HK SFP9 opinie użytkowników?
Moderator: Moderatorzy WBP
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 86
- Rejestracja: 16 października 2014, 10:00
- Tematy: 3
- Lokalizacja: Legia Waw
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 490
- Rejestracja: 21 marca 2015, 06:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- PROGRES
- Sponsor Forum
- Reactions:
- Posty: 141
- Rejestracja: 15 marca 2013, 13:48
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Lubelskie/Polska
- Grupa: Sponsor Forum
- Kontakt:
Dla wszystkich którzy byli zainteresowani SFP9, a ze względu na kolor nie mogli się zdecydować - Wakacyjna Promocja na SFP9 RAL8000.
Kto do 5 lipca (włącznie), zamówi i wpłaci pełna kwotę - cena promocyjna 3000zł.
Odbiór osobisty, lub dostawa gratis!
Kto do 5 lipca (włącznie), zamówi i wpłaci pełna kwotę - cena promocyjna 3000zł.
Odbiór osobisty, lub dostawa gratis!
Obrót bronią, amunicją i artykułami koncesjonowanymi.
Możliwość dostawy zamówionego towaru do klienta.
www.progres-bron.pl / tel.509 255 490 / progres.bron@wp.pl
Możliwość dostawy zamówionego towaru do klienta.
www.progres-bron.pl / tel.509 255 490 / progres.bron@wp.pl
- arturo111
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1486
- Rejestracja: 21 maja 2008, 10:23
- Tematy: 11
- Lokalizacja: Mogilno, Kuj.-Pom.
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- xxxam
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 1752
- Rejestracja: 18 kwietnia 2015, 09:11
- Tematy: 28
- Lokalizacja: Lublin
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Też miałem dzisiaj pierwszy kontakt z SFP9. Nie jestem fanem polimeru a tym bardziej łopatek do zrzutu magazynka ale istotnie to ciekawa broń i te 50 kulek przeleciało bardzo miło.
Spust i reset bardzo dobry, odrzut przyjemny i łatwy do kontrolowania follow throgh, celność ok, chwyt najlepszy z plastików jakie miałem w ręku. Nie jestem bardzo doświadczonym strzelcem ale próbuję i porównuję wszystko co w ręce wpadnie (na szczęście mam gdzie i jak :-).
To najlepszy polimerowy pistolet z jakiego strzelałem.
Na minus : przyrządy z trzema zielonymi kropkami - dla mnie ciężkie do szybkiego zgrania w rytmie - może to kwestia dłuższej praktyki. Po drugie - kciukiem prawej ręki blokuję zrzut zamka i nie zostaje mi w tylnym położeniu. Dźwignia ta mogłaby być troszkę większa swoją drogą.
Spust i reset bardzo dobry, odrzut przyjemny i łatwy do kontrolowania follow throgh, celność ok, chwyt najlepszy z plastików jakie miałem w ręku. Nie jestem bardzo doświadczonym strzelcem ale próbuję i porównuję wszystko co w ręce wpadnie (na szczęście mam gdzie i jak :-).
To najlepszy polimerowy pistolet z jakiego strzelałem.
Na minus : przyrządy z trzema zielonymi kropkami - dla mnie ciężkie do szybkiego zgrania w rytmie - może to kwestia dłuższej praktyki. Po drugie - kciukiem prawej ręki blokuję zrzut zamka i nie zostaje mi w tylnym położeniu. Dźwignia ta mogłaby być troszkę większa swoją drogą.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 490
- Rejestracja: 21 marca 2015, 06:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 494
- Rejestracja: 06 września 2012, 23:08
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Druga strona stawu
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Witam po krotkiej, czyli kilkumiesiecznej "bezinternetowej" przerwie. (Po prostu sa w zyciu czlowieka inne hobbies poza "strzelactwem". Bez dostepu do sieci, to wbrew pozorom tez da sie zyc. (I to jeszcze jak)!!! Jednoczesnie przepraszam za brak "ogonkow", bo uzywam obecnie bardzo hi-tech urzadzenia i to hi-tech urzadzenie komputerowo-podobne nie pozwala mi na wygenerowanie tychze "brakujacych polskich ogonkow". Czyli postep technologiczny pelna geba dziala...kurde blaszka! He, he )!
Wlasnie wrocilem ze "strzelactwa" na pobliskiej strzelnicy i mialem tam przypadkowa okazje po raz pierwszy w zyciu przepuscic okolo cwierc kilograma olowiu z rzeczonego SFP-9.
Moje osobiste wrazenia:
1) Jako dozywotni dedykowany uzytkownik H&K (oczywiscie model USP) od ponad "tylko" 25 lat, to mocno uwazam, iz SPF9 kontynuuje "heklerowska" tradycje...czyli to samo uczucie, ze "lezy w lapsku" gdy sie zlapie ta klamke po raz pierwszy w reke. To samo "wywazenie", oraz to samo "wyczucie" na spuscie. Nie mialem problemu z "prawidlowym" dziurawieniem tarczy na 25 metrow...a przeciez mialem to ustrojstwo po raz pierwszy w reku!
2). Dorobilem sie niedawno H&K P30. (Ponoc "nielegalny" w mojej rodzimej komunistycznej republice Kommifornii...ale mam go jak najbardziej legalnie). Strzelajac na przeman z P30 i z SFP9, autentcznie nie widzialem zadnej roznicy...poza...hmmm...patrz punkt ponizej.
3). Chyba nigdy w zyciu nie przyzwyczaje sie do "bezkurkowca"! Dlatego mi nigdy zadne bezkurkowe "klocki" nie lezaly! Po prostu musze widziec/czuc tego "staromodnego" kurka!!!
(Dla mlodszego pokolenia strzelcow, to kurek jest takim wichajstrem z tylu pistoletu (i nie tylko pistoletu), ktory robi to samo co "bezkurkowiec", ale ja jednak wole widziec, czy ten kawalek metalu jest "up", czy tez "down" zanim nacisne spust. Ale to chyba ma wiecej wspolnego z "psychologia" strzelania....mimo wszystko naleze do starego pokolenia...) .
4. Po strzelaniu zabralem sie do "krotkiego" czyszczenia broni (to samo robil facet, ktory uzywal moich pukawek na strzelnicy). Tutaj musze sie przyznac do "kompromitujacej wpadki", poniewaz nie bylem w stanie rozlozyc tego ustrojstwa na czynniki pierwsze! (Ale wstyd)!!!
Wlasciciel przyszedl mi z pomoca...wyjmij ten glupi magazynek...a "slide" latwo zejdzie... ( )
Moze to i jest "bezpieczne", ale przeciez przez cale moje zycie polegalem na wizualnym sprawdzaniu "bezpiecznosci" broni! (Wlaczywszy w to "grzebanie" paluchem w komorze). Komora "czysta"...magazynek tez "czysty" (chociaz pozostajacy w rekojesci), wiec co tu jeszcze "niebezpiecznego", skoro mozna przeczyscic strzeladlo "na szybkiego" wyciorem, czyli to cale "niebezpieczne" ustrojstwo za jednym zamachem? A tutaj na raz jakies mechaniczne zabezpiecznia...tego prostego ustrojstwa... czyli po angielsku "idiot-proof"... ???
Niech tak bedzie....ale zabawka jest w porzadku, chyba ze ktos lubi te staromodne "kurkowce" i..."mysli" podczas uzywania broni.
Czyli...
Moje ogolne wrazenie jest pozytywne, jednak pozostane przy USP, czy tez P30!
Kurek gora!!! ( )
Wlasnie wrocilem ze "strzelactwa" na pobliskiej strzelnicy i mialem tam przypadkowa okazje po raz pierwszy w zyciu przepuscic okolo cwierc kilograma olowiu z rzeczonego SFP-9.
Moje osobiste wrazenia:
1) Jako dozywotni dedykowany uzytkownik H&K (oczywiscie model USP) od ponad "tylko" 25 lat, to mocno uwazam, iz SPF9 kontynuuje "heklerowska" tradycje...czyli to samo uczucie, ze "lezy w lapsku" gdy sie zlapie ta klamke po raz pierwszy w reke. To samo "wywazenie", oraz to samo "wyczucie" na spuscie. Nie mialem problemu z "prawidlowym" dziurawieniem tarczy na 25 metrow...a przeciez mialem to ustrojstwo po raz pierwszy w reku!
2). Dorobilem sie niedawno H&K P30. (Ponoc "nielegalny" w mojej rodzimej komunistycznej republice Kommifornii...ale mam go jak najbardziej legalnie). Strzelajac na przeman z P30 i z SFP9, autentcznie nie widzialem zadnej roznicy...poza...hmmm...patrz punkt ponizej.
3). Chyba nigdy w zyciu nie przyzwyczaje sie do "bezkurkowca"! Dlatego mi nigdy zadne bezkurkowe "klocki" nie lezaly! Po prostu musze widziec/czuc tego "staromodnego" kurka!!!
(Dla mlodszego pokolenia strzelcow, to kurek jest takim wichajstrem z tylu pistoletu (i nie tylko pistoletu), ktory robi to samo co "bezkurkowiec", ale ja jednak wole widziec, czy ten kawalek metalu jest "up", czy tez "down" zanim nacisne spust. Ale to chyba ma wiecej wspolnego z "psychologia" strzelania....mimo wszystko naleze do starego pokolenia...) .
4. Po strzelaniu zabralem sie do "krotkiego" czyszczenia broni (to samo robil facet, ktory uzywal moich pukawek na strzelnicy). Tutaj musze sie przyznac do "kompromitujacej wpadki", poniewaz nie bylem w stanie rozlozyc tego ustrojstwa na czynniki pierwsze! (Ale wstyd)!!!
Wlasciciel przyszedl mi z pomoca...wyjmij ten glupi magazynek...a "slide" latwo zejdzie... ( )
Moze to i jest "bezpieczne", ale przeciez przez cale moje zycie polegalem na wizualnym sprawdzaniu "bezpiecznosci" broni! (Wlaczywszy w to "grzebanie" paluchem w komorze). Komora "czysta"...magazynek tez "czysty" (chociaz pozostajacy w rekojesci), wiec co tu jeszcze "niebezpiecznego", skoro mozna przeczyscic strzeladlo "na szybkiego" wyciorem, czyli to cale "niebezpieczne" ustrojstwo za jednym zamachem? A tutaj na raz jakies mechaniczne zabezpiecznia...tego prostego ustrojstwa... czyli po angielsku "idiot-proof"... ???
Niech tak bedzie....ale zabawka jest w porzadku, chyba ze ktos lubi te staromodne "kurkowce" i..."mysli" podczas uzywania broni.
Czyli...
Moje ogolne wrazenie jest pozytywne, jednak pozostane przy USP, czy tez P30!
Kurek gora!!! ( )
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
Μολων λαβε
- montrala
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 5431
- Rejestracja: 29 sierpnia 2005, 16:01
- Tematy: 0
- Lokalizacja: z Azji
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
- Kontakt:
Wszystko zależy od tego co kto lubi i jak strzela. Dla kogoś kto strzela do tarczy w spokojnym tempi reset jest kompletnie nieistotny, a spust SA w USP czy P30 jest lżejszy i przyjemniejszy. SFP9-SF ma rewelacyjny spust jak na bezkurkowca "prosto z pudełka", ale to nie znaczy że jest on "rewelacyjny" w skali absolutnej i dla każdego.
Używam broni marki HK od Heckler&Koch i Cenzin, używam optyki od firmy Kahles, strzelam ze strzelby Typhoon Defence F12 od Omega Military Poland oraz używam amunicji Hornady od firmy Hubertus Pro Hunting.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 494
- Rejestracja: 06 września 2012, 23:08
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Druga strona stawu
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Montrala to juz powyzej bardzo dobrze opisal.edrav pisze:Phouty, rozumiem ergonomia, ale spust? Bez różnicy? Reset? Naprawdę?
Ja moze nie wyrazilem tego precyzyjnie, ale dokladnie to mialem na mysli piszac, ze nie lubie "bezkurkowcow".
To jest tylko kwestia osobistego komfortu i przywyczajenia do sprzetu jaki sie uzywa.
No i znow znikam na pare miesiecy.
Do zobaczenia.
No good deed goes unpunished.
Μολων λαβε
Μολων λαβε
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 204
- Rejestracja: 10 czerwca 2014, 15:56
- Tematy: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Moja króciuchna recenzja z pierwszego strzelania.
Poszło ok. 200 szt. zarówno 124 jak i 115 gr. Zero zacięć. Jedno coś, co wyglądało jak niezbicie spłonki po stronie Kolegi (który tutaj na forum jest, może się przyzna kto zacz ), aczkolwiek nie wiem dokładnie, bo nie przyjrzeliśmy się temu, może on sam wyjaśni jeśli tu zajrzy.
Niezatrzymywanie się zamka w tylnym położeniu zdarzyło się z 2-3 razy, ale tylko Koledze, pewnie ze względu na trzymanie kciuków na zwalniaczu zamka i przyzwyczajenia z innych typów broni. Mi nie przytrafiło się to ani razu. Pomimo małych rąk potrafię zrzucić zamek jedną ręką.
Wrażenia ze strzelania - świetne. Ergonomia, a więc i pewność chwytu znakomicie mityguje podrzut, broń bardzo szybko powraca na cel. Bardzo pewnie się strzela dublety, które rzadko mi tak się ładnie układały, jak dziś. Przypisuję to zdecydowanie broni.
Przyrządy celownicze rzeczywiście nie są idealne. Kolega zwrócił uwagę na jedną ważną rzecz - poziom fluorescencyjnych kropek chyba nie jest tak wymierny i dokładny jak zgrywanie przyrządów po ich górnej linii. Przez to wydaje mi się, że strzały padały nieco niżej niż powinny - jest to kwestia do wyćwiczenia (plus należy dodać, że strzelaliśmy na krytej i umiarkowanie oświetlonej strzelnicy, stąd świecące kropki zdawały się siłą rzeczy brać górę). Ściągania w lewo nie zauważyliśmy.
Spust jest super współpracujący, po przesiadce z klubowych glocków czuć dużą różnicę. Trzeba się go nauczyć, to pewne. Wybieranie luzu w trakcie prostowania rąk może się skończyć przedwczesnym strzałem (w glocku miałem to opanowane, tutaj trzeba być bardziej uważnym).
Jak dla mnie system łopatek zwalniacza magazynka sprawdza się świetnie - w końcu mogę jedną ręką zrzucać magazynek, a drugą dobywać kolejny (mam małe dłonie).
Na moje słowa trzeba brać poprawkę, że to mój pierwszy pistolet i pewnie nie jestem w pełni obiektywny. Sam też jestem początkującym strzelcem.
Ogólnie rzecz biorąc - jestem bardzo zadowolony, pistolet całkowicie spełnił moje oczekiwania, a nawet mam nadzieję, że je przerośnie.
Poszło ok. 200 szt. zarówno 124 jak i 115 gr. Zero zacięć. Jedno coś, co wyglądało jak niezbicie spłonki po stronie Kolegi (który tutaj na forum jest, może się przyzna kto zacz ), aczkolwiek nie wiem dokładnie, bo nie przyjrzeliśmy się temu, może on sam wyjaśni jeśli tu zajrzy.
Niezatrzymywanie się zamka w tylnym położeniu zdarzyło się z 2-3 razy, ale tylko Koledze, pewnie ze względu na trzymanie kciuków na zwalniaczu zamka i przyzwyczajenia z innych typów broni. Mi nie przytrafiło się to ani razu. Pomimo małych rąk potrafię zrzucić zamek jedną ręką.
Wrażenia ze strzelania - świetne. Ergonomia, a więc i pewność chwytu znakomicie mityguje podrzut, broń bardzo szybko powraca na cel. Bardzo pewnie się strzela dublety, które rzadko mi tak się ładnie układały, jak dziś. Przypisuję to zdecydowanie broni.
Przyrządy celownicze rzeczywiście nie są idealne. Kolega zwrócił uwagę na jedną ważną rzecz - poziom fluorescencyjnych kropek chyba nie jest tak wymierny i dokładny jak zgrywanie przyrządów po ich górnej linii. Przez to wydaje mi się, że strzały padały nieco niżej niż powinny - jest to kwestia do wyćwiczenia (plus należy dodać, że strzelaliśmy na krytej i umiarkowanie oświetlonej strzelnicy, stąd świecące kropki zdawały się siłą rzeczy brać górę). Ściągania w lewo nie zauważyliśmy.
Spust jest super współpracujący, po przesiadce z klubowych glocków czuć dużą różnicę. Trzeba się go nauczyć, to pewne. Wybieranie luzu w trakcie prostowania rąk może się skończyć przedwczesnym strzałem (w glocku miałem to opanowane, tutaj trzeba być bardziej uważnym).
Jak dla mnie system łopatek zwalniacza magazynka sprawdza się świetnie - w końcu mogę jedną ręką zrzucać magazynek, a drugą dobywać kolejny (mam małe dłonie).
Na moje słowa trzeba brać poprawkę, że to mój pierwszy pistolet i pewnie nie jestem w pełni obiektywny. Sam też jestem początkującym strzelcem.
Ogólnie rzecz biorąc - jestem bardzo zadowolony, pistolet całkowicie spełnił moje oczekiwania, a nawet mam nadzieję, że je przerośnie.
Ostatnio zmieniony 04 lipca 2015, 09:12 przez xkukux, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zarejestrowany użytkownik
- Reactions:
- Posty: 490
- Rejestracja: 21 marca 2015, 06:59
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
-
- Reactions:
- Posty: 5
- Rejestracja: 01 lipca 2015, 12:18
- Tematy: 0
- Grupa: Zarejestrowani użytkownicy
Ktoś może wie gdzie obecnie można kupić ten pistolet w kolorze czarnym?
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2015, 22:13 przez penetrator, łącznie zmieniany 1 raz.