany na rodzaje SZ i poszczególne jednostki? Czy też było by to specjalne zamówienie.

Podejrzewam, że prędzej w pierwszej kolejności szły do remontów w MW lub były na takowe wymieniane z WL, które już były po remoncie.
Awatar użytkownika
desperado
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 734
Rejestracja: 14 maja 2011, 08:19
Tematy: 35
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: desperado »

Akm(s) na dzień dzisiejszy idzie wyrwać za 1500zl tylko,że w wersji samoczynnej.
To jest dobra cena jak za kalacha.
Ostatnio zmieniony 22 października 2016, 11:33 przez desperado, łącznie zmieniany 1 raz.
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: LARPAK »

A coś merytorycznego w dyskusji masz do dodania?
Może byś tak się odniósł do konkretów zamiast mieszać z błotem cały temat?

Określenie "czeski kałach" to skrót myślowy odnoszący się do CZ vz. 58 (CZ 858 w wersji cywilnej). Gdzie vz. 58 było odpowiedzią Czechosławacji na wprowadzenie do uzbrojenia wojsk UW pistoletów maszynowych Kałasznikowa (później przemianowych na kbk AK przynajmniej w LWP).

Tutaj masz fragment skanu polskiej instrukcji/podręcznika wojskowego, gdzie występuje owo pmK bo znowu stwierdzisz, że ze "Zmyslandii" można znaleźć informacje na forum:

Obrazek
elm0
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 18
Rejestracja: 27 lutego 2015, 00:00
Tematy: 0
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: elm0 »

Cześć Koledzy,

pozwólcie proszę, że zapytam Was o 2 kwestie z Cz 858:
1. czy znana jest Wam granica wytrzymałości lufy - mam możliwość kupienia cześki przestrzelonej 3000 kulkami i nie mam punktu odniesienia;
2. czy w każdej wersji występuje gremlin, czy Czesi uporali się z tym problemem?

Ze strzeleckim pozdrowieniem!
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: dazzoth »

Obrazek


Pomimo że powyżej jest akms to zadam pytanie w tym temacie gdzie poruszane są kwestie która wersja "lepsza". Czy ktoś orientuje się jak to jest z tymi bakielitowymi okładzinami? Z tego co widze to wszystkie "polskie" i "czeskie" mają drewniane części, ten z obrazka powyżej jest podobno rosyjski, czy macie może informacje o rosyjskich wersjach, czy były używane też drewniane okładziny? Czy bakielit jest tam normą?
Ostatnio zmieniony 29 stycznia 2018, 01:01 przez dazzoth, łącznie zmieniany 1 raz.
Tantal wz.88, Glock 19
Awatar użytkownika
REMOV
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1533
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 18:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Śląsk/Małopolska
Grupa: Zbanowany
Kontakt:

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: REMOV »

elm0 pisze:1. czy znana jest Wam granica wytrzymałości lufy - mam możliwość kupienia cześki przestrzelonej 3000 kulkami i nie mam punktu odniesienia;
Dla wojskowej w trybie ognia wojskowego (pojedynczy i ciągły) to jakieś 10 tys. strzałów. Pojedynczo na strzelnicach lufa wytrzyma znacznie więcej. Pytanie, ile miała nastrzału przed tym, gdy zamieniono karabinek z vz. 58 na CZ858.
2. czy w każdej wersji występuje gremlin, czy Czesi uporali się z tym problemem?
Nie jest to istotny problem dla tej konstrukcji, bardziej istnieje w sferze opowieści internetowych, niż sprawia rzeczywiście kłopot. Możesz się tym w ogóle nie przejmować.
Awatar użytkownika
rybek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 747
Rejestracja: 14 września 2004, 14:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: rybek »

REMOV pisze:
elm0 pisze:2. czy w każdej wersji występuje gremlin? ....
Nie jest to istotny problem dla tej konstrukcji, bardziej istnieje w sferze opowieści internetowych, niż sprawia rzeczywiście kłopot. Możesz się tym w ogóle nie przejmować.
Tu jako właściciel CZ 58 się nie zgodzę, bo problem czasami występuje. Właśnie w CZ 58 czyli "wykastrowanym" z ognia ciągłego VZ 58. Widziałem w środku CZ 858 i to co widziałem odnośnie mechanizmu spustowego różniło się od mojego CZ 58.
W VZ 58 przy strzałach pojedynczych zaczep (prawy) bijnika spustu samoczynnego w momencie przechodzenia nad nim bijnika zawsze jest podniesiony do góry przez co bijnik zawsze się na nim zatrzymuje. Gdy suwadło dochodzi do czoła lufy/komory nabojowej ten zaczep jest przesuwany w dół przez dźwignię spustu samoczynnego, ale wtedy bijnik jest już zaczepiony na lewym zaczepie spustu działającym przy strzelaniu pojedynczym. Inaczej mówiąc bijnik nie ma szans prześlizgnąć się nad zaczepem (lewym lub prawym) bo zawsze jeden z nich jest podniesiony ku górze.

W przerobionym VZ 58 na wersję samopowtarzalną (czyli CZ 58) ten zaczep (prawy samoczynny) jest upiłowany, przez co bijnik jest blokowany tylko przez lewy zaczep. I tu zaczynają się schody, bo zaczep zawsze musi zdążyć przechwycić przelatujący nad nim bijnik. Jak przypuszczam jest to uzależnione m.in. od siły sprężyny zaczepu, która wypycha ją do góry. Może także od szybkości z jaką porusza się suwadło do tyłu i do przodu ? Mnie na początku strzelania z CZ-tki zdarzyło się 2-3 razy sytuacja z "gremlinem", przy szybkim strzelaniu. Zrobiłem polerkę trących o siebie powierzchni w mechanizmie spustowym i od tego czasu nic się nie dzieje.
"Nigdy nie jest po wojnie. Zawsze jest przed wojną."
Awatar użytkownika
REMOV
Zbanowany
Zbanowany
Reactions:
Posty: 1533
Rejestracja: 04 czerwca 2007, 18:10
Tematy: 0
Lokalizacja: Śląsk/Małopolska
Grupa: Zbanowany
Kontakt:

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: REMOV »

Nie twierdzę, że nie występuje, ale iż jego istotność jest zdecydowanie mniejsza, niż w opowieściach i internetowych legendach.
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1081
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: krzychu22lr »

dazzoth pisze:Z tego co widze to wszystkie "polskie" i "czeskie" mają drewniane części, ten z obrazka powyżej jest podobno rosyjski, czy macie może informacje o rosyjskich wersjach, czy były używane też drewniane okładziny? Czy bakielit jest tam normą?
Jeśli dobrze widzę to ten egzemplarz rzeczywiście jest "rosyjski" (czy też raczej radziecki) - znak strzała w trójkącie to oznaczenie Iżewska. Natomiast i łoże i chwyt są typowe dla kałasznikowów produkcji NRD. Sugeruje to dosyć jednoznacznie, że egzemplarz z obrazka miał te elementy wymienione.

Jak chodzi o broń radziecką, to do roku ok. 1988 stosowano połączenie drewnianych kolb i łóż (czy też nie tyle drewnianych, co ze sklejki/laminatu) i "bakielitowych" chwytów (podobnych do tych stosowanych choćby w polskich AKM). Pod koniec lat 80. XX wieku wprowadzono łoża, chwyty i kolby wykonane z tworzywa - początkowo o dosyć charakterystycznym, fioletowym zabarwieniu, a potem czarne (stosowane do dziś). Istnieją też pojedyncze egzemplarze prototypowych łóż "bakielitowych", jednak nadal w stylu "rosyjskim".

Należy też wspomnieć o zielonych łożach, chwytach i kolbach jakie wykonano dla radzieckiej straży granicznej. Karabinki te (kilka AKM i co najmniej jeden AK-74) były wręczane zasłużonym oddziałom pograniczników przez samego Michaiła Timofiejewicza.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
Awatar użytkownika
dazzoth
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 74
Rejestracja: 05 stycznia 2018, 18:08
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: dazzoth »

krzychu22lr pisze:
dazzoth pisze:Z tego co widze to wszystkie "polskie" i "czeskie" mają drewniane części, ten z obrazka powyżej jest podobno rosyjski, czy macie może informacje o rosyjskich wersjach, czy były używane też drewniane okładziny? Czy bakielit jest tam normą?
Jeśli dobrze widzę to ten egzemplarz rzeczywiście jest "rosyjski" (czy też raczej radziecki) - znak strzała w trójkącie to oznaczenie Iżewska. Natomiast i łoże i chwyt są typowe dla kałasznikowów produkcji NRD. Sugeruje to dosyć jednoznacznie, że egzemplarz z obrazka miał te elementy wymienione.

Jak chodzi o broń radziecką, to do roku ok. 1988 stosowano połączenie drewnianych kolb i łóż (czy też nie tyle drewnianych, co ze sklejki/laminatu) i "bakielitowych" chwytów (podobnych do tych stosowanych choćby w polskich AKM). Pod koniec lat 80. XX wieku wprowadzono łoża, chwyty i kolby wykonane z tworzywa - początkowo o dosyć charakterystycznym, fioletowym zabarwieniu, a potem czarne (stosowane do dziś). Istnieją też pojedyncze egzemplarze prototypowych łóż "bakielitowych", jednak nadal w stylu "rosyjskim".

Należy też wspomnieć o zielonych łożach, chwytach i kolbach jakie wykonano dla radzieckiej straży granicznej. Karabinki te (kilka AKM i co najmniej jeden AK-74) były wręczane zasłużonym oddziałom pograniczników przez samego Michaiła Timofiejewicza.

jednak to jest raczej rumun, oznaczenie takiej strzałki bez lotki to fabryka Cugir i okładziny bakielitowe wskazują na produkcję Rumuńską, także dziwie się że Skawiński mając broń w ręku pisze na stronie, że jest to kałach "rosyjski".
Tantal wz.88, Glock 19
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1081
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: krzychu22lr »

Jakby kogoś ciekawiło co się dzieje z karabinkami AK z AMW, które nie trafiają na polski rynek, to może sobie obejrzeć ten filmik. Broń jest niszczona, a użyteczne części (w zasadzie wszystko poza lufą, komorą zamkową i mechanizmem spustowym) sprzedawane do USA. Tak wygląda przykładowa oferta. Warto zwrócić uwagę, że to nie jest żaden szrot, tylko broń często fabrycznie nowa, nigdy nie używana.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
LARPAK
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 7512
Rejestracja: 05 grudnia 2011, 16:26
Tematy: 63
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: LARPAK »

Nic nowego. Na rynku USA takie zestawy części z nawet pociętymi w trzech miejscach palnikiem komorami zamkowymi/spustowymi były sprzedawane. Sporo tego typu Tantali w USA się znalazło tego typu drogą.

Szkoda trochę...
Awatar użytkownika
Officer_199
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1153
Rejestracja: 12 sierpnia 2006, 15:33
Tematy: 26
Lokalizacja: Wrocław
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: Officer_199 »

krzychu22lr pisze:Jakby kogoś ciekawiło co się dzieje z karabinkami AK z AMW
Barbarzyństwo, taki sprzęt...
Czyli bardziej im się to opłaca wyeksportować w postaci części, niż przerobić i sprzedać w Polsce.
Jeżeli tak to wygląda, to dobitny przykład jak małym i pomijalnym jesteśmy rynkiem pod tym względem.
krzychu22lr
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 1081
Rejestracja: 25 maja 2013, 19:41
Tematy: 0
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: krzychu22lr »

LARPAK pisze:Nic nowego. Na rynku USA takie zestawy części z nawet pociętymi w trzech miejscach palnikiem komorami zamkowymi/spustowymi były sprzedawane.
Wiem, że nic nowego, ale to chyba pierwszy raz gdy możemy ten proces zobaczyć. A przecież (co potwierdzają reakcje Twoja i Officera) czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...

Swoją drogą zdziwiło mnie właśnie ostrożne podejście WBP do niszczenia (czy raczej rozkładania na czynniki pierwsze) - spodziewałem się raczej wspomnianego palnika.
Szpieg ze Stumilowego Lasu.
Awatar użytkownika
rybek
Zarejestrowany użytkownik
Zarejestrowany użytkownik
Reactions:
Posty: 747
Rejestracja: 14 września 2004, 14:20
Tematy: 0
Lokalizacja: Poznań
Grupa: Zarejestrowani użytkownicy

Re: AK-47 Kałach Kałsznikow Rosyjski Polski Czeski inny ?

Post autor: rybek »

Officer_199 pisze:Jeżeli tak to wygląda, to dobitny przykład jak małym i pomijalnym jesteśmy rynkiem pod tym względem.
Pomijalnym ? Chyba robionym w konia ? Skoro za 400 USD ( 1400 PLN ?) mamy:
  • karabinek "funkiel nówka nie śmigany".
    czasochłonną rozbiórkę karabinka na czynniki pierwsze, jak widać z zastosowaniem specjalistycznego sprzętu.
    transport za ocean.
    jakiś zysk sprzedawcy, bo chyba charytatywnie tego nie robi.
To ile powinien kosztować taki karabinek w Polsce przerobiony na samopowtarzalny, co jest na pewno mniej czasochłonną czynnością niż rozkładanie na czynniki pierwsze ? 1600 PLN ? A ile kosztują ?
Pewnym porównaniem może tu być CZ 58, który kupiłem za ( UWAGA !!!) tysiąc dwieście pięćdziesiąt złoty. To było zanim Czesi wstrzymali ich wyprzedaż z magazynów. AKM powiniem zatem kosztować porównywalną cenę. Ilu z was kupiłoby ten karabinek za 1250 PLN ?
"Nigdy nie jest po wojnie. Zawsze jest przed wojną."
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Broń i amunicja - WBP”